Kooperacja dla sceptyka
- Quba40
- Posty: 734
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 155 times
Re: Kooperacja dla sceptyka
Jak szukasz kooperacji połączenia ameri z euro to może The City of Kings, Dungeon Alliance, Mage Knight, Gloomhaven, Aeon's End.
Z Pandemii warto przyjrzeć się najnowszej odsłonie Pandemic: Upadek Rzymu, zamiast zarazków masz inwazję plemion barbarzyńskich.
Z Pandemii warto przyjrzeć się najnowszej odsłonie Pandemic: Upadek Rzymu, zamiast zarazków masz inwazję plemion barbarzyńskich.
Grupa Facebookowa Horror w Arkham Gra Karciana
Grupa Facebookowa Ameritrashowcy - fani gier z klimatem
Grupa Facebookowa Ameritrashowcy - fani gier z klimatem
Re: Kooperacja dla sceptyka
Powiem tyle - dzień mnie nie było a mam gier do przeglądnięcia na tydzień:) Jest tyle tytułów jak się okazuje, że na razie mam mętlik i nie umiem się określić. Chwała Bogu do 10-ego jeszcze kilka dni więc nim pensja przyjdzie zdążę coś wybrać Kiedyś, kiedyś zastanawiała mnie Magia i Myszy(ktoś polecał w wątku), co sądzicie, warto czy taka lekko przynudnawa? The Others - troche zbyt creepy, Shadows Over Camelot zapowiada się fajnie. Space Alert - obawiam się, że czynnik "kampanii" niestety nie przejdzie. Co do Magic Maze - toż to raczej feeler niż coop, więc nie bardzo. Obecność - wygląda bardzo obiecująco, ale to karcianka, które na teraz odkładam(czekam na polską edycję Keyforge'a, bo w angielską żona nie chce grać...), może kiedyś. Tajemnicze domostwo - ta gra mnie intryguje, co prawda mamy Dixita więc nie wiem czy to nie będzie "powielanie" schematu. Potter - sam nie wiem, niby uniwersum spoko, ale...
Ech i dalej kręcę się jak pies za własnym ogonem.... Pomyślę, zjem pączka, może coś jeszcze wpadnie.
Ech i dalej kręcę się jak pies za własnym ogonem.... Pomyślę, zjem pączka, może coś jeszcze wpadnie.
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Kooperacja dla sceptyka
Że czego? Tu sie nic nie przenosi między misjami. Niezależne misje. Ale i tak najlepiej grać w 4-5 osób, a to wprowadzenie jest problematyczne.
Można go zagrać jako wypełniacz, ale niczego z jego co-opowatości jako takiej to nie odbiera. Zresztą przez presję czasu to jest bardzo intensywna gra.
Ależ malkontencisz . Kupuj po kolei i sprawdzaj co podejdzie, a jak nie podchodzi to sprzedawaj .
Proszę bardzo, kolejne w innym typie, ale znów nieregrywalne(czyli niezgodne z 1 postem, ale nie niszczy się tu komponentów):
Kroniki Zbrodni
Detektyw
Sherlock Holmes Detektyw doradczy
Ale z motywem odsprzedaży to nie będzie problem, że się po przejściu nie ma sensu wracać .
Ostatnio zmieniony 28 lut 2019, 10:33 przez Blue, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kooperacja dla sceptyka
Tu masz niestety rację, tak już mam, że jak cos kupuję to marudzę jak przysłowiowa baba
Space Alert dostaje ode mnie szanse, wrzucam do puli "do obczajenia".
Re: Kooperacja dla sceptyka
A moze xenoshift? To taki kooperacyjny karciany tower defence. Zerknij moze sie spodoba. Wg mnie wersja dreadmire najlepsza. Tylko z dzieciakami to tak srednio.
Re: Kooperacja dla sceptyka
A czy są gry, w których zakłada się, że, tak jak w brydżu, nie wolno porozumiewać się ze współgraczami? Lub może ktoś próbował przyjąć taką zasadę grając w popularne koopy? Jak to się sprawdza?
Nie przepadam za kooperacjami i w życiu grałem tylko w Pandemię, dwa lub trzy razy, bez zwycięstwa. Przypuszczam, że z podejściem, które wyżej proponuję, większość gier mogłaby się okazać za trudna.
Rozważałem uatrakcyjnienie gry przez wprowadzenie zasady porozumiewania się tylko za pomocą informacji txt i stosowanie limitu czasowego.
Nie przepadam za kooperacjami i w życiu grałem tylko w Pandemię, dwa lub trzy razy, bez zwycięstwa. Przypuszczam, że z podejściem, które wyżej proponuję, większość gier mogłaby się okazać za trudna.
Rozważałem uatrakcyjnienie gry przez wprowadzenie zasady porozumiewania się tylko za pomocą informacji txt i stosowanie limitu czasowego.
-
- Posty: 1977
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 227 times
- Been thanked: 310 times
Re: Kooperacja dla sceptyka
TIME STORIES ma powiedzmy zbliżony do tego mechanizm. Tylko osoba zwiedzająca pomieszczenie czyta kartę, później ją odkłada. Reszta graczy nie wie co tam było napisane. Osoba czytająca MOŻE przekazać własnymi słowami co tam zobaczyła/przeczytała.Leszy2 pisze: ↑05 kwie 2019, 10:37 A czy są gry, w których zakłada się, że, tak jak w brydżu, nie wolno porozumiewać się ze współgraczami? Lub może ktoś próbował przyjąć taką zasadę grając w popularne koopy? Jak to się sprawdza?
Nie przepadam za kooperacjami i w życiu grałem tylko w Pandemię, dwa lub trzy razy, bez zwycięstwa. Przypuszczam, że z podejściem, które wyżej proponuję, większość gier mogłaby się okazać za trudna.
Rozważałem uatrakcyjnienie gry przez wprowadzenie zasady porozumiewania się tylko za pomocą informacji txt i stosowanie limitu czasowego.
W Horror w Arkham LCG - gracze mają własne karty na ręce i wg instrukcji NIE POWINNI mówić jakie mają karty na ręce i w jaki dokładnie sposób cię wspomogą.
Nemesis będzie (tak mi się wydaje - bo ciągle czekam na swój egzemplarz) ciekawą kooperacją, gdzie pomagamy (lub nie ) sobie ale dążymy TYLKO do własnych celów.
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 28 mar 2019, 09:31
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 71 times
Re: Kooperacja dla sceptyka
The mind. Jest to coś w rodzaju coop-a, ale u sporej ludzi budzi kontrowersje nazywanie tego grą. Też nie jestem pewien po Twoich wcześniejszych wpisach, czy właściwie tego szukasz.
...słaba ta gra, nawet nie ma premii za przejście przez start...