Gra detektywistyczna - którą wybrać?

[capre]

Hej,

ostatnio wzięła mnie ochota na jakąś grę detektywistyczną zrobiłem drobny research i wpadły mi w oko głównie 4 tytuły:
Mr Jack
Listy z Whitechapel
Detektyw
Sherlock Holmes detektyw doradczy

Najmniej wiem póki co o Listach oraz Sherlocku. recenzje o dwóch pozostałych można łatwo znaleźć.
Czy graliście może w ww. tytuły? Który byście polecili? Gra głównie:
- na 2 osoby (jeśli będzie na więcej, to będzie to miły dodatek, ale nie jest to konieczne - ważne, by w 2 osoby grało się miło i wygodnie)
- regrywalna (nie chciałbym zagrać raz i zapomnieć, a tego troszkę się obawiam przy Detektywie - ale może jednak warto mimo wszystko?)

Pozdrawiam

[AnimusAleonis]

Mr Jack
Listy z Whitechapel
Detektyw
Sherlock Holmes detektyw doradczy

Mr. Jack jak i Listy z Whitechapel to raczej gry dedukcyjne z tematyką policyjna/detektywistyczną, czyli bardziej próbujesz 'namierzyć' kogoś/albo jego lokalizacje niż rozwiązujesz zagadkę czy morderstwo, co nie znaczy że są złe
Ja z tych dwóch bym bardziej polecił Mr. Jack: jest szybka, proste zasady, i dobrze się to gra prawie że z każdym.

Detektyw to bardziej gra detektywistyczna, bardzo dobra, ale też dość mroczna. I też trzeba dodać że jest w niej element kampanii, czyli dłuższa historia składająca się z wielu mniejszych etapów, co może być plusem. Polecam ale bardziej dla dorosłych.

Podobna do Detektywa ale bardziej lekka i szybsza to Kroniki Zbrodni, też bardzo fajna, bardziej taka "pick-up-and-play" w porównaniu do Detetywa, trochę będziesz się czuł jak na odcinku CSI. Też polecam szczególnie jak chcesz grać w większym gronie bardziej 'imprezowo'.

Najlepsze na koniec .... no może. My bardzo lubimy Sherlock Holmes Consulting Detective (część z Kubą Rozpruwaczem zdecydowanie najmniej i bym radził to kupić na sam koniec), ale to nie jest o tyle 'gra' co 'activity'... bo w sumie nie grasz tylko siedzisz co raz coś przeczytasz i próbujesz rozwiązać łamigłówkę, ale niemniej jest to ekstra zabawa! Na prawdę będziesz się czuł jak w książce Sherlocka lub odcinku Poirota. I zagadki są bardzo trudne, już nie wspomnę o rywalizacji z Sherlokiem nie widziałem by ktokolwiek, bez oszukiwania, wygrał z nim. No i trzeba dodać że cała gra/mechanizm jest dość old school, czytasz wpisy w książce, szukasz następnego wpisu, czytasz, zastanawiasz się, dyskutujesz, następny wpis czytasz itd itp... nie to co Kroniki że skanujesz kod telefonie i wyskakuje ci rozmowa z podejrzanym. Serdecznie polecam, szczególnie najnowsze wydania z poprawioną grafika i błędami.

Ogólnie to znajdziesz dobre recenzje/rozgrywki tych gier na BGG, może nie zawsze po polsku ale zawsze są automatyczne podpisy/tłumaczenia na yt.

[capre]

Hej,

dzięki za odpowiedź Przyjrzę się jeszcze Sherlockowi, ale przyznam, że Detektyw oraz Listy z Whitechapel nawet mnie kuszą..
Trafiłem jeszcze na Draculę (Fury of Dracula), która przypomina całkiem wspomniane wyżej Listy. Dracula jednak wprowadza sporo "losowości", przynajmniej z recenzji, które czytałem, natomiast Listy to typowa dedukcja, żadnej losowości, gracz jest zdany tylko na siebie.
Czy ktoś mógłby porównać te 2 tytuły?

[Golfang]

Tyle, że Detektyw i Sherlock (oraz też wspominane Kroniki Zbrodni) to raczej jednorazówki - wg mnie to zrozumiałe z oczywistych względów. Raz rozegrasz zagadkę to poznasz klucz do jej rozwiązania - no i fabułę.

[Confidential]

Który byście polecili? Gra głównie:
- na 2 osoby (jeśli będzie na więcej, to będzie to miły dodatek, ale nie jest to konieczne - ważne, by w 2 osoby grało się miło i wygodnie)

przyznam, że Detektyw oraz Listy z Whitechapel nawet mnie kuszą..
Trafiłem jeszcze na Draculę (Fury of Dracula), która przypomina całkiem wspomniane wyżej Listy. Dracula jednak wprowadza sporo "losowości", przynajmniej z recenzji, które czytałem, natomiast Listy to typowa dedukcja, żadnej losowości, gracz jest zdany tylko na siebie.
Czy ktoś mógłby porównać te 2 tytuły?

Jeśli gra ma być głównie na 2 osoby, to "Fury of Dracula" zdecydowanie odradzam. Tam w grze bierze udział 5 postaci, przy czym jeden gracz wciela się w Draculę, a pozostałe zawsze muszą brać udział w rozgrywce - tak więc przy wariancie dwuosobowym ktoś musiałby kontrolować 4-ech bohaterów. No i w "Fury of Dracula" gra się znacznie dłużej.

[Zefireq]

Ja Listy bardzo polecam, fajne jest to, że można nieco sterować poziomem trudności - są w zasadach ułatwienia zarówno dla Kuby, jak i dla Policji, jeśli którejś stronie idzie wyraźnie lepiej. Tu tylko zwrócę uwagę na fakt, że mimo iż regrywalności grze nie brakuje, tak ciężko (przynajmniej w naszym przypadku tak było) zagrać 2 partie pod rząd, już nie mówiąc o spędzeniu pół dnia przy jednej grze, co z innymi tytułami się zdarzało. Ot, zwyczajnie kwestia ilości myślenia. Niemniej, rozgrywka daje ogromną satysfakcję.

Do tego polecam zaopatrzenie się w Mr Jack Pocket - przydaje się, gdy zajdzie ochota na dedukcję, a nie ma czasu/ochoty na coś dużego

[capre]

Jeśli gra ma być głównie na 2 osoby, to "Fury of Dracula" zdecydowanie odradzam. Tam w grze bierze udział 5 postaci, przy czym jeden gracz wciela się w Draculę, a pozostałe zawsze muszą brać udział w rozgrywce - tak więc przy wariancie dwuosobowym ktoś musiałby kontrolować 4-ech bohaterów. No i w "Fury of Dracula" gra się znacznie dłużej.

Jest to aż tak problematyczne? W listach działa to podobnie (jeden gracz - Kuba, drugi gracz - 5 policjantów), a trafiłem na opinii, jak i na BGG, że 2 osoby to najlepszy wariant do rozgrywki.

[Confidential]

Jeśli gra ma być głównie na 2 osoby, to "Fury of Dracula" zdecydowanie odradzam. Tam w grze bierze udział 5 postaci, przy czym jeden gracz wciela się w Draculę, a pozostałe zawsze muszą brać udział w rozgrywce - tak więc przy wariancie dwuosobowym ktoś musiałby kontrolować 4-ech bohaterów. No i w "Fury of Dracula" gra się znacznie dłużej.

Jest to aż tak problematyczne? W listach działa to podobnie (jeden gracz - Kuba, drugi gracz - 5 policjantów), a trafiłem na opinii, jak i na BGG, że 2 osoby to najlepszy wariant do rozgrywki.

Zwróć jednak uwagę, że w "Fury of Dracula" bohaterowie mają różne moce, a ważnym elementem rozgrywki są również karty. Tak więc osoba grająca czterema postaciami na raz musi brać pod uwagę znacznie większą ilość rzeczy - podejmowanie decyzji w takim przypadku trochę trwa, więc gracz kierujący Draculą sporo czasu spędzi czekając na swoją kolej.

[pionek123]

Też nie polecam "Fury of Dracula", jako gry dla 2 graczy. Miałam, sprzedałam. Osoba grająca Draculą po prostu się nudzi.

[AnimusAleonis]

[..] ale przyznam, że Detektyw oraz Listy z Whitechapel nawet mnie kuszą..
Trafiłem jeszcze na Draculę (Fury of Dracula), która przypomina całkiem wspomniane wyżej Listy. Dracula jednak wprowadza sporo "losowości", przynajmniej z recenzji, które czytałem, natomiast Listy to typowa dedukcja, żadnej losowości, gracz jest zdany tylko na siebie.
Czy ktoś mógłby porównać te 2 tytuły?

Jak osoby wyżej Fury of Dracula odradzam na dwie, i w sumie w ogóle bym powiedział że ta gra tak naprawdę to jest dobra tylko w maksymalna ilość, czyli w 5 osób.

Co do Listów to tak jak mówiłem prawie nic to nie ma wspólnego z grą detektywistyczna a bardziej jest to gra dedukcyjna o detektywach/policjantach i jest ok, chociaż mi się w to trochę grało jak w tą starą grę Mastermind... którą nie specjalnie lubiłem. Ale bym nie polecił ani Listów ani Fury, jak już z tego typu gier poleciłbym bardziej Deception: Murder Hong Kong (który wyszedł na dniach w polskim wydaniu, i gorszej grafice, jako 'Dochodzenie), albo nawet Cryptid, albo bardziej klasycznie The Resistance (z rozszerzeniem).

Z Twoich typów Detektyw to jedyna gra prawdziwie detektywistyczna, i jest bardzo dobra, ale...

Tyle, że Detektyw i Sherlock (oraz też wspominane Kroniki Zbrodni) to raczej jednorazówki - wg mnie to zrozumiałe z oczywistych względów. Raz rozegrasz zagadkę to poznasz klucz do jej rozwiązania - no i fabułę.

I jest to raczej oczywiste, no bo jak już rozwiążesz kto zabił trudno znów robić te samo dochodzenie

ALE dodam że szybko Detektywa nie skończysz (Sherlock Holmes Consulting Detective też nie), i na pewno się będziesz dobrze bawił, i też raczej bez problemu sprzedaż i to it to.... co trudno powiedzieć o Fury lub Listy z Whitechapel.

Ogólnie polecam Detektywa, alternatywnie Deception: Murder Hong Kong.

[Confidential]

Ale bym nie polecił ani Listów ani Fury, jak już z tego typu gier poleciłbym bardziej Deception: Murder Hong Kong (który wyszedł na dniach w polskim wydaniu, i gorszej grafice, jako 'Dochodzenie), albo nawet Cryptid, albo bardziej klasycznie The Resistance (z rozszerzeniem).

1. Mimo iż wszystkie wymienione tytuły opierają się na dedukcji, to nie powiedziałbym, że "Deception" i "The Resistance" są grami "tego typu" co "Listy z Whitechapel" i "Fury of Dracula" - te drugie opierają się na ukrytych ruchach.

2. Kolega poszukuje przede wszystkim gry dla dwóch osób, więc zarówno "Deception" jak i "The Resistance" raczej się nie kwalifikują.

[AnimusAleonis]

1. Mimo iż wszystkie wymienione tytuły opierają się na dedukcji, to nie powiedziałbym, że "Deception" i "The Resistance" są grami "tego typu" co "Listy z Whitechapel" i "Fury of Dracula" - te drugie opierają się na ukrytych ruchach.

2. Kolega poszukuje przede wszystkim gry dla dwóch osób, więc zarówno "Deception" jak i "The Resistance" raczej się nie kwalifikują.

1. Masz absolutnie racje, bardziej mi chodziło o ogólny mechanizm dedukcji. I Listy i Fury, Listy bardziej, dla mnie grały jak Mastermind i dlatego ich szczególnie nie polecam.

2. Nie zauważyłem tego że głownie na dwie, i masz racje odpadają te tytuły.


Tak więc summa summarum polecam dla kolegi Detektywa z tych wszystkich tytułów