GRY-PLANSZOWE.pl

Witajcie

BR strasznie mi się podoba - jednak w towarzystwie nie mam graczy, którzy byli by gotowi na taka rozgrywkę.
Czy możecie polecić jakiś inny tytuł wprowadzający w świat tego typu gier. Coś co nie przytłoczy i nie przerazi kogoś kto pierwszy raz zobaczy grę, a będzie wymagał już trochę kombinowania, będzie miał tę negatywną interakcję - tak by później móc przeskoczyć na docelowy poziom grania jaki wymaga BR.
Z góry dziękuję!

imrowai pisze: ↑10 maja 2019, 09:46 Witajcie

BR strasznie mi się podoba - jednak w towarzystwie nie mam graczy, którzy byli by gotowi na taka rozgrywkę.
Czy możecie polecić jakiś inny tytuł wprowadzający w świat tego typu gier. Coś co nie przytłoczy i nie przerazi kogoś kto pierwszy raz zobaczy grę, a będzie wymagał już trochę kombinowania, będzie miał tę negatywną interakcję - tak by później móc przeskoczyć na docelowy poziom grania jaki wymaga BR.
Z góry dziękuję!

IMHO BR ma niski próg wejścia - proponuje zagrac jedna era na próbe i przejśc do własciwej rozgrywki
Masz wszystko opisane na planszetkach co trzeba robic, instrukcja jest prosta i nie ma szczegolnych zawilosci, w sumie byłem zaskoczony jak proste zasady ma ta gra jak juz do niej siadłem

hmmm ale cena zacna - co jak nie siądzie? :\

imrowai pisze: ↑10 maja 2019, 10:04 hmmm ale cena zacna - co jak nie siądzie? :\

Sprzedasz dalej?
W wielu miastach sa wypozyczalnie gier - mozesz pozyczyc i sprobowac zagrac. Ja kupilem za 177,50 uzywke, oczywiscie zaluje, bo w grudniu było za 185 nówka z Merlina.
Zawsze mozesz tez poczekac na jakas promke

zapoznałem się z rozgrywką - fakt, nie jest to skomplikowane - ale jednak pierwsze wrażenie robi się raz - a tu ono jest dosyć ciężkie (patrząc z punktu widzenia początkującego). Dlatego szukam tytułu wprowadzjacego, który na pierwszy kontakt będzie bardziej przyjazny. Nie musi być to klimat wikingów - chodzi o mechanikę

imrowai pisze: ↑10 maja 2019, 10:58 zapoznałem się z rozgrywką - fakt, nie jest to skomplikowane - ale jednak pierwsze wrażenie robi się raz - a tu ono jest dosyć ciężkie (patrząc z punktu widzenia początkującego). Dlatego szukam tytułu wprowadzjacego, który na pierwszy kontakt będzie bardziej przyjazny. Nie musi być to klimat wikingów - chodzi o mechanikę

Nie no, BR to nie jest gra o wysokim stopniu komplikacji. Problemem jest tylko znajomość możliwości jaką dają karty i kombosy. To powoduje, że nowy gracz nie ma praktycznie szans z ogranymi rywalami, ale w stałej ekipie takie coś nie występuje.

Też jestem za tym, żeby zamiast szukać zamienników spróbować Blood Rage, skoro się podoba. Bo wbrew pozorom, to całkiem nieskomplikowana gierka, tylko oprawę ma bogatą sprawiając wrażenie większej i trudniejszej gry niż w rzeczywistości Ale jednocześnie ta ładna plansza i figurki sprawiają, że gracze, którym pewnie nie podobałaby się ta gra gdyby była tekturowa i brzydka, w Blood Rage grają z radością.

Trochę grałem wcześniej w BR i mam za sobą pierwszą partie z żoną i według mnie nie ma się, co zastanawiać nad jakimś wstępem tylko kupować i grać nie jest skomplikowana, wszystko składa się w całość i jest intuicyjne.
Nawet nie wiem, co moznaby potraktować jako wstęp. Może Smallworld, ew Sztukę Wojny, ale tam nie ma draftu. Draft jest w Inis, ale ta gra wcale nie jest prostsza.

Largo pisze: ↑10 maja 2019, 12:26 Draft jest w Inis, ale ta gra wcale nie jest prostsza.

W moim mniemaniu Inis jest prostsze, bo kart draftowanych jest mniej i zawsze są te same, tylko też draft nie jest typowym draftem, tylko wariacją na jego temat. Niemniej żeby z samym draftem się zapoznać - całkiem dobry pomysł. Tylko Inis to mechanicznie inna gra niż Blood Rage - Inis to typowe area control, gdzie kontrolowanie danego terytorium jest najistotniejsze. Blood Rage, chociaż wygląda jak area control, to jednak jest to bardziej zwykłe euro, ubrane w figurki i mapę. Bo w jakim area control opłaca się ubijać swoich własnych wojowników w celu dostania punktów?

Przyłączam się i tak do głosów, że Blood Rage to gra o niskim progu wejścia i nie ma co przymierzać się jakąś jeszcze prostszą grą. Lepiej np. iść do jakiejś wypożyczalni albo baru z planszówkami, zagrać i potem dopiero decydować o kupnie. Mi przykładowo Blood Rage kompletnie nie siadł - może przez to, że właśnie liczyłem na area control, a dostałem znośne euro z draftem, a może dlatego, że grałem z osobą, która przeanalizowała przed grą wszystkie karty i znała combosy, co sprawiło, że na jakieś 3 rozgrywki niezmiennie wszyscy poza tymże kolegą byli bez szans

Ta gra jest spokojnie do ogarnięcia za pierwszym podejściem. Po pierwszej erze każdy spokojnie ogarnia zasady. Nie ma się co zastanawiać nad tytułem na rozgrzewkę. Jedyną zasadą z którą miałem problem, to kolejność rozpatrzenia zagranych kart. Poza tym to czysta przyjemność w poszukiwaniu combosów i reagowanie na sytuację na planszy.

imrowai pisze: ↑10 maja 2019, 10:58 zapoznałem się z rozgrywką - fakt, nie jest to skomplikowane - ale jednak pierwsze wrażenie robi się raz - a tu ono jest dosyć ciężkie (patrząc z punktu widzenia początkującego). Dlatego szukam tytułu wprowadzjacego, który na pierwszy kontakt będzie bardziej przyjazny. Nie musi być to klimat wikingów - chodzi o mechanikę

a myślałeś zrobić to tak jak sugeruje instrukcja?
Bez draftu kart? Tzn. bierzesz takie karty jak przyszły, bez przekazywania kart dalej?

Mam kilkadziesiąt gier w BR za sobą i grałem tak 2 razy - raz za pierwszym razem - i od razu podłapaliśmy, drugi raz niedawno, gdy (tak myslę) trochę już wiem jak to działa.
Na marginesie, co do drugiego razu - wow jak było fajnie Nie mogliśmy wybierać strategii, bo los strategię wybrał za nas. Musieliśmy się dostosowywać. Nigdy nie zagrałem nawet podobnie do tego jak musiałem grać.

Co do ceny. Bez przesady. Jak nie podejdzie, BR schodzi na pniu i od ręki.

Tak jak koledzy pisali wyżej - BR to raczej prosta w nauce gra. Możesz ewentualnie pokazać mechaniki na innych grach np. area control na Smallworld, draft na Sushi Go itp. Potem tylko powiesz, że to taki miks.

okej- to pozostaje najpierw wypożyczyć i zobaczyć jak się będzie grało

Kemet - brak draftu kart. Ulepszenia kupujesz w czasie gry i oczywiście można robić kombosy nastawione na atak lub obronę ale generalnie każde coś daje. Prostsze zasady niż w Blood Rage. Głównie negatywna interakcja. Gra w 3 osoby trochę ponad godzinę co dla początkujących też jest ważne.

Zerknij na Cyklady, mysle, ze maja minimalnie nizszy prog niz Blood Rage, potwory tez maja specjalne moce, ktore warto znac, ale ogolem gra jest delikatnie latwiejsza.