No więc tak, kupiłem młodej (lat 9) na święta Karak z Regentem. Gra mimo swojej ultra prostoty kompletnie zdominowała stół w domu. Synek lat 4, żona, która nie lubi gier planszowych i przegryzania się przez zasady, no i ja, bo ktoś ekipę musi zamykać . Wszyscy tłuką w Karaka. Na rodzinnych świętach gra zrobiła furorę, kuzynka kupiła również sobie i też grają z synkiem
Teraz wszyscy mnie pytają, co jeszcze mam w zanadrzu, a ja szczerze nie wiem, potrzebuję Waszej pomocy.
No więc - przygodowa/fantasy gra dla 2-4 graczy, 7+ (czterolatek samodzielnie grać nie będzie, zawsze bawi się ze mną lub z mamą w czasie gry). Poziom złożenia zasad zbliżony do Karaka. Idzie o to, że żona jest niechętna do przyswajania kolejnych gier (jak widzi moje posiadówy przy Gloomhaven albo Mage Knight to już w ogóle), więc potrzebujemy coś, co można ogarnąć w 3minuty z zasad i po prostu grać.
Ponadto czas - 1-1.5h na rozgrywkę wychodzi u nas optymalnie.
Talisman (serio pytam, nie miałem i nie grałem nigdy, jakoś zawsze mnie omijał), Runebound (znalazłem używkę za siedem dych ale 2ed, nie wiem jak duże różnice między 3ed i ewentualnie dodatkami są)? Może ten mały Talisman Legendarne Opowieści?