GRY-PLANSZOWE.pl

Cześć,
potrzebuję pomocy w znalezieniu gry, która spodoba się również mojej Małżonce. Jest fanką Cywilizacja: Poprzez Wieki, ale chcemy spróbować czegoś innego żeby ciągle nie grać w to samo Zależy mi, żeby była podobnego typu jeśli takowe w ogóle są, mianowicie zarówno planszowe, ale i do tego element karcianki/talii.
Zimna Wojna też jest grana, ale rzadko ponieważ dla Małżonki zbyt dużo negatywnej interakcji.
Lubimy też np. Cytadelę, ale to inny, dużo lżejszy kaliber.

Z góry dzięki za pomoc

Też lżejsze (i szybsze), ale powinno się spodobać - 7 Cudów Pojedynek z dodatkiem Panteon. Jedna z najlepszych gier na dwie (tylko dwie) osoby.

No właśnie mielismy Pojedynek co prawda bez dodatku, ale nie spodobał się Żonie. Po jakiejs tam analizie zastanawiam się nad:
Terraformacja Marsa
Blood Rage
Great Western Trail
Wojna o Pierścień
Projekt Gaia

krzysiek_ol pisze: ↑09 cze 2019, 20:10 No właśnie mielismy Pojedynek co prawda bez dodatku, ale nie spodobał się Żonie. Po jakiejs tam analizie zastanawiam się nad:
Terraformacja Marsa
Blood Rage
Great Western Trail
Wojna o Pierścień
Projekt Gaia

Blood rage odpada ze wzgledu na negatywna interakcje w takim razie. Moja kobieta w pewnym momencie powiedziala ze w to juz nie chce grac.
TM nam sie podoba (chodz nie od pierwszej gry) ale potrafi trwac baardzo dlugo, trzeba byc na to gotowym.
Reszty nie gralem.

Z Twojej listy wziąłbym Terraformację Marsa

Skoro Cywilizacja to może Sid Meiers Civilization? Gra strategiczna, karty są ale są wykorzystywane do innego celu. Za to pozostalibyście w "świecie" budowania cywilizacji. Wiele osób twierdzi że dodatek Sława i Bogactwo jest potrzebne... ja tak nie uważam. Wg mnie gra jest bardzo dobra nawet na samej podstawce. Natomiast jeśli by już kupować dodatek to faktycznie ten, bo Wojna i Wiedza jest trochę gorsza - chociaż ja mam oba...
Wadą tej gry jest natomiast czas rozgrywki. Zwłaszcza na początku tury graczy są bardzo wydłużone. Dopiero po wstępnym ograniu zaczyna się łapać tempo.

Terraformacja Marsa to znakomity pomysł. Przemyślałbym jeszcze Zamki Burgundii.

Również polecam zamki burgundii, kobietom bardzo pasuje tak gra. Terraformacji bym nie brał, great western trail fajnie chodzi na dwie osoby i dobra gra.

Pojedynek żonie się nie spodobał? Zatem będzie ciężko. W przypadku mojej narzeczonej jest to jedna z jej ulubionych gier. Prosta, szybka, przyjemna.
Skoro Cywilizacja, to wnioskuję, że mózgożerność jest wskazana.
1) Zamki Burgundii (numer jeden narzeczonej),
2) Agricola (wersja dla graczy),
3) Troyes,
4) Robinson Crusoe (kooperacja, bez wzajemnej interakcji).

Też się zaopatruję na GWT i Projekt Gaja, bo ponoć świetnie się nadadzą dla dwóch graczy. Przed nami Concordia, która czeka na pierwszą rozgrywkę, a w tym przypadku również ciekawa pozycja.

Concordia fajniej hula na więcej graczy, troszkę za luźna jest na 2.

Dzięki wszystkim za pomoc , zastanawiałem się nad Zamkami Burgundii, ale ostatecznie padło na Terraformacje. Zobaczymy czy to dobry wybór

Wiadomo, każdy ma inny gust i gra musi przede wszystkim siąść.

Mojej żony ulubiona gra, to Innowacje. Gra ze sporą dawką losowości i negatywnej intetakcji, ale rozegraliśmy już wiele partii i za każdym razem coś nas zaskakuje w tej grze i inaczej się układa, za co ją właśnie lubię, pomimo sporej losowości. Mogę ją polecić jako wyjątkową grę karcianą o rozwoju swojego imperium i niszczeniu imperiów obcych.

Drugą grę, którą mógłbym polecić jako grę cywilizacyjną, jest Roll for the galaxy. Absolutnie sądziłem, że nie ma szans żeby siadła małżonce, a tu taka niespodzianka. Ogólnie uważam ją, jako ciężki tytuł z bardzo wysokim progiem wejścia, ale jak widać może się podobać płci pięknej. To chyba ta masa uroczych kosteczek jest taka fajna.

Obie gry jednak proponowałbym jednak raczej spróbować wcześniej, chyba że lubicie troszkę ryzyko. W sumie przecież można odsprzedać w razie co.