Coś jak O:NI tylko krótsze

[Duncan]

Hej,

szukam właśnie gry do pogrania ze znajomymi, czyli w sumie dla 4 osób. Spotykamy się od czasu do czasu i cała nasza czwórka uwielbia Osadników: NArodziny Imperium. Problem w tym, że przy 4 graczach ta gra to prawdziwy koszmar który ciągnie się czasem ponad 3 godziny, a to zdecydowanie za długo.

Chciałbym coś o podobnej mechanice budowania czegoś. Super gdyby miało więcej interakcji niż O:NI i mniej elementu losowego (nie musi być to karcianka). Budżet nie jest określony, powiedzmy w okolicach 200zł.

[autopaga]

Osadnicy roll and write niedługo będą;) na pewno krótsze.

[Grellenort]

To może O Mój Zboże? Kompaktowa karcianka strategiczno-ekonomiczna o podobnym "feelingu" co O:NI.
Jeżeli klimat kosmiczny nie jest problemem, to warto zwrócić uwagę na Race For The Galaxy. Klasyk, a niedługo na półki sklepowe ponownie zawita polska wersja, wraz z pakietem najlepszych rozszerzeń.
Przede wszystkim polecam jednak (jako fanatyczny wyznawca tej gry) 7 cudów świata. Po prostu nie da się zrobić szybszej gry cywilizacyjnej z rozbudową swojego państewka. Minusem jest tu brak "normalnego" trybu dwuosobowego (choć są dwa alternatywne: oficjalny i ten z fanowskiego rozszerzenia Empires).
Powyższe propozycje to akurat same karcianki, dzięki czemu z powodzeniem mieszczą się w zakładanym budżecie, nawet z ewentualnymi dodatkami

[Argue]

Może master of orion?

[Neoptolemos]

Zdecydowanie Everdell. Bardzo podobny feeling do O:NI, ale znacznie lepsze skalowanie na 4 osoby, poza może pierwszą partią gra się zawsze zamknie w 2h.

[Tomzaq]

Może master of orion?

Też mi to przyszło do głowy.

[Gizmoo]

Podobnie jak przedmówcy - polecam bardzo Race for The Galaxy (godzinka na 4) i jego wersję light - Jump Drive (partyjka na 20 minut bez względu na ilość graczy.). Nieznacznie moim zdaniem słabsze od RFTG są Wioski Valerii (godzinka). Jak ktoś nie przepada za kosmicznymi klimatami i chce coś bliżej w klimacie osadników - to będzie jak znalazł. Bardzo dobre jest też karciane Puerto Rico, czyli dawny San Juan. Tutaj da się zmieścić z partyjką w 45 minut.

Z gier troszkę bardziej odległych mechanicznie - również Polecam Everdell. To kapitalny tytuł, który ma zmyślną mechanikę i jest bardziej wymagający intelektualnie niż osadnicy (i ma ciekawsze decyzje do podjęcia). Nauka gry trochę zajmie. Jak nie ma zamulaczy - da radę bezproblemowo zmieścić się w dwie godzinki.

Jeszcze bardziej wymagający jest City of Iron Second Edition. To cywilizacyjne majority control napędzane kartami. Mózgożerny, wymagający tytuł, więc i próg wejścia jest tutaj spory. Jak się nauczycie grać - to da się z partyjką zmieścić między 1,5 a 2h.

[blyskotliwiedobra]

Ja również polecam Puerto Rico karciane (szczególnie jeśli chodzi o skrócenie czasu gry), chociaż możesz też zerknąć na Wyspę Skye - co prawda nie jest to karcianka, ale budowanie jest, interakcja jest w formie negocjacji, partia 4-osobowa powinna się zamknąć w 1,5 godz., losowość podobna jak przy O:NI, partie mogą być mocno zróżnicowane z uwagi na różnorodne żetony punktacji, które losuje się przed każdą grą.

[Gromb]

Może master of orion?

Też mi to przyszło do głowy.

Ha... i mnie również. Właśnie ogrywamy ten tytuł. Przeleżał sporo na półce i teraz pluje sobie w brodę, że tak długo to trwało, bo to kawał szybkiej i przyjemniej gry jest. I spełnia twoje kryterium.