Strona 1 z 1

Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 13:28
autor: szyimon
Witam wszystkich,
W ostatnim czasie coraz częściej zdarza mi się przebywać w towarzystwie osób "nieplanszówkowych", które udaje mi się zamówić na szybką gierkę, co nie trwa godziny, ma banalne i proste do wytłumaczenia zasady, powoduje wybuchy śmiechu i w razie czego można szybko zagrać ponownie.

Na chwilę obecną posiadam następujące gry, które w/w sytuacjach wykorzystuje.
- Amazonki
- Dobble
- Duplik
- Gorączka Podziemnej Mocy
- List Miłosny - Edycja rozszerzona
- Kasa i Spluwy
- Time's Up

W najbliższym czasie chcemy zainwestować w kolejne tytuły i chciałbym usłyszeć Waszą opinię w tej sprawie. Co polecacie przy założeniu, że gra ma być tania (max. 50 zł), kompaktowa, zabawna, prosta (ale nie prostacka, raczej nie dla dzieci), przeznaczona dla min. 4 osób i ogólnie dostępna w sprzedaży?
Chętnie wysłucham, co polecacie na takie okazje :)

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 13:33
autor: kastration
Szmal
Mamy Szpiega

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 13:50
autor: AnimusAleonis
Zdecydowanie Karaluszek Kłamczuszek Royal (tą wersje jest trudniej dostępna ale warto poszukać bo lepsza), też Kamienie w Kieszenie (które są akurat na muve za 18 czy coś takiego).

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 13:52
autor: Gromb
Fasolki
I
Spiskowcy.
Małe i wyborne :wink:

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 14:14
autor: Gosiek
U nas sprawdzają się Światowy konflikt (Coup) i Sushi Go!

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 15:19
autor: anna26
Halli Galli
Fabryka robotów
Troszkę bardziej skomplikowane Majestat
Cytadela

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 17:48
autor: szyimon
Rzucam okiem na Wasze propozycje:
kastration pisze: 06 mar 2019, 13:33 Szmal
Mamy Szpiega
Szmal chyba zbyt skomplikowany... wiem, wiem, ale dla tej specyficznej grupy tłumaczenie zasad powyżej minuty już eliminuje grę. Mamy szpiega, kiedyś miałem i sprzedałem. Jeżeli gracze nie są w stanie wczuć się w swoją postać to gra robi się nieciekawa.
AnimusAleonis pisze: 06 mar 2019, 13:50 Zdecydowanie Karaluszek Kłamczuszek Royal (tą wersje jest trudniej dostępna ale warto poszukać bo lepsza), też Kamienie w Kieszenie (które są akurat na muve za 18 czy coś takiego).
To może być to. Muszę się przyjrzeć bliżej :)
Gromb pisze: 06 mar 2019, 13:52 Fasolki
I
Spiskowcy.
Małe i wyborne :wink:
Fasolki znam i lubię, ale w tym przypadku są chyba za długie. O drugiej propozycji nie słyszałem :)
Gosiek pisze: 06 mar 2019, 14:14 U nas sprawdzają się Światowy konflikt (Coup) i Sushi Go!
Światowy konflikt ma specyficzny klimat, jeżeli chodzi o Sushi to czekamy na wersję PARTY! :)
anna26 pisze: 06 mar 2019, 15:19 Halli Galli
Fabryka robotów
Troszkę bardziej skomplikowane Majestat
Cytadela
Majestat i Cytadela zdecydowanie przewyższa nasz budżet. Pozostałe propozycje to gry na refleks i podejrzewam, że temat może odrzucić "graczy".

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 18:26
autor: konradstpn
Skull
Eksplodujące kotki
Niezłe ziółka.

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 18:43
autor: Gosiek
@światowy konflikt - fakt, polityczne wydanie nie wszystkim pasuje, ale w mojej grupie działa świetnie i wywołuje sporo złośliwych i zabawnych komentarzy.

Eksplodujące kotki też bym poleciła, ale raczej nie mieszczą się w budżecie.

Z wymienionych +1 na Niezłe ziółka i dorzucam do listy Sabotażystę.

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 19:01
autor: konradstpn
Kotki istotnie lekko przekraczają budżet, ale myślę, że warto te 7 zł dopłacić.
Dodatkowo do rozważenia:
- Trucizna
- Kingdomino
- 6 bierze
- Na sprzedaż

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 19:21
autor: Scamander
Z moich propozycji:
Kameleon prosty push your luck dający dużo frajdy
Kingdomino/Queendomino gra kafelkowa, bardzo przyjemny feeling budowy swojego małego królestwa i gra zamyka się w jakichś 15 minutach
Na sprzedaż licytacja w przystępnej formie
Dochodzenie jeden z fajniejszych tytułów z ukrytymi tożsamościami, gry są mega szybkie idzie spokojnie grać partyjkę za partyjką

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 19:39
autor: AnimusAleonis
szyimon pisze: 06 mar 2019, 17:48 Rzucam okiem na Wasze propozycje:
AnimusAleonis pisze: 06 mar 2019, 13:50 Zdecydowanie Karaluszek Kłamczuszek Royal (tą wersje jest trudniej dostępna ale warto poszukać bo lepsza), też Kamienie w Kieszenie (które są akurat na muve za 18 czy coś takiego).
To może być to. Muszę się przyjrzeć bliżej :)
....
Tutaj znajdziesz recenzję Karaluszka Kłamczuszka Royal od Shut Up & Sit Down: LINK.

A tutaj recenzja Kamieni w Kieszenie od Gameboy Geek: LINK.

Gdy opisywany jest karaluszek, a w sumie obydwie gry, to są tak proste, prawie banalne, że można pomyśleć że to żadne gry: nic bardziej błędnego, zabawa przy nich w towarzystwie jest przednia. Widać to trochę w recenzji Gameboy Geek gdy pokazuje część rozgrywki z przyjaciółmi, ale tak na prawdę trzeba tego doświadczyć. I są to też gry na tyle proste/intuicyjne że spokojnie (a nawet lepiej ;) ) gra się w nie przy winie czy piwie, co dla nas na wieczory z przyjaciółmi jest idealne :D

Oczywiście sprawa rozbija się o cenę, Kamienie chyba rekomendowaną cenę mają na poziomie 90 pln, co jest mocną przesadą, ale za the 18 na muve to można łapać w ciemno. I przyznam że kiedy zobaczyłem tą cenę Kamieni na muve kupiłem kopię, mimo że mamy już kopię :D Z Karaluszkiem tak samo, swego czasu można było tą wersję Royal złapać za około 20, więc jeśli poszperasz to możliwe ze zamkniesz się w 50 z oboma grami.

Z gier droższych, poza Twoim budżetem w tym momencie, ale które zdecydowanie rekomenduje, więc może jakoś w przyszłości:
Survie: Escape from Atlantis - Link BGG - jeszcze nie widziałem by było tyle śmiechu i pozytywnych emocji w grze w której nic innego się nie robi tylko świnie innym podkłada :lol:
Camel Up Secodn Edition - Link BGG - Nowe wydanie jest bardzo ładne, reguły dopracowane, a rozgrywka pełna emocji i śmiechu.

Jakby nie było daj znać co wybierzesz, i dobrej zabawy! :D

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 20:34
autor: rattkin
Arboretum.

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 21:30
autor: AnimusAleonis
Tak ad vocem Arboretum:

Mieliśmy wersję Deluxe i po może 8 rozgrywkach pożegnaliśmy się, a na prawdę chcieliśmy lubić ten tytuł. Niestety w ogóle nie podeszła, z pewnościa nowe wydanie jest bardzo ładne, i niby mała prosta karcianka, a ilość kminienia do 'nagrody' jest ogromna, bardzo duży był u nas 'analysis paralysis' jak na taka malutką, i też jak na tak małą karciankę ilość powierzchni stołu potrzebnej dla każdego gracza jest zaskakująca, przy 3+ to trzeba albo na konferencyjnym albo na podłodze grać by grac swobodnie. Osobiście nie polecam.

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 06 mar 2019, 23:01
autor: Kin@a
AnimusAleonis pisze: 06 mar 2019, 19:39

Z gier droższych, poza Twoim budżetem w tym momencie, ale które zdecydowanie rekomenduje, więc może jakoś w przyszłości:
Survie: Escape from Atlantis - Link BGG - jeszcze nie widziałem by było tyle śmiechu i pozytywnych emocji w grze w której nic innego się nie robi tylko świnie innym podkłada :lol:
Camel Up Secodn Edition - Link BGG - Nowe wydanie jest bardzo ładne, reguły dopracowane, a rozgrywka pełna emocji i śmiechu.

Jakby nie było daj znać co wybierzesz, i dobrej zabawy! :D
Przychylam się do powyższych propozycji. Dodałabym jeszcze Dixit. Może ktoś będzie chciał sprzedać używkę za 50zł, warto poszukać.
Sabotażysta też jest dobry.

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 07 mar 2019, 07:56
autor: krzyss
U nas bardzo dobrze przyjęła się Metropolia i O mój zboże.
A jak będzie znów promo to kup Majestat.

Wszystkie wymienione niestety do 4 graczy.

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 07 mar 2019, 10:37
autor: szyimon
Dziękuje wszystkim za podane propozycje. Cześć z nich na wstępie odrzucam ze względu na cenę lub ze względu na fakt, że przeznaczone są do maksymalnie 4 graczy. Na chwilę obecną najbliżej mi do:
AnimusAleonis pisze: 06 mar 2019, 13:50 Karaluszek Kłamczuszek Royal (tą wersje jest trudniej dostępna ale warto poszukać bo lepsza)...
Zasady wydają się banalne, można blefować i podejrzewam, że przy stole, przy piwku będzie dużo śmiechu przy tym tytule. Pytanie tylko, czy gdzieś mogę znaleźć edycję królewską, bo po pobieżnym sprawdzeniu kilku sklepów z których korzystam nie ma gry na stanie?

Cześć z propozycji o których wcześniej nie słyszałem biorę na swój radar. Może w przypadku jakiś wolnych środków zdecyduje się na ich zakup:
AnimusAleonis pisze: 06 mar 2019, 19:39 Survie: Escape from Atlantis - Link BGG - jeszcze nie widziałem by było tyle śmiechu i pozytywnych emocji w grze w której nic innego
Gosiek pisze: 06 mar 2019, 18:43 @światowy konflikt - fakt, polityczne wydanie nie wszystkim pasuje, ale w mojej grupie działa świetnie i wywołuje sporo złośliwych i zabawnych komentarzy.
Eksplodujące kotki też bym poleciła, ale raczej nie mieszczą się w budżecie.

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 07 mar 2019, 12:34
autor: AnimusAleonis
szyimon pisze: 07 mar 2019, 10:37
AnimusAleonis pisze: 06 mar 2019, 13:50 Karaluszek Kłamczuszek Royal (tą wersje jest trudniej dostępna ale warto poszukać bo lepsza)...
Zasady wydają się banalne, można blefować i podejrzewam, że przy stole, przy piwku będzie dużo śmiechu przy tym tytule. Pytanie tylko, czy gdzieś mogę znaleźć edycję królewską, bo po pobieżnym sprawdzeniu kilku sklepów z których korzystam nie ma gry na stanie?
Przyznam że my naszą kopię kupiliśmy dość dawno temu, i rzeczywiście jak teraz patrzę nie ma jej zbytnio w sklepach. Jeśli koniecznie chcesz polską wersję (gra jest kompletnie nie zależna językowo) to proponowałbym Allegro, OLX, albo wpisać posta o chęci kupna na grupach planszówkowych na FB (jest to mała gra i jak to z używanymi małymi grami często nie opłaca się jej wystawiać na sprzedaż, ale z pewnością kilka osób to ma w kolekcji i może ktoś chętny do sprzedaży się znajdzie). A jeśli nie musi być polska wersja to niemiecka wersja jest ogólnie dostępna, pod nazwą Kakerlakenpoker Royal. Ja osobiście bym polecił kupić z Amazon.de, który ma grę na promocji, a także trwa u nich promocja darmowej dostawy do Polski EDIT: Niestety ta akcja się skończyła jak już pisałem ale w zamówieniach powyżej 29 euro jest z automatu darmowa : LINK.
Koszt 10 Euro bez grosza z dostawą, czyli jakieś 43 pln EDIT: no niestety już teraz 5 euro za dostawę trzeba dać, więc wychodzi 15 euro czyli około 63 pln, w sklepach w Polsce zwykła wersja chodzi za około 45 więc nadal mimo przesyłki myślę ze warto. Może wydawać się sporo jak na tak prostą karciankę, ale moim skromnym zdaniem tyle będziecie grać w tą grę że raz dwa się zwróci - w zeszły weekend odwiedzili nas znajomi którzy nigdy nie grali w Karaluszka, i chyba z 10, albo nawet więcej, razy pod rząd zagraliśmy :lol: Ja chyba kupiłem naszą wersję za niecałe 30 z dostawą, ale teraz znając tytuł kupiłbym nawet za 80 tak go lubimy :D


P.S. Jakbyś kupił niemiecką wersję i potrzebował polskiej instrukcji daj znać, cyknę Ci zdjęcie naszej :D

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 07 mar 2019, 16:48
autor: Koziełło
Nie zauważyłem w propozycjach Tajniaków i nie wiem czemu. Działa na 4+ graczy, jest tania (na pewno zmieścisz się poniżej 50 PLN) szybka...

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 07 mar 2019, 16:57
autor: rattkin
A, no i wcześniej padło Skull, a to także genialnie pasująca do wymagań pozycja. Skull, lub znaturalizowana (bardziej przystępne ilustracje) wersja - Gringo, choć tego akurat może być trudno dostać już w sklepie.

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 07 mar 2019, 17:13
autor: AnimusAleonis
rattkin pisze: 07 mar 2019, 16:57 A, no i wcześniej padło Skull, a to także genialnie pasująca do wymagań pozycja. Skull, lub znaturalizowana (bardziej przystępne ilustracje) wersja - Gringo, choć tego akurat może być trudno dostać już w sklepie.
+1 dla Skull, fajna mała gra, szczególnie jeśli ja złapiesz poniżej 20, powyżej moim zdaniem zawartość nie jest warta ceny, bo jest to tak na prawdę re-skin Liars Dice, w które równie dobrze (a nawet lepiej bo jest mnóstwo wariantów i też kości są zdecydowanie bardziej odporne na plamy lub zalania :P) można grać z garścią kości za piątaka. Więc jak nie znajdziesz po dobrej cenie, to z internetów ściągnij sobie reguły Liars Dice, znajdź parę kości walających się po domu, włóż wszystko do woreczka i możecie śmigać :D

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 07 mar 2019, 19:11
autor: rattkin
Liar’s Dice, choć fajna (showcase w Piratach z Karaibow!), jest jednak trochę inną grą, choćby dlatego, że w Skull mamy kontrolę nad swoją pulą i od niej zawsze zaczynamy.

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 07 mar 2019, 19:23
autor: AnimusAleonis
rattkin pisze: 07 mar 2019, 19:11 Liar’s Dice, choć fajna (showcase w Piratach z Karaibow!), jest jednak trochę inną grą, choćby dlatego, że w Skull mamy kontrolę nad swoją pulą i od niej zawsze zaczynamy.
Nie chcę wchodzić za bardzo w off-top ale wydaje mi się że jest wariant Liars Dice który robi prawie że jeśli nie dokładnie to samo, ale mogę się mylić.
Jednak przystaje przy tym że osobiście preferowałbym, ale i też dla osób na budżecie proponował, Liars Dice za darmo niż Skull za te circa 40 złotych.
Co prawda widzę że teraz ceny z dostawą są trochę ponad 30 ale nie wiem czy za tyle bym kupił, bo w pudełku są 24 (?) podstawki do piwa i nic więcej? :lol: My kupiliśmy naszą kopie w FLGS za niecałe 20 na promocji, i tyle to moim zdaniem jest warta, więcej bym nie dał, ale to tylko moja osobista opinia.

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 07 mar 2019, 22:27
autor: rattkin
Dla mnie jest warta i 80zł - dlatego właśnie rozmowy o cenach są mało owocne :).

Re: Mała, zabawna gra z syndromem kolejnej partii

: 07 mar 2019, 23:00
autor: AnimusAleonis
rattkin pisze: 07 mar 2019, 22:27 Dla mnie jest warta i 80zł - dlatego właśnie rozmowy o cenach są mało owocne :).
haha masz absolutnie racje, bo ja bym i 100 za karaluszka zapłacił :lol:

Jakby nie było +1 dla Skull, i też +1 dla Liars Dice :D