Gra dla 2-4 osób z negatywną interakcją

[borek5ab]

Cześć,

poszukuję podpowiedzi w sprawie wyboru gry dla 2-4, która będzie dość lekka, jednak nastawiona na rywalizację i negatywną interakcję.

W gronie znajomych najczęściej gramy w Sabotażystę (hit) bądź w Cytadelę, chcielibyśmy spróbować czegoś nowego, co da nam podobne (albo nawet lepsze) doświadczenia.

Będę wdzięczny za sugestie!

[AnimusAleonis]

Cześć,

poszukuję podpowiedzi w sprawie wyboru gry dla 2-4, która będzie dość lekka, jednak nastawiona na rywalizację i negatywną interakcję.

W gronie znajomych najczęściej gramy w Sabotażystę (hit) bądź w Cytadelę, chcielibyśmy spróbować czegoś nowego, co da nam podobne (albo nawet lepsze) doświadczenia.

Będę wdzięczny za sugestie!

EDIT: Na podstawie tego co napisł warlock poniżej, i ponieważ nie chcę Cie wprowadzać w jakiś błąd, poniższe tytuły są raczej wyłącznie na 4 osoby i nie mają mechaniki typowej negatywnej interakcji tylko bardziej social deduction/bluffing, co moim zdaniem jest ciekawym typem negatywnej interakcji, ale ogólnie chciałem Cię jedynie nakierować na taki typ gier, i z pewnością nie kupuj żadnej z nich w ciemno.

Z mniejszych to The Resistance, od razu z rozszerzeniem, a z bardziej rozbudowanych to Deception: Murder Hong Kong (w polsce pod tytułem Dochodzenie), a z takich bardziej lekkich tematycznie to Szeryf z Nottingham jest ciekawy.

Oczywiście te gry lepiej grają na większa ilość graczy więc nie rekomendował bym ich na 2, a nawet 3, a raczej tylko na 4+ osoby.

EDIT 2: Wiem jaka gra powinna wam podpasować! Escape: Survive from Atlantis! jest super lekka, banalnie łatwe zasady, i dużo negatywnej interakcji/rywalizacji i równie dobrze się gra na 2 jak i 3 jaki i 4 osoby
A z takich które są bardzo fajne ale nie do końca pasują do wymogu osobowego, jest Cutthroat Caverns (od 3 graczy) która praktycznie opiera się negatywnej interakcji, lub Ticket to Ride: Nordic Countries (2-3 graczy maksymalnie) która jest bardzo agresywną wersją Wsiąść do Pociągu z dużą ilością negatywnej interakcji.

[warlock]

Czyli gość chce gry na 2-4 osoby, a Ty polecasz te działające realnie na 5 albo więcej . W dodatku nie tyle z negatywną interakcją, co gry typu social deduction/bluffing .

[AnimusAleonis]

Czyli gość chce gry na 2-4 osoby, a Ty polecasz te działające realnie na 5 albo więcej . W dodatku nie tyle z negatywną interakcją, co gry typu social deduction/bluffing .

Nie rozumiem tego 'działające realnie na 5 albo więcej', my gramy we wszystkie te gry w 4 osoby i się dobrze bawimy, i to zaznaczyłem że są to raczej gry dla 4 osób. Prosił o gry nastawione na rywalizację, i o coś nowego, i mi te gry się takimi wydają, że może jest to kategoria gier o których nie wiedział/nie rozważał, więc je poleciłem. Nie uważam że kupi gry od tak od razu w ciemno tylko na podstawie mojego jednego zdania, i pewnie poczyta opis tych gier na BGG czy gdziekolwiek zanim je kupi.

W ogóle chyba masz za dużo wolnego czasu, jeśli zamiast mu coś polecić to piszesz komentarze o tym jak ja to nie poleciłem tego co ty uważasz powinno się polecić
Idą święta nie lepiej zająć się lepieniem pierogów czy pakowaniem prezentów jak masz wolny czas?
Albo może po prostu odpowiedz dla kolegi na jego pytanie i zaproponuj mu jakieś tytuły.

[warlock]

Nie kolego, bo jak ktoś pisze bzdury to trzeba to prostować i odpuść sobie te teksty o braku czasu, bo to nie Twoja sprawa co robię ze swoim czasem.

Gra, w którą chce zagrać autor tematu ma chodzić od 2-4 osób, czyli chce sobie kupić grę do pogrania zarówno w parze, jak i na 3 i 4 osoby. Tymczasem ŻADNA z zaproponowanych przez Ciebie gier nie działa na dwie osoby. Czyli jak na granie przyjdzie tylko jedna osoba, to wieczór planszówkowy leży. Mało tego, wprowadzasz kupującego w błąd pisząc, że grasz w The Resistance na 4 osoby, Ta gra jest od 5 osób i masz to napisane na pudełku. Także z całym szacunkiem AnimusAleonis - daruj sobie wycieczki osobiste z lepieniem pierogów. Bo być może swoim postem oszczędziłem komuś wydania kilkudziesięciu złotych na bezsensownie poleconą grę i ta informacja jest tak samo wartościowa jak to, co kupić.

[Probe9]

Coś w tym jest, że w tych wątkach z poradami coraz częściej pojawiają się tytuły, które w żaden sposób nie są zbieżne z wymaganiami wskazanymi przez autora wątku. Tak to wygląda jakby ktoś miał swoje ulubione tytuły i polecał je niezależnie od tego czy pasują do tych wymagań czy nie

Z przyjemnych i prostych gierek, które chodzą zarówno na 2 jak i na 3 czy 4 osoby to mogę polecić Projekt Manhattan (więcej interakcji negatywnej) lub Najeźdźców z Północy (mniej interakcji negatywnej).

[AnimusAleonis]

Nie kolego, bo jak ktoś pisze bzdury to trzeba to prostować i odpuść sobie te teksty o braku czasu, bo to nie Twoja sprawa co robię ze swoim czasem.

Gra, w którą chce zagrać autor tematu ma chodzić od 2-4 osób, czyli chce sobie kupić grę do pogrania zarówno w parze, jak i na 3 i 4 osoby. Tymczasem ŻADNA z zaproponowanych przez Ciebie gier nie działa na dwie osoby. Czyli jak na granie przyjdzie tylko jedna osoba, to wieczór planszówkowy leży. Mało tego, wprowadzasz kupującego w błąd pisząc, że grasz w The Resistance na 4 osoby, Ta gra jest od 5 osób i masz to napisane na pudełku. Także z całym szacunkiem AnimusAleonis - daruj sobie wycieczki osobiste z lepieniem pierogów. Bo być może swoim postem oszczędziłem komuś wydania kilkudziesięciu złotych na bezsensownie poleconą grę i ta informacja jest tak samo wartościowa jak to, co kupić.

Nie chcę się wykłócać. Co do Resistance masz racje pisałem odpowiedz i nie zajarzyłem, i zedytowałem pierwotny post.
Chciałem po prostu koledze pokazać inny typ gier/mechanik których mógł nie znać, z jasnym zaznaczeniem ze niezbyt sprawnie działają na mniej niż 4 osoby, by właśnie nie kupował ich w ciemno, ale może poczytał o nich. Dla mnie np. Szeryf to jest negatywna interakcja tylko 'ukryta', ale to tylko moje zdanie i nie chce się wykłócać, ani tym bardziej wprowadzać nikogo w błąd, więc tak jak powiedziałem zedytowałem pierwotny post.

I tak off-topic o świętach to był żart a nie jakiś atak pisany na poważnie, proszę nie czuj się atakowany czy urażony. Przecież jest o wiele za wcześnie by lepić pierogi

[borek5ab]

Faktycznie, chyba bardziej naszym preferencjom odpowiadają gry typu social deduction/bluffing.

Proszę jedynie o merytoryczne wypowiedzi w temacie.

Dziękuję za wszystkie polecajki, chętnie poznam więcej ciekawych propozycji

[Caelremon]

Jak dla mnie to Inis się idealnie wpasowuje w te wymagania

[AnimusAleonis]

Faktycznie, chyba bardziej naszym preferencjom odpowiadają gry typu social deduction/bluffing.

Proszę jedynie o merytoryczne wypowiedzi w temacie.

Dziękuję za wszystkie polecajki, chętnie poznam więcej ciekawych propozycji

Cieszę się że mogłem pomóc i zapoznać z nowym typem mechaniki/gier
No i witam w hobby!

Problem z grami social deduction/bluffing jest dość oczywisty: one po prostu działają lepiej na więcej osób, z tą 4 często będącą taką magiczną liczbą. Jest np. taki Mr. Jack, ale tylko na 2 osoby, i dla wielu fanów bardziej złożonych gier, jak np. Deception, jest on za prosty, no bo w końcu tylko masz jednego przeciwnika - ja osobiście bardzo lubię Mr. Jack, i go polecam z rozszerzeniem (tylko z dostępnością może być problem bo chyba się szykują do retuszu grafiki i re-edycji)

Z gier w tym nurcie proponowałbym spojrzeć na:

• Codenames i wszystkie tego odsłony - chyba teraz najbardziej popularna gra grupowa deduction, jest lekka, każdy ją załapie, i w zależności od grupy może być baaardzo dużo dobrej zabawy, ja osobiście chyba najbardziej lubię wersie Duet, a z wieksa liczbą osobó wersje Pictures. https://boardgamegeek.com/boardgame/178900/codenames
• Fury of Dracula - coś podobnego do Deduction tylko z tematyka wapirową... ewidentnie Fajna zabawa, ale gra bardziej złożona niż Deception https://boardgamegeek.com/boardgame/181 ... th-edition
• Dead of Winter - tematyka zombie, a gra trochę w stylu Deception gdzie każdy ma swoją 'ukrytą' rolę, bardzo fajna, ale tematyka może być nie dla wszystkich i gra też jest zdecydowanie bardziej złożona od takiego Szeryfa czy Codenames, jednak zabawa bardzo fajna. https://boardgamegeek.com/boardgame/150 ... roads-game lub https://boardgamegeek.com/boardgame/193 ... long-night
• One Night Ultimate Warewolf - krótka, szybka, fajna gra, super mały filler przed cięższą gra social deduction, my gramy w to np przed grą Deception, ale niestety znów tak naprawdę od 4 https://boardgamegeek.com/boardgame/147 ... e-werewolf
• Letters from Whitechappel - gra dedukcyjna, nie do końca social deduction, gdzie wcielacie się w zabójce i policjantów, jeden ucieka drudzy gonią. Może być ciekawa, dla mnie osobiście jest ok, i tan naprawdę najlepiej gra na 2 osoby https://boardgamegeek.com/boardgame/599 ... hitechapel
• Cryptid - Nowa gra, również dedukcyjna jak Listy powyżej, dość fajna, tylko tak jak z Listami nie jest social deduction jak w Deception, tylko bardziej jak gra Masterming, jeśli pamiętasz z lat 90th, niektórym się podoba takie łamigłówkowanie ,niektórym nie, ale co by nie powiedzieć nie są ta 'ekscytujące' rozgrywki pełne pasji jak w Decpetion czy Fury itp. https://boardgamegeek.com/boardgame/246784/cryptid
• Karaluszek Kłamczuszek Royal - coś super lekkiego na koniec szybka i smieszna, dużo blefowania, fajne jest też to że nie ma zwyciescy tylko jeden przegrany, co w grupie/impresie jest fajne i zachęcą by zagrać jeszcze raz, my imprezowo gramy w to często jako taka rozgrzewka i sie podoba bardzo, weż wersje Królewską jeśli ją znajdziesz bo jest po prostu lepsza, czytaj bardziej złożona, ale standardowa wersja też fajna bardzo https://boardgamegeek.com/boardgame/129 ... oker-royal

To tak kilka tytułów tak być dać Ci jakieś wątki do poczytania i rozważenia. Jak sam zauważysz na wpisach BGG większość tych gier, nawet jeśli można grać od 2 osób w zwyższ to rekomendowane jest te 4+, albo odwrotnie tylko 2 (jak np Listy), taki urok tych mechanik.

Daj znać jeśli coś wybierzesz i dobrej zabawy!

P.S. podawałem tytuły raczej w originale, ale z tego co wiem większość tych tytułów ma swoja polska edycje, można to sprawdzić na wpisach BGG pod zakładka 'Versions' i tam sa podane edycje regionalne wraz z tytułem w danym kraju, Deception: Murder Hong Kong właśnie wyszedł w polsce pod tytułem Dochodzenie.

[gierrappa]

Od siebie dodam:
- Cyklady - proste, skuteczne i idealne na wejście do bardziej rozbudowanych gier (zakładam że dopiero wchodzisz w ten świat ). Budujesz metropolie, rekrutujesz wojsko i walczysz z innymi lub bronisz swoich miast
- Kosmiczne spotkania - nie zagracie w to na 2 osoby (minimum 3) ale w 4/5 to istny majstersztyk jak dla mnie. 100% nagatywnej interkacji gdzie nawet po za swoją kolejką możesz się włączyć do walki i "dokopać" jednej ze stron
-z social deduction/bluffing to świat dysku (trudno dostępny i drogi) ale ma wejść nie długo Nanty Narking (ta sama mechanika tylko ciut inna oprawa graficzna). Każdy realizuje swój ukryty cel i stara się ustalić jakie cele mają inni.

Co do Draculi i Listy z Whitechappel to nie jest to 100% negatywnej interkacji a raczej wszyscy na jednego, przy czym Listy jak dla mnie 100% matematyczna gra więc jeżeli jedna osoba z towarzystwa ma większe zdolności analityczne to łatwo przejmie dowodzenie i może popsuć zabawę reszcie (u mnie tak było) Dracula jest bardziej losowy i nastawiony na "przygodę" i lepiej się sprawdził w moim towarzystwie.
Przy listach grając w 2 osoby to robi się z tego raczej pojedynek umysłów, takie szachy gdzie praktycznie bez słowa przesuwacie pionki po planszy czekając na "mat" z jednej ze stron.

[capre]

To i ja coś zaproponuję
Nie będzie to co prawda deckbuilding, ale:
Godfather: Imperium Corleone - zasady są super proste, 10min max na wytlumaczenie wszystkim co i jak. Sporo negatywnej interakcji jak podkradanie kontroli na obszarach czy odstrzeliwanie gangsterów z wrogiej rodziny... dla mnie bardzo przyjemne i pomimo gangsterskiego klimatu, lekkie - pewnie właśnie dzięki przyjemnym zasadom. Trzeba czasami pokminić, ale terraformacja marsa to to nie jest

[Bart]

Cześć,

poszukuję podpowiedzi w sprawie wyboru gry dla 2-4, która będzie dość lekka, jednak nastawiona na rywalizację i negatywną interakcję.

W gronie znajomych najczęściej gramy w Sabotażystę (hit) bądź w Cytadelę, chcielibyśmy spróbować czegoś nowego, co da nam podobne (albo nawet lepsze) doświadczenia.

Będę wdzięczny za sugestie!

EDIT: Na podstawie tego co napisł warlock poniżej, i ponieważ nie chcę Cie wprowadzać w jakiś błąd, poniższe tytuły są raczej wyłącznie na 4 osoby i nie mają mechaniki typowej negatywnej interakcji tylko bardziej social deduction/bluffing, co moim zdaniem jest ciekawym typem negatywnej interakcji, ale ogólnie chciałem Cię jedynie nakierować na taki typ gier, i z pewnością nie kupuj żadnej z nich w ciemno.

Z mniejszych to The Resistance, od razu z rozszerzeniem, a z bardziej rozbudowanych to Deception: Murder Hong Kong (w polsce pod tytułem Dochodzenie), a z takich bardziej lekkich tematycznie to Szeryf z Nottingham jest ciekawy.

Oczywiście te gry lepiej grają na większa ilość graczy więc nie rekomendował bym ich na 2, a nawet 3, a raczej tylko na 4+ osoby.

EDIT 2: Wiem jaka gra powinna wam podpasować! Escape: Survive from Atlantis! jest super lekka, banalnie łatwe zasady, i dużo negatywnej interakcji/rywalizacji i równie dobrze się gra na 2 jak i 3 jaki i 4 osoby
A z takich które są bardzo fajne ale nie do końca pasują do wymogu osobowego, jest Cutthroat Caverns (od 3 graczy) która praktycznie opiera się negatywnej interakcji, lub Ticket to Ride: Nordic Countries (2-3 graczy maksymalnie) która jest bardzo agresywną wersją Wsiąść do Pociągu z dużą ilością negatywnej interakcji.

Zgadzam się z przedmówcą , Escape: Survive from Atlantis! , jest nawet dodatek pozwalający na grę do 6 osób.

[muj_rzłuf]

gry dla 2-4, która będzie dość lekka, jednak nastawiona na rywalizację i negatywną interakcję.

Cześć,

Kolejka (+dodatek Ogonek) - nie dość, że musisz się wcisnąć w kolejki do wybranych sklepów, to jeszcze za pomocą kart "przepychanek kolejkowych" musisz wykopsać przeciwników stojących przed Tobą. Inaczej nic nie kupisz, bo w sklepach właściwie niczego nie ma, a towary idą na pniu. Ogonek wprowadza trochę nowych kart przepychanek, Trybunę Ludu dodatkowo modyfikującą zasady w danym dniu tygodnia i wódkę, którą możesz dostać za trzepakiem. Fajna atmosfera, dużo "kłótni". W skrócie to nie takie sobie zwyczajne kupowanie, a walka o zasoby.

Fotosynteza - tu zabawia polega na łapaniu (punktów) światła, za które modyfikujesz swój las. W pierwszej turze gra polega na takim zablokowaniu drzew przeciwnika swoimi, by nie dostał pkt na rozwój; a jednocześnie optymalnym ustawieniu swoich drzew. Nie jest to łatwe bo słońce zmienia pozycje. W drugiej turze modyfikujesz swój las i tu tez można zablokować komuś pole, np. rzucając na pole planszy swoją sadzonkę. Jestem po kilku rozgrywkach i generalnie widzę to tak, że raczej wygrywasz słabością innych graczy, a nie swoją zajbis#ścią.

Obie pozycje są wg mnie lekkie i rodzinne. W obie gry bawimy się z zoną i 13 letnią córą, która cóż powiedzieć, coraz częściej z nami wygrywa