Zdarzyło mi się grać w grę towarzyską, której zasady są dość proste, tylko nie wiem, czy ma wersję wydawniczą- z instrukcją, żetonami itd... Nie znam nawet niestety jej nazwy. Gdyby ktoś wiedział coś więcej na ten temat, proszę o pomoc. Poniżej przedstawiam jej zasady (to jest gra z tych z gatunku Mafii).
Każdy gracz losuje przedmiot (z tych ogólnodostępnych w danym miejscu/ na danym wydarzeniu) i osobę. Gra trwa w "międzyczasie"- nie siedzi się razem, tylko robi wiele innych rzeczy, a w grę gra się trochę zawsze i nigdy. Zadaniem każdego gracza jest wyeliminowanie wylosowanej dla siebie osoby przez sprowokowanie jej interakcji z danym przedmiotem. Przykład: Kazik wylosował Zośkę i piłkę. Musi np. rzucić do Zośki piłką bądź poprosić, by mu ją podała. Wtedy ona odpada z gry, a Kazik przejmuje jej zlecenie ze zmienionym przedmiotem. Zośka nie odpadłaby, grając z koleżankami w siatkówkę bez ingerencji w tę czynność Kazika. Ingerencja może być pośrednia. Zlecenie zmienia się co do przedmiotu, na wypadek, gdyby osoba, od której przejmuje się zlecenie, zdradziła się nim za bardzo, utrudniając zadanie następnej. Przykład: Zośki zleceniem był Piotrek i grzebień. Teraz Kazik eliminuje Piotrka z nowym przedmiotem, np. długopisem, itd... Gra cały czas jest moderowana przez jedną osobę, która zna zasady i potrafi na osobności rozwiać wątpliwości. Osoba, która odpadła, nie informuje o tym innych, tylko świadkowie wydarzenia o tym wiedzą i ta wiedza jest ich przewagą. Gdy w grze pozostaną 3 osoby, zostają o tym poinformowane, ale nie wiedzą, z kim będą rywalizować w finale. Otrzymują nowe zlecenia (osoba, która ma na nich zlecenie nie może być jednocześnie osobą, na którą one mają zlecenie) i muszą spełnić 3 warunki- pośredniości eliminacji, przedmiotu eliminacji i ilości świadków eliminacji. Osoba, która pierwsza w podany jej sposób wyeliminuje inną, wygrywa.
Zasady są dość proste, więc myślę, że jeśli ktoś się z grą zetknął, pamięta ją. Gdyby ktoś znał chociaż nazwę, będę wdzięczna!
