Talisman kontra Runebound?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Smoku
Posty: 464
Rejestracja: 17 lut 2006, 17:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 4 times
Been thanked: 2 times

Re: Talisman kontra Runebound?

Post autor: Smoku »

Wartość obrażeń bazowych podnoszą używane w walce przedmioty i bronie, a tych w grze raczej nie brakuje.
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: Talisman kontra Runebound?

Post autor: Lucf »

@ Dabi : czyli zawsze podnoszę tylko pierwszą cyfrę? I zawsze bonus do zadawanych ran może dać mi tylko jakiś przedmiot?

Chłopaki :) Ja w to jeszcze nie grałem - najpierw analizuję instrukcję - dopiero jak wszystko będzie jasne kupię młodszemu bratu :)
Awatar użytkownika
Smoku
Posty: 464
Rejestracja: 17 lut 2006, 17:26
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 4 times
Been thanked: 2 times

Re: Talisman kontra Runebound?

Post autor: Smoku »

Nie zapominaj o rzucie kostkami .Większa cecha zwiększa szansę na udany rzut ,a nie na wielkość obrażeń .
Dabi
Posty: 1256
Rejestracja: 24 wrz 2005, 01:08
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 1 time

Re: Talisman kontra Runebound?

Post autor: Dabi »

Lucf pisze:@ Dabi : czyli zawsze podnoszę tylko pierwszą cyfrę? I zawsze bonus do zadawanych ran może dać mi tylko jakiś przedmiot?

Chłopaki :) Ja w to jeszcze nie grałem - najpierw analizuję instrukcję - dopiero jak wszystko będzie jasne kupię młodszemu bratu :)
No tak to by wyjaśniało pytanie ;-) Przy przejrzeniu elementów gry to by wyszło samo że nie podonosi się obrażeń za pomocą awansów. :-)

Podnosi się tylko pierwszą wartość za pomocą awansów.
Bonusy do obrażeń to już kwestia odpowiedniego uzbrojenia.

Jakby jeszcze były jakieś wątpliwości to śmiało pytać :)
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: Talisman kontra Runebound?

Post autor: Lucf »

Gre kupiłem, i czytam isntryukcję, jescze nie grałem. Ale mam problem z przyswojeniem wszystkich faz walki. A doklądnie chodzi mi o czynnośći PRZED WALKĄ, macie może jakiś taki pomocnik gdzie te fazy są wypisane ?

Bo:
raz mogę użyć czynności PRZED WALKĄ bohatera
ile razy i kiedy mogę używać czynności PRZED WALKĄ sprzymierzeńca ?
Sprzymierzeńcy mają także np. PRZED RUCHEM - czy to tylko przed rzutem koścmi ruchu, czy przed walką też można ?
ile razy można przedmioty PRZED walka użyć i jak się ma ICH UŻYCIE do przedmiotów AKTYWOWANYCH ?

Ta instrukcja trochę skomplikowana.... ale chyba dlatego, że czytam ją na sucho, bez gry. Podczas gry pewnie się wsyztsko okaże bananle. No ale pytam Was na wszelki wypadek już przed pierwszą grą :)
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 251 times

Re: Talisman kontra Runebound?

Post autor: jax »

Lucf pisze:Bo:
raz mogę użyć czynności PRZED WALKĄ bohatera
ile razy i kiedy mogę używać czynności PRZED WALKĄ sprzymierzeńca ?
Każdego sprzymierzeńca - raz. Przed walką.
Lucf pisze: Sprzymierzeńcy mają także np. PRZED RUCHEM - czy to tylko przed rzutem koścmi ruchu, czy przed walką też można ?
Jak jest napisane PRZED RUCHEM, to nie możesz użyć tej zdolności bezpośrednio przed walką. Musisz przed rzutem koścmi ruchu.
Lucf pisze: ile razy można przedmioty PRZED walka użyć i jak się ma ICH UŻYCIE do przedmiotów AKTYWOWANYCH ?
Przedmiotów PRZED WALKĄ mozesz użyć dowolną ilość. Pod warunkiem że ich opis wskazuje, że mogą być użyte przed walką.
Każdy przedmiot może być aktywowany lub nie. Jeśli jest aktywowany, wówczas do czasu Fazy Regeneracji twojej kolejnej tury nie może być juz używany (obracasz go żeby to zaznaczyć). Jeśli w celu użycia zdolności przedmiotu, nie musisz go aktywować (ani odrzucić), możesz korzystać z jego zdolności wielokrotnie podczas swojej tury.
Uwaga: możesz aktywować tylko 1 przedmiot na rundę walki.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: Talisman kontra Runebound?

Post autor: Lucf »

Dzięki Jax! :)

Ale jeszcze jedno: "Każdego sprzymierzeńca - raz. Przed walką." a czy użycie sprzymierzenca WYKLUCZA użycie umiejętności PRZED WALKĄ bohatera? Czyli czy mogę przed walką najpierw użyć swojej zdolnośći, potem sprzymierzeńca, i potem jescze przedmiotu przed walką? Wszystko to w pierwszej rundzie? [Bo wiem że już w drugiej nie można używać przed walką]
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 251 times

Re: Talisman kontra Runebound?

Post autor: jax »

Lucf pisze:Dzięki Jax! :)

Ale jeszcze jedno: "Każdego sprzymierzeńca - raz. Przed walką." a czy użycie sprzymierzenca WYKLUCZA użycie umiejętności PRZED WALKĄ bohatera? Czyli czy mogę przed walką najpierw użyć swojej zdolnośći, potem sprzymierzeńca, i potem jescze przedmiotu przed walką?
Tak. Zdolność bohatera i każdego sprzymierzeńca możesz użyć raz przed walką. Czyli możesz użyć łącznie kilka zdolności. Do tego możesz użyć przedmioty (przeznaczone do użycia przed walką) w ilości ograniczonej tylko przez ich możliwość aktywacji.
Lucf pisze: Wszystko to w pierwszej rundzie? [Bo wiem że już w drugiej nie można używać przed walką]
Nie, nie w pierwszej rundzie walki, tylko PRZED walką. To co innego. W pierwszej rundzie walki (i w ogóle podczas walki)korzystasz ze zdolności/przedmiotów przeznaczonych do użycia podczas walki.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: Talisman kontra Runebound?

Post autor: Lucf »

Dzięki za info
a czy mieliście taką sytuację , że 6znacznikow NIEROSTRZYGNIETYCH WYZWAŃ jest na planszy? Co wtedy, dy ktoś nie pokona 7mego wyzwania ??? :| W instrukcji nic nie piszą.Piszą za to, że jeśli na polu jest więcej przygód, w różnych kolorach to gracz wybiera .... jakoś tak enigmatycznie i bezsesnsownie :| przecież na hexie może byćtylko jedna przygoda :| :| :|

______
Czy karty HANDLU na "prostokącie" danego miasta mają leżeć sztuk: 1 ? I dopiero jak ktoś wykupi dany produkt to wkłądamy tam , od razu nową kartę, z góry, z wielkiego stosu, który jest obok czerwonych kart wyzwań?
Bo jeśli tak jest to cośmi się wydaje, że za mało tego handlu :| tzn, losowo wyszły same drogie rzeczy w miastach, więc dopiero po kiiiiiilku dobrych turach gracze bedą mogli to wykupić i znaleźć coś tańśzego, tak? [nie licząc kart spotkań które mogą dać coś ze stosu handlu]

coś za mało tego handlu, jak dla mnie - chyba że źle zasady czytam, choć mniej kłopotów mialem z intrukją Neuroshimy :| Tam nie miałem żadnych pytań :| a tu prosta gierka, a tyle wątpliwości - więc zwalam na instrukcję ;P

Czy sprzymierzeńców można leczyć? tzn idę do miasta i płacę "1" za wyleczenie sprzymierzeńca?

Teraz bardzo banalne , ale w instrukcji tego nie ma :) Mam bohatera, który ma WYTMRZYMAŁOŚĆ-4, więc kiedy zdobędę już 4ty znacznik wytrzymałośći (4tą kropelkę) to dostaję RANĘ, i od nowa kropelki mi się liczą do następnej rany?
Saint_71
Posty: 12
Rejestracja: 07 wrz 2008, 12:59
Lokalizacja: Kielce

Re: Talisman kontra Runebound?

Post autor: Saint_71 »

Ciekawe... ja nie miałem jeszcze takiej sytuacji żeby było tyle wyzwań nierozstrzygniętych :)
A co do handlu to za każdym razem jak wchodzisz do miasta to ciągniesz dodatkową kartę handlu ( czyli ten sklepik troszkę sie powiększa )
Sprzymierzeńcy leczą się na takich samych zasadach jak bohaterowie 1sztuka złota/ 1rana
Jeśli chodzi o wytrzymałość to czwarty jeszcze nie robi rany ale każdy następny jak najbardziej zaboli
Lucf
Posty: 1346
Rejestracja: 09 lip 2008, 22:29
Been thanked: 1 time

Re: Talisman kontra Runebound?

Post autor: Lucf »

Jestem po pierwszej dwuosobowej rozgrywce w Runebound Ed2 PL.

Kupiłem tę grę ZAMIAST Talismanu, jako odświeżenie tego typu gier przygodowych, i powiem, że wsyztskie zalety o jakich tu pisaliście potwierdzam. Łatwo sięchodzi po planszy, walka też jest prosta, duża swoboda. Choć miałem problem z miastami - troszkę za mało handlu, ale potem wymyśliłem , że jak jest wydarzenie z poziomu np 2. to w każdym mieście musi być min. 2 przedmioty do kupienia. no chyba, że coś źle wyczytalem i handlu jest więcej.

Ale powiem, że po tej jednej rozgrywce jakoś nie mam chęci na więcej :| Przeżylem tę przygodę, smok zabity, jescze raz to samo? To było by jak oglądanie tego samego filmu na drugi dzień , jeszcze raz. Nie wiem , może gry przygodowe to nie dla mnie ? Zagrąłbym na pewno, gdybym miał dodatek [np Ciemna dżungla czy coś takiego] wtedy inna przygoda, inne postacie , etc. No i musiałbym grać innych bohaterem.

Dobrze , że gra będzie dla młodszego brata, choć nie wiem co on powie po pierwszej rozgrywce :)
Rozrywkowa, rozluźniająca gra. Neutralnie ją ocenię. 5/10.
ODPOWIEDZ