Cześć,
mam parę pomysłów do zrobienia gry. Wczesny etap, mam określone z grubsza ramy na czym ma polegać:
- gra toczy się w branży, którą bardzo dobrze znam (na razie nie mówię jaka) i będzie próbą przeniesienia na planszę pewnych mechanizmów rynkowych i specyfiki firm produkcyjnych
- każdy gracz kieruje własną firmą, jest część rozwoju przedsiębiorstwa, część zarządzania produkcją (własne plansze) i mocna konkurencja na rynku (plansza wspólna)
- gracze konkurują o pojawiające się "zasoby", jest element otrzymywania zysków z "produktów" innych graczy, można też dowolnie ze sobą handlować, zawierać umowy i tworzyć relacje "poddostawców"
Tyle słowem wstępu.
Dwie sprawy:
- jakie gry poruszają tematykę prowadzenia firmy, jej rozwoju, istnienia na rynku? Power Grid, Viticulture, Zostań Menadźerem, Food Chain Magnate, Kanban, Vinhos, co jeszcze? Bardziej chodzi mi o kwestię "trybików wewnętrznych" przedsiębiorstw, niż część o zdobywaniu rynków, wypełnianiu kontraktów, interakcji.
- czy jest zapotrzebowanie na taką grę? Myślę teraz o średniej wadze euro z w miarę realistycznym przedstawieniem branży, coś około Power Grid i Viticulture, ale może lepiej pójść w inną stronę?
Gra o zarządzaniu firmą - inspiracje.
- mauserem
- Posty: 1817
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 251 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Re: Gra o zarządzaniu firmą - inspiracje.
Przyglądnij się jeszcze "Pret a porter"
Ja osobiście mam jeszcze swojego faworyta w dziedzinie gier ekonomicznych - "Gwiezdny Kupiec"
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 28 mar 2019, 09:31
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 71 times
Re: Gra o zarządzaniu firmą - inspiracje.
W Klanach Kaledonii jest prosta mechanika wspólnego rynku, gdzie gracze mogą sprzedawać lub kupować produkty.
...słaba ta gra, nawet nie ma premii za przejście przez start...
- Nidav
- Posty: 704
- Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 338 times
Re: Gra o zarządzaniu firmą - inspiracje.
Czy przypadkiem Nippon nie porusza również podobnej tematyki? Co prawda osadzony jest w specyficznych realiach, ale to wciąż walka wielkich konglomeratów i dominację na rynku poprzez pozyskiwanie odpowiednich elementów w stylu fabryk czy maszyn.
Poza tym taki temat można dostosować do wielu gier. Weźmy taką Agricolę - każdy gracz ma planszetkę swojego gospodarstwa (przedsiębiorstwa), które rozwija poprzez pozyskiwanie surowców z planszy wspólnej, na której walka jest zaciekła + można bez problemu znaleźć kwestie popytu i podaży. Poprzez skuteczne wykorzystywanie surowców gracz rozwija gospodarstwo (przedsiębiorstwo), które z czasem produkuje więcej i więcej dóbr, pozwalając mu tym samym na bardziej intratne projekty bez martwienia się o wyżywienie rodziny (opłacenie swoich pracowników). Mechanikę Agricoli dałoby się bez problemu przenieść do tematu rozwoju przedsiębiorstwa
Wszystko też zależy od tego jak bardzo będzie to przedstawiało faktycznie Twoją branżę, przy czym można mieć nadzieję, że uda Ci się stworzyć dzięki temu coś mniej lub bardziej unikatowego mechanicznie, dzięki czemu ludzie z chęcią sięgną po taką grę. Sam motyw podwykonawców i handlu wydaje się ciekawy, niemniej zależy jak to będzie unormowane. Eurogracze raczej nie chcą, żeby od gry nad planszą zależał ich wynik ostateczny, a wprowadzając nieograniczony handel można do czegoś takiego doprowadzić. Niemniej z chęcią zobaczę więcej pomysłów i bardziej konkretnie zarysowaną mechanikę
Poza tym taki temat można dostosować do wielu gier. Weźmy taką Agricolę - każdy gracz ma planszetkę swojego gospodarstwa (przedsiębiorstwa), które rozwija poprzez pozyskiwanie surowców z planszy wspólnej, na której walka jest zaciekła + można bez problemu znaleźć kwestie popytu i podaży. Poprzez skuteczne wykorzystywanie surowców gracz rozwija gospodarstwo (przedsiębiorstwo), które z czasem produkuje więcej i więcej dóbr, pozwalając mu tym samym na bardziej intratne projekty bez martwienia się o wyżywienie rodziny (opłacenie swoich pracowników). Mechanikę Agricoli dałoby się bez problemu przenieść do tematu rozwoju przedsiębiorstwa
Osobiście myślę, że zapotrzebowanie jest bardziej na dobre mechaniki, a nie na konkretny temat. Przynajmniej jeśli mówimy o średniej wadze euro. Optymalizacja rozwoju swojej fabryki to na tyle neutralny temat, że przy dobrej mechanice sprawdzi się nienajgorzej. Fani eurosucharów, vide ja, z chęcią taką grę kupią, jeśli mechanika będzie dopracowana
Wszystko też zależy od tego jak bardzo będzie to przedstawiało faktycznie Twoją branżę, przy czym można mieć nadzieję, że uda Ci się stworzyć dzięki temu coś mniej lub bardziej unikatowego mechanicznie, dzięki czemu ludzie z chęcią sięgną po taką grę. Sam motyw podwykonawców i handlu wydaje się ciekawy, niemniej zależy jak to będzie unormowane. Eurogracze raczej nie chcą, żeby od gry nad planszą zależał ich wynik ostateczny, a wprowadzając nieograniczony handel można do czegoś takiego doprowadzić. Niemniej z chęcią zobaczę więcej pomysłów i bardziej konkretnie zarysowaną mechanikę
- yrq
- Posty: 940
- Rejestracja: 06 sie 2018, 10:55
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 331 times
- Been thanked: 346 times
Re: Gra o zarządzaniu firmą - inspiracje.
Dzięki za wsad! Poczytałem i:
Pret a Porter - w punkt. Planuję, żeby zegarem gry były miesiące a pracownicy mieli zasady specjalne. Póki co planuję liczbę pracowników mieć liczoną w zakresie od paru do kilkunastu, więc trochę inna skala, ale awanse / zwolnienia też chciałem mieć. Ciekawy mechanizm pożyczek. W mojej branży jak najbardziej finansowanie, kredytowanie jest ważne i do tej pory nie myślałem nad przeniesieniem tego aspektu. W jakiejś uproszczonej formie powinno się znaleźć.
Gwiezdny Kupiec - nie grałem, ale sporo od znajomych słyszałem, trochę nie to. "Dobra / produkty" zamierzam mieć w paru rodzajach, jednak ustalanie cen, podaż i popyt chcę w inny sposób rozwiązać - można w pewien sposób wpływać na rynek, jednak nie zmienimy go diametralnie, większy wpływ na to mają decyzje rządu i wydarzenia - które nie powinny pojawiać się losowo, ale jeszcze nie wiem jak ugryźć.
Ground floor - fajnie wygląda. Rozbudowa biura, zmiana pomieszczeń, zwiększanie wielkości firmy, marketing - aż zbyt głęboko to wchodzi, bardzo dobra podkładka, żeby coś prostszego zadziałało.
Klany Kaledonii - póki co tylko rzuciłem okiem. Część o rynku można wykorzystać.
Nippon - również na szybko, muszę się dokładniej przyjrzeć rozbudowie silniczka.
Co do zasad, to uchylając rąbka to pojawiające się "zasoby" to kontrakty do realizacji, o które trzeba będzie zabiegać a potem starać się zrealizować. Planuję mieć jedną walutę (po prostu pieniądze), za które można kupić z "banku" towary (parę rodzajów), które musimy przetworzyć w swojej fabryce na czas (do tego potrzeba pracowników). Bank i rynek pracowników zamierzam jakoś ograniczyć (np. pulą dostępną na daną turę).
Jeśli chodzi o relacje handlowe to chodzi mi o sytuacje, kiedy ktoś zdobywa kontrakt, którego nie ma szans wypełnić, ale może wykorzystać produkty innego gracza. Formalizowanie i zasady jeszcze do wymyślenia
Pret a Porter - w punkt. Planuję, żeby zegarem gry były miesiące a pracownicy mieli zasady specjalne. Póki co planuję liczbę pracowników mieć liczoną w zakresie od paru do kilkunastu, więc trochę inna skala, ale awanse / zwolnienia też chciałem mieć. Ciekawy mechanizm pożyczek. W mojej branży jak najbardziej finansowanie, kredytowanie jest ważne i do tej pory nie myślałem nad przeniesieniem tego aspektu. W jakiejś uproszczonej formie powinno się znaleźć.
Gwiezdny Kupiec - nie grałem, ale sporo od znajomych słyszałem, trochę nie to. "Dobra / produkty" zamierzam mieć w paru rodzajach, jednak ustalanie cen, podaż i popyt chcę w inny sposób rozwiązać - można w pewien sposób wpływać na rynek, jednak nie zmienimy go diametralnie, większy wpływ na to mają decyzje rządu i wydarzenia - które nie powinny pojawiać się losowo, ale jeszcze nie wiem jak ugryźć.
Ground floor - fajnie wygląda. Rozbudowa biura, zmiana pomieszczeń, zwiększanie wielkości firmy, marketing - aż zbyt głęboko to wchodzi, bardzo dobra podkładka, żeby coś prostszego zadziałało.
Klany Kaledonii - póki co tylko rzuciłem okiem. Część o rynku można wykorzystać.
Nippon - również na szybko, muszę się dokładniej przyjrzeć rozbudowie silniczka.
Co do zasad, to uchylając rąbka to pojawiające się "zasoby" to kontrakty do realizacji, o które trzeba będzie zabiegać a potem starać się zrealizować. Planuję mieć jedną walutę (po prostu pieniądze), za które można kupić z "banku" towary (parę rodzajów), które musimy przetworzyć w swojej fabryce na czas (do tego potrzeba pracowników). Bank i rynek pracowników zamierzam jakoś ograniczyć (np. pulą dostępną na daną turę).
Jeśli chodzi o relacje handlowe to chodzi mi o sytuacje, kiedy ktoś zdobywa kontrakt, którego nie ma szans wypełnić, ale może wykorzystać produkty innego gracza. Formalizowanie i zasady jeszcze do wymyślenia
Re: Gra o zarządzaniu firmą - inspiracje.
Sam myślałem nad podobnym tematem, a inspirowałem się między innymi Magnum Sal. Choć to gra o wydobywaniu soli ale jest znakomita interakcja między graczami i również "kontrakty" do realizacji.
Edit: w dodatku moga być niespodzianki przygotowane przez rząd: dodatkowy podatek, akcyza, zwiększenie płacy minimalnej itp itd.
Edit: w dodatku moga być niespodzianki przygotowane przez rząd: dodatkowy podatek, akcyza, zwiększenie płacy minimalnej itp itd.
- sqb1978
- Posty: 2620
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
- nahar
- Posty: 1335
- Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
- Lokalizacja: Warszawa....teraz
- Has thanked: 123 times
- Been thanked: 83 times