Zimna Wojna - SW. Rebelia.

[aaxxee]

Witam, może ktoś się pokusi o porównanie tych dwóch gier. Nie chodzi mi o samą mechanikę gry, ale raczej o ogólnie przyjęty klimat rozgrywki i rywalizację dwóch graczy. Czy są podobne, czy może warto mieć obydwie.

[Caelremon]

Moim skromnym zdaniem spokojnie można mieć w kolekcji obie, różnią się od siebie dość konkretnie.
Zimna wojna (przynajmniej po pierwszych kilku rozgrywkach, jak się ją już pozna) to są takie szachy na planszy, dużo myślenia i optymalizacji ruchów. Trzeba patrzeć co robi przeciwnik i adaptować strategię na bieżąco. Ta gra zdecydowanie zyskuje z każdą kolejną partią, w miarę jak odkrywa się kolejne powiązania i możliwości. Minusem na pewno jest że trzeba mieć przeciwnika na podobnym poziomie, bo nowicjusz nie ma szans z doświadczonym graczem. Klimatycznie na pewno odwzorowuje czasy zimnej wojny... ale to jest klimat który trzeba lubić, dla wielu może się wydawać po prostu "sucha"
SW Rebelia jest z kolei bardziej przygodowa w klimacie, walki, strzelanie itp (co nie znaczy że nie wymaga myślenia). Jest też bardziej asymetryczna – każdą ze stron gra się zupełnie inaczej: z jednej strony militarna potęga Imperium z drugiej rebeliancka partyzantka jak dla mnie Rebelia tez dużo traci jeśli ktoś nie jest fanem SW, Zimna wojna nie zależy aż tak mocno od klimatu.

[Dr. Nikczemniuk]

Zimna Wojna- klimat jest tylko te żetoniki i przewrót/wywieranie presji/wpływ + kostka jest to trochę archaiczne.
SW Rebelia- w mojej ocenie bardziej klimatyczna i epicka gra, tu nie ma ciągłej wymiany żetoników z jednych na drugie tylko masz prawdziwe jednostki.
Zimna Wojna to taka bardziej Giełda Papierów Wartościowych a SW Rebelia zabawka dla dużych chłopców

[jakmis83]

Zgodzę się z przedmówcą, że obie gry są tak różne od siebie, że w kolekcji mogą być obie.

Zadaj sobie pytanie, jaki klimat Tobie najbardziej odpowiada.
Alternatywą dla Star Wars - Rebelii jest świetna Wojna o Pierścień i te tytuły można ze sobą porównać.
Zimna Wojna natomiast jest typową grą wojenną z tekturowymi żetonami.

[Atamán]

Nie wszystko co ma żetony i jest wydawane przez GMT jest grą wojenną.

Oba tytuły to bardzo dobre, ciekawe, regrywalne gry dwuosobowe. Obie są długie i obie zyskują dużo w kolejnych partiach, gdy wszyscy gracze znają już karty występujące w grze. Jak będziesz miał czas i współgracza / współgraczy do obydwu tytułów i w obydwa wejdziesz równie mocno, to wg mnie spokojnie możesz brać obie gry. Jeśli nie, to wybierz jedną, ale ja bym głównie sugerował się fabułą i estetyką wykonania.

[aaxxee]

Niedoprecyzowałem. Posiadam Rebelie i zastanawiam się nad ZW. Rebelię traktujemy w sumie jak grę wojenną z klimatem. Okres ZW również mnie interesuje tylko czy warto mieć dwie dwuosobowe gry wojenne? Na to pytanie już dostalem odpowiedź. Wojenne używam tu trochę na wyrost.

[Indar]

Zimna Wojna nie jest grą wojenną! Są czołgi na żetonach i kartach - słowo wojna występuje często, ale to wszystko.
To różne gry których nie da się porównać, ale mają jedną cechę wspólną - obie są rewelacyjne.

[jakmis83]

Zimna Wojna nie jest grą wojenną! Są czołgi na żetonach i kartach - słowo wojna występuje często, ale to wszystko.
To różne gry których nie da się porównać, ale mają jedną cechę wspólną - obie są rewelacyjne.

Z tego co słyszałem, to jednak jest gra wojenna a na bgg jest sklasyfikowana właśnie jako wargame.

[Indar]

Grą wojenną to są raczej "Ścieżki Chwały", "Here i Stand" itd - gdzie fizycznie walczą ze sobą oddziały przedstawione na żetonach. Tu tego nie ma.
To kwestia nazewnictwa, ale w porównaniu tych obu wojenna jest raczej Rebelia.

[Pizmak01]

Posiadam obie, lubię zarówno SW jak i okres zimnej wojny i w tym wypadku obie gry klimatem pasują jak najbardziej.
Nie zastanawiałbym się jeśli klimat odpowiada i brał obie. Mechaniki w obu spoko chociaż w Rebelii przyda się dodatek natomiast osobiście uważam ZW/TS za mniej losową grę (w tym sensie, że losowość w niej jest jakby bardziej kontrolowana - ciężko mi to opisać, ale chodzi o powtarzalność kart itp.)