Worker placement z negatywną interakcją
- warlock
- Posty: 4628
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1024 times
- Been thanked: 1937 times
Re: Worker placement z negatywną interakcją
Ojciec Chrzestny powinien być ok .
Ewentualnie możesz spróbować Lancaster, ale to gra na 4-5 osób.
Ewentualnie możesz spróbować Lancaster, ale to gra na 4-5 osób.
- Jareks1985
- Posty: 1089
- Rejestracja: 05 cze 2018, 09:01
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 132 times
Re: Worker placement z negatywną interakcją
Orlean z dodatkiem Handel i intryga
Troyes
nie wiem, która jest bardziej wredniejsza
Troyes
nie wiem, która jest bardziej wredniejsza
- Chaaber
- Posty: 1054
- Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 10 times
Re: Worker placement z negatywną interakcją
Ojciec Chrzestny wydaje się tutaj idealnym wyborem. Tona negatywnej interakcji, do tego area control. Architects of the West Kingdom zawiera element negatywnej interakcji związany z aresztowaniem robotników przeciwnika.
Re: Worker placement z negatywną interakcją
Dzięki za Godfathera
A co myślicie o Projekcie Manhattan?
A co myślicie o Projekcie Manhattan?
- Zet
- Posty: 1352
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 158 times
Re: Worker placement z negatywną interakcją
Bardzo lubię tę grę, ale negatywna interakcja może się tutaj okazać ściemą, chociaż pewnie zależy to od konkretnej grupy. Po prostu wykorzystywanie bombowców często się nie opłaca, bo lepiej się skupić na produkcji bomb. Ataki to jedynie opcja, którą można spokojnie zignorować.
- mat_eyo
- Posty: 5597
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 780 times
- Been thanked: 1218 times
- Kontakt:
Re: Worker placement z negatywną interakcją
Godfather jest świetnym wyborem, z niewymienionych wcześniej sprawdzi się również Lords of Waterdeep.
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Worker placement z negatywną interakcją
Niewymienionych poza autorem tematu?z niewymienionych wcześniej sprawdzi się również Lords of Waterdeep
Troyes ma bardzo fajną negatywną interakcję - rywalizację o pola + podkupowanie kości przeciwnikowi. Tyle, że ta negatywna interakcja pojawia się raczej dopiero od 3+ graczy. Na dwie osoby gra się bardziej pasywnie, żeby unikać natychmiastowej odpowiedzi przeciwnika. Na więcej osób kości są bardziej rozłożone między graczy więc trzeba częściej sięgać na cudze poletko.Szukam czegoś w stylu Lords of Waterdeep.
-
- Posty: 2572
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1219 times
- Been thanked: 1425 times
Re: Worker placement z negatywną interakcją
Age of Empires3 / Age of Discovery fajnie łączy worker placement z rywalizacją na mapie i wojną.
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- Gizmoo
- Posty: 4104
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2629 times
- Been thanked: 2546 times
Re: Worker placement z negatywną interakcją
Jeżeli chodzi o worker placement z naprawdę NEGATYWNĄ interakcją, gdzie gracze nie tylko blokują sobie pola, ale dosłownie sobie szkodzą i robią krzywdę, to są trzy tytuły godne uwagi:
DEADWOOD - Western na planszy. Gra w zasadzie zbudowana na negatywnej interakcji. Budujemy budynki (Salon, dom pogrzebowy, etc ), odpalamy w nich akcje i dosłownie walczymy o pola. Trup ściele się gęsto. To zdecydowanie najwredniejszy WP w jaki grałem, a jednocześnie - tona radochy i mnóstwo emocji przy pojedynkach. Zdecydowanie polecam.
ARCHITECTS OF THE WEST KINGDOM - Grałem raz, ale jeżeli szukasz czegoś z negatywną interakcją, to tej jest tu mnóstwo. W grupie, która lubi robić sobie krzywdę, ta gra zamienia się w potwora.
THE GODFATHER - Najlżejszy kalibrowo tytuł. Negatywnej interakcji jest tu trochę, ale nie jest ani tak bolesna, ani tak dokuczliwa jak w Deadwood, czy Architektach.
DEADWOOD - Western na planszy. Gra w zasadzie zbudowana na negatywnej interakcji. Budujemy budynki (Salon, dom pogrzebowy, etc ), odpalamy w nich akcje i dosłownie walczymy o pola. Trup ściele się gęsto. To zdecydowanie najwredniejszy WP w jaki grałem, a jednocześnie - tona radochy i mnóstwo emocji przy pojedynkach. Zdecydowanie polecam.
ARCHITECTS OF THE WEST KINGDOM - Grałem raz, ale jeżeli szukasz czegoś z negatywną interakcją, to tej jest tu mnóstwo. W grupie, która lubi robić sobie krzywdę, ta gra zamienia się w potwora.
THE GODFATHER - Najlżejszy kalibrowo tytuł. Negatywnej interakcji jest tu trochę, ale nie jest ani tak bolesna, ani tak dokuczliwa jak w Deadwood, czy Architektach.
Re: Worker placement z negatywną interakcją
Mam większość wymienionych:) i podpisuje się obiema rękami pod Godfatherem;) Po przeczytaniu instrukcji miałem mieszane uczucia ale w trakcie 1 rozgrywki dopiero rozpakowałem karty i faktycznie zaczęło się dziać. Gra przypadła wszystkim do gustu. Grałem na 4 i 5 osób. Wg Prezesa jest to najbardziej niedoceniona gra E.Langa i raczej się z tym zgadzam.
Projekt też jest spoko, ale tu właśnie jak my graliśmy to każdy skupił się na własnych bombach i nikt nie użył samolotów ani szpiegów, chociaż ostatnio żonę trochę przyblokowałem bombowcami.
W Troyes grałem raz. Gra dla mnie dość ciężka aczkolwiek niezła. Podbieranie kości strasznie wkurza;) o ile to Tobie podbierają bo jak już Ty robisz to komuś i krzyżujesz jemu plany to jest całkiem całkiem.
Projekt też jest spoko, ale tu właśnie jak my graliśmy to każdy skupił się na własnych bombach i nikt nie użył samolotów ani szpiegów, chociaż ostatnio żonę trochę przyblokowałem bombowcami.
W Troyes grałem raz. Gra dla mnie dość ciężka aczkolwiek niezła. Podbieranie kości strasznie wkurza;) o ile to Tobie podbierają bo jak już Ty robisz to komuś i krzyżujesz jemu plany to jest całkiem całkiem.