Dysk składa się z 4 kół/tarcz:
- Koło 1 - zewnętrzne z symbolem zagadki. To na nim znajdują się poprawne odpowiedzi.
- Koło 2 - drugie, co do wielkości. Zawiera 3 luki i 7 błędnych odpowiedzi
- Koło 3 - zawiera 5 luk i 5 błędnych odpowiedzi
- Koło 4 - najmniejsze. Ma 1 lukę, nie ma żadnych odpowiedzi.
Z tego łatwo policzymy, że istnieje 15 układów na pokazanie dowolnej z dobrych odpowiedzi (1*5*3 = 15). Przy 1000 kombinacji daje to 1,5% szans na trafienie.
To dwojaki problem.
Z jednej strony, mając ustawiony taki kod, możemy obracać największą tarczą, aby odczytać wszystkie dobre odpowiedzi.
Ten problem naprawiają karty odpowiedzi. Liczba wskazuje na pośrednią kartę odpowiedzi, która pyta gracza, którą zagadkę tak naprawdę rozwiązywał i dopiero dla tej wskazuje prawdziwą kartę odpowiedzi. Dla reszty wskazuje błędne.
To przy okazji mówi nam, że karty odpowiedzi składają się z: 10 kart bez odpowiedzi, 10 kart z odpowiedziami oraz 10 kart pośrednich.
Idąc dalej oznacza to, że na dysku prócz 10 odpowiedzi pośrednich znajduje się 10 bez odpowiedzi. A jako, że możemy odkryć 22 odpowiedzi, to dwie z nich (dwie liczby) muszą się powtarzać.
Z drugiej jednak strony okazuje się, że wystarczy znać jedną liczbę z kodu, konkretnie z tarczy nr 4, a resztę tarcz dopasować lukami, aby odczytać poprawną dla danej zagadki odpowiedź.
Co oznacza, że nie ma jednego rozwiązania zagadki, a jest ich 15, co policzyliśmy wcześniej.
A to niestety świadczy o tym, że nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.
