Blood Bowl vs Guild Ball

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Dejw87
Posty: 110
Rejestracja: 24 lis 2016, 12:56
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 17 times
Been thanked: 21 times

Blood Bowl vs Guild Ball

Post autor: Dejw87 »

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad sportowym bitewniakiem i na oku mam dwa tytuł: Blood Bowl i Guild Ball. Który tytuł polecacie?
-Grać będę w domu, turnieje mnie nie interesują
-Czas rozgrywki +/- 2h
-Dynamiczna gra
-Jakość wykonania
-Proste zasady będą na plus
-Jak najmniejsza zależność językowa również będzie na plus
Awatar użytkownika
Tyrek
Posty: 662
Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
Lokalizacja: Lubin
Has thanked: 70 times
Been thanked: 151 times

Re: Blood Bowl vs Guild Ball

Post autor: Tyrek »

Generalnie jeśli chcesz pograć tylko w domu, to który nie wybierzesz na pewno będziesz zadowolony.

W Blood Bowla grałem tylko w wersji cyfrowej - więc trudno mi się wypowiadać o wersji stołowej. W Guild Ball gram regularnie, turniejowo również i kocham tą grę bo daje mi niewyobrażalnie dużo zabawy.

Wypowiadając się więc o Guild Ball

- Czas rozgrywki - początek to będzie męka - jak ogarniecie zasady i drużyny - 2 godziny to realny czas, a nawet mniej. Turniejowo należy wyrobić się w 110 min (z czego gra się na zegar po 45 min na gracza).
- Dynamika - gra jest dynamiczna, aktywacje są naprzemienne. W BB robisz całą turę wszystkimi zawodnikami, aż coś się nie uda.
- Jakość wykonania - w obu przypadkach dobra - rzecz gustu, które figurki podobają się bardziej.
- Zasady GB są dość proste, ale diabeł tkwi w szczegółach i dobrym wykorzystaniu tego co te zasady Ci dają. Tak więc trudność przekłada się bardziej na stronę dobrego wykorzystania możliwości i skutecznej egzekucji planu niż na wertowaniu wielkiej księgi zasad. Książka zasad do GB ma niecałe 30 stron z obrazkami - jak na bitewniak to malutko.
- GB jest po angielsku. Jedna osoba musi ogarnąć zasady. Karty zawodników mają swoje zdolności opisane w języku angielskim - jedna gra i wchodzą w głowę - czytanie przestaje być barierą. Podobnie z kartami Game Plan - ale tutaj też jest 18 kart, które szybko rozpoznaje się po nazwach i czytanie przestaje boleć.

Jedna rzecz, o której warto wspomnieć. Polityka wydawnicza SFG ma jedną zaletę - wszystkie zasady, karty udostępniane są za friko na ich stronie. W zasadzie, żeby zagrać w GB nic nie trzeba kupować - wystarczy zrobić proxy zawodników, ale wiadomo, że jak są figurki i ładne boisko, to gra się lepiej :) Jak zmieniają się Sezony (coś w stylu edycji) to aktualizacje ściąga się ze strony i nic się nie kupuje. To jest fajne :-)
ODPOWIEDZ