Co jeśli nie Everdell...
- czarny kapelusz
- Posty: 165
- Rejestracja: 20 wrz 2017, 23:19
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 74 times
Co jeśli nie Everdell...
Swego czasu miałem okazję wysłuchać tłumaczenia zasad i gra wskoczyła na mój radar. Wykładanie silniczka z kart to jest coś, co lubię i chcę robić Czekałem tylko na wersję polską. I wszystko świetnie tylko jedna wątpliwość, jedno zdanie powtarzające się w wielu recenzjach budzi mój niepokój: "świetnie nadaje się do wprowadzenia nowych graczy"... I teraz mam dylemat, gram z mocno ograną rodziną więc liczyłem na coś głębszego... Może polecicie coś co mogło by tę grę zastąpić dając przy tym większe pole do wysiłku dla tych szarych komórek które nam jeszcze zostały? A może inaczej? Olać to i kupować ciesząc się tym jak to pięknie wygląda? A może jeszcze inaczej - mylę się i kupować bo ta gra nawet graczom dostarczy satysfakcji z rozgrywki? To jak ludziska? Pomożecie??
-
- Posty: 911
- Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
- Has thanked: 1074 times
- Been thanked: 102 times
Re: Co jeśli nie Everdell...
Olej to i graj z przyjemnością.
A jak szukasz ładnych gier, to trochę jest ich na rynku i to w różnych kategoriach. Wszystko zależy czego szukasz i dla ilu osób.
A jak szukasz ładnych gier, to trochę jest ich na rynku i to w różnych kategoriach. Wszystko zależy czego szukasz i dla ilu osób.
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Co jeśli nie Everdell...
Kupić jak jesteś nakręcony i nie masz szans gdzieś przetestować, nie podejdzie to sprzedać stracisz pewnie max 20-30zł, bo gra jest oblegana, jak jesteś z dużego miasta i ktoś podjedzie osobiście, to może nawet mniej.
Jak rodzina ograna rób draft początkowej ręki i zobacz jak pójdzie, ew Terraformacja Marsa na poziom wyżej .
Jak rodzina ograna rób draft początkowej ręki i zobacz jak pójdzie, ew Terraformacja Marsa na poziom wyżej .
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Co jeśli nie Everdell...
Ķupić! Dobra gra, daje spore możliwości do pokombinowania.
Ewentualnie mogę polecić wiadomo co, czyli Terraformacja Marsa.
Właściwie to nieważne co wybierzesz, Rebel i tak z tego skorzysta
Ewentualnie mogę polecić wiadomo co, czyli Terraformacja Marsa.
Właściwie to nieważne co wybierzesz, Rebel i tak z tego skorzysta
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Co jeśli nie Everdell...
Wingspan-Everdell-TerraformacjaDr. Nikczemniuk pisze: ↑18 sty 2020, 14:07 Właściwie to nieważne co wybierzesz, Rebel i tak z tego skorzysta
niby tak , na pewno skorzysta skarbówka nawet jeżeli weźmie coś zupełnie innego, jak tylko nie kupi z 2 ręki .
Re: Co jeśli nie Everdell...
Podpinam się do tematu a coś jeszcze możecie polecić poza Everdellem i Terraformacją? Szczególnie to wymienianie zasobów podoba mi się bardzo
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Co jeśli nie Everdell...
W sensie wymiana zasobów na karty, czy pozyskiwanie zasobów z worker placement?
- KurikDeVolay
- Posty: 991
- Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
- Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
- Has thanked: 993 times
- Been thanked: 433 times
Re: Co jeśli nie Everdell...
Pory Roku. Nie gram w nie za często, ale ciągle znajdują miejsce w serduszku. Wymiana 4 zasobów, budowanie silniczka żeby to działało jak najsprawniej i ciułanie punktów. Pięknie wydana gra, sama podstawka sprawia TONY radochy z przewalania żetoników. Draft kostek gwarantuje regrywalność i brak nudy.
Alternatywa to Res Arcana, wyścig po 10 punktów. Ale w RA już nie mam tego wrażenia "lekkości", które towarzyszy mi przy porach roku. Kopci mi zwoje od początku do końca.
Alternatywa to Res Arcana, wyścig po 10 punktów. Ale w RA już nie mam tego wrażenia "lekkości", które towarzyszy mi przy porach roku. Kopci mi zwoje od początku do końca.
- czarny kapelusz
- Posty: 165
- Rejestracja: 20 wrz 2017, 23:19
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 74 times
Re: Co jeśli nie Everdell...
No dobra, czytając różne opinie stwierdziłem jednak,że Everdell niestety nie dla mnie... w między czasie jakoś tak uśmiechnęła się do mnie i przekonała do zakupu Res Arcana. Po pierwszej partii jestem zauroczony.
A Everdell? - z ochotą i ciekawością gdzieś w to kiedyś zagram by zobaczyć czy słusznie sobie tego odmawiam
A Everdell? - z ochotą i ciekawością gdzieś w to kiedyś zagram by zobaczyć czy słusznie sobie tego odmawiam
Re: Co jeśli nie Everdell...
Wymiana zasobów na karty. Worker placement mnie trochę przeraża (chcociaż nigdy nie grałam).
A tak szczerze to Everdell kusi mnie mega, tylko nie wiem czy moja ekipa zgodiz się na aż taką baśniową grafikę..
Re: Co jeśli nie Everdell...
Też myślałem nad Everdell.
Brałem również pod uwagę Wingspan / Na Skrzydłach.
Cenowo te gry, biorąc pod uwagę zawartość / grafikę, wypadają naprawdę ok.
Tylko nie przekonuje mnie tematyka. Jakoś nie widzę siebie grającego w gąszczu baśniowych zwierząt albo ptaków. Gry te kojarzą mi się bardziej jako gry familijne. Mógłbym rozważyć, sięgnąć po nie, ale pod warunkiem, że posiadałyby jakiś nowatorski mechanizm, którego na próżno szukać wśród innych pozycji. Tymczasem są to pozycje jakich wiele (bazuję na recenzjach, wprawdzie niewiele ich jest), nie zdają się czymś wyróżniać poza wykonaniem. Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu, jeśli takowy popełniam.
Brałem również pod uwagę Wingspan / Na Skrzydłach.
Cenowo te gry, biorąc pod uwagę zawartość / grafikę, wypadają naprawdę ok.
Tylko nie przekonuje mnie tematyka. Jakoś nie widzę siebie grającego w gąszczu baśniowych zwierząt albo ptaków. Gry te kojarzą mi się bardziej jako gry familijne. Mógłbym rozważyć, sięgnąć po nie, ale pod warunkiem, że posiadałyby jakiś nowatorski mechanizm, którego na próżno szukać wśród innych pozycji. Tymczasem są to pozycje jakich wiele (bazuję na recenzjach, wprawdzie niewiele ich jest), nie zdają się czymś wyróżniać poza wykonaniem. Niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu, jeśli takowy popełniam.
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Co jeśli nie Everdell...
W wingspan nie grałem, Everdell mnie rozczarowało, ale na pewno mechanika z przechodzeniem faz bez pasa jest niecodzienna. Mimo to wszystkie moje rozgrywki skończyły sie różnicą max 3 ruchów między graczami. Połączenie z worker placement w takim stylu tez jest dosc unikalne.