GRY-PLANSZOWE.pl

Z racji małego mieszkania nie mogę pozwolić sobie na duży stół do gry. Postanowiłem zrobić sobie blat, który byłby wyciągany w razie potrzeby i schowany na co dzień. Blat nakładam na stół, dzięki czemu powierzchnia do grania zwiększa się wyraźnie, a dodatkowo posiada bandy które jak wiadomo przydają się przy grze. Materiały częściowo kupiłem, a inne zdobyłem w inny sposób dzięki czemu zaoszczędziłem parę złotych, jednak ciężko podać całkowity koszt blatu. Na materiały wydałem około 160 zł, jednak gdybym kupował wszystko czego użyłem to było by to grubo ponad 200 zł, może nawet koło 300 zł. Czas pracy to kilka dni po parę godzin, także raczej niewiele. Załączam fotki z przebiegu pracy, które być może komuś się przydadzą lub kogoś zainspirują do własnych konstrukcji

Na początek dwie płyty pilśniowe 85 cm X 100 cm i dwa metry materiału do obicia. Nie pamiętam jak nazywa się ten materiał, ale najbliżej mu chyba do zamszu. Kosztował mnie 56 zł za 2 metry.



Materiał przykleiłem butaprenem, płyty leżały 3 dni dociśnięte dla lepszego slejenia



Efekt po wszystkim



Po tym przyszedł czas na bandy. Użyłem kantówek 5x5 cm kupionych w Castoramie. Na szczęście udało się kupić tak że starczyły idealnie co do centymetra, żeby zamknąć obwód. Na przyszłość wiem, żeby wziąć to pod uwagę wybierając wielkość całości, bo bez sensu kupować kolejną kantówkę żeby użyć z tego kilkadziesiąt centymetrów. Bandy obiłem na górze pianką i kawałkami polaru żeby było miękko pod łokcie Na koniec całość wykończyłem agrowłókniną, dla estetyki. Trochę mam obawy o solidność, ale materiał jest raczej mocny, a jeśli się przetrze kiedyś to nie będzie problemu obić czymś na nowo.









Bandy przykręcone do blatu i zamocowane zawiasy




Wykończenie agrowłókniną spodu



Na koniec klamry trzymające obie strony w poziomie



I efekt końcowy








Całość ma wymiary 100 X 170 cm, z czego powierzchnia do grania to 90 X 160 cm. W przyszłości być może dorobię stelaż z nogami, by nie musieć korzystać ze stołu i prawdopodobnie dołożę pasy mocujące, żeby blat był na sztywno połączony ze stołem/stelażem, chociaż teraz też leży całkiem solidnie.

Świetna robota, dzięki za podzielenie się.

Świetny pomysł i wykonanie!

Dzięki

Ja już od wielu lat używam różnej wielkości sklejki by zachowywać stan gry do następnych odwiedzin współspaczy i umieszczam je na szafie.
Od momentu, gdy kupiłem papugę, dodatkowo uszykowałem zadaszenie dla takiej sklejki na której rozłożona jest gra by ptak nie dokonał destrukcji swymi lotami i lądowaniami.
Dach zrobiony jest z cieńszej i lżejszej sklejki usytuowanej na listewkach by móc go postawić na podstawowej sklejce i nie naruszyć ustawionych żetonów.

Wyglada ekstra ale czy nie ma problemu z bujaniem gdy ktos sie oprze o blat?

Na razie problemu nie ma, bo blat kładę na niskim stoliku (tym co na zdjęciach), przez co nawet nie ma jak się opierać Poza tym jest dosyć ciężki bo waży 28 kilo i leży dosyć solidnie. Jednak jeśli w przyszłości będę używał normalnego stołu i będzie problem z bujaniem, to dołożę pasy mocujące tak żeby wszystko było zespolone na sztywno. Albo po prostu zrobię odpowiedni stelaż zamiast stołu. Na razie mi pasuje tak jak jest, ale pewnie wygodniej by było gdyby całość była wyższa.

Bardzo pomysłowy blat. Wielokrotnie taki by mi się przydał

Ciekawi mnie, skąd mania tych wysokich rantów? Rozumiem, że w dedykowanych stołach umożliwia to postawienie na górze blatu, przerwanie gry i zachowanie jej stanu podczas normalnego użytkowania stołu, ale tutaj? Pytam poważnie, bo nie rozumiem atrakcyjności. Lubię opierać nadgarstki na stole i dla mnie takie bandy są strasznie męczące.

Strzelam, że chodzi o kostki. bandy skutecznie chronią przed rozrzuceniem ich po pomieszczeniu.

Pierzasty pisze: ↑25 cze 2018, 14:34 Ciekawi mnie, skąd mania tych wysokich rantów? Rozumiem, że w dedykowanych stołach umożliwia to postawienie na górze blatu, przerwanie gry i zachowanie jej stanu podczas normalnego użytkowania stołu, ale tutaj? Pytam poważnie, bo nie rozumiem atrakcyjności. Lubię opierać nadgarstki na stole i dla mnie takie bandy są strasznie męczące.

Dla mnie najwiekszym plusem (poki co teoretycznym, tez nad tym rozmyslalem) jest duzo lepsze zabezpieczenie planszetek ze znacznikami przed przypadkowym potraceniem.

Chodzi o kulanie kostkami. Bandy dają przy tym duży komfort. Osobiście bardzo lubię obijać o nie rzucone kostki

Świetne, szukałem jakiegoś dice tray'a, ale jak popatrzyłem na lepsze takie z etsy i teraz twój, to stwierdzam, że na pewno zrobię własny, ale mój będzie mniejszy bo tylko na kości

Można prosić o reupload zdjęć?

Moja propozycja blatu, wrzuciłem w tym wątku
viewtopic.php?f=61&t=54233&start=75#p1067146
Może komuś się przyda



PS po co bandy? oprócz odbijania się kostek, chronią małe elementy przed strącaniem ze stołu

rav126 gdzie można kupić takie eleganckie deski na bandy i jakich śrub używałeś?

Planuję zrobić swój blat do gier i zastanawiam się jakiego materiału użyć czy jakiegoś sukna, czy filcu i czy to podkleić, myślałem na taśmę dwustronną? Co myślicie?

Kurde mój blat musiałby mieć minium 1,1x1,6m co by talismana pomieścić, planuję użyć płyty HDF 1,5cm i teraz jak sobie pomyślę to gdzie ja taki wielki blat bym chował, jak walne na stół główny, to nie będę miał nawet gdzie z kompa skorzystać dlatego myślę że może by zrobić z tego biurko tylko jak do niego przyczepić nogi, albo ewentualnie jakieś wsporniki do ściany dać

Myślę, że materiał jest kwestią gustu, wybierz to co Ci się pasuje najbardziej, ale podklejenie na taśmę dwustronną nie brzmi zbyt solidnie. Nawet jak dasz ją na 100% powierzchni, to jeśli kiedyś czymś zahaczysz i odkleisz, to już tego raczej idealnie nie przykleisz z powrotem. Może klejenie na klej jest bardziej pracochłonne, ale przynajmniej masz pewność że będzie porządnie się trzymać.

litk pisze: ↑02 lis 2018, 08:00 rav126 gdzie można kupić takie eleganckie deski na bandy i jakich śrub używałeś?

Planuję zrobić swój blat do gier i zastanawiam się jakiego materiału użyć czy jakiegoś sukna, czy filcu i czy to podkleić, myślałem na taśmę dwustronną? Co myślicie?

Kurde mój blat musiałby mieć minium 1,1x1,6m co by talismana pomieścić, planuję użyć płyty HDF 1,5cm i teraz jak sobie pomyślę to gdzie ja taki wielki blat bym chował, jak walne na stół główny, to nie będę miał nawet gdzie z kompa skorzystać dlatego myślę że może by zrobić z tego biurko tylko jak do niego przyczepić nogi, albo ewentualnie jakieś wsporniki do ściany dać

Wszystkie elementy są zrobione z płyty meblowej 18 mm, wypisałem sobie wymiary i dałem do pocięcia i oklejenia w firmie, która zajmuje się takimi rzeczami. Pół roku później robiłem meble dla dzieci, to w innej dorobiłem blat, i w tej drugiej zrobili dużo lepszej jakości cięcia. Ze swojej strony polecę Soma Oświęcim, jeżeli ktoś mieszka blisko ale widzę, że jeszcze mają w Tychach i chyba w Sosnowcu. Wkręty typu konfirmat, warto od razu zaopatrzyć się w odpowiednie wiertło do konfirmatów, żeby nie przekręcać na wiertarce trzech różnych wierteł.
Możesz sobie zrobić od razu cały stół zamiast nakładki, po prostu dokręcasz do tego nogi, zobacz sobie na fb w grupie Gry planszowe i na Bazarze czasami jeden gość wrzuca stoły które robi właśnie z płyty meblowej.
Materiał u mnie to sukno - czyli wełna prasowana, i trzeba przy tym uważać, bo nawet po wodzie zostają plamy, więc jedzenie i picie zawsze poza stołem Niczym nie podklejałem, ale po jakimś czasie musiałem odkręcić bandy żeby materiał trochę naciągnąć. Jest leciutko uciągnięty, i przy odkurzaniu to widać, ale przy graniu w ogóle nie przeszkadza - nie ma zagięć, materiał jest płaski. Gdybym robił teraz to pewnie bym się zastanawiał nad zamszem, albo jakimś innym materiałem obiciowym.

Pejsbooka nie używam to nie zobaczę. Proponujesz zamsz, tani materiał, ale niestety nie znalazłem fajnego zielonego koloru .

Czy można coś takiego kupić gotowe?

tu gość robi stoły z płyty meblowej, to może by zrobił sam blat?

https://www.facebook.com/groups/2196812 ... 982287847/

No i sobie też zrobiłem taki oto, najważniejsze że mieści talisman:

Fajnie Ci wyszło. Teraz jeszcze opisz dla potomności czego do tego użyłeś (jakie deski, gdzie dałeś do pocięcia, jaki materiał itd.), i jaki był koszt.

Użyłem blatów z płyty wiórowej laminowanej od starego biurka, połączyłem je od spodu płaskownikami co by się nie ruszało przy naklejaniu materiału, a materiał to jakaś mikrofaza z allegro 10zł za metr na allegro, trochę cienki ale mocny i przyjemny w dotyku, przykleiłem go klejem tapicerskim w sprayu. Kantówki 3x8cm kupiłem w drewnles.pl, piękne białe równe i super wysuszone drzewo, oszlifowałem papierem ściernym i dwa razy polakierowałem, powierzchnia do grania wyszła 110x125cm, wyszło mnie to jakieś 120zł.

Elo pisze: ↑28 mar 2018, 17:00 Z racji małego mieszkania nie mogę pozwolić sobie na duży stół do gry...

GENIALNA robota.