Lovecraft - która?
Lovecraft - która?
Cześć. Szukam gry dla dwóch (w większości przypadków, ale czasem może być więcej) osób. Poszukuję czegoś na podstawie Lovecrafta, więc biorę pod uwagę:
- Posiadłość Szaleństwa
- Horror w Arkham
- Eldritch Horror
Nie ukrywam, że najbardziej zainteresowała mnie Posiadłość Szaleństwa - to co jednak trochę mnie odrzuca to aplikacja - jak rozumiem, jest ona konieczna? Jak rozkłada się czas spędzony nad planszą a nad aplikacją? Nie chcę gry planszowej, w której przez większość czasu musiałbym przeklikiwać się przez aplikację. Co z pierwszą edycją?
Jeżeli chodzi o Horror w Arkham - jak tutaj z klimatem? Posiadłość Szaleństwa wygląda na szalenie klimatyczną, boję się, że Horrorowi może tego brakować. Widzę też, że ma wiele dodatków, co również może być plusem.
Eldritch Horror spodobał mi się najmniej właśnie ze względu na klimat - poruszanie się po mapie świata wydaje mi się trudniejsze do poczucia niż hermetyczna historia opowiedziana w jednym budynku/mieście.
To na co stawiam, to długość rozgrywki (im dłuższe tym lepiej), klimat (o czym już wspomniałem) i złożoność mechaniki (im ciekawsza i bardziej złożona tym lepiej). Którą z nich polecacie? A może jeszcze coś innego?
Dzięki z góry!
- Posiadłość Szaleństwa
- Horror w Arkham
- Eldritch Horror
Nie ukrywam, że najbardziej zainteresowała mnie Posiadłość Szaleństwa - to co jednak trochę mnie odrzuca to aplikacja - jak rozumiem, jest ona konieczna? Jak rozkłada się czas spędzony nad planszą a nad aplikacją? Nie chcę gry planszowej, w której przez większość czasu musiałbym przeklikiwać się przez aplikację. Co z pierwszą edycją?
Jeżeli chodzi o Horror w Arkham - jak tutaj z klimatem? Posiadłość Szaleństwa wygląda na szalenie klimatyczną, boję się, że Horrorowi może tego brakować. Widzę też, że ma wiele dodatków, co również może być plusem.
Eldritch Horror spodobał mi się najmniej właśnie ze względu na klimat - poruszanie się po mapie świata wydaje mi się trudniejsze do poczucia niż hermetyczna historia opowiedziana w jednym budynku/mieście.
To na co stawiam, to długość rozgrywki (im dłuższe tym lepiej), klimat (o czym już wspomniałem) i złożoność mechaniki (im ciekawsza i bardziej złożona tym lepiej). Którą z nich polecacie? A może jeszcze coś innego?
Dzięki z góry!
- garg
- Posty: 4474
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1425 times
- Been thanked: 1100 times
Re: Lovecraft - która?
Przyszło mi jeszcze do głowy Mythos Tales - można grać dość elastycznie w różnych składach i jest to bardziej gra fabularna niż typowa planszówka.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- Lolas
- Posty: 485
- Rejestracja: 13 wrz 2017, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 114 times
Re: Lovecraft - która?
Nie chcę się wypowiadać w temacie gier, w które nie grałem (ale słyszałem od kolegi z pracy bardzo pozytywne opinie na temat Posiadłości Szaleństwa) ale jeśli szukasz gry mocno osadzonej w twórczości Lovecrafta, koniecznie weź pod uwagę Cthulhu: Death May Die. Kamapania na Kickstarterze już się skończyła, ale grę w tym roku planuje wydać po polsku Portal.
- Jareks1985
- Posty: 1089
- Rejestracja: 05 cze 2018, 09:01
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 132 times
Re: Lovecraft - która?
Również szukam gry w twórczości Lovecrafta, z tego co udało mi się wywnioskować, ważny jest klimat, bo chcemy poczuć, tematykę i klimat:
1. Horror w Arkham 2 ed - bardzo klimatyczna, bardzo rozbudowana gra, Masz wrażenie zaszczucia i bezsilności, bardzo dobrze oddaje książkową narracje, walczysz z przedwiecznymi zamykając bramy przez, które przechodzą aby na koniec spotkać jednego z nich - ludzie narzekają, na mnogość zasad, losowość, czas rozgrywki i ilość miejsca jaka zajmuje gra z dodatkami, mimo, ze gra jest dostępna, to dodatki Król w Żółci, Mgły z nad Kingsport i Widmo z nad innsmouth już są bardzo trudne do zdobycia i nie za normalne pieniądze.
2. Posiadłość Szaleństwa 2 ed- bardzo klimatyczna, sporo dodatków i raczej to nie koniec wydawania nowych, ale zebranie kolekcji to juz ponad tysiąc złotych, dodruki szybko się wyczerpują więc dodatki szybko drożeją. Masz wrażenie zaszczucia i bezsilności, bardzo dobrze oddaje książkową narracje, starasz się przeżyć i nie zwariować. Brzydkie figurki. Niestety aplikacja jest nieodzowną częścią gry, gdzie spędzasz jednak 60% czasu gry, dla jednych to zaleta dla drugich wada, dla mnie osobiście była by zaletą gdyby wszystkie wątki były czytane przez lektora, niestety tak nie jest, jest też spora ilość błędów w wersji polskiej, obecnie w aplikacji jest 17 scenariuszy.
3. Horror w Arkham LCG i Horror w Arkham 3 ed - dlaczego obie na tym samym miejscu?, ponieważ mimo, ze te gry są inne, są bardzo do siebie zbliżone HA 3ed to planszowa wersja HA LCG, która jest karcianką, w grze mamy nacisk na historie i podobnie jak w poprzedniej dwójce, tutaj historia gra główną rolę, nie grałem w żadną z tych, ale HA LCG zagrasz we dwójkę kiedy w HA 3ed możesz zebrać drużynę. Sporo tekstu = sporo błędów i tak jest w HA LCG - w pierwszym druku Noc Fanatyka i Dziedzictwo Dunwich egzemplarze mają sporo błędów utrudniających rozgrywkę. Na szczęście był dodruk i poprawili błędy, ale na rynku są obie wersje, z większych minusów to ilośc dodatków przerasta kieszeń nie jednego zapaleńca. HA 3 ed to planszowa ewolucja HA LCG, masz scenariusze podobnie jak w posiadłości szaleństwa i Horror w Arkham LCG, ale też więcej skomplikowanych zasad, kafle dzielnic z czasem będą ulegać zużyciu.
4.Cthulhu: Day May Die - kampania na Ksie przyniosła sporo kontrowersji, ponieważ, po raz pierwszy okazało się, że gra jest pretekstem do sprzedaży figurek i takich ala krasnal ogrodowy, nie mniej pomylono potwory Dunwich z Yogsothoth aż wkońcu gamplaye pokazały, że gra ta będzie wariacją The Others + Zombicide z tym, że w świecie Cthulhu. Większość fanów, zaczęła kręcić nosem, bo będzie to strzelanie do przedwiecznych i koszenie wyznawców, zamiast kurtuazyjnego spotkania przy herbatce w klimacie grozy. Gra będzie oparta na scenariuszach, nie wiadomo ile będzie tych scenariuszy i wszyscy obawiają się o regrywalność, tym bardziej, że gra nie jest tania. Na plus można oddać, że gra ma piękne figurki jak we wszystkich grach z CMON.
5. Eldrich Horror - niby ulepszona wersja Horror w Arkham 2 ed z tą różnicą, że naszym obszarem działań nie jest miasto a świat, klimat nieco mniej wyczuwalny, historia buduje się sama w trakcie gry, mniej zasad niż w Horror w Arkham 2 ed.
6.Pandemic: Cthulhu - ponoć bardzo dobra wariacja pandemica, sporo osób chwali
7.Znak starszych bogów - kości + losowość, trochę stara szata graficzna, ale gra wygląda ciekawie
8.Cthulu Wars - dużo plastiku i droga
9.Cthulhu: Rise of the cults - była wersja po polsku, słabo się przyjęła
10.Kingsport Festival - reimplementacja Kingsburga
1. Horror w Arkham 2 ed - bardzo klimatyczna, bardzo rozbudowana gra, Masz wrażenie zaszczucia i bezsilności, bardzo dobrze oddaje książkową narracje, walczysz z przedwiecznymi zamykając bramy przez, które przechodzą aby na koniec spotkać jednego z nich - ludzie narzekają, na mnogość zasad, losowość, czas rozgrywki i ilość miejsca jaka zajmuje gra z dodatkami, mimo, ze gra jest dostępna, to dodatki Król w Żółci, Mgły z nad Kingsport i Widmo z nad innsmouth już są bardzo trudne do zdobycia i nie za normalne pieniądze.
2. Posiadłość Szaleństwa 2 ed- bardzo klimatyczna, sporo dodatków i raczej to nie koniec wydawania nowych, ale zebranie kolekcji to juz ponad tysiąc złotych, dodruki szybko się wyczerpują więc dodatki szybko drożeją. Masz wrażenie zaszczucia i bezsilności, bardzo dobrze oddaje książkową narracje, starasz się przeżyć i nie zwariować. Brzydkie figurki. Niestety aplikacja jest nieodzowną częścią gry, gdzie spędzasz jednak 60% czasu gry, dla jednych to zaleta dla drugich wada, dla mnie osobiście była by zaletą gdyby wszystkie wątki były czytane przez lektora, niestety tak nie jest, jest też spora ilość błędów w wersji polskiej, obecnie w aplikacji jest 17 scenariuszy.
3. Horror w Arkham LCG i Horror w Arkham 3 ed - dlaczego obie na tym samym miejscu?, ponieważ mimo, ze te gry są inne, są bardzo do siebie zbliżone HA 3ed to planszowa wersja HA LCG, która jest karcianką, w grze mamy nacisk na historie i podobnie jak w poprzedniej dwójce, tutaj historia gra główną rolę, nie grałem w żadną z tych, ale HA LCG zagrasz we dwójkę kiedy w HA 3ed możesz zebrać drużynę. Sporo tekstu = sporo błędów i tak jest w HA LCG - w pierwszym druku Noc Fanatyka i Dziedzictwo Dunwich egzemplarze mają sporo błędów utrudniających rozgrywkę. Na szczęście był dodruk i poprawili błędy, ale na rynku są obie wersje, z większych minusów to ilośc dodatków przerasta kieszeń nie jednego zapaleńca. HA 3 ed to planszowa ewolucja HA LCG, masz scenariusze podobnie jak w posiadłości szaleństwa i Horror w Arkham LCG, ale też więcej skomplikowanych zasad, kafle dzielnic z czasem będą ulegać zużyciu.
4.Cthulhu: Day May Die - kampania na Ksie przyniosła sporo kontrowersji, ponieważ, po raz pierwszy okazało się, że gra jest pretekstem do sprzedaży figurek i takich ala krasnal ogrodowy, nie mniej pomylono potwory Dunwich z Yogsothoth aż wkońcu gamplaye pokazały, że gra ta będzie wariacją The Others + Zombicide z tym, że w świecie Cthulhu. Większość fanów, zaczęła kręcić nosem, bo będzie to strzelanie do przedwiecznych i koszenie wyznawców, zamiast kurtuazyjnego spotkania przy herbatce w klimacie grozy. Gra będzie oparta na scenariuszach, nie wiadomo ile będzie tych scenariuszy i wszyscy obawiają się o regrywalność, tym bardziej, że gra nie jest tania. Na plus można oddać, że gra ma piękne figurki jak we wszystkich grach z CMON.
5. Eldrich Horror - niby ulepszona wersja Horror w Arkham 2 ed z tą różnicą, że naszym obszarem działań nie jest miasto a świat, klimat nieco mniej wyczuwalny, historia buduje się sama w trakcie gry, mniej zasad niż w Horror w Arkham 2 ed.
6.Pandemic: Cthulhu - ponoć bardzo dobra wariacja pandemica, sporo osób chwali
7.Znak starszych bogów - kości + losowość, trochę stara szata graficzna, ale gra wygląda ciekawie
8.Cthulu Wars - dużo plastiku i droga
9.Cthulhu: Rise of the cults - była wersja po polsku, słabo się przyjęła
10.Kingsport Festival - reimplementacja Kingsburga
- warlock
- Posty: 4635
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1027 times
- Been thanked: 1944 times
Re: Lovecraft - która?
Od tego to się trzymajcie z daleka, brrr....9.Cthulhu: Rise of the cults - była wersja po polsku, słabo się przyjęła
Re: Lovecraft - która?
Dzięki wielkie za pomoc! W takim razie zostały mi dwie opcje - Horror w Arkham i ta nieszczęsna Posiadłość... Póki co priorytet ma Horror - i tu pytanie - ma ktoś doświadczenie z edycją 2 i 3? W 3 nie podoba mi się to, co już kolega wspomniał wyżej - mianowicie strzępiąca się plansza. Jak z klimatem, dodatkami i ich dostępnością przy 2?
- Jareks1985
- Posty: 1089
- Rejestracja: 05 cze 2018, 09:01
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 132 times
Re: Lovecraft - która?
Trzy wymienione powyżej są albo trudno dostępne, albo nie realne do zdobycia. Reszta jeszcze jest na rynku w miare normalnych cenach.
- Gizmoo
- Posty: 4105
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2633 times
- Been thanked: 2546 times
Re: Lovecraft - która?
1. Horror w Arkham 2 edycja - gra ma swoje plusy. Jest klimat, są wyzwania. Ale... Nie mogę polecić. Gra jest za długa jak na to co oferuje (przy czterech graczach miałem jedną partię, która trwała 6 godzin!!!), ma sporo upierdliwych zasad i mało angażujący storytelling. 10 lat temu to był hit. Dzisiaj to ramotka z przestarzałymi pomysłami.
2. Eldritch Horror - uproszczone AH2. Wyszlifowane zasady, kilka ciekawych pomysłów, ale poza tym to prawdziwy horror losowości. Grałem tylko raz i... Więcej nie zagram. Gra się ciągnie, ma mnóstwo losowości najgorszego sortu (strać turę i nic nie rób) i stwarza pozory otwartego świata, po czym ogranicza działanie znikomą ilością akcji.
3. Posiadłość Szaleństwa 2ed - Jeżeli zależy Ci na klimacie, storytelingu i grasz we dwie osoby - to zdecydowanie polecam. Aplikacja działa rewelacyjnie i dla dwóch osób to jest świetna przygodówka. W większym składzie - downtime jest odczuwalny, a tury innych graczy wydają się niestety mało angażujące, bo... Decyzje niestety w tej grze są oczywiste. Gra jest świetną przygodówką, ale niestety nie masuje szarej masy. Ciekawe doświadczenie, ale nie specjalnie angażuje umysłowo.
4. Arkham Horror The Card Game - mi niestety nie podeszło. O ile fabuła jest ciekawa, to gra wydaje mi się bardzo mechaniczna. Większość czasu pochłania składanie decku i mechaniczne "przeszkadzajki" niż samo "mięsko". Strasznie dużo tu obsługi gry (czego osobiście nie znoszę). Setup, upkeep, zwijka - zajmuje 2/3 czasu rozgrywki. Najgorsze - gra ani przez moment nie podniosła mi ciśnienia. Może fajnie w to się gra solo, ale grałem we trzy osoby i było długo i nudno niestety. No i mocno losowo.
5. Pandemic: Raign of Cthulhu - jedyna gra z mackami w mojej kolekcji. Dlaczego? Bo jest to najlepszy Pandemic, bo świetnie działa w większym składzie, bo gra się zamyka często w godzinkę i do tego wszystkiego - są emocje, a gra generuje czasami zabawne sytuacje. Owszem, to bardziej łamigłówka niż gra przygodowa, owszem - mechanika dominuje rozgrywkę, ale przy odpowiednim towarzystwie i nastroju (muzyczka, świeczki, etc) - to jest bardzo klimatyczna gra, która rzeczywiście daje poczucie walki z przedwiecznymi. Marzy mi się dodatek.
W trzecią edycję AH nie grałem, ale widziałem sporo filmików i MUSZĘ w to zagrać, bo wydaje się to być gra, która wreszcie będzie kompilacją najlepszych pomysłów z powyższych tytułów.
Od siebie polecam więc tylko Posiadłość i Pandemica. Ale jeżeli lubisz horrory i nie przeszkadza ci brak macek i przedwiecznych, to najbardziej polecam Lobotomy. To jest świetny, kooperacyjny dungeon crawler z masą klimatu i kilkoma świetnymi pomysłami mechanicznymi. Ma też swoje wady, ale zdecydowanie więcej zalet.
2. Eldritch Horror - uproszczone AH2. Wyszlifowane zasady, kilka ciekawych pomysłów, ale poza tym to prawdziwy horror losowości. Grałem tylko raz i... Więcej nie zagram. Gra się ciągnie, ma mnóstwo losowości najgorszego sortu (strać turę i nic nie rób) i stwarza pozory otwartego świata, po czym ogranicza działanie znikomą ilością akcji.
3. Posiadłość Szaleństwa 2ed - Jeżeli zależy Ci na klimacie, storytelingu i grasz we dwie osoby - to zdecydowanie polecam. Aplikacja działa rewelacyjnie i dla dwóch osób to jest świetna przygodówka. W większym składzie - downtime jest odczuwalny, a tury innych graczy wydają się niestety mało angażujące, bo... Decyzje niestety w tej grze są oczywiste. Gra jest świetną przygodówką, ale niestety nie masuje szarej masy. Ciekawe doświadczenie, ale nie specjalnie angażuje umysłowo.
4. Arkham Horror The Card Game - mi niestety nie podeszło. O ile fabuła jest ciekawa, to gra wydaje mi się bardzo mechaniczna. Większość czasu pochłania składanie decku i mechaniczne "przeszkadzajki" niż samo "mięsko". Strasznie dużo tu obsługi gry (czego osobiście nie znoszę). Setup, upkeep, zwijka - zajmuje 2/3 czasu rozgrywki. Najgorsze - gra ani przez moment nie podniosła mi ciśnienia. Może fajnie w to się gra solo, ale grałem we trzy osoby i było długo i nudno niestety. No i mocno losowo.
5. Pandemic: Raign of Cthulhu - jedyna gra z mackami w mojej kolekcji. Dlaczego? Bo jest to najlepszy Pandemic, bo świetnie działa w większym składzie, bo gra się zamyka często w godzinkę i do tego wszystkiego - są emocje, a gra generuje czasami zabawne sytuacje. Owszem, to bardziej łamigłówka niż gra przygodowa, owszem - mechanika dominuje rozgrywkę, ale przy odpowiednim towarzystwie i nastroju (muzyczka, świeczki, etc) - to jest bardzo klimatyczna gra, która rzeczywiście daje poczucie walki z przedwiecznymi. Marzy mi się dodatek.
W trzecią edycję AH nie grałem, ale widziałem sporo filmików i MUSZĘ w to zagrać, bo wydaje się to być gra, która wreszcie będzie kompilacją najlepszych pomysłów z powyższych tytułów.
Od siebie polecam więc tylko Posiadłość i Pandemica. Ale jeżeli lubisz horrory i nie przeszkadza ci brak macek i przedwiecznych, to najbardziej polecam Lobotomy. To jest świetny, kooperacyjny dungeon crawler z masą klimatu i kilkoma świetnymi pomysłami mechanicznymi. Ma też swoje wady, ale zdecydowanie więcej zalet.