Co po Splendorze/Gizmos?

[imrowai]

Gramy w 2 lub4 osoby. Ja, lubiący gry bardziej zaawansowane + 1/3 osoby , z niechęcią do długich/trudniejszych gier.
jednak się nie poddaję i próbuję towarzystwo rozruszać.
Obecnie męczymy Splendora/Gizmosa, ale ja już powoli ma dość tych tytułów i dlatego szukam czegoś o krok dalej.
Zakupiłem "Agricole - wersja dla graczy" - to już, jeśli chodzi o zasady, fajna gierka o odpowiednim poziomie trudności. Jednak mam wrażenie, że nie chwyciła. Sam mam mieszane uczucia, bo strona graficzna zupełnie nie pociąga i szukam czegoś bardziej z efektem "łał", co by miało niezbyt długi czas rozgrywki, zasady na podobnym poziomie trudności i wyglądało ładniej. Jakby jeszcze umożliwiało granie w 5 osób to już wogóle było by idealnie. kooperacje odpadają.
Myślałem o brzdęku - ale chciałbym mieć do rozważenia Jeszce z 2 -3 pozycje
Z góry dzięki za wszelkie wskazówki

[AnimusAleonis]

No to może seria Century?

Korzenny Szlak powinien grupie podejść, bo w sumie to taki "lepszy" Splendor, a potem możecie rozbudowywać o kolejne części i tym też podwyższać poziom złożoności. We wszystkie trzy razem nie grałem, ale w pierwsze dwie połączone razem grałem i już jest nad czym kminić, ale jak to się mówi, czacha jeszcze nie paruje. A i też części same w sobie są fajne, trzecia podobno najfajniejsza dla graczy.

[Koziełło]

Ja bym sugerował przyjrzeć się Concordii Zasady dalej niezbyt złożone, na 5 chodzi, wygląda (moim zdaniem nieźle). Często stosuję tą grę jako "next step" i na ogół się sprawdza.

[Rigidigi]

A ja bym zaproponował Gugong. Można teraz kupić nówkę za nieco ponad stówkę.
Dostaniesz śliczną grę, niebanalną, już dosyć zaawansowaną, ale nie trudną, z bardzo dobrze napisaną instrukcją.

[Arsen]

+1 Concordia i Century, ale dorzucę coś od siebie:

z gier o podobnym stopniu skompilowania to Azule, Sagrada, Potwory w Nowym Jorku (+Doładowanie), Wsiąść do pociągu, Wielka pętla i Sushi Go Party. Następnie Smallworld, Everdell i Na Skrzydłach, a jako bardziej wymagające, ale dalej przystępne to Terraformacja Marsa i Klany Kaledonii. Pomiędzy te dwie grupy wcisnąłbym jeszcze Dice Settlers, Architektów i Paladynów.

Osobiście spróbowałbym ze Smallworldem, który w dowcipny i przystępny sposób wprowadza do mechaniki kontroli obszarów.

[imrowai]

Dzięki za wszystkie rady. Miałem rozterkę między Potworami w NY, smallworldem, a architektami - i padło na tych ostatnich. To już gra wyglądająca na poważniejsza, ale w sumie z prostymi zasadami i na moje oko z krótkim czasem gry (stosunkowo). Będzie, mam nadzieje, oswajać towarzystwo w kierunku gier typu TM. Smallworld to następna gra do kupienia.Bardzo ciężki był to wybór. Zobaczymy co z tego wyniknie