Gra kooperacyjna 2-3 graczy
Re: Gra kooperacyjna 2-3 graczy
Napisz coś więcej:
- jaki poziom "planszówkowego wtajemniczenia"? początkujący? zaawansowani?
- jaka mechanika gry ? karty? kości?
- jaki czas trwania? 30 min? 3 godz?
- po polsku? czy język nie ma znaczenia?
I łatwiej będzie coś doradzić
- jaki poziom "planszówkowego wtajemniczenia"? początkujący? zaawansowani?
- jaka mechanika gry ? karty? kości?
- jaki czas trwania? 30 min? 3 godz?
- po polsku? czy język nie ma znaczenia?
I łatwiej będzie coś doradzić
Re: Gra kooperacyjna 2-3 graczy
Do tej pory grałem w talismana oraz sabotażystę to chyba poziom początkującego lubię gry gdzie gra toczy się na planszy, koszt do 200 zł
A czas gry, oby jak najdłużej
Szukałem na różnych stronach i znalazłem 2 bardzo polecane Martwa zimę oraz robinson cruzoe myślicie ze to dobry wybór ?
A czas gry, oby jak najdłużej
Szukałem na różnych stronach i znalazłem 2 bardzo polecane Martwa zimę oraz robinson cruzoe myślicie ze to dobry wybór ?
Re: Gra kooperacyjna 2-3 graczy
Robinson świetny, ale: zasady trudne do nauczenia , sama gra też trudna i wymagająca. Polecam, ale po pograniu w kilka bardziej przystępnych gier.
Martwa Zima : mam, świetna, zasady proste, super klimat apokalipsy zombie, walka z zagrożeniami, walka o przetrwanie kolonii ocalałych. Lepiej działa na większą ilość graczy (4-5) , bo wtedy można uruchomić zasadę, że jeden z graczy jest ukrytym zdrajcą, który ma pokrzyżować plany innych graczy
Inne ciekawe (i niezbyt trudne) kooperacje :
Zakazana Wyspa: gracze próbują pozbierać skarby z wyspy, która się rozpada, zalewa ją woda, trzeba odszukać odpowiednie przedmioty i uciec z wyspy, używać zdolności poszczególnych postaci (każdy gracz kontroluje inną postać, która ma unikalne zdolności) . Bardzo prosta i emocjonująca rozgrywka. Jest też nowsza wersja, Zakazana pustynia.
Aeons End: kooperacyjna karcianka, gdzie każdy z graczy kontroluje jednego maga i wspólnie walczymy z potworem, który próbuje zniszczyć świat. Ciekawa gra z mechanizmem budowania coraz to silniejszej talii kart do walki z potworem. Gra nie ma planszy jako takiej, są tylko karty, żetony i potwór do pokonania. Super działa na 2 osoby.
Pandemia/Pandemic: klasyka kooperacji, gracze wspólnie walczą z epidemiami chorób, które rozprzestrzeniają się i chcą zniszczyć ludzkość na Ziemi. Jest też ulepszona wersja Pandemic Legacy.
Z trudniejszych kooperacji i bardziej czasochłonnych:
Posiadłość Szaleństwa 2ed (działa z aplikacją, świetny klimat rozgrywki)
Eldritch Horror (kooperacja w świecie Lovecrafta).
Martwa Zima : mam, świetna, zasady proste, super klimat apokalipsy zombie, walka z zagrożeniami, walka o przetrwanie kolonii ocalałych. Lepiej działa na większą ilość graczy (4-5) , bo wtedy można uruchomić zasadę, że jeden z graczy jest ukrytym zdrajcą, który ma pokrzyżować plany innych graczy
Inne ciekawe (i niezbyt trudne) kooperacje :
Zakazana Wyspa: gracze próbują pozbierać skarby z wyspy, która się rozpada, zalewa ją woda, trzeba odszukać odpowiednie przedmioty i uciec z wyspy, używać zdolności poszczególnych postaci (każdy gracz kontroluje inną postać, która ma unikalne zdolności) . Bardzo prosta i emocjonująca rozgrywka. Jest też nowsza wersja, Zakazana pustynia.
Aeons End: kooperacyjna karcianka, gdzie każdy z graczy kontroluje jednego maga i wspólnie walczymy z potworem, który próbuje zniszczyć świat. Ciekawa gra z mechanizmem budowania coraz to silniejszej talii kart do walki z potworem. Gra nie ma planszy jako takiej, są tylko karty, żetony i potwór do pokonania. Super działa na 2 osoby.
Pandemia/Pandemic: klasyka kooperacji, gracze wspólnie walczą z epidemiami chorób, które rozprzestrzeniają się i chcą zniszczyć ludzkość na Ziemi. Jest też ulepszona wersja Pandemic Legacy.
Z trudniejszych kooperacji i bardziej czasochłonnych:
Posiadłość Szaleństwa 2ed (działa z aplikacją, świetny klimat rozgrywki)
Eldritch Horror (kooperacja w świecie Lovecrafta).
-
- Posty: 2555
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1210 times
- Been thanked: 1412 times
Re: Gra kooperacyjna 2-3 graczy
no to chyba Gloomhaven Tylko cenowo przekracza próg, ale jak się weźmie pod uwagę, że zabierze parę razy więcej czasu niż dwie czy trzy inne gry razem wzięte...czas gry, oby jak najdłużej
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Re: Gra kooperacyjna 2-3 graczy
Gloomhaven czy ThisWarOfMine to raczej nie propozycje dla początkującego gracza, IMHO.
Re: Gra kooperacyjna 2-3 graczy
Pandemic jest fajną opcją dla początkujących. Robinson był moją pierwszą grą koop i jakos dałem radę. Zależy też jaki klimat Cię interesuje? Dodatkowo możesz sprawdzić:
- Dead man tells no tales
- Ognisty podmuch
- Magia i myszy
- Descent : wędrówki w morku
- Dead man tells no tales
- Ognisty podmuch
- Magia i myszy
- Descent : wędrówki w morku
Re: Gra kooperacyjna 2-3 graczy
Napiszę z mojej perspektywy:
...na co bym uważał:
Descent - 1 vs wszyscy... chyba, że aplikacja, która mnie nie pociąga jakoś :/ (kwestia gustu - bo muszę uczciwie podać, że jest dużo pozytywnych opinii - sam może aplikację solo będę męczył jak nie sprzedam kolekcji ). Nadmienię, że jako przygoda i "1 vs all" polecam //grałem tylko w wersję podstawa + 3 dodatki dołączone... nie wiem ile ma to wpływu na rozgrywkę? Acz podstawka jest chyba i sama bardzo bogata. Co do innych "1 vs all" (semi coop) które mi się podobały to: Obecność (Polecam! Bardzo prosta, nieprostacka... i tania ), The Others - bardzo mi się klimat podoba, akcja, dynamika... miód! (acz dużo osób się kontrowersyjnie patrzy na ten tytuł ).
This War is Mine - dla mnie koop to tutaj takie "wspólnie grane solo" Ogólnie grałem z 3-4 razy i jakoś więcej nie mam ochoty (wersja KS). Zawiodłem się - klimat jest gęsty, wszystko fajnie, ale jakoś monotematyczne mi się wydało (znów - patrz wyżej i nie patrz się tylko na moją opinię... bo są i inne - i to wiele!). W skrócie uważałbym...
...co odradzam!
Magia i Myszy... ODRADZAM. Myślałem czy nie zachować dla dziecka (taka interaktywna bajka... ale jak miało leżeć i czekać z 4-5 lat - to się pozbyłem). Bo pomysł fajny, jest historia, jest bajkowość. Ale mi potworną nudą wiało. O ile Talizman mi się nie podobał - to w Talizmanie czułem przygodę. A tutaj po 3 scenariuszu zrobiła się kicha i nuda... (może jakby te przygody byłyby krótsze i więcej historii było? ). Cóż... super wydanie, piękne, miodne, cacuszko... Ale naprawdę niewiele się dzieje na planszy (...i denerwująca losowość, która mi rzadko przeszkadza, a tutaj jednak jest denerwująca)
...co polecam?
Pendamia (zwykła i cthulu) - super coop, zwykła dla każdego - prosta, czytelna, ładna... Czas cthulu ma grafiki itp. bardzo klimatyczne, mroczne (mi się podobają!) + figurki (dużo małych kultystów , shogoty, postacie...) co dla mnie jest istotne. Nie ma tutaj jakiejś "głębokiej przygody". Ale jest klimat. Polecam obie wersję. Acz jak szukamy klimatu to CTHULU
Do tego cena/jakość - zwłaszcza cthulu jest bardzo dobra... (tak naprawdę jeśli chodzi o zawartość pandemii: czas cthulu to ciemno widzę żeby obecnie wydawana gra miała tak niską cenę z daną zawartością...)
Eldritch Horror - uwielbiam... więc zacznę od minusów (albo cech mogących być minusami). Losowość - jest ogromna (dociąg kart, rzuty kośćmi itp.). Czas gry... w 2/3 osoby ograne jest spoko - i 120-180 minut luz W więcej i nieograne różnie bywa. Cena... podstawka to takie rozbudowane DEMO (Zakazana Wiedza uzupełnia podstawowe talię - np. brak kart stanów, których może zabraknąć dla większej liczby graczy. Dodatki... to plus i minus Plus - bo różnorodność rośnie (osobiście mam 1 duży i 3 małe + drewnianą skrzynię do segregowania), minus - cena . Gra mnie faktycznie wciąga w przygodę. Ma klimat (jeśli chodzi o porównanie do "konkurencyjnego" Arkham Horror 2 ed." to go nie ma wg mnie (tutaj klimat to taka przygoda w stylu "mrocznego Indiana Jonsa", a nie gęstego horroru...). Zasady - jak ktoś ma zacięcie i będzie pilnował - są łatwe (pomocne są KARTY POMOCY, które są dopiero w którymś dodatku Czemu nie w podstawce? Bo w podstawce i 1. dodatku nie ma jednej z podstawowych akcji skupienia - warto dodać do "repertuaru" poprzez jakiekolwiek znaczniki i wydrukować karty pomocy (taka niedogodność).
Gears of War - nie wiem jak z dostępnością... podstawka (dodatek z misjami na 90 proc. nie dostępny jest już po PL, ale nie szukałem jakoś specjalnie) jest pełną, naładowaną grą (czuć pudełko!). Fajna mechanika grania akcji kartami stanowiącymi też wytrzymałość. Ciekawy klimat (walka z kosmitami w podziemiach) - i to zdanie osoby, która NIGDY nie grała w wersję cyfrową . Losowość - oczywiście ogromne (acz gra mocno taktyczna!). Jakieś ograniczenia "gracza alpha" (nie znajomość swoich kart akcji). Gra rozwija skrzydła przy 4 graczach (więcej się dzieje!), ale fajnie się gra i solo. Zasady lekkie, przyjemne (acz w pierwszych partiach będzie się pewnie często przegrywało!). Pozbywałem się gry ze smutkiem swego czasu, ale grałem chętnie i u kogoś jak będzie okazja to usiądę zawsze z przyjemnością (nie każdemu klimat pasuje... a graczem solo nie jestem - brak czasu ). Gra naprawdę bogata zawartością komponentów i dobrze wykonana (minus - figurki postaci ciężko odróżnić, ale to dla czepialskich - bo można zaznaczyć lub pomalować).
Czym warto się zainteresować?
Hity KS - zaznaczam te, które moją uwagę zwróciły w wersji PL - w postaci Tainted Grail mnie uwiódł (nie wiem jak będzie w praktyce... spodziewam się dobrej historii i przygody!), Łowcy A.D. 2114 - kolejny polski projekt, będzie na zagramw.to (był na KS chwilę temu, więc wiadomo co będzie w środku jak ktoś jest fanem plastiku).
Już za chwilę na półkach - Nemesis - mowa o wersji PL, grałem w ENG i klimat jest... gra wydaje się naprawdę świetna (acz cena wyższa ). Ciekawi mnie wariant full coop ("klasycznie" każdy ma trochę inne cele i okazać się może, że postanowiliśmy wybrać cel w którym chcemy... zabić innego gracza (tudzież bardzie "doprowadzić do nieszczęśliwego wypadku" ).
Sam patrzę się z ciekawością na Zoombicide - nawet miałem 1$ wsparcie (acz jakoś mnie ta gra nie "uwiodła" (nie czuję tam historii... acz zbiera dużo opinii i duży wybór, ale cena znów wyższa...).
Pomijam Tajemnicze Domostwo (koniecznie z dodatkiem jeśli chodzi o regrywalność!) bo to taki imprezowy coop (acz z klimatem chociaż ja go wkładam na półkę obok Tajniaków... więc nie będę się rozczulał nad nim (...polecam!)
...na co bym uważał:
Descent - 1 vs wszyscy... chyba, że aplikacja, która mnie nie pociąga jakoś :/ (kwestia gustu - bo muszę uczciwie podać, że jest dużo pozytywnych opinii - sam może aplikację solo będę męczył jak nie sprzedam kolekcji ). Nadmienię, że jako przygoda i "1 vs all" polecam //grałem tylko w wersję podstawa + 3 dodatki dołączone... nie wiem ile ma to wpływu na rozgrywkę? Acz podstawka jest chyba i sama bardzo bogata. Co do innych "1 vs all" (semi coop) które mi się podobały to: Obecność (Polecam! Bardzo prosta, nieprostacka... i tania ), The Others - bardzo mi się klimat podoba, akcja, dynamika... miód! (acz dużo osób się kontrowersyjnie patrzy na ten tytuł ).
This War is Mine - dla mnie koop to tutaj takie "wspólnie grane solo" Ogólnie grałem z 3-4 razy i jakoś więcej nie mam ochoty (wersja KS). Zawiodłem się - klimat jest gęsty, wszystko fajnie, ale jakoś monotematyczne mi się wydało (znów - patrz wyżej i nie patrz się tylko na moją opinię... bo są i inne - i to wiele!). W skrócie uważałbym...
...co odradzam!
Magia i Myszy... ODRADZAM. Myślałem czy nie zachować dla dziecka (taka interaktywna bajka... ale jak miało leżeć i czekać z 4-5 lat - to się pozbyłem). Bo pomysł fajny, jest historia, jest bajkowość. Ale mi potworną nudą wiało. O ile Talizman mi się nie podobał - to w Talizmanie czułem przygodę. A tutaj po 3 scenariuszu zrobiła się kicha i nuda... (może jakby te przygody byłyby krótsze i więcej historii było? ). Cóż... super wydanie, piękne, miodne, cacuszko... Ale naprawdę niewiele się dzieje na planszy (...i denerwująca losowość, która mi rzadko przeszkadza, a tutaj jednak jest denerwująca)
...co polecam?
Pendamia (zwykła i cthulu) - super coop, zwykła dla każdego - prosta, czytelna, ładna... Czas cthulu ma grafiki itp. bardzo klimatyczne, mroczne (mi się podobają!) + figurki (dużo małych kultystów , shogoty, postacie...) co dla mnie jest istotne. Nie ma tutaj jakiejś "głębokiej przygody". Ale jest klimat. Polecam obie wersję. Acz jak szukamy klimatu to CTHULU
Do tego cena/jakość - zwłaszcza cthulu jest bardzo dobra... (tak naprawdę jeśli chodzi o zawartość pandemii: czas cthulu to ciemno widzę żeby obecnie wydawana gra miała tak niską cenę z daną zawartością...)
Eldritch Horror - uwielbiam... więc zacznę od minusów (albo cech mogących być minusami). Losowość - jest ogromna (dociąg kart, rzuty kośćmi itp.). Czas gry... w 2/3 osoby ograne jest spoko - i 120-180 minut luz W więcej i nieograne różnie bywa. Cena... podstawka to takie rozbudowane DEMO (Zakazana Wiedza uzupełnia podstawowe talię - np. brak kart stanów, których może zabraknąć dla większej liczby graczy. Dodatki... to plus i minus Plus - bo różnorodność rośnie (osobiście mam 1 duży i 3 małe + drewnianą skrzynię do segregowania), minus - cena . Gra mnie faktycznie wciąga w przygodę. Ma klimat (jeśli chodzi o porównanie do "konkurencyjnego" Arkham Horror 2 ed." to go nie ma wg mnie (tutaj klimat to taka przygoda w stylu "mrocznego Indiana Jonsa", a nie gęstego horroru...). Zasady - jak ktoś ma zacięcie i będzie pilnował - są łatwe (pomocne są KARTY POMOCY, które są dopiero w którymś dodatku Czemu nie w podstawce? Bo w podstawce i 1. dodatku nie ma jednej z podstawowych akcji skupienia - warto dodać do "repertuaru" poprzez jakiekolwiek znaczniki i wydrukować karty pomocy (taka niedogodność).
Gears of War - nie wiem jak z dostępnością... podstawka (dodatek z misjami na 90 proc. nie dostępny jest już po PL, ale nie szukałem jakoś specjalnie) jest pełną, naładowaną grą (czuć pudełko!). Fajna mechanika grania akcji kartami stanowiącymi też wytrzymałość. Ciekawy klimat (walka z kosmitami w podziemiach) - i to zdanie osoby, która NIGDY nie grała w wersję cyfrową . Losowość - oczywiście ogromne (acz gra mocno taktyczna!). Jakieś ograniczenia "gracza alpha" (nie znajomość swoich kart akcji). Gra rozwija skrzydła przy 4 graczach (więcej się dzieje!), ale fajnie się gra i solo. Zasady lekkie, przyjemne (acz w pierwszych partiach będzie się pewnie często przegrywało!). Pozbywałem się gry ze smutkiem swego czasu, ale grałem chętnie i u kogoś jak będzie okazja to usiądę zawsze z przyjemnością (nie każdemu klimat pasuje... a graczem solo nie jestem - brak czasu ). Gra naprawdę bogata zawartością komponentów i dobrze wykonana (minus - figurki postaci ciężko odróżnić, ale to dla czepialskich - bo można zaznaczyć lub pomalować).
Czym warto się zainteresować?
Hity KS - zaznaczam te, które moją uwagę zwróciły w wersji PL - w postaci Tainted Grail mnie uwiódł (nie wiem jak będzie w praktyce... spodziewam się dobrej historii i przygody!), Łowcy A.D. 2114 - kolejny polski projekt, będzie na zagramw.to (był na KS chwilę temu, więc wiadomo co będzie w środku jak ktoś jest fanem plastiku).
Już za chwilę na półkach - Nemesis - mowa o wersji PL, grałem w ENG i klimat jest... gra wydaje się naprawdę świetna (acz cena wyższa ). Ciekawi mnie wariant full coop ("klasycznie" każdy ma trochę inne cele i okazać się może, że postanowiliśmy wybrać cel w którym chcemy... zabić innego gracza (tudzież bardzie "doprowadzić do nieszczęśliwego wypadku" ).
Sam patrzę się z ciekawością na Zoombicide - nawet miałem 1$ wsparcie (acz jakoś mnie ta gra nie "uwiodła" (nie czuję tam historii... acz zbiera dużo opinii i duży wybór, ale cena znów wyższa...).
Pomijam Tajemnicze Domostwo (koniecznie z dodatkiem jeśli chodzi o regrywalność!) bo to taki imprezowy coop (acz z klimatem chociaż ja go wkładam na półkę obok Tajniaków... więc nie będę się rozczulał nad nim (...polecam!)
Re: Gra kooperacyjna 2-3 graczy
Specjalnie zaawansowana nie jestem, grałam w "This war of mine" i nie narzekam. Zastanawiałabym się tylko, czy to gra na kilka osób. Grałam solo i nie wyobrażam sobie jakoś grać to w większym gronie. No może w dwójkę tak.
Przyjemny na wejście rzeczywiście jest "Pandemic".
Przyjemny na wejście rzeczywiście jest "Pandemic".
3trolle - 6%
Re: Gra kooperacyjna 2-3 graczy
Katia, a nie przeszkadzała Ci losowość?
Ja mam to na konsoli - wygodne i klimatyczne, więc nie będę sięgać po planszę.
„Władca Pierścieni” jest zasadniczo dziełem religijnym i katolickim; początkowo niezamierzenie, lecz w poprawkach świadomie.” — J.R.R. Tolkien