Rondel do gry kościanej

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
autopaga
Posty: 1403
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 91 times
Been thanked: 311 times

Rondel do gry kościanej

Post autor: autopaga »

Pracuję pobocznie nad prototypem kościanki, która nagle mi się wyłoniła z innego prototypu. Dzisiaj wpadło mi do głowy rozwiązanie największego problemu kościanek czyli dobór kości i dokładanie kolejnych w sposób mało losowy. Gra na ten moment jest bez tematu, ponieważ temat od którego wyszedłem poszedł w inną stronę. Aby nakreślić wam co do czego, mój koncept najbardziej przypomina mi coś pomiędzy sagradą a budowaniem biblioteki w ex libris, do tego zupełnie inna metoda punktowania.

Chciałbym przedstawić wam do dyskusji zarys mechaniki wyboru kości ze wspólnej puli, a zarazem wyboru akcji/punktowania oraz kolejnej kości która wejdzie do wspólnej puli. Ciekaw jestem czy widzieliście coś podobnego.
Obrazek

Pionki graczy poruszają się według wskazówek zegara, aktywnym graczem jest ostatni (niebieski dla przykładu na górze), można mieć dwie lub więcej tur pod rząd. W środku znajduje się pula dostępnych kości dla wszystkich graczy o stałej liczbie kości. Aktywny gracz wybiera kość i musi przemieścić swój pionek na najbliższe pole z tą liczbą oczek lub kolorem jaką kość wybrał (nie można przesuwać się na pola zajęte przez inne pionki).

Przykład:
Jeżeli aktywny gracz (niebieski) wybierze niebieską 5, musi iść na najbliższe niebieskie pole 3, ponieważ najbliższe pole 5 jest zajęte (w teorii może iść na kolejne pole 5, ale to jest bardzo daleko, więc nie ma sensu). Oprócz tego że ma niebieską kość 5, swoim wyborem sprawił że kolejna kość jaka dochodzi będzie to 3ka (liczba oczek pod przeniesionym pionkiem), więc losuje jedną kość z worka i ustawia 3kę do wspólnej puli. (btw. ten ruch nie jest super optymalny o ile nie zależy mu bardzo na tej konkretnej kości lub akcji lub żetonie punktowania, bo będzie ostatni w kolejce)

W sytuacji odwrotnej, jeżeli wybierze czerwoną 2kę, może przesunąć się na kolejne pole żółte 2, wtedy dociąga z worka żółtą kostkę i nią rzuca do ogólnej puli.

Ten mechanizm sprawia, że kostki wchodzą w pół losowy sposób, albo kolor albo liczba jest wybrana aktywnego gracza dla pozostałych graczy. Jest małe pole do negatywnej interakcji.

Oprócz tego pole, które wybrał gracz wskazuje jaką akcję (przeważnie manipulacja wcześniej dobranych kości) może wykonać gracz LUB druga opcja to dobranie znacznika punktowania, który po zabraniu już się tam nie pojawi. Z punktowaniem problem polega na tym, że dobierając znacznik punktowania gracz musi określić gdzie konkretnie chce punktować tą metodą, więc w pewnym momencie gry nastąpi czas, w którym bardziej opłaca się brać żetony do punktowania niż akcje).

W skrócie to tyle w temacie wyboru akcji i doboru kostek. Druga część mechaniki na planszy gracza to osobny temat.

Według mnie system jest całkiem prosty, mocno rywalizacyjny, a losowość chyba nie jest za duża.

Przy okazji ten system daje bardzo prosty mechanizm do randomizacji początku gry, wystarczy wyciągnąć jedną kostkę z worka i nią rzucić to pole ustala start jedyny moment kiedy pionki są wszystkie w jednym miejscu. Znaczniki punktowania są rozkładane losowo, ale awersami do góry.

Czas zamówić kości na alixpress :D
Awatar użytkownika
Ave Jupiter
Posty: 234
Rejestracja: 05 maja 2017, 22:26
Lokalizacja: Dolny Śląsk/ Wielkopolska
Has thanked: 2 times

Re: Rondel do gry kościanej

Post autor: Ave Jupiter »

niby fajna idea, ale ja kiedyś zastanawiałem się nad swoją kościaną mechaniką. Mianowicie, żeby zamiast kości użyć żetonów, albo kartoników. Jeden kartonik odpowiada jednej wartości oczek na danej ścianie kostki. Np. na kości wypada 5 oczek, to te 5 oczek to jest jeden kartonik. Itd. Po co to? Masz 6 kartoników i wybierasz po kartoniku w zależności, jak Ci (nie)pasuje ruch pionka po grze. Każdy wykorzystany kartonik odkładasz na bok, a reszta i musisz wykorzystać do ostatniego kartonika, który Ci pozostał. Po takiej kartonikowej turze zaczynasz od nowa.
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2019, 08:07 przez Ave Jupiter, łącznie zmieniany 1 raz.
Jedynymi i prawowitymi spadkobiercami Północy są dzieci Jowisza i Europy.
autopaga
Posty: 1403
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 91 times
Been thanked: 311 times

Re: Rondel do gry kościanej

Post autor: autopaga »

Oprócz kostki nie widzę części wspólnych z Twoją mechaniką. Zasadniczo to jest zarządzanie ręką, trochę przypomina mi Concordię, do samego poruszania się też powinno działać jakby dodać do tego jeszcze jakąś funkcję oprócz samego poruszania się, aby trzeba było szukać wypadkowej pomiędzy ruchem a drugą wartością, a najlepiej jeszcze jedną, wtedy gra jest easy to learn hard to master.
Awatar użytkownika
Koziełło
Posty: 905
Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 232 times
Been thanked: 315 times

Re: Rondel do gry kościanej

Post autor: Koziełło »

Mnie ta mechanika zaintrygowała. Z jednej strony proste - z drugiej generujące całkiem sporo wyborów. Obawiam się tylko, czy przy większej ilości graczy nie wygeneruje zbyt dużego paraliżu. Ale jeśli projekt dostanie sensowną tematykę / otoczkę - może być ciekawie.
autopaga
Posty: 1403
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 91 times
Been thanked: 311 times

Re: Rondel do gry kościanej

Post autor: autopaga »

A dziękuję, martwiłem się o skalowanie, ale nie powinno być dużego problemu. Jeżeli jest więcej graczy to jest więcej zajętych miejsc na kole, dlatego powinno być więcej kostek w puli im więcej jest graczy, podejrzewam że X + 1 powinno się sprawdzić, gdzie X to liczba graczy.

Z downtimem nie będzie tak źle ponieważ w połowie tury poprzedniego gracza, kolejny może już zaczynać myśleć, ponieważ po wzięciu kostki i zajęciu miejsca na kole, gracz kombinuje już tylko na swojej planszy gracza, gdzie ustawić nową kostkę i jak użyć akcji, którą wybrał. Za to różne warianty długości rozgrywki będą możliwe bez problemu, ponieważ gra jest bez rund, więc sprowadza się to tylko do ustalenia warunku odpalenia zakończenia.
Awatar użytkownika
KurikDeVolay
Posty: 989
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
Has thanked: 982 times
Been thanked: 433 times

Re: Rondel do gry kościanej

Post autor: KurikDeVolay »

Jak masz w domu sagradę, nie musisz niczego kupować. ;D Oszabruj ją tymczasowo. Jaka tematyka była w planach pierwotnie/krąży w głowie teraz?
autopaga
Posty: 1403
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 91 times
Been thanked: 311 times

Re: Rondel do gry kościanej

Post autor: autopaga »

Nie mam sagrady, nawet w nią nie grałem, oglądałem do niej tylko how to play. Faktycznie mogę wykorzystać kostki z sagrady, wcześniej miałem 6 kolorów w planach, ale nie szło kółka optymalnie zrobić i musiałem zredukować do 5. Nie wiem czy nie dojdą mi jeszcze bezbarwne kostki jokery (pod względem koloru), ale racja lepiej sagradę kupić.

Temat pierwotny to było sprzątanie pokoju dziecięcego. Głównym założeniem gry miał być kompletny brak jakiegokolwiek setupu, tzn gra zaczyna się w momencie otwarcia pudełka i jest w czasie rzeczywistym.

Jedynym przygotowaniem do rozgrywki jest potrząśnięcie pudełkiem. Kości miały mieć różne obrazki (coś jak na story cubes) z różnych tematyk (fantasy, kosmos, piraci, współczesne, prehistoria) i typy np. postacie, "zwierzęta", pojazdy, budynki (generalnie skatalogowane zabawki podzielone w tabelce na kategorię typ i kolor) gra by polegała na układaniu różnych setów biorąc kostki z pudełka i układając przed sobą, można wybrać dowolną stronę kostki nie trzeba rzucać. Jednak unikalnych obrazków byłoby 36 w 6 kolorach czyli 216 pojedynczych ścianek, więc znalezienie tego co się chce nie byłoby proste, tym bardziej że tą konkretną kostkę którą szukamy ktoś już mógł użyć i nawet o tym nie wiem bo ścianka może być zasłonięta.

Dobierać można tylko jedną kostkę z pudełka na raz, następnie należy ją albo przyłączyć do wcześniej wyłożonych kostek albo odrzucić i dobrać inną. Pomiędzy graczami może znajdować się jedna kostka odłożona na bok, zamiast do pudeła, ale sąsiadujący gracz może ją dobrać w każdej chwili i wykorzystać lub odrzucić aby odłożyć swoją kostkę na bok.

W pudełku byłby oprócz tego w osobnej przegródce 3 czarne kostki z ikonami punktowania (kostki z obrazkami byłyby białe z kolorowymi rysunkami), czyli losowo po otwarciu pudeła widać np. że dodatkowo punktuje konkretny kolor, temat albo sposób układania: największy kwadrat, najdłuższy rządek itp.

Obecnie nie mam nawet namiastki tematu, raczej będzie doklejony bo mechanika jest mocno matematyczna.
autopaga
Posty: 1403
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 91 times
Been thanked: 311 times

Re: Rondel do gry kościanej

Post autor: autopaga »

Mam temat, który wpasował mi się jak ulał. Budowanie cywilizacji z kostek, zna ktoś coś podobnego?

Bardzo fajnie temat zazębia mi się z akcjami jakie odpalają poszczególne kolory. Ogólne założenia poszczególnych dziedzin:
1. Żółty = kultura -> dają małe punkty na bieżąco za spełnianie określonych warunków np. za każdą kostkę z 1 oczkiem na planszy gracza.
2. Zielony = rolnictwo -> zapewniają "wzrost" liczby oczek na kostkach.
3. Niebieski = nauka -> generują "walutę" do kupowania prywatnych żetonów punktujących.
4. fioletowy = religia -> cuda, czyli przekształcanie kostek różnego typu (ale bez przerzutów).
5. Czerwony = przemysł -> manipulacje pomiędzy dwiema kostkami przekazywanie sobie oczek, zamiany miejscami itp. (szczególnie przydatne pod koniec do spełniania prywatnych celów)

No i wisienka na torcie specjalne czarne kostki, które będzie się zdobywać przez spełnianie określonych celów (kto szybciej spełni może wybrać z większej puli czarnych kości)
6. Czarny = wojsko -> Pozostali gracze muszą obniżyć wartości na swoich dowolnych kościach o wartość dobranej przez gracza czarnej kości. (Oprócz tego jeden z losowych ogólnych celów punktacji to będzie największa suma czarnych kości oraz sam fakt większej puli kości będzie pomagał zrealizować więcej prywatnych punktacji).

btw. Jak sądzicie czy dobrze jest tak jak powyżej czy bardziej efekt przemysłu do generowania golda, a nauki do manipulacji pomiędzy kostkami?

Wybierając kością pole akcji mogą zaistnieć następujące efekty:
- zgadza się kolor dobranej kostki z kolorem pola -> stała akcja dla danej dziedziny np. w rolnictwie: "podnieś o 1 oczko wartość kości o liczbie oczek takiej jak dobrana kość".
- zgadza się liczba oczek dobranej kostki i pola -> 6 różnych akcji na planszy w zależności od liczby oczek (im mniej oczek tym mocniejsza akcja, ponieważ kostki są słabsze).
- zgadza się i kolor i liczba oczek gracz może wykonać obie powyższe akcje.
- gracz może wykupić z pola znacznik prywatnego punktowania.
- nie wykonuje żadnej akcji.

Kolejna ciekawostka. Planszetką gracza będzie to co zostaje po wyprasowaniu żetonów, daje mi to duży zapas przy projektowaniu żetonów, mogę ich zrobić aż 245 (5graczy planszetka 7x7):
Obrazek
Widzieliście takie rozwiązanie w jakimś tytule? Pod względem cięcia kosztów produkcji wydaje mi się genialne.

Od razu uprzedzam, planszetka nie będzie cała zapełniona. Na gracza będzie standardowo przypadać poniżej 20 ruchów i mniej więcej tyle kości, ale potrzebna jest swoboda do układania i miejsce na żetony
Awatar użytkownika
KurikDeVolay
Posty: 989
Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
Has thanked: 982 times
Been thanked: 433 times

Re: Rondel do gry kościanej

Post autor: KurikDeVolay »

Zdecydowanie powinieneś zamienić naukę i przemysł miejscami, będą bardziej pasowały względem pełnionych ról. Cięcie kosztów super patent z wypraskami po żetonach, ale... Stary, to brzmi jak hard mode Sagrady. :D Zagraj w Sagradę (wymienne "spody" planszetek) i w Dice City, to chyba ostatnio jedna z popularniejszych kościanek-budowlanek (nie twierdzę, że udana). Pomysł ma potencjał, byle nie przekombinować.
autopaga
Posty: 1403
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 91 times
Been thanked: 311 times

Re: Rondel do gry kościanej

Post autor: autopaga »

Zapoznałem się też z roll playerem, jak trafi mi się okazja w klubie to siądę do sagrady, ale to zwykła familijna układanka na poziomie azula, nie spodziewam się odkryć w niej czegoś więcej po zagraniu.

Niestety trochę musi być opcji, ponieważ chciałbym osiągnąć efekt kręcenia combosów na kościach, dużej swobody w działaniu, możliwości przyjęcia strategii długoterminowej bez względu na kości w puli oraz tego co lubię, czyli efektu "nie można mieć wszystkiego", czyli z góry trzeba wyznaczyć sobie do których celów się idzie.
ODPOWIEDZ