Tainted Grail vs Twilight Imperium: Świt nowej ery

[rozijr]

Witam
Poszukuje gry na długie wieczory lub dni
klimat fantasy lub sci-fi
Zastanawiałem nad kupnem :
Tainted Grail: The Fall of Avalon lub Twilight Imperium: Świt nowej ery
która waszym zdaniem ma większą regrywalność i którą warto kupić???
Pozdrawiam

[japanczyk]

Znaczy... wiesz...
To KOMPLETNIE inne gry

Jedna to co-op, przygoda, jakiś grimdark, moze do gry solo nawet, druga to rywalizacja, strategia, 4x od 3 graczy...

[Brylantino]

Polecam kupić obie albo żadną. Albo jedną z nich. Mam nadzieję, że pomogłem.

EDIT: A tak na serio, to w ogóle się tych gier nie da porównać do siebie i stwierdzić, która z nich jest lepsza i bardziej warta zakupu. Wszystko kwestia oczekiwań i preferencji.

[rozijr]

Rozumiem że obie gry są z innej półki dlatego chciałbym wybrać tą w którą mogę wyciągnąć bez obaw na powtarzalność akcji tj mechaniczne działań bez myślenia przez co gra traci klimat

[AnimusAleonis]

Poszukuje gry na długie wieczory lub dni
Zastanawiałem nad kupnem :
Tainted Grail: The Fall of Avalon lub Twilight Imperium: Świt nowej ery

Tak jak koledzy wyżej, raczej trudno te gry porównywać, bo trochę jak zapytać: szukam nowego obuwia, lepiej buty narciarskie czy płetwy?

Ale powiem tak: zależy w ile osób będziesz grał, i czego oczekujesz od spędzonego czasu.

Twlight Imperium to gra gra, każdy będzie próbował budować i realizować swoje strategie i taktyki aby wygrać, i też najlepiej chodzi w większą ilość osób - w 6 chyba najfajniej, w mniej oczywiście można ale to już nie to samo -

W Tainted Grail co prawda maiłem przyjemność tylko dość niektóre demo spróbować, ale powiedziałbym że jest to bardziej RPG niż gra gra, nie ma tu jakichś strategi czy nawet rywalizacji, raczej "odkrywacie świat" i podejmujecie decyzje jako reakcje do tego co nowego odkryjecie, czyli zanurzacie się w historię która gra opowiada, i choć można chyba w do 4 osób grać to mam wrażenie że czym mniej tym lepiej, a tak na prawdę to najlepiej chyba solo będzie ten tytuł chodził. - w TI sam na pewno nie zagrasz -

Aha i w Twilight Imperium zanim rozegracie taką porządną partię gdzie każdy wie co się dzieje, i rzeczywiście ma jakieś strategie i je realizuje, to trochę minie, co najmniej z dwie trzy rozgrywki i solidne przeczytanie przez każdego zasad od deski do deski; Tainted Grail chociaż super lekki nie jest, to można de facto usiąść i grać z bata, tak, pewnie trzeba będzie sprawdzać/doczytywać dokładne reguły np. combat itd, ale to jakoś super nie przeszkadza w samej rozgrywce - szczególnie że i tak co kilka minut sięgacie i kartujecie książkę scenariuszy itd -

Co do regrywalności, no to w TI jest ona bardzo duża, na zasadzie że żadna rozgrywka nie będzie taka sama, zawsze będą inne decyzje, inne sytuacje, ale ogólny cel pozostanie ten sam. W Tainted Grail z drugiej strony od sesji do sesji coraz to nowe rzeczy będą się działy - chociaż z punktu mechanicznego będzie to w kółko to samo: pójść tu czy tu, jak tu to odczytaj scenariusz, potem czy zrobić to czy tamto itd it - i dojście do "końca" historii raczej krótko nie zajmie, jak to w RPG, ale czy przejście całej historii drugi raz od początku, nawet jeśli będzie inaczej, jest takie super? Eh, to już chyba zależy od gracza, trochę tak jak pytanie czy warto jeszcze raz przechodzić komputerowe RPG by zobaczyć "alternative ending"... kto co lubi

No wiec co wolisz w długie wieczory: czy posiedzieć przy książce (Tainted Grail) czy bardziej przy łamigłówce (Twilight Imperium)

Jakby nie było dobrego grania

[rozijr]

Dzieki za pomoc już wiem co kupie i stawiam na Twilight Imperium: Świt nowej ery , nie jestem zwolenikiem czytania dwa razy tej samej książki
Pozdrawiam

[Cyel]

Warto tylko byś pamiętał, że TI to faktycznie gra "na długie dni" nawet bardziej niż wieczory. Rozgrywka w większych składach osobowych trwa ok 8+ godzin.

Gdy ja ustawiam partyjkę TI, zaczynamy zawsze raczej wcześnie, np ok południa i uczulam wszystkich by rezerwowali sobie cały dzień, bez wieczornych atrakcji. Żeby np nie było tak, że gdy ok 20.30 wciąż jeszcze została do rozegrania finałowa tura, ktoś nagle powie, że on już nie może dłużej siedzieć, bo idzie na jakąś imprezę, albo obiecał żonie, że o 20 wyjdzie.

Jeśli nie uda Ci się nakłonić wszystkich by przyszli dobrze przygotowani z zasad gry, trzeba dodać jeszcze sporo tłumaczenia (na szczęście zasady są proste i intuicyjne i w sumie wszystko prawie jest na karcie gracza).

TI jest super, i każda rozgrywka to świetna przygoda, ale jeśli Twoja grupa nie jest naprawdę bardzo hardkorowa, to licz się z tym, że grywać będziecie np raz na pół roku.

[geekplanszowy]

To dwie zupełnie różne gry... Tak jak wspomnieli przedmówcy

Ja uwielbiam TI4, zagraliśmy w tym roku już 7 czy 8 razy. Gra jest epicka szczególnie w 5-6 graczy. Co do czasu gry... Na 10 pkt zawsze wyrabiamy się w 6h/7h czasami krócej. No i to jest gra gdzie najlepiej grać w pełnym składzie. Na 3 graczy czy 4 troszkę bezsensu jest w nią grać.

To co jest mega plusem, gra jest do wytłumaczenia w 15/20 min, jeżeli chodzi o podstawowe zasady. Oczywiście nowy gracz grając z wyjadaczami ma małą szansę zwycięstwa ale jest to możliwe przez losowość w rzutach kościami podczas bitew.

[rozijr]

Myślałem że już wiem co kupie i wybrałem TI ale ktoś mi doradził Gloomhaven i wiem że jest do kupienia w wersji pl w podobej cenie jak TI , tylko opinie na temat GH sa różne jedne pozytywne- klimat, możliwość rozwoju postaci itd a drugie negatywne - powtarzalność akcji , gra "one play" - i do sprzedania.
Jak myślicie Czy GH jest dobrym wyborem ??

[AnimusAleonis]

Jak myślicie Czy GH jest dobrym wyborem ??

Gloomheaven to specyficzny typ gry, i nie każdemu podchodzi.

Obejrzyj sobie playthrough które zrobił np. SU&SD: LINK


To najlepiej odpowie Ci czy to gra dla Ciebie/Was.

My ją omijamy szerokim łukiem ale to czysto osobiste, bo sama gra jest niezaprzeczalnie dobra.

Aha, i też, tak jak Tainted Grail, tak naprawdę to najlepiej chodzi na solo, można w kilka osób ale rozgrywka się bardzo wydłuża, jak zobaczysz po gameplay, i też robi się problematyczna logistycznie bo trzeba tą sama ekipę za każdym razem skrzykiwać by grać dalej.

[Lukić]

Jak myślicie Czy GH jest dobrym wyborem ??

Tak!

Widzę, że celujesz w konkretną półkę cenową i powiem, że Gloom jest wart swojej ceny. Po pierwsze wysokie oceny na BGG nie wzięły się znikąd. Po drugie mechanika jest świetna, a gra jest ogromna. Po trzecie można i solo i w ekipie (z ekipą zdecydowanie miodniej). Po czwarte jakościowo świetnie wydana.
Na minus trzeba tylko zaliczyć okropnie długą kampanię, gdzie często masz do czynienia ze scenariuszami idź i zabij wszystkich wrogów. I rozwój postaci też jest powolny, bo jest dostosowany do długiej kampanii.

[Cyel]

można w kilka osób ale rozgrywka się bardzo wydłuża, jak zobaczysz po gameplay, i też robi się problematyczna logistycznie bo trzeba tą sama ekipę za każdym razem skrzykiwać by grać dalej.

To akurat nie jest prawda. Gra posiada bardzo dobre mechanizmy ogarniające drop-in/drop-out w trakcie kampanii (Np trudność scenariusza skaluje się do średniego Lv wszystkich postaci.) i absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie by skład osobowy się zmieniał podczas kampanii. Oczywiście najfajniej jak ekipa jest w miarę stała, ale nic nie stoi na przeszkodzie by była np 6 osobowa i brak konkretnego gracza w niczym nie przeszkadza rozgrywać kolejnych scenariuszy. Podobnie, zupełnie nowy gracz może dołączyć do drużyny w dowolnym momencie trwania kampanii i tworzyć nową postać.

My np, choć gra jest na 4 graczy, rozegraliśmy kampanię w grupie 5-osobowej ze składem zmieniającym się dość często w całej środkowej części kampanii i drużyną liczącą zazwyczaj 3-4 postacie.

A tak poza tym to GH jest znakomite i nie przejmowałbym się jego "jednorazowością". Nawet jedno przejście kampanii zapewnia parę razy więcej godzin gry niż kilka innych planszówek razem wziętych.