Dziś zagrałam w świeżo zakupioną pachnącą (przeterminowana kawa tyż woniała) Guatemala Cafe. partia dwuosobowa.
przede wszystkim chcę powiedzieć, że wykonanie gry jest REWELACYJNE!!! jest to najlepiej wykonana gra jaką spotkałam. po prostu supcio kolory i faktura plansz, dokładność wykonania drewnianych elementów: kształt, kolor, polakierowanie; żetony hop siup z wyprasek; naklejki jednakowe, żadnych uchybień; żetony gładkie, mocne, równe; wszystkie elementy graficzne i 3D duże i klarowne. po prostu bajka dla oka i w dotyku i mistrzostwo świata. do tego ekonomiczne pudełko, niskie, zero miejsca dla powietrza, ciężkie.
sama gra bardzo prosta ale i ciekawa. naprawdę przyjemna pierwsza rozgrywka. moja pierwsza fascynacja (gdy jeszcze przeglądałam asortymenty sklepów w sieci i każdy obrazek pudełka przyprawiał mnie o dreszcze) trafiona!
z kolei Caylus Magna Carta - spodobała mi się, tym bardziej, że kuzynka się w niej zakochała i jest zapalonym przeciwnikiem a z takimi gra sie najlepiej. dziś mnie totalnie rozłożyła na łopatki. też by się więc nadała do kolekcji.
tyle wieści z frontu w poszukiwaniu martwej lub żywej Ekonomii.
Ekonomia - wanted dead or alive!
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Ekonomia - wanted dead or alive!
Ostatnie wieści w temacie są takie, że zagrałam wreszcie w Puerto Rico. Na razie 1 partia dwuosobowa, 1 trzyosobowa i 1 cztero. Jak się można spodziewać - im więcej tym weselej.
Gra jest bardzo dobra, co mnie zaskoczyło. Dlaczego zaskoczyło? (pomimo rankingu) Ano, wykonanie takie sobie, a lektura instrukcji nie ujawniła niczego odkrywczego. Podejrzewam, że w roku wydania gra była w jakimś/dużym stopniu oryginalna ale z perspektywy tytułów, które znam nie ma w niej pazura nowości.
Niemniej, rozgrywki zyskały od razu uznanie za wartkość i planowanie. Słowem, wszystkim się spodobało Co prawda nie grałam w grupie docelowej, dla której wątek został utworzony tylko znajomo-sąsiedzkiej, ale ostatnio z nią gram więcej.
Wniosek ogólny jest jednak inny - Cuba jest grą baaaaaardzo zbliżoną. Lepszą od PR w zarządzaniu własną planszą, gorszą w wyborze postaci (bo wybieramy tylko dla siebie a nie dla wszystkich). Ma dodatkowy wątek parlamentu no i rewelacyjne wykonanie. Stąd, przy kolejnej partii w PR mam nadzieję przedstawić owo porównanie, co mam nadzieję zaowocuje prośbą "to przynieś znowu Cubę" i okaże się, że znajomi w końcu dorośli do jej zakupu. Przez PR do Cuby jak przez żołądek do serca
Gra jest bardzo dobra, co mnie zaskoczyło. Dlaczego zaskoczyło? (pomimo rankingu) Ano, wykonanie takie sobie, a lektura instrukcji nie ujawniła niczego odkrywczego. Podejrzewam, że w roku wydania gra była w jakimś/dużym stopniu oryginalna ale z perspektywy tytułów, które znam nie ma w niej pazura nowości.
Niemniej, rozgrywki zyskały od razu uznanie za wartkość i planowanie. Słowem, wszystkim się spodobało Co prawda nie grałam w grupie docelowej, dla której wątek został utworzony tylko znajomo-sąsiedzkiej, ale ostatnio z nią gram więcej.
Wniosek ogólny jest jednak inny - Cuba jest grą baaaaaardzo zbliżoną. Lepszą od PR w zarządzaniu własną planszą, gorszą w wyborze postaci (bo wybieramy tylko dla siebie a nie dla wszystkich). Ma dodatkowy wątek parlamentu no i rewelacyjne wykonanie. Stąd, przy kolejnej partii w PR mam nadzieję przedstawić owo porównanie, co mam nadzieję zaowocuje prośbą "to przynieś znowu Cubę" i okaże się, że znajomi w końcu dorośli do jej zakupu. Przez PR do Cuby jak przez żołądek do serca
Re: Ekonomia - wanted dead or alive!
Myślę, że należy pamiętać choć to nic nie zmienia, że Cuba była inspirowana Puerto Rico choć TERAZ JUŻ WIEM, że to zupełnie inna gra. Właśnie głosy, że to mix mechaniki z Puerto Rico,Caylusa i Filarów skłonił mnie do zakupu. Powiem krótko nie żałuje zakupu. Gra jest bardzo przemyślna, nie jest odwzorowaniem wspomnianych tytułów. Bierze z nich to co najlepsze i daje fajna grę w pigułce. Do tego jeszcze Parlament i prawo głosów. Cuba spodobała, mi się na tyle, że spróbowałem nawet wariantu solo, choć w Agricolę jeszcze się nie skusiłem ani razu. Jak czas pozwoli popełnie niebawem małe co nieco na wideo.
Re: Ekonomia - wanted dead or alive!
<thumb_up>Odi pisze: To akurat standard na tym forum. Podajesz kryteria, chcesz czegos dopasowanego na miare, a tu wszyscy radzą:
- gra X jest super - co prawda jest 100 zł droższa niż planowałaś ale WARTOOOO!!!! Sprzedaj złoty łancuszek od Chrzestnej i kup grę X!
- gra Y jest super - co prawda nie działa w 5 osób, tak jak chciałaś, tylko w 2, ale WARTOOO!!! Ogranicz liczbę zapraszanych znajomych (albo grajcie na zmianę) i kup grę Y!
- gra Z jest wybitnie super - co prawda chciałaś coś w wersji PL, a Z jest tylko w wersji francuskiej z niemieckim tłumaczeniem ale WARTOOOOO!!! Najwyżej się nauczysz nowego języka
- gra W jest super mega hiper super - co prawda chcieliście coś o zwierzętach, a W jest o kosmosie, ale WARTOOOO!!! Najwyżej zrobicie re-theming na zwierzaczki
- gra Q jest super wypas - co prawda chcieliście coś dla dzieci ok 6 roku życia, a przy Q najlepiej bawią się 28letni fani Monthy-Pytona ale WARTOOOO!!! Najwyżej z dziećmi zagracie w coś innego - kupcie Q!
Podepnę się pod temat:
Czy ktoś może podzielić się spostrzeżeniami i uwagami odnośnie Traders of Carthage? chciałam kupić dla fana Agricoli i Manili =)