Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie

[Fiacik]

A drzewa już posadzili? XD

[Arek001]

Jasne, cały las pod Krakowem

[b3r53rk3r]

Wydawnictwo musi zmienić nazwę na Games Factory Bullshitting

[Skryty Planszoholik]

a jak myślicie czy Valeria i Board Game Kit się ukażą zgodnie z ostatnimi aktualizacjami że już je mają i zaraz zaraz będą wysyłać?
czy to też kolejna ściema zanim zwiną manatki? Tylko co by im to dało pisanie tych aktualizacji...?

[mauserem]

Jasne, cały las pod Krakowem

las krzyży?

[ArnhemHorror]

Wydawnictwo musi zmienić nazwę na Games Factory Bullshitting

Waiting Games Factory

[Mangus]

Mnie zaciekawiło coś innego i mam pewną tezę jak to miało działać (o ile to nie był pełen spontan).

Od czasu kampanii najeźdzców GF poza crowdfundingiem wydało m.in.:

- Dominion (2. edycja)
- Hero Realms + dodatki
- Star realms + dodatki
- Projekt Gaja (sic!)
- Obecność: Eksploracja

-- wydawnictwo miało więc i wykorzystało jakieś (być może pochodzące z kampanii) pieniądze na wydanie gier teoretycznie poza CF. Jeżeli założymy, że były to pieniądze pochodzące z kampanii, to wydawnictwo przeniosło po prostu ryzyko wydawnicze tych gier na wspierających inne gry.
Ryzyko polegałoby na tym, że jeżeli gry te sprzedałyby się dobrze, to byłyby pieniążki na opłacenie faktur za gry z crowdfundingu i to sprzedaż tych gier spoza crowdfundingu pokryłaby (być może z nawiązką) wydanie gier wspieraczkowych. W przypadku złej sprzedaży nie byłoby jak pokryć wydatków na ufundowane gry.

Samo ewentualne użycie pieniędzy z CF na wydawanie innych gier wydaje mi się już wystarczającym przegięciem, ale do tego doszło, ostatecznie nieudolne, tuszowanie.

W każdym razie nie przyjmuję obecnego tłumaczenia, że firma nie miała pieniędzy przez "złą koniunkturę", bo jakimś cudem pieniądze na wydanie innych gier się znalazły. A bardzo prawdopodobne, że te same pieniądze mogły posłużyć do zapłacenia faktur i obyłoby się bez tej całej dramy.

Dodatków do Hero Realms nie wydali jeszcze

Myślę że co najmniej 2 czynniki mogłyby być - gdzie wszystkie w/w gry były drukowane - jak w Polsce to mógłby mieć mniejszy niż 1k nakład który łatwiej sfinansować, po drugie gry karciane są prostsze w produkcji niż gdy na licencji - drukarni drukujących karty jest wiele i w Polsce.

Co do kampanii CF - dodatki do najeźdźców to nie jakiś potwór w kategorii CF - zebrali 63k pln, portal wspieraczkowy pewnie zabiera około 10% czyli zostaje 56-57k - ile za to mogą wydrukować gier, powiedzmy że koszt jednego pudełka to 50% kosztu za jaki to chcą sprzedać (bo logistyka, magazynowanie i zarobek...), ale nawet jakbyśmy założyli że przywiezienie do PL kosztuje ich 80pln za pudełko to kwota z CF wystarczy na około 700 pudełek. W kampanii były 2 dodatki, wystarczy że licencjodawca sprzedaje po minimum 1000sztuk jednego rodzaju co oznacza że muszą wyłożyć dodatkowe 100k których nie zebrali z CF.
Oczywiście wszystko powyższe to czyste dywagacje jeśli chodzi o liczby bo tych pewnie nie poznamy, ale na logikę to właśnie tak będzie działało.
Głupotą, która już wcześniej byłą wspominana przy okazji polskiego CF są bardzo niskie progi realizacji które nijak nie przystają do tego co w rzeczywistości wydawca musi zamówić u licencjodawcy (który jest zależny od minimalnej ilości której żąda chińska fabryka). Myślę że inną sprawą jest produkcja w Polsce gdzie ilości są bardziej dostosowane do naszych realiów, ale i cena wykonania wyższa...

[warlock]

Wydawnictwo musi zmienić nazwę na Games Factory Bullshitting

Pozwolę sobie skopiować komentarz jednego z użytkowników grupy facebookowej (pozdrawiam Sebastian ):

"Juz to raz zrobili. Przeciez zmienili logo, nazwe (odcieli P) żeby ratowac wizerunek. Teraz obetną F i zostanie jedno wielkie G" .

[swiroff]

Jeśli się nie mylę to GF w samych kampaniach zebrał ponad milion złotych (minus prowizje dla wspieram). Wiem, że ten biznes nie jest wcale taki różowy, ale trochę trudno mi sobie wyobrazić sytuację utraty płynności finansowej w momencie tak potężnego, bezprocentowego i bezpiecznego finansowania zewnętrznego. Pytanie też jak wyglądała sprzedaż gier w normalnej dystrybucji, bo biorąc pod uwagę częste masowe wyprzedaże może rzeczywiście było krucho. Bo jeżeli kampanie tworzono by spłacić stare, to gdzieś to wszystko musiało mieć początek - no chyba, że gry ze wspieram finansowały tak naprawdę pozawspieraczkowe produkty.

Przy okazji - tak jak się spodziewałem, już powoli zaczyna się festiwal absurdalnego żałowania GF ('to dobre chłopaki i fajne gry wydają')... Ja tu natomiast widzę pewną nadzieję dla branży. Po pierwsze - myślę, że podziała to mobilizująco na wydawnictwa, które posiłkują się crowdfundingiem. Wookie na pewno mocno to przeżywa Bo co jak co, ale teraz każde opóźnienia czy niespójności spotkają się z jeszcze mniejszym zrozumieniem. Druga sprawa to usprawnienie komunikacji. A GF? Ja tam nie życzę im nic złego. To ich sprawa, co z tym wszystkim zrobią (czekamy jak rozwiążą sprawę zwrotu kasy i wydania zaległych gier).

[hipcio_stg]

Wookie drży tylko o Solar City. To ono jest pod jego szyldem. Żałuje pewnie tylko faktu, że się zgodził na GF. Dostał obietnice jak wszyscy, zaufał, a teraz musi mieć nadzieję, że GF dociągnie kampanię do końca i nie zawinie żagli na dziką wyspę zostawiając wszystkich umoczonych na lodzie.

[ixi24]

A co z dodatkami do Hero Realms ? Zapłaciłem w przedsprzedaży i jaką mam gwarancje, że one w ogóle się pojawią na rynku? Ktoś z GF się do tego odniesie ?

[Retro]

A co z dodatkami do Hero Realms ? Zapłaciłem w przedsprzedaży i jaką mam gwarancje, że one w ogóle się pojawią na rynku? Ktoś z GF się do tego odniesie ?

zapewne zakupiłeś w jakimś sklepie, więc gdy już będzie oficjalne stanowisko w tej sprawie i dodatki się nie pojawią to sklep zwróci ci pieniążki

[swiroff]

A co z dodatkami do Hero Realms ? Zapłaciłem w przedsprzedaży i jaką mam gwarancje, że one w ogóle się pojawią na rynku? Ktoś z GF się do tego odniesie ?

GF od dłuższego czasu się tu nie udziela
W zasadzie po wczorajszym oświadczeniu pozostałej ekipy nic nie jest pewne - po prostu większość pracowników mogła olać GF i zwyczajnie nikt nie będzie w stanie zająć się sprawą zwrotu środków, wydawania zaległych gier, itp. Ale w przypadku zakupu w sklepie, to raczej on zwraca środki, a nie wydawnictwo.

[inzkulozik]

Dokładnie tak, przecież sklepy nie przekazują środków z preorderów do wydawcy/pośrednika, ja przynajmniej zamówiłem gdzieś swój zestaw z odbiorem osobistym i płatnością przy odbiorze, więc w takim wypadku sklep musiałby wręcz założyć za mnie, bez sensu

[kwiatosz]

Dokładnie tak, przecież sklepy nie przekazują środków z preorderów do wydawcy/pośrednika, ja przynajmniej zamówiłem gdzieś swój zestaw z odbiorem osobistym i płatnością przy odbiorze, więc w takim wypadku sklep musiałby wręcz założyć za mnie, bez sensu

Jesli preorder jest ze wspieraczki, to sklepy, tak jak reszta, placa z gory, przynajmniej takim mechanizmem mrozenia wlasnej kasy widzialem tlumaczenie czemu sklepy nie wchodza we wszystko jak leci.

[adikom5777]

Dokładnie tak, przecież sklepy nie przekazują środków z preorderów do wydawcy/pośrednika, ja przynajmniej zamówiłem gdzieś swój zestaw z odbiorem osobistym i płatnością przy odbiorze, więc w takim wypadku sklep musiałby wręcz założyć za mnie, bez sensu

Sklep w przypadku preorderu u dystrybutora/hurtowni płaci dopiero w momencie wysyłki towaru (lub po jego otrzymaniu). Natomiast jeśli sklep bierze udział w kampanii Wspieram.to/Kickstarter, to płaci z góry po zakończeniu kampanii mrożąc pieniądze często na ponad rok.

[swiroff]

Dokładnie tak, przecież sklepy nie przekazują środków z preorderów do wydawcy/pośrednika, ja przynajmniej zamówiłem gdzieś swój zestaw z odbiorem osobistym i płatnością przy odbiorze, więc w takim wypadku sklep musiałby wręcz założyć za mnie, bez sensu

Sklep w przypadku preorderu u dystrybutora/hurtowni płaci dopiero w momencie wysyłki towaru (lub po jego otrzymaniu). Natomiast jeśli sklep bierze udział w kampanii Wspieram.to/Kickstarter, to płaci z góry po zakończeniu kampanii mrożąc pieniądze często na ponad rok.

No tak, ale przy kampanii sklep kupuje chyba określoną liczbę sztuk gry. W momencie gdy zamówienia wychodzą poza stan "wsparcia" można to chyba traktować jak preorder - w sensie sklep mrozi na kilkanaście/kilkadziesiąt sztuk gry kasę na wspieraczce, a jak moją dodatkowe zamówienia to pieniądze zatrzymuje u siebie. Czy tak?

[Nidhogg]

No tak, ale przy kampanii sklep kupuje chyba określoną liczbę sztuk gry. W momencie gdy zamówienia wychodzą poza stan "wsparcia" można to chyba traktować jak preorder - w sensie sklep mrozi na kilkanaście/kilkadziesiąt sztuk gry kasę na wspieraczce, a jak moją dodatkowe zamówienia to pieniądze zatrzymuje u siebie. Czy tak?

Jeśli sprzedadzą cały nakład to tak, ale (tak zawsze jest ale ) co jeśli wpłaci na KS sprzeda u siebie, a potem okaże się że to klapa i nic z tego nie będzie? Użytkownicy wycofają zamówienia, a sklep zostaje z wydatkiem/stratą.

[Mangus]

Dla zainteresowanych zadałem dziś pytanie wspieram.to odnośnie kampanii GF i właśnie otrzymałem odpowiedź:

W przypadku GF mamy 4 opóźnione kampanie:

1. https://wspieram.to/najezdzcydodatki – środki będą zwracane do 2 tygodni, każdemu prześle maila do GF z numerem konta i prośbą o zwrot. GF nie ma dostępu do kont bankowych wspierających (te są chronione przez wspieram.to) zatem nie ma możliwości jednorazowego masowego zwrotu tych środków do wszystkich.

2. https://wspieram.to/valeria – z informacji, które otrzymaliśmy od GF gry wysłane zostaną za 2 tygodnie, a zdjęcia (jako dowód fizycznego ich istnienia) mają pojawić się do tygodnia czasu. Przyglądamy się tej kampanii i dajemy sobie sami czas 2 tygodni zanim zareagujemy.

3. https://wspieram.to/magewars – dziś ma pojawić się aktualizacja. Nie chcemy na razie publicznie się wypowiadać w tej sprawie do czasu oficjalnego oświadczenie GF

4. https://wspieram.to/CreativeKit – z informacji nam danych GF przygotowuje wysyłki.

[Mangus]

A co z dodatkami do Hero Realms ? Zapłaciłem w przedsprzedaży i jaką mam gwarancje, że one w ogóle się pojawią na rynku? Ktoś z GF się do tego odniesie ?

Dlatego ostatnio zamawiam rzeczy z dostawą do paczkomatu za pobraniem - ryzyko przeniesione na sklep...

[swiroff]

Dla zainteresowanych zadałem dziś pytanie wspieram.to odnośnie kampanii GF i właśnie otrzymałem odpowiedź:

W przypadku GF mamy 4 opóźnione kampanie:

1. https://wspieram.to/najezdzcydodatki – środki będą zwracane do 2 tygodni, każdemu prześle maila do GF z numerem konta i prośbą o zwrot. GF nie ma dostępu do kont bankowych wspierających (te są chronione przez wspieram.to) zatem nie ma możliwości jednorazowego masowego zwrotu tych środków do wszystkich.

2. https://wspieram.to/valeria – z informacji, które otrzymaliśmy od GF gry wysłane zostaną za 2 tygodnie, a zdjęcia (jako dowód fizycznego ich istnienia) mają pojawić się do tygodnia czasu. Przyglądamy się tej kampanii i dajemy sobie sami czas 2 tygodni zanim zareagujemy.

3. https://wspieram.to/magewars – dziś ma pojawić się aktualizacja. Nie chcemy na razie publicznie się wypowiadać w tej sprawie do czasu oficjalnego oświadczenie GF

4. https://wspieram.to/CreativeKit – z informacji nam danych GF przygotowuje wysyłki.

Pojawiła się aktualizacja przy MW - gra pojawić się ma w połowie... października

[mikeyoski]

A co z kostkami do Odlotowego wyścigu? Tu też jest zdrowy poślizg i coś czuję, że też chłopaki ściemniali w aktualizacjach :-/

[seki]

Wookie drży tylko o Solar City. To ono jest pod jego szyldem. Żałuje pewnie tylko faktu, że się zgodził na GF. Dostał obietnice jak wszyscy, zaufał, a teraz musi mieć nadzieję, że GF dociągnie kampanię do końca i nie zawinie żagli na dziką wyspę zostawiając wszystkich umoczonych na lodzie.

Jest duże prawdopodobieństwo, że na Solar City wydawca zarezerwował środki. Jeśli nie planują się zwijać to zapewne będą chcieli pokazać się z dobrej strony społeczności KS, na którym sprzedali Solar City. Zresztą teraz mogą mieć w planach rezygnacje z crowdfundingu na polskich portalach i wydawanie tylko przez KS, na którym jeszcze nie mają złej opinii.

[rastula]

Aktualizacja MW jest tak samo żałosna i kłamliwa jak poprzednie. Oni na pewno sami nie wiedzą jaka jest sytuacja...pewnie mają więcej długów i nikt tego nie chce zwolnić w Chinach.

Oczywiscie 0 odniesień do poprzednich klamstw, że już jedzie.

Nic się nie stało, frajerzy , nic się nie stało!

[swiroff]

Myślicie, że oryginalny wydawca/fabryka ujawniłby informację na temat MW jeżeli opisalibyśmy im sytuację jaka wystąpiła w przypadku Najeźdźców?