Everdell czy clank w kosmosie?

[Usul]

Słuchajcie a prosty wybór - szukam gry "rodzinnej", czyli typowego gateway'a - everdell czy clank w kosmosie (w kosmosie, bo normalny mi nie podszedł, a podobno kosmos ma większą kontrolę) ? Z wielu gier tego typu (gateway'ow) jakie przewaliłem został reykholt, jako gra z prostymi zasadami i ślicznie wydana (a to ważne dla początkujących). Wszelkie catany są nie dla mnie - mam pewien próg "prostości", którego nie chcę przekraczać.

[brazylianwisnia]

Everdell to nie jest gateway. Taki mianem okresla sie gry takie jak TTR czy Dixit. Everdell to next step.

[Usul]

Everdell to nie jest gateway. Taki mianem okresla sie gry takie jak TTR czy Dixit. Everdell to next step.

Ok, to ja używam next step'ów jako gateway'ów, żeby prostota nie zabijała Ale pytanie dalej - clank czy everdell ?

[AnimusAleonis]

Jak brazylianwisnia powyżej zdecydowanie nie nazwałbym Everdella gateway-em... osobiście też chyba nawet nie wyciągnął bym Everdell jako "next step" po tym jak grupa się oswoi z gateway-ami... no ale to już trochę off-top :p

Z tych dwóch bym wybrał raczej Clank! In! Space!, wydaje mi się to bardziej "rodzinną" z większą dozą interakcji opcją, innymi słowy, jakbym chciał z rodziną/znajomymi się zabawić i trochę pośmiać nad planszówką, taki "good time", to bym zdecydowanie wyciągnął Clank niż Everdell na stół. ALE dodam że jeśli Clank oryginalny Ci kompletnie nie podszedł to bym proponował, w miarę możliwości, spróbować przed kupnem, bo gry są inne ale nie aż tak inne, my preferujemy oryginał, i In! Space! już nie mamy, ale główną różnicę którą zapamiętałem to to że w In! Space! nie można po prostu wbiec, wziąć pierwsze lepsze barachło, i wybiec, co trochę jest piętą Achillesa pierwowzoru, jednak dzięki temu rozgrywka jest też i dłuższa i trochę bardziej złożona... jakby nie było to bardzo podobne gry.

[Gosiek]

Jeżeli gra ma być "ślicznie wydana", to Clank raczej odpada. O ile ilustracje na kartach są ok, a w samej grze jest sporo geekowskich nawiązań do popkultury, to plansza jest po prostu czarna i brzydka jak noc listopadowa.

W kryterium "ładności" Everdell jes poza zasięgiem większości gier.

[Dr. Nikczemniuk]

Niestety ale obie są dobre!

[Marooned]

czy clank w kosmosie (w kosmosie, bo normalny mi nie podszedł, a podobno kosmos ma większą kontrolę) ?

Everdell nie znam, ale odniosę się do cytatu. Jak już wspomniano, jeśli Clank nie podszedł, to nie szedłbym w jego kosmiczną wersję. Mam obie, gramy prawie co dzień, obie lubimy, ale to generalnie identyczna mechanika. Kosmos wprowadził kilka niuansów jak wymuszenie większego chodzenia po planszy zamiast szybkiego wbiegnięcia i ucieczki czy ograniczenie do jednego artefaktu, ale to są niuanse. Gdyby przemalować tę wersję na podziemia to nadal byłby klimat oryginału.

Dla mnie podstawka jest prostsza i ładniejsza (i raczej ją wybieram by kogoś wprowadzić w grę), za to kosmos ma może mniej czytelną i nieco brzydszą planszę, ale nadrabia rozgrywką, 48 wariantami planszy, nieco większym skomplikowaniem (hackowanie modułów, kryształy, kontrabanda, teleporty) i odniesieniami do popkultury praktycznie na każdej karcie.

[japanczyk]

Słuchajcie a prosty wybór - szukam gry "rodzinnej", czyli typowego gateway'a - everdell czy clank w kosmosie (w kosmosie, bo normalny mi nie podszedł, a podobno kosmos ma większą kontrolę) ? Z wielu gier tego typu (gateway'ow) jakie przewaliłem został reykholt, jako gra z prostymi zasadami i ślicznie wydana (a to ważne dla początkujących). Wszelkie catany są nie dla mnie - mam pewien próg "prostości", którego nie chcę przekraczać.

jesli w Clanku brakuje Ci kontroli, to everdella nawet nie próbuj
Ja nie lubie Clanka w kosmosie, mimo lepszej i ciekawszej mechaniki ta gra jest brzydka (stacja kosmiczna)

Jak Ci sie podoba suchutki Reykholt to może spróbuj czegos innego - Dice City, Altiplano, Pięć Klanów, Root?

[Bruno]

Słuchajcie a prosty wybór - szukam gry "rodzinnej"

może spróbuj ... Root?

Seriously?

[PytonZCatanu]

Jak Ci sie podoba suchutki Reykholt to może spróbuj czegos innego - Dice City, Altiplano, Pięć Klanów, Root?

Widzę, że choroba z Facebooka przelewa się na forum.

Gość zadał pytanie, dał dość precyzyjne wytyczne czego oczekuje, ale uj z tym, napisze sobie jakie ja lubię gry. Root jako gateway?!? A ja lubię Projekt Gaja.

[japanczyk]

Jak Ci sie podoba suchutki Reykholt to może spróbuj czegos innego - Dice City, Altiplano, Pięć Klanów, Root?

Widzę, że choroba z Facebooka przelewa się na forum.

Gość zadał pytanie, dał dość precyzyjne wytyczne czego oczekuje, ale uj z tym, napisze sobie jakie ja lubię gry.

Słuchajcie a prosty wybór - szukam gry "rodzinnej", czyli typowego gateway'a - everdell czy clank w kosmosie (w kosmosie, bo normalny mi nie podszedł, a podobno kosmos ma większą kontrolę) ? Z wielu gier tego typu (gateway'ow) jakie przewaliłem został reykholt, jako gra z prostymi zasadami i ślicznie wydana (a to ważne dla początkujących). Wszelkie catany są nie dla mnie - mam pewien próg "prostości", którego nie chcę przekraczać.

Ja mu odpowiedziałem

jesli w Clanku brakuje Ci kontroli, to everdella nawet nie próbuj

i doradziłem co uważam, że mogło mu sie podobać przy takim podejsciu

Wiec... %^&^%&