Strona 129 z 264

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 maja 2019, 13:50
autor: Matiel
Ja zastanawiałem sie nad ziemistymi pastami od Vallejo, ale jak zerknąłem na ceny, to stwierdziłem, że opcja wikol+drobny piasek+ rozcieńczona farba w dowolnym pasującym kolorze zalatwia robotę :-P szaro-zielone lub brązowe piaskowe podłoże w połączeniu z kilkoma kamulcami z korka i kępkami trawy jak na moje pasuje do sporej części kafli w Władcy.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 maja 2019, 14:55
autor: Phate
Drobny piasek jakiś kupny czy taki zwykły ?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 maja 2019, 15:41
autor: Matiel
Ja korzystam z przemytego i osuszonego piasku podebranego zimą od konserwatorów w robocie :wink: uzywaja go do posypywania chodników. Jest na tyle drobny, że tworzy ładne chropowate powierzchnie, a jednocześnie ma grubsze elementy, ktore fajnie imitują kamyki na drodze czy innym brzegu rzeki.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 maja 2019, 16:04
autor: vojtas
Polecam piasek morski, który dostarcza kamyczków o niemal pełnym spektrum wielkości. Jeśli samemu się nie jedzie nad morze, można poprosić znajomych lub kupić kilo piasku do akwarium na Allegro.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 maja 2019, 16:30
autor: Phate
Dobra wiem już coś więcej. A teraz sprawa kroków trawy. Jaki rozmiar umieszczacie na podstawkach ?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 maja 2019, 18:20
autor: Matiel
Używam 6 mm kępek trawy od Paint Forge. Maja tez u siebie 12 mm ale te wydawaly mi sie za wysokie. Mam trzy rodzaje: bagienne, wyżynne i stepowe. Sprawdzaja sie super i w sumie w cenie ok 18 ziko za 120 szt. jak dla.mnie to nie na tyle dużo by sie bawić trawkami elektrostatycznymi czy samemu tufty robić- robię podstawki a nie dioramy :)

A tu przyklady użycia i jak takie trawki wygladają przy Wygłodniałych Wargach:
"Leśny" Warg
Spoiler:
"Stepowy" Warg
Spoiler:
"Pastwiskowy" Warg:
Spoiler:
Półmetek WP: PpŚ za mną :D

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 maja 2019, 19:57
autor: Phate
Super wyglądają. Powiedz mi tylko jeszcze co to za podsypka na podstawce dla pastwiskowego warga ?

Tak właściwie to po obejrzeniu tutoriala Sorasta dotyczącego malowania figurek do WP:PpŚ nasuwa mi się pytanie.
Jakich farb (albo dodatków) autor filmu używa, że malując jego farby bazowe wglądają jakby były bardzo rozwodnione i zachowują się trochę jak Shade'y zostawiając wystające elementy jakby mniej pomalowane i prześwitujące jakby już tam były hightlight'y. Tak działa ten Lahmian medium ?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 maja 2019, 20:50
autor: Matiel
Na pastwiskowym to taka drobna jasno zielona gąbka. Też do dostania w sklepach modelarskich w róznych kolorach zieleni- ja swoją dostałem w spadku, także nie wiem konkretnie co to za firma. Fajnie sie sprawdza wlasnie jako podstawa do trawiastych biomów albo mech w leśnych.

Co do mediów u Sorastro to on używa flow improver albo jakiś dziwny thinner. Ja do malowania daję nieco glaze medium i wlaśnie thinnera.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 maja 2019, 21:28
autor: zioombel
Phate pisze: 07 maja 2019, 19:57 Super wyglądają. Powiedz mi tylko jeszcze co to za podsypka na podstawce dla pastwiskowego warga ?

Tak właściwie to po obejrzeniu tutoriala Sorasta dotyczącego malowania figurek do WP:PpŚ nasuwa mi się pytanie.
Jakich farb (albo dodatków) autor filmu używa, że malując jego farby bazowe wglądają jakby były bardzo rozwodnione i zachowują się trochę jak Shade'y zostawiając wystające elementy jakby mniej pomalowane i prześwitujące jakby już tam były hightlight'y. Tak działa ten Lahmian medium ?
Tak działa to co omawiał na początku czyli preshading. A później dodatkowo jeszcze zrobił suchy pędzel białym kolorem. Sam podkład był już "pocieniowany" i zostały wydobyte wystające elementy. Później jak malujesz cienkie warstwy to będzie różnica między miejscem gdzie jest ciemniejszy podkład a tym gdzie jaśniejszy.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 maja 2019, 22:28
autor: Phate
Ten pre shading też zrobiłem. Sorasto jednak ma te farbki na palecie takie bardziej "płynne". Ja jak dodam kroplę wodę to mam taką konsystencję średnio gęstej śmietany. Czy dodanie Lahmian medium pomoże uzyskać taką konstyntencję farby ? A jak nie to co kupić za thinner ?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 07 maja 2019, 22:57
autor: Matiel
Z tego co w sprawie rozcieńczalników dokopałem to ponoć dobrze działa wódka, alkohol izopropylowy, a z pozostałych flow improverów czy thinnerów to chyba bez większej różnicy, byle był do akryli. Jako że farby mam valejki to właściwie póki co bajery, dodatki i media na start wolałem brać tego samego producenta co farbki. Na szalone eksperymenty jeszcze przyjdzie czas :lol:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 08 maja 2019, 01:57
autor: carlos
Phate pisze: 07 maja 2019, 22:28 Ja jak dodam kroplę wodę to mam taką konsystencję średnio gęstej śmietany.
To banalnie proste... dodaj więcej wody. :)
Wszystko zależy od początkowej konsystencji farbki.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 08 maja 2019, 13:53
autor: RUNner
Źli się naradzają, jakby tu dokopać dobrym ;)
Obrazek
Fajnie się malowało figurki do WP:PpŚ. Figurki świetnie odlane, szczegółowe. Czas na kampanię!
edit: I jeszcze kilka ujęć...
Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 08 maja 2019, 17:32
autor: Matiel
Fajnie ! Ten troll w szarościach wyglada kanonicznie, ale zastanawiam sie czy nie dalo sie go jakos bardziej ożywić dokladajac wiecej kontrastu do łusek na grzbiecie?

No i pochwal sie jeszcze bohaterami :-)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 08 maja 2019, 17:37
autor: RUNner
Matiel pisze: 08 maja 2019, 17:32 Fajnie ! Ten troll w szarościach wyglada kanonicznie, ale zastanawiam sie czy nie dalo sie go jakos bardziej ożywić dokladajac wiecej kontrastu do łusek na grzbiecie?

No i pochwal sie jeszcze bohaterami :-)
A wiesz, nie pomyślałem o tych łuskach na plecach. Faktycznie można zrobić lekki drybrush innym kolorem. Tylko jakim? Przemyślę temat. Bohaterów gdzieś wstawiłem, chyba w wątku z grą.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 08 maja 2019, 18:22
autor: Matiel
Ja u siebie na łuski planuje ciemnozielony przybrudzony brązem. Albo bardziej brąz z nutą zielonego. Musze popróbować jak to będzie wyglądało.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 08 maja 2019, 18:42
autor: mmag
Ok... odwracając nieco zadawane wcześniej pytania: Czy istnieje jakiś środek, pozwalający nam zwiększyć przeźroczystość farbki, nie zmieniając jednak jej gęstości/nie rozwadniający jej? Dodanie do farby czy to większej ilości wody, czy to lahmian medium powoduje często, że farbka zaczyna zachowywać się bardziej jak wash - spływa do wgłębień, zamiast zostać tam, gdzie byśmy sobie życzyli. W domyśle potrzebne by więc było coś w rodzaju gęstego lahmian medium...

Oczywiście możliwe jest też, że kombinuję na siłę i po prostu muszę nauczyć się lepiej malować i regulować gęstością/płynnością farbek zamiast szukać magicznych specyfików :D

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 08 maja 2019, 20:08
autor: zorro555
Macie jakiś sposób na obcięcie figurek od podstawek?
Chcę wymienić podstawki w badaczach z posiadłości szalenstwa na przezroczyste i nie wiem czy przy obcinaniu obcinaczkami się nie uszkodzą.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 08 maja 2019, 20:16
autor: vojtas
Użyj nożyka modelarskiego, a przy większym kalibrze, dobrego noża segmentowego (polecam Olfę). Oczywiście musisz to robić ostrożnie i umiejętnie, by nie uszkodzić figurki i przy okazji siebie. Nie warto się spieszyć. ;)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 08 maja 2019, 23:44
autor: Matiel
Work in progress :wink:
Jakieś podpowiedzi co do podstawki? Waham sie nad mocno kamienistą w stylu górskiego/jaskiniowego trolla, a bardziej uniwersalną z jakimś kawalkiem drewienka, nieco trawki, może jakaś mała błotnista kałuża...

Obrazek

Obrazek

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 09 maja 2019, 07:06
autor: KamradziejTomal
Ok... odwracając nieco zadawane wcześniej pytania: Czy istnieje jakiś środek, pozwalający nam zwiększyć przeźroczystość farbki, nie zmieniając jednak jej gęstości/nie rozwadniający jej? Dodanie do farby czy to większej ilości wody, czy to lahmian medium powoduje często, że farbka zaczyna zachowywać się bardziej jak wash - spływa do wgłębień, zamiast zostać tam, gdzie byśmy sobie życzyli. W domyśle potrzebne by więc było coś w rodzaju gęstego lahmian medium...
Tak są takie media. Mam matt medium od Vallejo, które jest chyba nawet gęstsze od farby i można używać do rozcieńczania. Są też dedykowane Glaze medium, które teoretycznie pozwalają na rozcieńczenie farby bez utraty jej konsystencji. W praktyce nie ma to większego znaczenia bo gęste mieszanki wcale nie są dobre (zostawiają smugi). Tak naprawdę wszystkie łągodne przejścia kolorów można spokojnie zrobić mieszając farby z wodą. Medium pomaga ale nie ma bata - jak się chce robić ładne przejścia pędzelkiem to trzeba robić cienkie mieszanki i większość odsączać. Lahmian medium natomist działa tak jak powinien, bo jest medium które ma pozwalać z normalnych farbek robić washe.

Jak ktoś nie lubi się z glaze-ami to polecam poszukać jeszcze techniki - stipling. Maluje się farbami praktycznie bez rozcieńczania a daje całkiem fajnie efekty łagodnych przejść kolorów. Tylko... no cóż... to też wymaga ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia :D

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 09 maja 2019, 07:42
autor: 13thSON
zorro555 pisze: 08 maja 2019, 20:08 Macie jakiś sposób na obcięcie figurek od podstawek?
Chcę wymienić podstawki w badaczach z posiadłości szalenstwa na przezroczyste i nie wiem czy przy obcinaniu obcinaczkami się nie uszkodzą.
Sprawdź sobie na Sorasto odcinek o malowaniu Dartha Vadera do SW: IA. W tym odcinku pokazuje jak odcina podstawkę po kawałeczku.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 09 maja 2019, 09:21
autor: donmakaron
zorro555 pisze: 08 maja 2019, 20:08 Macie jakiś sposób na obcięcie figurek od podstawek?
Chcę wymienić podstawki w badaczach z posiadłości szalenstwa na przezroczyste i nie wiem czy przy obcinaniu obcinaczkami się nie uszkodzą.
Trzeba pociąć podstawkę na kawałki pionowymi cięciami, tak żeby odizolować samą figurkę z resztą podstawki tylko pod samymi stopami (czy tam elementami dotykającymi podstawki), potem poziome cięcia tam gdzie jeszcze została podstawka. Przy miękkim plastiku trzeba uważać, boprzy poziomym cięciu mogą się pojawić wklęsłości. Ewentualne ubytki uzupełnić green stuffem i gotowe.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 09 maja 2019, 12:34
autor: arian
Pierwsze podejście do malowania figurek. Na razie same kolory bazowe, ale już jestem zadowolony z efektu. Zależało mi na tym, żeby wyglądało naturalnie, bez przesadnego cieniowania. Prawdę mówiąc bałem się, że zniszczę sobie figurki, ale jak już zacząłęm, to wessało i zaczęło mi sprawiać ogromną przyjemność.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Docelowo figurki wylądują oczywiście na akrylowych podstawkach. :)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 09 maja 2019, 15:09
autor: miszczu666
W końcu zabrałem się za malowanie Star Wars Rebelia z dodatkiem.
Skończyłem szturmowców Imperium i jestem w trakcie malowania piechoty Rebelii. Następne w kolejce będą Tie Fighter'y.
Łącznie 189 figurek, więc trochę mi zejdzie.
Ale już się nie mogę doczekać aż zagram w to po malowaniu.
Spoiler: