Strona 1 z 1

Początek przygody

: 14 sty 2021, 12:46
autor: K68Sz
Hej Cześć Wszystkim :)

Ostrzegam ;) post od Laika
Jako że zawsze bardzo lubiliśmy grać u znajomych to wspólnie z Dziewczyną postanowiliśmy że zaczniemy zbierać naszą własną kolekcje gier planszowych. Doświadczenia nie mamy żadnego więc po pierwszej wizycie z sklepie i po radach pana sprzedawcy zdecydowaliśmy się na zakup gry "Osadnicy Królestwa Północy". W międzyczasie udało nam się nabyć parę tańszych gier karcianych dla 2 osób(kolory Magii, Draconium, Hobbit wyprawa po skarb). Bawiliśmy się przednio, bardzo nam się wszystko podobało ale po jakimś czasie zaczął w nas się odzywać głód po coś innego. Wybór padł na Talisman, niestety aktualnie nie jest prawie nigdzie dostępny, bynajmniej nie w cenie jaka by nas interesowała. Odłożyliśmy ten zakup na później. Do sedna, szukamy zatem gry od 2 do 4+ osób. Na pewno Polskiej Edycji. Mamy chwilowo dość zbierania zasobów i tworzenia imperium więc interesowałoby nas coś albo przygodowego albo fabularnego albo kooperacyjnego... rozważymy chętnie wszystkie propozycje :) Interesują nas głównie światy magicznego fantasy i Kosmiczne Sci Fi. Zależy nam żeby gra była ładnie wykonana, miała sporo elementów i przede wszystkim, żeby po czasie chciało się do niej wracać i wracać :) Czas gry dobrze by było gdyby był 60+. Cenowo najlepiej ~150 zł ale i droższe chętnie rozważymy na przyszłość :)

Dziękuję z góry za wszystkie pomysły :)
Pozdrawiam

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 12:52
autor: Bruno
Zamiast Talismana - Runebound,

Ponadto zobacz:
- Brzdęk lub Brzdęk w kosmosie (fantasy lub SF)
- Zona
- Horror w Arkham
- Robinson Crusoe

Jeśli nie straszne Wam granie z aplikacją:
- Posiadłość Szaleństwa 2 ed.
- Podróże przez Śródziemie
Obie powyższe to gry scenariuszowe (więc raczej bawi głównie 1. raz), ale nowe scenariusze/dodatki są wciąż publikowane.

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 12:54
autor: Neoptolemos
Od 2 do 4+ do żaden przedział, a bynajmniej nie znaczy przynajmniej :P
Jeśli lubicie Star Wars (w końcu to kosmiczne sci-fi), to powinny Wam się spodobać Zewnętrzne Rubieże. Gra zdecydowanie bardziej przygodowa niż strategiczna, niezbyt trudna, w miarę dobrze się skalująca (do 4 osób maksimum).
Przygodowa, kooperacyjna i przy tym dobra gra to Robinson. Ostrzegam jednak, że to będzie pewien przeskok w trudności zasad po Osadnikach, ale myślę, że do ogarnięcia. Tak samo 2-4 osoby to optymalny skład.
Brzdęk też będzie nienajgorszy, aczkolwiek na 2 osoby jest trochę słabszy.

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 12:54
autor: tomekmani3k
Przygodowe, fantasy, w budżecie to Aeon's End.
Jeżeli chcecie planszę to może Runebound ale chyba już coraz ciężej z dostępnością i trzeba by szukać okazji żeby zmieścić sie z kasą

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 13:03
autor: _leigam_
Przygoda trochę się kłuci z regrywalnością jak dla mnie, a część wyżej zaproponowanych tytułów z ceną maksymalną. A 60h gry + przygoda + 150zł to już w ogóle nie widzę. To już prędzej jakaś lajtowa (imprezowa) rywalizacja typu brzdęk, ale docelowo pewnie będziesz kupował dodatki. A coop to Aeon's - z podstawką się zmieścisz cenowo (znów, czy będzie Ci się chciało tłuc tych samych przeciwników przez aż 60h to wątpie, a dodatki swoje kosztują, no i to zdecydowanie nie jest przygoda)

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 13:09
autor: tomekmani3k
_leigam_ pisze: 14 sty 2021, 13:03 Przygoda trochę się kłuci z regrywalnością jak dla mnie, a część wyżej zaproponowanych tytułów z ceną maksymalną. A 60h gry + przygoda + 150zł to już w ogóle nie widzę. To już prędzej jakaś lajtowa (imprezowa) rywalizacja typu brzdęk, ale docelowo pewnie będziesz kupował dodatki. A coop to Aeon's - z podstawką się zmieścisz cenowo (znów, czy będzie Ci się chciało tłuc tych samych przeciwników przez aż 60h to wątpie, a dodatki swoje kosztują, no i to zdecydowanie nie jest przygoda)
Wydaję mi się że 60+ to czas w minutach na rozgrywkę niż godziny do znudzenia grą :D

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 13:11
autor: _leigam_
tomekmani3k pisze: 14 sty 2021, 13:09
_leigam_ pisze: 14 sty 2021, 13:03 Przygoda trochę się kłuci z regrywalnością jak dla mnie, a część wyżej zaproponowanych tytułów z ceną maksymalną. A 60h gry + przygoda + 150zł to już w ogóle nie widzę. To już prędzej jakaś lajtowa (imprezowa) rywalizacja typu brzdęk, ale docelowo pewnie będziesz kupował dodatki. A coop to Aeon's - z podstawką się zmieścisz cenowo (znów, czy będzie Ci się chciało tłuc tych samych przeciwników przez aż 60h to wątpie, a dodatki swoje kosztują, no i to zdecydowanie nie jest przygoda)
Wydaję mi się że 60+ to czas w minutach na rozgrywkę niż godziny do znudzenia grą :D
mea culpa :D :D

To aeon's end odpada. to 40 min gry + 10 rozkładania.

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 13:12
autor: Neoptolemos
Mi też się tak wydaje ;)
Żyłem w przekonaniu, że Zewnętrzne Rubieże kosztują poniżej 200 zł. a tu się okazuje, że wcale nie, a i z dostępnością obecnie nie jest tak prosto... ale Robinsona za mniej niż 150 zl da się wyrwać bez problemu ;)

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 13:14
autor: _leigam_
Neoptolemos pisze: 14 sty 2021, 13:12 Mi też się tak wydaje ;)
Żyłem w przekonaniu, że Zewnętrzne Rubieże kosztują poniżej 200 zł. a tu się okazuje, że wcale nie, a i z dostępnością obecnie nie jest tak prosto... ale Robinsona za mniej niż 150 zl da się wyrwać bez problemu ;)
Tylko ani to sf ani fantasy (robinson).

ps. albo znów coś źle zrozumiałem :D

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 13:15
autor: japanczyk
Łap mój niepublikowany tekst na temat poczatków przygody :P
Spoiler:

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 13:16
autor: Neoptolemos
No nie, choć na fantasy można lekko podciągnąć. Ale autor napisał, że "głównie światy magicznego fantasy i Kosmiczne Sci Fi", a pozostałe warunki Robinson spełnia chyba najlepiej.

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 13:18
autor: K68Sz
_leigam_ pisze: 14 sty 2021, 13:14
Neoptolemos pisze: 14 sty 2021, 13:12 Mi też się tak wydaje ;)
Żyłem w przekonaniu, że Zewnętrzne Rubieże kosztują poniżej 200 zł. a tu się okazuje, że wcale nie, a i z dostępnością obecnie nie jest tak prosto... ale Robinsona za mniej niż 150 zl da się wyrwać bez problemu ;)
Tylko ani to sf ani fantasy (robinson).

ps. albo znów coś źle zrozumiałem :D
60+ to minuty :P Tak :D Nie ma musu co tego sf i fantasy :P Przyznaje to by nam najbardziej leżało ale i inne bardzo chętnie zobaczymy :D

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 13:28
autor: arturmarek
Z tego opisu, bez zarządzania zasobami, ładne i regrywalne, to polecam Spirit Island. Znakomita gra kooperacyjna, niemal nieograniczona regrywalność, bardzo ciekawa tematycznie (gramy dobrymi duchami niszcząc i strasząc kolonizatorów), bardzo ładnie wydana. Dwuosobowa rozgrywka zajmuje nam 60-90min.

Aeon's End też się wpisuje, aczkolwiek mnie nie oczarował i po kilku rozgrywkach posłałem w świat.

Widzę, że pojawiła się kilka razy propozycja Robinsona i raczej odradzam. Bardzo dużo grałem w Robinsona, ciągle zdarza mi się co jakiś czas zagrać scenariusz z synem, ale to tlko dlatego, że znam zasady na wylot i mogę szybko rozłożyć i cieszyć się grą. Jednak uważam, że zostały już zrobione planszówki, które robią wszystko lepiej od Robinsona i wymagają znacznie mniej czasu i energii, aby się ich nauczyć. Ja chętnie zagram z każym w Robinsona, uważam, że to bardzo dobra gra do grania z osobami, które jej nie znają (o ile nie ma się zapędów alfa-gracza), ale niezbyt dobra, aby dać ją do nauczenia się nowej grupie.

Tak jak przedmówcy pisali, trochę się te Wasze wymagania wykluczają, więc jeśli zaczynacie przygodę z planszówkami, dorzucę kilka tytułów, które bardzo z żoną lubimy, ale raczej się nie wpisują w to co napisałeś.
Detektyw/Kroniki Zbrodni: rozwiązujemy sprawy detektywistyczne, oparta na scenariuszach, więc raczej nie będziesz chciał grać po raz kolejny.
Azul/Sagrada/Patchwork: ładnie wydaje gry abstrakcyjne. Szybkie i dobre do zagrania z nowymi osobami. Patchwok jest jedynie 2-osobowy
Cywilizacja Poprzez Wieki: moja ulubiona gra konfrontacyjna do grania na 2 osoby
Terraformacja Marsa/Na Skrzydłach/Everdell: przyjemne gry oparte na kartach, w pewnym sensie w stylu Osadników, podobna trudność, podobne skomplikowanie, jedynie Terraformacja jest dłuższa
Le Havre/Pret-a-Porter: moje ulubione gry ekonomiczne, w których liczy się wartość naszego "przedsiębiorstwa", a nie polega na zbieraniu abstrakcyjnych punktów.

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 13:38
autor: _leigam_
arturmarek pisze: 14 sty 2021, 13:28 Widzę, że pojawiła się kilka razy propozycja Robinsona i raczej odradzam. Bardzo dużo grałem w Robinsona, ciągle zdarza mi się co jakiś czas zagrać scenariusz z synem, ale to tlko dlatego, że znam zasady na wylot i mogę szybko rozłożyć i cieszyć się grą. Jednak uważam, że zostały już zrobione planszówki, które robią wszystko lepiej od Robinsona i wymagają znacznie mniej czasu i energii, aby się ich nauczyć. Ja chętnie zagram z każym w Robinsona, uważam, że to bardzo dobra gra do grania z osobami, które jej nie znają (o ile nie ma się zapędów alfa-gracza), ale niezbyt dobra, aby dać ją do nauczenia się nowej grupie.
Podpiszę się pod tym.

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 14:20
autor: Mr_Fisq
Bruno pisze: 14 sty 2021, 12:52 Zamiast Talismana - Runebound,

Ponadto zobacz:
- Brzdęk lub Brzdęk w kosmosie (fantasy lub SF)
:+1:
Bruno pisze: 14 sty 2021, 12:52 - Robinson Crusoe
Z tym się nie zgodzę. Poziom trudności + zasady mogą być dla początkującego planszówkowicza odrzucające.

IMHO warto rzucić okiem na Spirit Island: kooperacja, motyw fantastyczny, duża regrywalność, IMHO przyjemne wydanie.

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 17:51
autor: anitroche
Ja wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale Robinson to była jedna z pierwszych większych planszówek, jakie sobie kupiliśmy. Ja wcześniej grywałam u znajomych w takie gry jak Agricola, Caylus czy Terra Mystica, ale nigdy nie musiałam sama czytać instrukcji i się uczyć gry samodzielnie. No i mając ochotę na coś bardziej przygodowego niż euro, zakupiliśmy sobie Robinsona. Muszę powiedzieć, że przed pierwszą grą przeczytałam instrukcję, obejrzałam rozgrywkę na kanale Geek Factor i usiedliśmy do pierwszego scenariusza i co prawda było co jakiś czas zaglądanie do instrukcji, ale jakoś tak wszystko, co się działo było na tyle logiczne, że gra nam siadła po pierwszej rozgrywce. W tej chwili jak o tym myślę, to przecież mamy planszetkę pomocy mówiącą, jakie akcje rozpatruje się kolejno i mąż zawsze ma ją przed sobą i lecimy kolejno każdego dnia w grze to samo, jak jest jakaś zmienna, to jest ona na karcie wydarzenia wyraźnie napisana lub wynika ze scenariusza, a pozostała część gry to po prostu rzuty kością i rozpatrywanie tego co wypadnie, co nie jest skomplikowane (jedyne do czego musimy wracać w instrukcji, to to jak się rozpatruje polowanie, bo rzadko to robimy grając zwykle tylko na 2 osoby).

Jak dla mnie trudność Robinsona, to nie tyle zasady, co rozkminienie gdzie i kiedy wysłać naszego człowieka w grze, żeby w ogóle mieć szansę przeżyć do końca. Ale wiem, że jestem w mega mniejszości ze swoją opinią o złożoności zasad, więc ten post to chyba jedynie jakaś wewnętrzna chęć uzewnętrznienia się po przeczytaniu kolejnych osób, mówiących, że to gra tak bardzo skomplikowana ;). W każdym razie rozważając zakup Robinsona pamiętajcie, że moja opinia to opinia zdecydowanej mniejszości graczy ;)

Re: Początek przygody

: 14 sty 2021, 18:40
autor: arian
Robinson nie jest może skomplikowany, jeśli odhacza się z listy poszczególne fazy, ale jak zaczynasz rozpatrywać na przykład noc poza obozem, bo każe Ci to zrobić efekt karty, albo inny efekt każe Ci przenieść obozowisko na kafelek obok i do tego zniszczyć dach, a ty właśnie korzystasz z obozowiska które już było na kafelku, to robi się trochę zamieszania. Tam jest trochę tych zależności między kartami, które potrafią mocno przystopować rozgrywkę. Teraz mam podobnie grając w Nemesis. ;)

Ja na początek z gier dostępnych na rynku w niezłej cenie polecam Zona - Sekret Czarnobyla. Nie jest to może gra wybitna, ale po pierwsze tylko minimalnie przekracza budżet, po drugie jest moim zdaniem ciekawsza mechanicznie od Talizmana, ładnie wydana, zasady są stosunkowo proste, a opowieść tworzą dociągane przez każdego z graczy karty wydarzeń. Mamy rozwijanie bohatera za pomocą ekwipunku, mamy całkiem ciekawie działające kości, duża ładna plansza, klimat postapo, więc tutaj niestety wykracza nieco poza wymagania. Kart wydarzeń jest sporo, więc powinny zapewnić niezłą regrywalność.

Re: Początek przygody

: 17 sty 2021, 22:07
autor: AbramsPl
Ja i moja żona jesteśmy w podobnej sytuacji co osoba która założyła ten temat. Posiadamy około 180 tytułów. Od prostych karcianej po Nemesis z KS i Twilight imperium 4ed. Większość pisze tytuły gier które dla mnie, ni jak się nie mają do gier przygodowych. Myślę że osoba która zadała pytanie również oczekuje innej odp. Też chcemy z żoną wejść w jakaś grę przygodową. Taką w której ma się postać, można ją rozbudować, można chodzić po modularnej planszy, można nawalać stworki i rzucać czary (lub coś w tym stylu jeśli będzie to inne uniwersum). Pewnie wiecie już o co dokładnie chodzi.

Nie śledziłem tej kategorii (gry przygodowe) tak namiętnie, więc nie wiem co kupić i w co wejść. Gloomhaven odpada. Nie chodzi o kasę. Chodzi o to że raczej nie będę miał czasu na skończenie tej gry i zebranie ludzi do regularnego grania.

Więc bardzo proszę o pomoc. Od czego można zacząć Żeby sprawdzić czy ten rodzaj gry nam podejdzie. Oby to była gra która dokładnie przedstawi kategorię jaką są gry przygodowe.

Wiem że można prawie o każdej grze powiedzieć, że jest grą przygodową i zależy to tylko od graczy na ile potrafią się wczuć w klimat. Ale to temat na inną dyskusje. Mam nadzieję że znajdę tu pomoc. Pozdrawiam.