Strona 2 z 5

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 29 cze 2019, 11:37
autor: Mulczas
jedroll pisze: 29 cze 2019, 11:18
Mulczas pisze: 28 cze 2019, 21:12 Ja najpierw pomalowałem obcych.
Bardzo klimatyczne figurki :). Czy pod tym niebieskim był podkład metaliczny, np. Leadbelcher od GW?
1 Vallejo acero steel metalic 71.065
2 citadel wash nun oil
3 Vallejo azyl trassp. Blue 70.938.
Vallejo nakładałem aerografem.

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 29 cze 2019, 17:09
autor: miszczu666
Moich obcych malowałem wczoraj.
Chciałem je zrobić jak najbliżej filmowego Xenomorpha i jestem zadowolony z efektu.
Spoiler:

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 29 cze 2019, 17:40
autor: japanczyk
miszczu666 pisze: 29 cze 2019, 17:09 Moich obcych malowałem wczoraj.
Chciałem je zrobić jak najbliżej filmowego Xenomorpha i jestem zadowolony z efektu.
Spoiler:
Mega, czego użyłeś?

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 30 cze 2019, 01:53
autor: miszczu666
japanczyk pisze: 29 cze 2019, 17:40
Mega, czego użyłeś?
Dzięki.
Farby cytadel

Cielska obcych - Czarny podkład (to akurat szło na całość sprayem, uzupełniłem tylko pędzelkiem miejsca, gdzie spray nie doszedł)- > drybrush Ironbraker z domieszką niebieskiego - > na całość wash Nuln Oil

Elementy skórno / ścięgnowate - cadian fleshtone a na to wash reikland fleshshade, potem highlighty jeszcze raz cadian fleshtone z domieszką kislev flesh

Zęby - Ironbraker
Podstawka - drybrush Ironbraker'em

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 11 lip 2019, 09:37
autor: Golfang
No to ja też się pochwalę... Na razie pomalowałem tylko 6 sztuk obcych. Zdjęcia mam tylko 4 z nich.
Całość malowałem farbkami CONTRAST. podstawki malowałem kolorem Gun Metal z firmy Pactra (farbki za 4 zł i dają radę...). Nie wszystkie są zakończone - np ta posoka zielona czerwonego - jeszcze muszę trochę dodać innych odcieni zielonych żeby ciekawiej wykończone.
Spoiler:

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 12 lip 2019, 18:02
autor: Mulczas
pomalowałem królową. W podstawce są czerwone diody.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Golfang fajnie pomalowałeś, fajne te farby contrast. Pozdrawiam

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 09 wrz 2019, 09:48
autor: Mulczas
Pomalowane reproduktory ze świecącymi diodami.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 17 paź 2019, 20:31
autor: kelvar
Próbuje zamawiać rzeczy do malowania :)
Ogólnie potrzebuje wszystkiego (tj. mam masę plastycznych rzeczy itp., ale nie modelarskich:)). Szykuje się na malowanie "Obcych".

Plan po przeanalizowaniu różnych rad wygląda wstępnie tak:
ETAP I:
* podkład czarny (AP)
* podkład szary (AP) - pod kątem z góry
* podkład biały (AP) - z góry (delikatniej)

ETAP II (cienie itp.):
* cienie itp. - i tutaj najwięcej wątpliwości... myślałem o postawianiu na farbki 'shade' od Citadel (np. Drakenhof Nightshade), aby nadać jakiś tonów i odcieni i machnąć tym całą figurkę...
* podstawka po wyschnięciu czymś bardziej "stalowym" (np. Gun Metal od AP) (malowane oczywiście po wyschnięciu)

ETAP III (szczegóły):
* Blood for the Blood God - tam gdzie trochę krwi dla efektu
* ewentualnie jakiś kolor (jaki?) do błon... pytanie jaki - coś z contrastów (już dadzą jakieś cienie?) czy może coś "zwykłego" + jakiś wpadający w czerwień/ciało wash (shade)?

ETAP IV (cienie na całość)
* Nuln oil (Citadel) - żeby "przymrocznić"/nadać więcej klimatu modelowi

ETAP V (lakier):
* myślę o jakimś sprayu np. czymś od AP

I tak - pytanie o pędzle... do użycia z washami (Shade) myślałem żeby sięgnąć po jakikolwiek pędzel z kolekcji żony (tanie, używane przez dzieci), do szczegółów i np. podstawki 2 rozmiary kupić (i oczywiście do kolejnych projektów - bo jak wyjdzie to czeka więcej figurek, może już z większymi ambicjami :D),
Taki plan malowania ma sens?
Na co zwrócić uwagę?

Ewentualnie jaki kolor (shade) alternatywnie w II etapie?
Jakie pędzle? (patrzyłem na AP (Army Painter) - koło 12 zł szt., ale pytanie które rozmiary? (one są opisane nazwami, nie rozmiarami :evil: )

Jakie uwagi, rady? To co opracowałem ma sens? :D

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 18 paź 2019, 12:30
autor: Banan2
Ja pomalowałem Obcego z Nemesis i zrobiłem według opisu poniżej. Mogę podesłać Ci fotkę na maila
kelvar pisze: 17 paź 2019, 20:31 ETAP I:
* podkład czarny (AP)
* podkład szary (AP) - pod kątem z góry
* podkład biały (AP) - z góry (delikatniej)
Tylko biały. Czarny "zabije" trochę odcienie Drakenhof Nightshade.
kelvar pisze: 17 paź 2019, 20:31ETAP II (cienie itp.):
* cienie itp. - i tutaj najwięcej wątpliwości... myślałem o postawianiu na farbki 'shade' od Citadel (np. Drakenhof Nightshade), aby nadać jakiś tonów i odcieni i machnąć tym całą figurkę...
* podstawka po wyschnięciu czymś bardziej "stalowym" (np. Gun Metal od AP) (malowane oczywiście po wyschnięciu)
Cała figurka - kilka warstw Drakenhof Nightshade. Tak jakbyś malował figurkę tylko washem. Od razu na podkład. Podstawka - coś metalowego + Nuln Oil + ozdobniki (krew).
kelvar pisze: 17 paź 2019, 20:31ETAP III (szczegóły):
* Blood for the Blood God - tam gdzie trochę krwi dla efektu
* ewentualnie jakiś kolor (jaki?) do błon... pytanie jaki - coś z contrastów (już dadzą jakieś cienie?) czy może coś "zwykłego" + jakiś wpadający w czerwień/ciało wash (shade)?
Krew jak najbardziej. Reszta według uznania.
kelvar pisze: 17 paź 2019, 20:31 ETAP IV (cienie na całość)
* Nuln oil (Citadel) - żeby "przymrocznić"/nadać więcej klimatu modelowi
To też kwestia gustu.
kelvar pisze: 17 paź 2019, 20:31 ETAP V (lakier):
* myślę o jakimś sprayu np. czymś od AP
Jak najbardziej AP może być.
kelvar pisze: 17 paź 2019, 20:31I tak - pytanie o pędzle... do użycia z washami (Shade) myślałem żeby sięgnąć po jakikolwiek pędzel z kolekcji żony (tanie, używane przez dzieci), do szczegółów i np. podstawki 2 rozmiary kupić (i oczywiście do kolejnych projektów - bo jak wyjdzie to czeka więcej figurek, może już z większymi ambicjami :D),
Jakie pędzle? (patrzyłem na AP (Army Painter) - koło 12 zł szt., ale pytanie które rozmiary? (one są opisane nazwami, nie rozmiarami :evil: )
Te dziecięce na bardzo upartego mogą być, ale w każdym sklepie dla plastyków kupisz w cenie 12 PLN (razem) kilka pędzli, które będą lepsze i w zupełności starczą do pomalowania Obcych. Rozmiary np: 2, 0 i 5/10.
Możesz ewentualnie na koniec dołożyć klej polimerowy, który będzie imitował śluz.
Pozdrawiam

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 18 paź 2019, 12:55
autor: Iro
Banan2 o wiesz moze czy pod farbki z serii colorshift (takie co sie same mienia roznymi odcieniami np niebieskiego), moge uzyc czarnego podkladu? Czy sa jakies specjalne, dedykowane pod colorshifty?

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 18 paź 2019, 13:02
autor: Banan2
Iro pisze: 18 paź 2019, 12:55 Banan2 o wiesz moze czy pod farbki z serii colorshift (takie co sie same mienia roznymi odcieniami np niebieskiego), moge uzyc czarnego podkladu? Czy sa jakies specjalne, dedykowane pod colorshifty?
Musisz użyć czarnego podkładu:
Zastosowanie: Dobrze wstrząsnąć i nałożyć na czarny podkład. Aby uzyskać najlepsze efekty, użyć błyszczącego czarnego lakieru, aby zwiększyć efekt.
Półprzezroczyste farby z kameli mogą być również nakładane na inne kolory bazowe w celu uzyskania różnych efektów zmiany koloru. Należy nakładać powoli kolejne warstwy, dopóki nie pojawi się maksymalna kolorystyka i nie ma już widocznego lakieru bazowego. Każdą warstwę należy wysuszyć przed nałożeniem następnej warstwy.

Pozdrawiam

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 24 paź 2019, 10:40
autor: Rbsn
Ostatnio miałem trochę czasu to pomalowałem Obcych i ekipę ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 22 lis 2019, 11:57
autor: Monalisa
Potrzebuję rady w sprawie zestawu farbek do figurek Nemesis dla osoby zaczynającej przygodę z malowaniem,co polecacie????
Znalazłam na aukcji CITADEL ESSENTIALS PAINTSET, nie wiem czy się nadadzą.
Bardzo będę wdzięczna za namiary na odpowiednie farbki. Niestety nie jestem w temacie

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 22 lis 2019, 12:04
autor: japanczyk
Monalisa pisze: 22 lis 2019, 11:57 Potrzebuję rady w sprawie zestawu farbek do figurek Nemesis dla osoby zaczynającej przygodę z malowaniem,co polecacie????
Znalazłam na aukcji CITADEL ESSENTIALS PAINTSET, nie wiem czy się nadadzą.
Bardzo będę wdzięczna za namiary na odpowiednie farbki. Niestety nie jestem w temacie
Przeczytaj temat od początku - zaczyna sie dokładnie od twojego pytania :)
Kazde farbki sie nadadza - Essentials Paint Set to wszytskie podstawowe (bazowe) kolory, których potrzebujesz zeby pomalowac figurke, wydaje mi sie ze taniej mozesz kupic je oddzielnie, w dodatku kupujac tylko te kolory ktorych potrzebujesz

Jest tez cały temat na forum o malowaniiu i podstawach:
viewtopic.php?f=61&t=57979
viewtopic.php?f=61&t=19540

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 22 lis 2019, 14:13
autor: jnowaczy
Rbsn pisze: 24 paź 2019, 10:40 Ostatnio miałem trochę czasu to pomalowałem Obcych i ekipę ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jak Mozna zepsuc tak fajne figurki, Kolory jakbym Psi patrol ogladal

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 06 gru 2019, 02:26
autor: Goldberg
To może pokaż swoje?
Może koledze się takie podobają?
U szanuj... Imho wolę obcych w kolorze aliena, ale zawsze miłej grać pomalowanymi , niż gołym plastikiem

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 08 gru 2019, 14:32
autor: pszem
pochwalę się swoimi:

Obrazek

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 10 gru 2019, 09:44
autor: Rbsn
jnowaczy pisze: 22 lis 2019, 14:13 Jak Mozna zepsuc tak fajne figurki, Kolory jakbym Psi patrol ogladal
Wszyscy malują w ciemniejszych odcieniach, ja wybrałem inaczej, jak na 3-4 godziny roboty to jestem mega zadowolony. Zawsze maluje bardzo jasne kolory, takie według mnie lepiej wyglądają na planszy i wyróżniają się, kwestia gustu ;). Co do figurek to nie określił bym ich jako fajne (pozy mają super), obcy wyglądają dużo lepiej od bohaterów ale taka średnia półka z minusem bym powiedział, może w SG będzie lepiej. A Psi patrol traktuję jako komplement, sam chętnie oglądam z dziećmi :D.

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 10 gru 2019, 09:52
autor: Golfang
jnowaczy pisze: 22 lis 2019, 14:13 Jak Mozna zepsuc tak fajne figurki, Kolory jakbym Psi patrol ogladal
Kurcze - a ja pomalowałem swoich INTRUZÓW - bo przecież to nie są obcy :) w różne kolory. Nastały czasy tolerancji rasowej - nawet wśród raz pozaziemskich! U mnie Intruzi są fioletowi, niebiescy, czerwoni... i co mi zrobisz? taki miałem kaprys i tyle. Oczywiście nie każdemu się to musi podobać. Ważne że mnie się podoba. Wszystkie figurki tutaj prezentowane są ładne. Nie wiem jak musiałaby być skaszaniona figurka, aby była brzydka... tak wybujałej fantazji nie posiadam. Na pewno każda tutaj prezentowana figurka jest lepsza od gołego plastiku.

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 17 gru 2019, 00:50
autor: addekk
Widziałem ostatnio malowany na zamówienie sundrop na ktorejs grupie fejsbukowej okazało się że da się nawet te figurki zepsuć 😅
Moi intruzi też są multikulti. Fioletowi zieloni i niebiescy. Reproduktorzy zieloni a królowa czerwona. Taki miałem kaprys

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 17 gru 2019, 05:24
autor: Pierzasty
Rbsn pisze: 10 gru 2019, 09:44Zawsze maluje bardzo jasne kolory, takie według mnie lepiej wyglądają na planszy i wyróżniają się
Potwierdzam. Sam maluję bitewniaki/planszówki bardziej komiksowo, pomaga w szybkim rozpoznawaniu co gdzie stoi. Mam zastrzeżenia co do cieniowania (to wash czy bejca?), ale kolorystycznie niebiescy obcy wyglądają super, tym bardziej że mega ciężko jest zrobić gigerowskie-czarne żeby były i ładne i rozpoznawalne.

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 17 gru 2019, 09:31
autor: Rbsn
Pierzasty pisze: 17 gru 2019, 05:24
Rbsn pisze: 10 gru 2019, 09:44Zawsze maluje bardzo jasne kolory, takie według mnie lepiej wyglądają na planszy i wyróżniają się
Potwierdzam. Sam maluję bitewniaki/planszówki bardziej komiksowo, pomaga w szybkim rozpoznawaniu co gdzie stoi. Mam zastrzeżenia co do cieniowania (to wash czy bejca?), ale kolorystycznie niebiescy obcy wyglądają super, tym bardziej że mega ciężko jest zrobić gigerowskie-czarne żeby były i ładne i rozpoznawalne.
Wszystko contrastami robiłem, bez washa i specjalnego cieniowania.

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 08 sty 2020, 09:14
autor: Blichew
miszczu666 pisze: 30 cze 2019, 01:53
Dzięki.
Farby cytadel

Cielska obcych - Czarny podkład (to akurat szło na całość sprayem, uzupełniłem tylko pędzelkiem miejsca, gdzie spray nie doszedł)- > drybrush Ironbraker z domieszką niebieskiego - > na całość wash Nuln Oil

Elementy skórno / ścięgnowate - cadian fleshtone a na to wash reikland fleshshade, potem highlighty jeszcze raz cadian fleshtone z domieszką kislev flesh

Zęby - Ironbraker
Podstawka - drybrush Ironbraker'em
A jakby do tego dodać chcieć troszkę krwi to co byś polecił ?
Trochę się boję podchodzić do malowania figurek z Nemesis'a bo dopiero zaczynam - mam na koncie raptem dwa starter paint sety z WH. Może najpierw popróbuję z Talismanem... ;)

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 08 sty 2020, 10:19
autor: Golfang
Blichew pisze: 08 sty 2020, 09:14 A jakby do tego dodać chcieć troszkę krwi to co byś polecił ?
Trochę się boję podchodzić do malowania figurek z Nemesis'a bo dopiero zaczynam - mam na koncie raptem dwa starter paint sety z WH. Może najpierw popróbuję z Talismanem... ;)
Jeśli chodzi o intruzów - to figurki są proste w malowaniu - są dość duże i nie ma sporych powierzchni płaskich - które wg mnie trudno się maluje (dobrze). jeśli chodzi o figurki postaci to standardowy rozmiar więc masz mniejsze detale... Pomaluj sobie najpierw Intruzów, a później bohaterów. Dasz radę. Ciężko zrobić aby było gorzej niż szary plastik :) Trzeba się na prawdę postarać. W ostateczności zawsze możesz wyczyścić farbki.

Jeśli chodzi o kolorystykę krwi - ja używam dwóch kolorów - Dried Blood oraz Fresh Blood (od Vallejo) - najpierw kładę większą plamkę krwi dried a na to potem nakrapiam drobniejsze plamki fresh... Co do płynów ustrojowych obcych - ja zrobiłem im zielone - takie jaskrawe, wg mnie nieźle wyszło...

Re: Nemesis - malowanie figurek

: 08 sty 2020, 10:54
autor: Gribbler
Blichew pisze: 08 sty 2020, 09:14 Trochę się boję podchodzić do malowania figurek z Nemesis'a bo dopiero zaczynam - mam na koncie raptem dwa starter paint sety z WH. Może najpierw popróbuję z Talismanem... ;)
Nie ma się czego bać. Ja nigdy w życiu nie malowałem figurek, jestem totalnym świeżakiem, a moją pierwszą grą był Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie. Korzystałem wtedy z poradnika Sorastra na Youtubie. Nemesis był moją drugą grą. Tym razem posiłkowałem się tym:

https://boardgamegeek.com/thread/215708 ... -intruders

Z efektu jestem zadowolony. Do odważnych świat należy :)