Gra dla dziecka, które skończyło roczek.

[Fruczak Gołąbek]

Jak w temacie. Szukam jakiejś gierki, nie za drogiej tak za 10-30zł. Macie jakieś doświadczenia z grami dla maluchów? Możecie coś ciekawego polecić?

[Nataniel]

W razie w tym wieku nie da sie mowic o grach - dziecko nie czuje jeszcze w ogole pojecia rywalizacji i nie ma co probowac Natomiast z fajnych "growych" zabawek to "Laleczki" i "Moj pierwszy quiz" z Granny - bardzo sie podobalo naszemu Krzyskowi. Lubi tez "grac" w Osade z Alexandra - sa tam rycerze, zamek, itp. Nie sprawdzil sie natomiast Batik Kids - chociaz np. Klara u ja_na sie bawila nim.

[aswiech]

Ja moge polecic Smoki. Ladne, mile - na poczatek do ogladania (a ile frajdy z naciskania kostki), w przyszlosci do pogrania (5 planszy, mechanika roll&move). Kupilem za ok. 30 PLN w taniej ksiegarni:)

[knidyjczyk]

Z moich doświadczeń
Generalnie jest to bardziej bawienie się grami niż granie. Ulubione gry Zuzi:
At the Gates of Loyang - prześliczne warzywka - gotujemy z nich zupę i karmimy lalki. Ale także układam kilka Market Stalls i młoda kompletuje potrzebne warzywka.

Z gier dzieciecych ewidentnie sprawdziły się:
Laleczki
Tęcza - błyskawicznie nauczyła sie Zu kolorów, niemal codziennie się nią bawimy, pełen sukces.
Żółwiki bez kart (żółwiki szukają swoich domków - takie mini memo)
Batik Kid - ćwiczenie sprawności manualnej, Zu bardzo lubi.
Misiowe Puzelki - teraz to złapała (rok i dziesięć miesięcy) i codziennie trzeba wszystkie misie ułożyć.
Lotto Dom.
Z Essen przywiozłem MusBus (5 euro na wyprzedaży) - super radocha.
Carcassonne Kids - same ludziki

Nie gramy w Hooop (ale czasem bawimy się samymi żabami), Domino - Kolory - nie zainteresowała się.

Pogubione zostało też Przez Pustynie - zabawa polegała na wyszukaniu jeźdzców i powkładaniu ich na wielbłądy (po czym np. wrzuceniu pod szafę, to już różnie).

[bogas]

Jak już wspomnieli przedmówcy to raczej nie gra a zabawa. U nas (Filip w październiku skończył 2 latka) rządzą:
- magnesy i duchy z Geistertreppe
- Tier auf Tier (najpierw luźna zabawa, teraz już układanie piramidki na zmianę z rodzicami)
- przywiezione z Essen Rummel im Dschungel i My first Orchard (generalnie Haba nadrabia wykonaniem i nie ma niebezpieczeństwa, że coś zostanie "wchłonięte" niestety ceny wysokie i lepiej kupować za granicą np. na niemieckim ebayu)
- Torres i układanie zamków i wież
- Marrakesh ze swoimi dywanami i "królem", który po nich łazi
- Robale, bo jak są kostki to jest dobrze (potem trzeba na kolanach spod szafy wyciągać, ale jakieś 15 minut spokoju jest )

[aswiech]

- Robale, bo jak są kostki to jest dobrze (potem trzeba na kolanach spod szafy wyciągać, ale jakieś 15 minut spokoju jest )

Moj synek (18 miesiecy) doskonale sie bawil przy Robalach wersji MAX na Gralicji:)
A z ciekawszych przypadkow - gralismy w El Grande. Tata stawial krola na planszy a syn wywalal plansze badz krola. Radochy bylo co niemiara:)
Poza tym bardzo lubi rozpakowywac ze mna gry - nie ma to jak powyciskac kilka zetonow;)

[Fruczak Gołąbek]

magnesy i duchy z Geistertreppe

Te magnesy chyba byłyby najlepsze, sam lubię różne magnesowe zabaweczki więc może jakieś geny odpowiedzialne za "podobanie się magnesów" znajdą się u dziecka:).

Szukałem tego tytułu ale coś wydaje mi się że nigdzie tego nie kupię. Może wiecie gdzie można to dostać? i-szop i allegro nic nie pokazał, za to na Ebayu jest dużo ofert ale cena razem z przesyłką bardzo przekracza planowaną kwotę.

Tak sobie myślę że chyba najlepiej będzie jak kupię jakiś zestaw klocków-magnesów .

Dziękuję wszystkim za masę propozycji

[aswiech]

magnesy i duchy z Geistertreppe

Szukałem tego tytułu ale coś wydaje mi się że nigdzie tego nie kupię. Może wiecie gdzie można to dostać? i-szop i allegro nic nie pokazał, za to na Ebayu jest dużo ofert ale cena razem z przesyłką bardzo przekracza planowaną kwotę.

Kolega WC w tym watku sprzedawal. To dosc popularne, wiec od czasu do czasu sie pojawia. Warto sledzic watek "Handel, oferty prywatne".