Coś a'la Scythe, dla 2 graczy

[preshiq]

Witam,
Prośba o poradę. Graliśmy ostatnio z żoną pierwszy raz w Scythe i bardzo nam sie spodobało (2 partie na 5 graczy). Szczególnie spodobała nam sie łamigłówka przy zarządzaniu swoja planszą akcji.

I zaczęliśmy sie zastanawiać czy warto kupić z myślą o rozgrywkach 2-osobowych. Na necie znalazłem duzo sprzecznych rekomendacji i w sumie na dziś widzę 3 opcje:

1. Kupić samą podstawkę.
2. Kupić zaraz z dodatkiem modularnej planszy - Podobno polepsza rozgrywkę w 2 graczy. Prawda to ?
3. Poszukać czegoś podobnego, tzn. gry z elementem takiego sprytnego zarządzania swoją planszą akcji (gdzie w trakcie gry odpalamy lepsze akcje albo obniżamy koszty akcji) - ale tutaj nic ciekawego na razie nie znalazłem.

Wiec generalnie pytanie jest takie: jak Scythe bedzie działać na 2 graczy. Jesli nie bardzo, to jaka inna gra oferowalaby ten podobny rodzaj zarzadzania akcjami i dobrze działała na 2 osoby.

Z góry wielkie dzięki.

[michalldz90]

Ogólnie rzecz biorąc spodobała wam sie mechanika Tableau Building: https://boardgamegeek.com/boardgamefami ... u-building

Polecam przejrzeć link za jakąś inną gra opartą na tym mechanizmie

Ze swojej strony polecam Nations: Dice Game

Fajna gra cywilizacyjna, dość szybka ale nie prostacka. Dużo kombinowania i możliwość zarządzania losowoscia swoich kości. Zwykła wersja podobno oferuje dużo wiecej ale sam nie mialem okazji zagrać.

[preshiq]

Hmm, nie wiem czy to tableu building typowe. Bardziej chodziło mi o zarzadzanie "mocą " swoich akcji. Czy np. zarządzanie planszetką akcji w Terra Mystica daje podobny feel?

[Ruqu]

Hej,

Jamey Stegmaier, projektant Scythe na swoim kanale na YT opowiadał jak przy projektowaniu tej gry czerpał garściami z mechanik i rozwiązań innych gier które lubi. Planszetki były właśnie inspirowane Terra Mystica, pokonane jednostki wracające na obszar startowy Kemetem itd. Co do samego feelingu zarządzania to w Terra Mystice doświadczysz to samo, trochę na innym poziomie. Niestety te gra ma dwa minusy, słabo działa na dwie osoby, plus jedna plansza i stałe planszetki ras powodują, że po kilku rozgrywasz co grę robisz baaardzo podobne drzewko rozwoju. Z mojej strony problem rozwiązuje tu nowa reimplementacja tej gry czyli Projekt Gaja. Tu mamy modularną planszę i "autome". Jednocześnie jest to jedna z bardziej skomplikowanych gier na bgg i drewniane znaczniki zastąpili plastikiem.

Mam nadzieję, że pomogłem

[anorak]

Jeśli angielski to nie problem, mogę polecić Empires of the Void II. Też się przemieszcza po planszy, jest aspekt przygodowy, a i też się wybiera akcje dosyć podobnie do Scythe.

[dave8]

Projekt Gaja jak najbardziej na plus.
Z gier tego typu jest jeszcze Great Western Trail.

[preshiq]

Dzieki za sugestie.

Jakoś zawsze mnie Gaja odrzucała oprawą graficzną i w sumie nigdy jakoś nie wpadała na radar, ale dzieki Waszym sugestiom trochę bliżej sie jej poprzygladalem i rzeczywiście to może być dobry wybór, planszetki graczy ciekawie wyglądają (nie mówię o grafice ). Chyba sie skuszę, ale pewnie jeszcze rozsądek i portfel trochę ze mną powalczą .
Jeszcze jedno pytanie - żona lubi takie gry jak Agricola, Zamki Burgundii. Czy Gaja nie bedzie dla niej zbyt ciężka?

[Ruqu]

Będzie jej ciężko, kup sobie Terra Mystice na początek. W międzyczasie przypomniałem sobie, że jeszcze klany Kaledonii mają podobne planszetki które odpalają produkcję, ale są na nich mniejsze zależności pomiędzy budynkami niż w Scythe/TM/Gaja.

[vry]

My gramy Scythe na dwóch. Z automą jest ok, czasami gramy nawet bez i jest ok. Modularną planszę kupię dopiero na gwiazdkę ale na chłopski rozum powinna dawać radę. Normalnie gra się 4 kafelki na dwóch dwa. Gaje mam i od siebie polecam i dla mnie filling jest podobny ale. Jak chcemy coś średniego bez za dużego przemęczania to bierzemy Scythe. Gaja ma proste zasady ale ilość wyborów męczy, w Scythe jest parę akcji na krzyż a chodzi o detale i strategię (w Gaja oprócz strategi jest jeszcze mnogość akcji i dużo rzeczy do pilnowania). W Scythe to nie jest tak że po kilku partiach gra się tak samo jeśli ciągle grasz z tym samym przeciwnikiem ,trzeba zmieniać strategię bo inaczej klops (otwarcia się powtarzają to prawda). Bardzo lubimy Gaje i często gramy także to nie tak że nie polecam, to bardzo fajna gra jedna z naszych ulubionych (lepsza niż scytche) ale jest cięższa zdecydowanie (nie pod względem reguł ale rozgrywki ) i momentami idzie się zawiesić. Według mnie warto mieć dwie

[Lukić]

Warto jeszcze zastanowić się nad Klanami Kaledonii. Też dosyć ciekawie rozwiązane zarządzanie swoja planszą, a do tego na dwóch gra się całkiem przyjemnie.

[preshiq]

Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Jednak zdecydowałem sie na PG.