Witam. Zastanawiam się obecnie nad zakupem nowej gry planszowej do grania z narzeczoną. Nasze doświadczenie w grach planszowych jest raczej niewielkie, więc powstaje duży dylemat. Cele są mniej więcej sprecyzowane:
- gra powinna mieć jakiś system losowości, czyli pewnie rzucanie kośćmi, losowość kart lub coś podobnego jest ok.
- jakaś współpraca, a najlepiej częściowa współpraca, ewentualnie współzawodnictwo.
- powinna być re-grywalna dużą ilość razy i fajnie jeśli rozgrywka będzie wyglądać inaczej za każdym razem, więc trzeba na nowo opracowywać strategię.
- nieabstrakcyjny świat gry, najlepiej klimat jakiejś opowieści jak to jest przy Robinson Crusoe lub historyczny klimat lub nieprzesadny sci-fi.
Był pomysł: Nemesis, ale gra po pierwsze jest dość droga, po drugie, trzeba czekać na jej dodruk po nowym roku. Może więc jest coś podobnego, co budzi emocje i zachęca do ryzyka?
Pomysł drugi: dodatek do Robinsona? No i tu dylemat, bo może warto sprawdzić coś nowego.
Pomysł trzeci: Pierwsi Marsjanie, ale gra zebrała kiepskie noty i po recenzjach zniechęciłem się.
A może coś innego?
Z gier, które graliśmy:
Robinson Crusoe - gra, która budzi emocje, bo wymaga podejmowania ryzyka, który może lub niekoniecznie musi się opłacić. Gra jest bardzo dobra, taka walka o przetrwanie na wyspie i jeszcze próba spełnienia celu. Na minus jedynie to, że scenariusze nie mają wyrównanego poziomu trudności. Jedne są praktycznie niemożliwe do wykonania, a niektóre mimo, że trudne to dają pewną satysfakcję. No i świetny mechanizm z dużą ilością kart, które w większości nawet prawdopodobnie nigdy nie zobaczymy w rozgrywce, bo jest ich tak dużo (skarby itp).
Great Western Trail z dodatkiem Kolej na Północ - za mało losowości i mało emocji i niewielka interakcja z przeciwnikiem, bo niezależnie czy wolno, czy też szybko poruszasz się po planszy to i tak skupiasz się wyłącznie na sobie, aby mieć jak najlepszą talię na ręce. Przeciwnik praktycznie nie przeszkadza, ani nie pomaga.
7 cudów świata Pojedynek z dodatkiem Panteon - świetna gra, dużo emocji i walki o karty.
Gra dla dwóch osób, która zachęca do ryzykowania
- Kurczu
- Posty: 373
- Rejestracja: 16 mar 2010, 18:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 349 times
- Been thanked: 83 times
Re: Gra dla dwóch osób, która zachęca do ryzykowania
Zdecydowanie Szarlatani chyba najfajniejszy push your luck
A jeśli chodzi o klimat i semi kooperację to polecam Martwą Zimę.
A jeśli chodzi o klimat i semi kooperację to polecam Martwą Zimę.
- ArnhemHorror
- Posty: 498
- Rejestracja: 01 maja 2013, 23:09
- Lokalizacja: NibyLandia
- Has thanked: 325 times
- Been thanked: 153 times
Re: Gra dla dwóch osób, która zachęca do ryzykowania
Koledzy już polecili Szarlatanów, natomiast ja zasugeruję kolejną grę tego samego autora, a więc Karczmę pod Pękatym Kuflem. Ponoć tam też jest element "push your luck" i, według recenzji, gra działa bardzo dobrze na dwie osoby.
W życiu jest miejsce na jedynie 3 2 1 LCGi.
- Kurczu
- Posty: 373
- Rejestracja: 16 mar 2010, 18:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 349 times
- Been thanked: 83 times
Re: Gra dla dwóch osób, która zachęca do ryzykowania
Tylko w Karczmie ryzykowanie jest kontrolowane, bo karty, które dopiero kupiliśmy będą pierwszymi, które dociągniemy. Nie krytykuję Karczmy tylko stwierdzam fakt swój egzemplarz już zamówiłem, ogólnie polecam wszystko od Warscha. Tutaj chciałem nawet polecić The Mind, ale w tej grze nie ma za grosz klimatu
- Gosiek
- Posty: 440
- Rejestracja: 15 gru 2017, 13:28
- Lokalizacja: W-wa
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 87 times
- Kontakt:
Re: Gra dla dwóch osób, która zachęca do ryzykowania
Jeżeli to ma być granie głównie na 2 osoby, to Martwą Zimę warto solidnie przemyśleć, bo ta gra zdecydowanie lepiej chodzi na większą liczbę graczy.
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Gra dla dwóch osób, która zachęca do ryzykowania
No na dwóch chodzi Pandemic i w zależności od poziomu trudności trzeba czasem ryzykować .