Organizujemy z ludźmi z mojej pracy kilkugodzinne spotkanie planszówkowe. Zebrało się 12 osób i raczej nie będzie mniej
Jako, że jestem najbardziej grającą osobą, odpowiedzialność wyboru gier zrzucono na mnie 
Wiedziony doświadczeniami z growych spotkań z taką frekwencją poleciłem zagranie w jedną grę razem, a następnie podzielenie się na 2 lub 3 ekipy. Na tę wieść odpowiedziano mi kręceniem nosem (usłyszałem nawet zdanie: "planszówki powinny łączyć, nie dzielić"
). Potrzebuję zatem:
- grę sensownie działającą w gronie 12 osób,
- lekką, uczestnicy w większości grali w Dixita i inne tego typu,
- inną niż Dixit Odyssey i Tajniacy (te mam i wezmę), pewnie będą też jakieś kalambury
- może być to też forma zabawy/aktywności, ale wolę gry.
Nie mam zanadto złudzeń - myślę, że i tak się podzielimy, ale chciałbym spróbować. Wobec powyższego zwracam się do Was, czcigodni forumowicze, czy możecie coś polecić?
) trzeba mieć kilka egzemplarzy podstawki (jeden na każde 4 osoby). Miałem przyjemność brać udział w 'partii' na 20+ osób na imprezie/z kieliszkiem, i wszyscy się bardzo dobrze bawili, bo i zasady bardzo proste, i jest wyzwanie 'intelektualne', ale nie aż tak duże żeby każdy w ciszy patrzył się tylko na swoje pole, i każdy z sąsiadem się może pośmiać/pogadać, i też nie ma negatywnej interakcji, i co ważne, moim zdaniem przy większej ilości graczy, każdy uczestnik ma co robić w każdej turze, nikt nie siedzi i się nie nudzi. Tak czy siak, polecam 
bo my raczej tak na spokojnie i milczaco. Zatem trza spróbować bardziej krzykliwie i licytacyjnie, dzieki za info.