Jaka kooperacja?

[thestaszek]

Witam zamierzam powiększyć kolekcję i zastanawiam się co bedzie najlepsze z klimatu gier kooperacyjnych lub przygodowek ktory dzialaja super na 2 osoby.
Bardzo podoba nam sie zombicide plaga plus wulfsburg.
Mamy jeszcze claustrophobie ale nie za bardzo nam podeszla ze wzgledu na brak czegokolwiek oprocz ruch walka, zero zdobywania eq lub rozwoju postaci.

Gra musi działać super na 2 osoby ale nie przeszkadza jak na wiecej również.
Najlepiej jakieś ameri z figurkami klimatem rozwojem postaci, ekwipunek wykonywania zadań itp.
Nie interesuja nas gry euro.
Budżet jakies ~300
Musi być po PL.

Moje typy to;
This war of mine
Robinson crusoe
Martwa zima gra rozdrozy lub dluga noc nie wiem ktora lepiej.
Pandemia lub pandemia legacy 1,2 niewiem ktora lepsza.
Legendy krainy andor
Lords of hellas
Arcadia quest

Proszę o pomoc w wyborze i propozycje.
Pozdrawiam

[p_olo86]

Z gier które wymieniłeś polecam This war of Mine i Robinsona. Niestety w żadnej z nich nie uświadczysz rozwoju postaci. W TWOM można powiedzieć że jest nawet odwrotny rozwój postaci, starasz się żeby twoje postacie nie były w gorszym stanie niż na początku. Za to nadrabia wszystko klimatem. W robinsonie jest już trochę więcej z gry euro worker placment, zarządzanie surowcami mimo wszystko bardzo dobra gra chociaż początki bywają trudne bo zasad sporo i nie koniecznie najlepiej spisanych.

[Golfang]

Z gier coop mogę polecić:
1. Robinson
2. Horror w Arkham LCG
3. V_Commandos

This war of mine jest ciągle na mojej liście życzeń. Wiem, są skrajne opinie o tej grze - jedni mówią, że super inni że raczej kiepska... Każdy oczywiście może mieć racje - są różne gusta.
Grałem na razie tylko 1 raz w Gears of War - i jest też bardzo fajna - ale po jednym scenariuszu ciężko coś polecać... więc tylko wspominam.
Natomiast kupiłem Legendy Krainy Andor z nastawianiem, że to będzie TA GRA która rzuci mnie na kolana. Niestety po pierwszym scenariusz odłożyłem z lekkim rozczarowaniem. Nie jest to zła gra ale jakoś mnie nie porwała. Stanowczo wolę wyjąć z szafy Robinsona lub HwA LCG.

Pozostałych gier nie znam więc nie wypowiadam się - ale dla mnie 3 wymienione na początku gry to numery 1 (tak nawiasem mówiąc czy ktoś spotkał się z kiepskimi opiniami o Robinsonie?)

Jeśli mowa o rozwoju postaci - to szczerze polecam gry RPG - D&D lub Warhammer, czy też jakiś inny dowolny system, jest tego na prawdę duży wybór. Tam masz wszystko, kooperację, rozwój postaci i figurki także możesz wykorzystywać... Na prawdę super zabawa - jak masz dużo czasu

[AnimusAleonis]

Moje typy to;
This war of mine
Robinson crusoe
Martwa zima gra rozdrozy lub dluga noc nie wiem ktora lepiej.
Pandemia lub pandemia legacy 1,2 niewiem ktora lepsza.
Legendy krainy andor
Lords of hellas
Arcadia quest

This War of Mine dla mnie nie trafiło zupełnie, kupiłem to pod wpływem hajpu wokół tej gry i się zawiodłem, ale inni uwielbiają, poradził bym tylko spróbować czy wypożyczyć zanim kupisz.

Robinson Crusoe - TAK! Jest to bardzo dobra gra, ma tyle scenariuszy, wariantów, sposobów grania, i jest po prostu trudna, że baaardzo długo się nie znudzicie.

Jeśli temat Pandemii Ci podchodzi, i masz jak grac kampanie, to proponuje kupić Pandemic Legacy jest to bez dwóch zdań najlepsza wersja Pandemii, i rozegranie dwóch sezonów długo wam zajmie. Jeśli rozgrywanie kampanii nie jest możliwe to proponuje poczekać na Fall of Rome myślę że będzie to bardzo ciekawa wersja Pandemii.

Lords of Hellas grałem tylko dwa razy i było ok ale mnie nie powaliło, tematyka fajna za to, no ale tylko dwa razy.

Arcadia Quest grałem i nie przemawia to do mnie, czułem się jakbym grał w kreskówkę, no i ilość rozszerzeń, dodatkowych figurek itd itp o zawrót głowy, znajomy ma całą ścianę tego.

[Curiosity]

Kolejny głos na Gears of War. Spoko gierka i jest po polsku.

Z przygodówek to na pewno "Kupcy i Korsarze", ale nie mam pojęcia jak tam z graniem we dwoje. Spoko jest "Legendary Encounters: Alien", coop ale po angielsku. Z podobnych karcianych coopów, polecam serię "Xenoshyft" (jest fanowskie spolszczenie instrukcji i kart do pierwszej części).

Z szybkich coopów po polsku, to sprawdź "X-COM" - tyle, że tam jest presja czasu (aplikacja) no i najlepiej gra chodzi na 4. W podobnym typie jest "Space Alert" (rebel wydał polską wersję, ale nie pamiętam polskiego tytułu).

[thestaszek]

Jeśli temat Pandemii Ci podchodzi, i masz jak grac kampanie, to proponuje kupić Pandemic Legacy jest to bez dwóch zdań najlepsza wersja Pandemii, i rozegranie dwóch sezonów długo wam zajmie. Jeśli rozgrywanie kampanii nie jest możliwe to proponuje poczekać na Fall of Rome myślę że będzie to bardzo ciekawa wersja Pandemii.

Lords of Hellas grałem tylko dwa razy i było ok ale mnie nie powaliło, tematyka fajna za to, no ale tylko dwa razy.

Pandemic legacy raczej musi być nowka ze wzgledu na zaklejone koperty czy naklejki? I co to znaczy " czy mam jak grac kampanie"?

W lords of hellas grales na 2 osoby?

A runebound 3 edycja daje radę na 2 osoby i mechanicznie nie wieje nudą?

[jakmis83]

W podobnym typie jest "Space Alert" (rebel wydał polską wersję, ale nie pamiętam polskiego tytułu).

Rebel wydał tę grę nie tłumacząc tytułu

[walkingdead]

Lords of Hellas nie jest grą kooperacyjną a zmagania i walka pomiędzy graczami może byc zacięta.

Wspomniane przez Ciebie Zombicide - jest kilka sezonów, które różnią się od siebie "tematycznie" (choć oczywiście obracamy się wciąż w świecie umarlaków wszelkiej maści), więc nawet jeśli graliście w Wolsburg to niewykluczone, że inny sezon sprawi Wam równie wiele zabawy. Szczególnie, że między sezonami są rożnice w mechanice.

Ciężko mi się co prawda odnieść do działania poniższych gier na 2 osoby, bo zawsze gram w większym gronie, ale pozwolę sobie zwrócić uwagę na kilka tytułów.

Zawsze dobrze gra mi się w Martwą Zimę. Bardzo miłym dodatkiem do walki o przetrwanie jest również motyw zdrajcy. Co więcej, pojawiły się dodatki do gry, więc szansa, że gra znudzi się szybko jest znikoma.

Gears of War co prawda nie mam bogatego doświadczenia, ale byłam zachwycona grą, mimo tego, że dostaliśmy ostre bęcki. Tytuł zdecydowanie nie tylko dla fanów gier video.

Z innych gier, na które warto zwrócić uwagę to "The Others" - choć opinie są mieszane. Doom- który ja planuję kupić jako kolejny tytuł do kolekcji. Wydaje się nieco niedoceniony i bez hype, ale kilka recenzji zachęciło mnie do zakupu.

[jnowaczy]

jak kooperacja to tylko Robinson, Robinson lalala. Ewentualnie Eldritch horror

[Curiosity]

jak kooperacja to tylko Robinson

Przecież napisał, że nie chce euro, tylko ameritrasha

[siekan]

This War of Mine dla mnie nie trafiło zupełnie, kupiłem to pod wpływem hajpu wokół tej gry i się zawiodłem, ale inni uwielbiają, poradził bym tylko spróbować czy wypożyczyć zanim kupisz.

Robinson Crusoe - TAK! Jest to bardzo dobra gra, ma tyle scenariuszy, wariantów, sposobów grania, i jest po prostu trudna, że baaardzo długo się nie znudzicie.

This War of Mine - kupiłem długo po premierze i nie pod wpływem hype, ale ciekawości - sprawdziła się idealnie. Fantastyczny coop i super dla gry solo!

Robinson - grają, czuję się, jakbym rozwiązywał zadanie matematyczne a nie grał i miał z tego fun. Bardziej męczące niż dające satysfakcję.


Od razu widać, że każda gra może mieć tysiąc opinii i nie przekonasz się, jak sam nie zagrasz

[jakmis83]

This War of Mine - kupiłem długo po premierze i nie pod wpływem hype, ale ciekawości - sprawdziła się idealnie. Fantastyczny coop i super dla gry solo!

Fantastyczna do grania solo oraz we 2 osoby maks. W więcej osób nie radzę dla dobra psychicznego

[Curiosity]

Mam za sobą wyłącznie 3-osobowe partie w TWoM i jestem tą grą zachwycony. Ale w 4 osoby faktycznie może być różnie.

[AnimusAleonis]

Pandemic legacy raczej musi być nowka ze wzgledu na zaklejone koperty czy naklejki? I co to znaczy " czy mam jak grac kampanie"?

W lords of hellas grales na 2 osoby?

Z tego co pamiętam Pandemic Legacy nie musi być nówką (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę bo dość dawno grałem w to) tak jak w np Gloomheaven można użyć naklejek które się odlepiają itp, ale to zależy od poprzedniego właściciela, bo oczywiście można też użyć nie odlepiających się naklejek, mazać po wszystkim permanentnym itd itp.

O graniu w kampanie chodziło mi głównie o zorganizowanie grupy i ilość, nie tyle czasu, co sesji. No bo będziecie musieli się spotykać dość często, i nie jest fajnie gdy odstępy pomiędzy rozgrywkami są długie. Ja grałem w sezon 1 w 4 osobowej grupie i grą po prostu błyszczała, ale skrzyknięcie 4 osób (które nie mieszkają razem, mają swoje obowiązki, pracę itd itp) z czasem robił się coraz trudniejszy, raz musieliśmy czekać ponad dwa tygodnie zanim znalazł się dobry termin dla wszystkich, albo w ostatniej chwili ktoś odwoła bo coś tam mu wypadło i nie da się bez niego grać, tego typu sytuacje. Z tego powodu też nigdy nie zagrałem i nie zagram pewnie w sezon 2 bo po prostu organizowanie tego to bolączka, a szczególnie szkoda bo gra z tego co słyszałem na te 4 działa najlepiej.

W Lord of Hellas grałem raz w 2 (takie rule learning) i potem w 3, w 3 chyba mi się bardziej podobało, i klimat fajny ale mechanika jakoś nie powaliła mnie na nogi - no ale tylko 2 rozgrywki więc może się nie zagłębiłem wystarczająco.

[AnimusAleonis]

This War of Mine - kupiłem długo po premierze i nie pod wpływem hype, ale ciekawości - sprawdziła się idealnie. Fantastyczny coop i super dla gry solo!

Robinson - grają, czuję się, jakbym rozwiązywał zadanie matematyczne a nie grał i miał z tego fun. Bardziej męczące niż dające satysfakcję.

Od razu widać, że każda gra może mieć tysiąc opinii i nie przekonasz się, jak sam nie zagrasz

Haha absolutnie tak!

Wydaje mi się ze i Robinson i This War of Mina są grami które polaryzują, albo ktoś je bardzo lubi albo wcale. I kompletnie rozumiem dlaczego Robinson może nie pasować dla nie małej liczby osób, nie jest to idealna gra i ma swoje mankamenty, ale mi po prostu pasuje

[ArnhemHorror]

Przecież napisał, że nie chce euro, tylko ameritrasha

Napisał również, że chce kooperację

Z przygodówek to na pewno "Kupcy i Korsarze" (...).

Chodzi o jakiś wariant kooperacyjny?

[Curiosity]

Z przygodówek to na pewno "Kupcy i Korsarze" (...).

Chodzi o jakiś wariant kooperacyjny?

Może najpierw doczytaj treść głównego wątku, a potem się ewentualnie czepiaj. Ja tam widzę "kooperacje lub przygodowe".

[ArnhemHorror]

Fair enough, nie doczytałem. Po tytule wątku wniosłem, że chodzi o kooperację. I szczerze pytałem się o wariant kooperacyjny kupców, bo pamiętam, że kiedyś mi coś takiego mignęło na bgg i zabrzmiało ciekawie.

Jako przygodówkę ORAZ kooperację polecam Runebound 3 edycję z dodatkiem Unbreakable Bonds.

[Curiosity]

Niestety, nie kojarzę żadnego wątku kooperacyjnego Ale też za wiele w tę grę nie grałem.

[Grzdyll]

A ja dorzucę z innej beczki propozycję gry, która niekoniecznie pasuje do wytycznych ale która dla mnie zupełnie zmieniła definicję kooperacji - mimo sporego mankamentu jakim jest konieczność grania w co najmniej 3, a najlepiej 4 lub 5 osób zobacz koniecznie jak wygląda i czy nie podejdzie Ci Space Alert.

[gregos]

Sprawdź sobie jeszcze Spirit Island.

[thestaszek]

Po przeczytaniu waszych opinii i zapoznaniu się z grami ktore proponowaliscie mam 3 faworytow.
Gears of war
This war of mine
Robinson crusoe

Zapewne kupię je wszystkie ale narazie wybiorę jedną z tych 3☺

Mam pytania pomocnicze.
Jeśli chodzi o martwą zimę. Kto edycja jest wg was fajniejsza? Gra rozdrozy czy dluga noc?

Czym się różni pandemic legacy sezon 1 edycja niebieska od edycji czerwonej?

[autopaga]

Pandemic nie różni się niczym, tylko okładkami właśnie. Jest jeszcze posiadłość szaleństwa, nikt nie wspominał, aczkolwiek ani nie polecam ani nie odradzam, bo mam na półce a jeszcze nie grałem. Robinsona i pandemica jak najbardziej polecam, przy czym Robinson pod względem mikro zasad wykańcza psychicznie. Detektyw swoją drogą też jest coopem.

[AnimusAleonis]

Po przeczytaniu waszych opinii i zapoznaniu się z grami ktore proponowaliscie mam 3 faworytow.
Gears of war
This war of mine
Robinson crusoe

[...]

Czym się różni pandemic legacy sezon 1 edycja niebieska od edycji czerwonej?

Jeśli masz możliwość to wypróbuj najpierw This War i Robinsona. Tak jak kolega powyżej powiedział Robinson, którego bardzo lubię, ma dużo mikro zasad i dla niektórych gra się jak zagadka matematyczna (coś w tym jest), więc nie jest dla każdego. This War z drugiej strony ja na przykład osobiście nie lubię i się dość rozczarowałem grą, więc też proponuję spróbować przed kupnem.

I tak w Pandemic Legacy to tylko czysto estetyczny zabieg z okładkami.

Detektyw swoją drogą też jest coopem.

No w sumie tak, nawet nie pomyślałem. Jeśli ci takie klimaty i typ co-op pasuje to też dorzucę Kroniki Zbrodni, bardziej lajtowa tematyka i gra.. i też nie ma tego elementu kampanii co w Detektywie, więc można tak ad hoc wziąć i rozegrać jakiś scenariusz w godzinkę i zapomnieć. I też z tego nurtu tylko znacznie bardziej old-school lub low-tech seria Sherlock Holmes Consulting Detective, też bardzo dobra, naprawdę będziesz się czuł jak Poirot czy Marple itp, choć to mniej 'gra' co 'activity' no ale i tak bardzo fajna zabawa.

[Probe9]

Mam pytania pomocnicze.
Jeśli chodzi o martwą zimę. Kto edycja jest wg was fajniejsza? Gra rozdrozy czy dluga noc?

Długa noc to właściwie to samo co Gra rozdroży + dodatkowe opcje. Jeżeli miałbym decydować się tylko na jedno to zdecydowanie Długa noc.