Strona 1 z 5

Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 09:36
autor: Daetorian
kelvar pisze: 24 cze 2019, 20:56 ...co ciekawe w kampanii była mowa o 80+ stron A5 jeśli chodzi o komiks (ten płatny:). Ten, który dostali wspierający kampanię to A4 - ciekawi mnie czy ten kupiony jako add-on będzie też jednak A4.
Jak będę miał parę dni wolnego to stwierdziłem, że Nemesis trafia na stół do malowania (nigdy nic nie malowałem wcześniej), acz plan jest taki, żeby raczej zrobić coś na wzór sundropa (...i "obcy" na pierwszą linię - bo postacie będą raczej mniej odporne na głupie błędy :)). Klimat musi jednak być, a proste malowanie nie wydaje się, aż tak skomplikowane :D
Jak nic nie malowałeś to imo zrób tak:

Czarny spray jako podkład, srebrny dry i ciemnoniebieski wash, gloss varnish.

1. Całą figurkę na czarno podkładem - nie musi być Citadelkowy ale lepszej jakości są te firmowe
2. Intensywny dry srebrem na części metalowe czyli podstawka itp mniej intensywny na obcych
3 Niebieski wash na obcego.
4 Varnish na całość.

I masz Aliena jak znalazł :)

sorki za mały off-top

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 25 cze 2019, 10:09
autor: ShapooBah
Daetorian pisze: 25 cze 2019, 09:36
Czarny spray jako podkład, srebrny dry i ciemnoniebieski wash, gloss varnish.

1. Całą figurkę na czarno podkładem - nie musi być Citadelkowy ale lepszej jakości są te firmowe
2. Intensywny dry srebrem na części metalowe czyli podstawka itp mniej intensywny na obcych
3 Niebieski wash na obcego.
4 Varnish na całość.

I masz Aliena jak znalazł :)

sorki za mały off-top
Jak tłumaczycie laikowi, to tłumaczcie proszę nazwy, bo nie wiem czym jest srebrny dry, niebieski wash, ani tym bardziej Varnish. To są kolory? Metody nakładania? Rodzaje pędzelków!?

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 25 cze 2019, 10:21
autor: Phate
Srebrny dry - srebrny to kolor a dry to metoda malowania (tzw. suchy pędzel - wygoogluj lub odezwij się na priv to opiszę )
Niebieski wash - niebieski to kolor a wash to typ farbek ( taka kolorowa "woda" wpływającą w zagłębienia i nie pokrywająca całkowicie powierzchni malowanej)
Gloss Warnish - to rodzaj lakieru którym pokrywasz figurkę po pomalowaniu - gloss oznacza że lakier będzie błyszczący a nie matowy.

Mam nadzieję że trochę rozjaśniłem sprawę :)

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 10:31
autor: KamradziejTomal
Jak tłumaczycie laikowi, to tłumaczcie proszę nazwy, bo nie wiem czym jest srebrny dry, niebieski wash, ani tym bardziej Varnish. To są kolory? Metody nakładania? Rodzaje pędzelków!?
Już któryś raz poruszasz ten temat. Pomijając oczywiste oczywistości (google) to mamy na forum super temat, w którym znajdziesz mnóstwo rad, linków i opisów, które przybliżą te i wiele innych pojęć. Ja rozumiem, że nie każdy wie co i jak się nazywa ale te nie widzę sensu w przeklejaniu do każdego tematu z grami zawierającymi figurki czym jest technika drybrush.

W każdym razie BARDZO polecam ten temat bo to kopalnia wiedzy dla ludzi, którzy chcą się pobawić w malowanie figurek:

viewtopic.php?f=61&t=19540

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 10:59
autor: ShapooBah
KamradziejTomal pisze: 25 cze 2019, 10:31 Już któryś raz poruszasz ten temat. Pomijając oczywiste oczywistości (google) to mamy na forum super temat, w którym znajdziesz mnóstwo rad, linków i opisów, które przybliżą te i wiele innych pojęć. Ja rozumiem, że nie każdy wie co i jak się nazywa ale te nie widzę sensu w przeklejaniu do każdego tematu z grami zawierającymi figurki czym jest technika drybrush.

W każdym razie BARDZO polecam ten temat bo to kopalnia wiedzy dla ludzi, którzy chcą się pobawić w malowanie figurek:

viewtopic.php?f=61&t=19540
Nie mówię już tylko o sobie, nauczyłem się dzięki Wam. Ale w tej sprawie osoba, która nie malowała wcześniej, zadała pytanie w innym dziale, i została zasypana żargonem fachowców. Ja już się orientuję, ale po prostu uczulam, że tłumacząc i odpowiadając komuś, dobrze byłoby używać jak najprostszego języka, żeby osoba zrozumiała, a nie poczuła się, że jest głupia, bo rozumie co drugie słowo.

Kiedy tłumaczysz komuś nietechnicznemu jak coś działa, starasz się operować synonimami w taki sposób, żeby ta osoba miała odniesienie do rzeczy, które ją otaczają, niekoniecznie musi być to w 100% koherentne, dopiero, jeżeli załapie podstawy, można wprowadzać bardziej fachowe zagadnienia.

Dla przykładu: Dużo łatwiej tłumaczy się metody działania światłowodu, jeżeli wytłumaczymy, że działa to podobnie jak rurka w środku wyglądająca jak lustro, od którego odbija się laser, a niż że zachodzi dyspersja chromatyczna.

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 11:03
autor: Golfang
Ja do figurek Obcych zakupiłem nowy produkt Citadel - farbki typu Contrast. Wg mnie mogą fajnie wyjść na tych figurkach.

Wczoraj otrzymałem grę i się okazało że przysłali zamiast wersji PL wersję ENG... no i nie mogę zabrać się za malowanie... Liczę, że sklep w którym kupiłem grę rozwiąże problem szybko, bo czekam na ten tytuł śliniąc się jak "Alien na Ripley", a tutaj taka wtopa! No nic. Jednak jeśli nie zamierzasz malować już teraz natychmiast - poczekaj chwilę. Jak tylko dostanę swój właściwy egzemplarz będę testował te farbki. Wtedy będziesz mógł się przekonać czy warto (farbki Contrast są trochę droższe od zwykłych - ale za to też odrobinę większe). Ja swoje ufoki planuję bazowo zrobić w 3 kolorach - czerwony, ciemny fioletowy, ciemny niebieski).

@EDIT
Druga sprawa, może przydałoby się dodać wątek odnośnie malowania farbkami - jednak nie o poradach, pytaniach, a TYLKO opisujący techniki, rodzaje farbek, pędzelków, lampek do malowania i całego innego ciałatajstwa przydatnego przy okazji malowania. Tak żeby ten wątek nie był rozbudowany, rozdmuchany. Łatwy do przyswojenia "lajkonikom". Wiem, że to już było opisywane w wątku o malowaniu - jednak ten wątek jest już tak rozbudowany że znalezienie tak podstawowych informacji jest praktycznie niemożliwe (zwłaszcza, gdy nie wie się gdzie i czego szukać).

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 11:23
autor: kelvar
Golfang pisze: 25 cze 2019, 11:03 Ja do figurek Obcych zakupiłem nowy produkt Citadel - farbki typu Contrast. Wg mnie mogą fajnie wyjść na tych figurkach.
Czekam na efekt :)
Najbliższe 2-3 tygodnie nie ma opcji malowania (pewnie za 2-3 tygodnia zdecyduje się co kupić do malowania z tego co nie mam, ale do tego masa poradników właśnie i to dość przystępnych - a i słownictwo znam, bo już od dawna malować chcę, tylko czasu brak [i talentu... ale to po malowaniu wyjdzie]:).
Pewnie po 15 sierpnia siądę dopiero.

Więc chętnie po drodze popatrzę jak wygląda pomalowana wersja.
Ogólnie to jeśli chodzi o słownictwo, opis technik itp. to tego faktycznie jest dużo. Na forum też jest parę instrukcji o prostym/szybkim malowaniu.

A obcy wydają się dość przystępni - cóż... okaże się.
Parę tytułów z figurkami mam, ale zazwyczaj ilość wszystkiego mnie przerażała (i lenistwo...). A Nemesis wydaje się z artami z niego naprawdę fajny na start :D

Może zakup tej gry zaprocentuje nowym zabijaczem czasu? (którego to czasu i tak brakuje :evil: :P)

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 11:49
autor: KamradziejTomal
Druga sprawa, może przydałoby się dodać wątek odnośnie malowania farbkami - jednak nie o poradach, pytaniach, a TYLKO opisujący techniki, rodzaje farbek, pędzelków, lampek do malowania i całego innego ciałatajstwa przydatnego przy okazji malowania. Tak żeby ten wątek nie był rozbudowany, rozdmuchany. Łatwy do przyswojenia "lajkonikom". Wiem, że to już było opisywane w wątku o malowaniu - jednak ten wątek jest już tak rozbudowany że znalezienie tak podstawowych informacji jest praktycznie niemożliwe (zwłaszcza, gdy nie wie się gdzie i czego szukać).
Chętnię mogę zrobić osobny temat ale nie wiem czy to nie trochę powtarzanie tego samego co w tamtym wątku. Zagadam z administracją co o tym sądzą.

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 14:49
autor: vojtas
Mogę napisać poradnik nt. narzędzi (z wyłączeniem aerografów).

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 15:01
autor: japanczyk
vojtas pisze: 25 cze 2019, 14:49 Mogę napisać poradnik nt. narzędzi (z wyłączeniem aerografów).
Z chęcią poczytam jakiś beginner's guide

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 15:10
autor: KamradziejTomal
Mogę napisać poradnik nt. narzędzi (z wyłączeniem aerografów).
Zerknij do nowo napisanego przeze mnie tematu viewtopic.php?f=61&t=61689

Na pewno jest w nim jeszcze sporo miejsca na kompleksowe porady, na razie wrzuciłem tyle co mi przyszło do głowy - chciałem jeszcze potem napisać o pędzlach, ich używaniu u czyszczeniu.

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 15:14
autor: Goldberg
Jakby ktos mial pytanko odnosnie aero, pomoge.
A co do podkladu....nemesis ma figuraski z zywicy prawda?
Bylbym ostrozny z podkladami ala castorama/obi.... Raz psiknolem i zjadlo mi prawie figuraska z finecastu, wiec ostroznie. Czasami nie warto oszczedzac, nie mowie zeby placic chore pieniadze za szpraj gw ale zawsze zostaja sklepy dla plastykow czy chocby szpreje vallejo

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 15:37
autor: Gromb
Nie, no pisząc o sprawach z marketów, myślałem o bezbarwnych wykańczaniających. Jako podkład tylko army painter lub spraje od GW.

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 21:57
autor: Golfang
KamradziejTomal pisze: 25 cze 2019, 15:10
Mogę napisać poradnik nt. narzędzi (z wyłączeniem aerografów).
Zerknij do nowo napisanego przeze mnie tematu viewtopic.php?f=61&t=61689

Na pewno jest w nim jeszcze sporo miejsca na kompleksowe porady, na razie wrzuciłem tyle co mi przyszło do głowy - chciałem jeszcze potem napisać o pędzlach, ich używaniu u czyszczeniu.
No i to jest dobry pomysł - tylko jako pierwszy post należałoby dopisać - że nie jest to temat do śmiecenia.
Wg mnie najlepiej byłoby gdyby ewentualni zainteresowani mieli TYLKO 1 post i go edytowali. Wtedy nie zrobi się śmietnik i będzie wszystko ładnie i czytelnie przez lata.

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 25 cze 2019, 23:41
autor: miszczu666
Dzisiaj koło 19:00 usiadłem do malowania Nemesis.

W pierwszej kolejności na warsztat wziąłem pilota i kapitana. Po 4 godzinach koniec. Poszło szybciej niż myślałem.
Fajne figurki do malowania.
Najfajniejsze jakie malowałem, ale doświadczenie nieduże, więc wiem, że są lepsze. Tylko lepszych nie miałem okazji malować.

Obrazek

Obrazek

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 26 cze 2019, 19:59
autor: Mulczas
Pięknie pomalowane :P

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 27 cze 2019, 09:24
autor: miszczu666
Dzięki.

A tu podrzucam kolejne pomalowane wczoraj.


Obrazek

Obrazek

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 27 cze 2019, 13:14
autor: 13thSON
Kupiłbym same figsy, żeby je pomalować :D

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 27 cze 2019, 13:22
autor: RUNner
13thSON pisze: 27 cze 2019, 13:14 Kupiłbym same figsy, żeby je pomalować :D
Ja kupuję gry wg tego klucza właśnie :)

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 28 cze 2019, 10:32
autor: miszczu666
Ostatni członkowie załogi Nemesis pomalowani.
Fajnie się je maluje. :D

Zdjęcia mechanika i zwiadowca w spoilerze.
Spoiler:
Załoga w komplecie:

Obrazek

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 28 cze 2019, 11:03
autor: promykx
Bardzo ładne malunki :)

To koło u tego pana na wózku to rzeczywiście jest takie jajowate? Czy tylko tak wyszło na zdjęciu? Swoich jeszcze nie dostałem i trochę jestem zdziwiony ;f

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 28 cze 2019, 13:03
autor: miszczu666
promykx pisze: 28 cze 2019, 11:03 Bardzo ładne malunki :)

To koło u tego pana na wózku to rzeczywiście jest takie jajowate? Czy tylko tak wyszło na zdjęciu? Swoich jeszcze nie dostałem i trochę jestem zdziwiony ;f
Niestety jest jajowate, ale to może być problem mojego egzemplarza. Widziałem zdjęcia innych figurek w internetach, to koła były bardziej okrągłe.

Ale tłumaczę sobie, że nie jest to koło jako takie, że kręci się całe, tylko mechanizm w tym kole obraca gumę na około konstrukcji. Jak gąsienice w czołgu. Więc kształt nie musi być idealnie okrągły i dzięki temu jestem spokojniejszy 😁

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 28 cze 2019, 14:23
autor: vojtas
miszczu666 pisze: 28 cze 2019, 13:03Ale tłumaczę sobie, że nie jest to koło jako takie, że kręci się całe, tylko mechanizm w tym kole obraca gumę na około konstrukcji. Jak gąsienice w czołgu.
Bzdura. Po prostu Twój naukowiec ma scentrowane koła. Był taki zaabsorbowany swoimi pomysłami, że nie zauważył 30-centymetrowego krawężnika.

Przed malowaniem trzeba było za pomocą ciepłej wody nieco uplastycznić figurkę i wymodelować odpowiedni kształt.

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 28 cze 2019, 21:12
autor: Mulczas
Ja najpierw pomalowałem obcych.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 29 cze 2019, 11:18
autor: jedroll
Mulczas pisze: 28 cze 2019, 21:12 Ja najpierw pomalowałem obcych.
Bardzo klimatyczne figurki :). Czy pod tym niebieskim był podkład metaliczny, np. Leadbelcher od GW?