Strona 1 z 1

Powiększenie kolekcji. Co warto kupić?

: 08 maja 2019, 21:58
autor: Spartacus1312
Czołem :)
Moja mini kolekcja powoli rośnie. Ostatnio udało mi się wyskrobać 400 zł na nowe tytuły i zwracam się o pomoc do was jako ekspertów w temacie :)
Otóż chciałbym zakupić tytuł, który naprawdę warto mieć w kolekcji, coś co wg was jest grą absolutnie must have :D
Wymagań nie mam jakiś szczególnie dużych. Dobrze żeby zamknąć się w tym budżecie. Rozgrywka nie ma limitu czasowego. Raczej preferowałbym rywalizację aniżeli koop, ale w ostateczności jeżeli będzie warto to i na to się skuszę. Grałbym najczęściej we dwie osoby z żoną, czasami w większym gronie. Może to być jedna gra lub kilka. Najchętniej wersja polska, ale ang też nie byłby zły.
Osobiście uwielbiam mechanikę worker placement i variable player powers. Średnio przepadam za deckbuildingiem. Bardzo lubię też area control. Zagrywamy się jak dotąd w:
7 CŚ: Pojedynek
Na skrzydłach
Lords of Waterdeep
Zamki Burgundii
Azul
Sagrada
51 Stan
Wsiąść do Pociągu
Cyklady w większym gronie

Super jakby gra miała jakiś spoko wygląd, a i trochę plastiku nie zaszkodzi :P Mam kilka pomysłów, ale nie będę niczego sugerował :D

Re: Powiększenie kolekcji. Co warto kupić?

: 08 maja 2019, 22:24
autor: Pisarka
To ja podpowiem klasyki: Pandemic, San Juan, Jaipur.

Re: Powiększenie kolekcji. Co warto kupić?

: 08 maja 2019, 23:13
autor: EVOCATVS
Jeśli chodzi o worker placementy, Wojowników Midgardu możesz sprawdzić, z bardziej zaawansowanych Teotihuacan polecam.
Co do dobrze skalującego się area control to Pan Lodowego Ogrodu jest fajny.

Re: Powiększenie kolekcji. Co warto kupić?

: 09 maja 2019, 01:02
autor: moocker
Worker Placement: Anachrony. Nie każdemu pasuje, ale u mnie szybko wspięła się do top3. Aż wydałem kasę na dodatek na kickstarterze ;) No i ładne toto. I konfigurowalne (różne strony planszetek graczy, dodatkowe moduły itd). Grywalne w każdej konfiguracji od 1 do 4.

Area Control: Większość (przynajmniej tych, w które grałem) moim zdaniem kiepsko skaluje się do 2 osób, ale Inis całkiem nam podpasował nawet w wersji 2-osobowej. (Chociaż w 4 mimo wszystko gra się lepiej)
Ewentualnie, nieco niestandardowo: Cerebria. Gra drużynowa 2vs2, więc na 2 osoby też działa dobrze. Jest opcjonalny deckbuilding, ale w instrukcji są "standardowe" zestawy kart.
A jeśli nie musi działać dobrze na 2, to Blood Rage lub Lords of Hellas.

Re: Powiększenie kolekcji. Co warto kupić?

: 09 maja 2019, 07:11
autor: Spartacus1312
Na chwilę obecną kusi mni najbardziej Blood Rage z dodatkami oraz Viticulture :-)
Viticulture Essential Edition ma w sobie już wszystko, czy trzeba coś do tego dokupić?
BR można grać w dwie osoby, czy unikać jak ognia takiego składu?

Re: Powiększenie kolekcji. Co warto kupić?

: 09 maja 2019, 07:48
autor: ariser
Spartacus1312 pisze: 09 maja 2019, 07:11 BR można grać w dwie osoby, czy unikać jak ognia takiego składu?
Bez takich ekstremów, można zagrać, ale działa raczej słabo. Nie ma co ukrywać, że to jest grą raczej na 4 graczy.
A sam polecę Cry Havoc - słabo w Polsce przyjęta, ale ciekawa gra i działa na 2 osoby.

Re: Powiększenie kolekcji. Co warto kupić?

: 09 maja 2019, 08:23
autor: Spartacus1312
Jeszcze jedno pytanko odnośnie Wojowników Midgardu, których poleciliście. Prawie wszędzie mówią, że trzeba mieć dodatki, żeby gra była naprawdę świetna, jednak słyszałem, że w polskiej wersji wydawca coś skopał i dodatki mają inne odcienie/kształty czy co tam jeszcze? Sytuacja jest rzeczywiście na tyle zła, że nie warto kupować polskiej wersji?

Re: Powiększenie kolekcji. Co warto kupić?

: 09 maja 2019, 09:25
autor: Koziełło
Spartacus1312 pisze: 09 maja 2019, 07:11 Na chwilę obecną kusi mni najbardziej Blood Rage z dodatkami oraz Viticulture :-)
Viticulture Essential Edition ma w sobie już wszystko, czy trzeba coś do tego dokupić?
Viticulture na pewno się nie zawiedziesz i zdecydowanie warto. Możesz rozważyć dodatkowo zakup Tuscany EE - pozostałe dodatki nie są aż tak przełomowe, acz u mnie apetyt znacznie wzrósł w miarę jedzenia.
Sama podstawka jest grą w pełni kompletną i dość szybką. Dość dobrze się skaluje, aczkolwiek grając nieparzystą liczbą graczy (3, 5) będzie nieco luźniej na planszy. Rozgrywka jest płynna i przy samej podstawce dość szybka. Przy pewnej wprawie w 2-3 osoby myślę, że spokojnie zmieścicie się w godzinie. Odnoszę wrażenie, że grając samą podstawką w 2 osoby jest chyba najtrudniej, bo pola bonusowe (ułatwiające i przyspieszające rozgrywkę) włączają się dopiero przy 3 graczach.
Dokupienie Tuscany z jednej strony wydłuża rozgrywkę, z drugiej daje większe możliwości (dodatkowe budynki, specialni workerzy, inny tor pierwszeństwa). Sugerowałbym kupić najpierw podstawkę, a jak gra siądzie - sami zdecydujecie czy chcecie wydać kolejne 100 peelenów (no dobra, da się trochę mniej).
Jedna uwaga - gra jest dość mocno losowa i czasem niewiele da się z tym zrobić - szczególnie jeśli chodzi o dociąg winorośli :D Jeśli jesteś graczem, który musi wszystko przeliczyć i ważniejsze jest wyśrubowanie wyniku niż sama przyjemność z rozgrywki - może nie siąść. Z drugiej strony, widząc w co gracie - z dużą dozą pewności jestem w stanie stwierdzić, że siądzie. Szczególnie płci piękniejszej ;)
Acha - u graczy wskazane podstawy angielskiego. Ewentualnie drukujesz tłumaczenie kart i wkładasz w koszulki.

Re: Powiększenie kolekcji. Co warto kupić?

: 09 maja 2019, 09:36
autor: EVOCATVS
Mam wersję PL Wojowników i faktycznie wydanie ma trochę wad ale da się grać. Największym problemem są kafelki, z których losujemy dodatkowe pola na planszy. Te z dodatków mają lekko inny odcień i materiał, jednak przeszkadza to tylko na początku przy ich wybieraniu. Niektórzy pisali też, że karty z rozszerzeń mają inny odcień, u mnie już w podstawce rewersy są lekko różne więc te z dodatku się nie wyróżniają :D Także wydanie nie jest może najlepsze ale nie uniemożliwia gry.

Re: Powiększenie kolekcji. Co warto kupić?

: 11 maja 2019, 08:55
autor: polsyn24
To ja dorzuce:

-Alchemicy, masz i work and placement i ładną grę, cena też śmiesznie niska,

-Kawerna, chwalone, wielkie work and placement, sam nie mam, ale przymierzam sie do kupna

-Robinson Crusoe, tego tytulu chyba nie trzeba przedstawiać, go trzeba mieć