Nigdy nie marzyłem, żebym mógł dostąpić takiego zaszczytu, ale skoro kryteria tak podupadły, że wystarczy rozumieć instrukcję do Rolla, to po prostu się łapię.Curiosity pisze:ChciałbyśAndy pisze:Proszę zapisać mnie do klubu obdarzonych nadprzeciętną inteligencją
Najgorsze instrukcje gier
- Andy
- Posty: 5129
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8735
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2644 times
- Been thanked: 2331 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Powyższa interpretacja udowadnia, że jednak się nie łapiesz.Andy pisze:skoro kryteria tak podupadły, że wystarczy rozumieć instrukcję do Rolla, to po prostu się łapię.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- detrytusek
- Posty: 7329
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 459 times
- Been thanked: 1106 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Wszystko rozbija się o pieniądze. Jeden ma czas i środki na testowanie, poprawianie, ponowne testowanie, korektę, a drugi nie. Mało to mamy przykładów, że dobra albo i bardzo dobra gra ma słabą instrukcję? Oczywiście dobra instrukcja jest jakąś częścią składową dobrej gry ale o tym nie przesądza.rattkin pisze:Chodziło mi o to, że w najlepszej pozycji do pozyskania takich danych jest wydawca - i on je na pewno ma. I wszystko wskazuje na to, że wydawca nie stwierdził, że narzekania na instrukcje idą w parze z danymi ze sprzedaży. Jesli gra odniosła komercyjny sukces, to znaczy, że coś zrobili dobrze. A że zawsze jest jakaś grupa, której coś nie będzie pasować albo będzie miała z czymś problem? Tego się nie uniknie. Wydawnictwo nie ma nieskończonych zasobów pieniężnych i czasowych, by móc anagażować się tak, by dopieścić 99% swojej publiki - zwrot z takiej inwestycji byłby niewspółmierny do niej samej.Curiosity pisze: Proszę mi tu nie stawiać takich retorycznych pytań. Przecież nikt takich wyliczeń nie prowadził. Ważniejsze jest, że osoby, które miały trudności z instrukcją, posyłają w świat informację, że coś jest nie tak.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Czy tylko ja dostrzegam tu wewnętrzną sprzeczność? Z jednej strony deklaracja i chęć osiągnięcia jak największej przystępności (żeby gracza nie odstraszyć), z drugiej strony tworzenie instrukcji, która budzi wiele wątpliwości, i to nie tylko wśród niedzielnych graczy. Cel może i szczytny, wykonanie? Takie sobie. Przeczytałem ten podlinkowany wątek i mam wrażenie, że Lehmann i wydawca obrali złą drogę. Być może wycięcie 22% instrukcji do Pandemica okazało się strzałem w dziesiątkę (nie mam pojęcia), ale środki nie mogą przysłaniać celu. W tej chwili wygląda to tak, jakby autor instrukcji doszedł do wniosku, że długość tekstu jest celem nadrzędnym, a jego zrozumiałość i kompletność można poświęcić (w imię, nomen omen, zasad). Ma być krótko, żeby się klient nie przestraszył, a że w domu mu się w głowie zakręci, to już nie nasz problem - w końcu gra sprzedana.rattkin pisze:W zasadzie się zgadzam. Ale w grach planszowych jest bardzo mocny trend upraszczania prezencji zasad. Książeczki FFG - rozbite na dwie. Zeskanuj kod, zamiast czytać instrukcję. Ba, nawet to nieszczęsne Dized. Wydawcom bardzo zależy, żeby próg wejścia zminimalizować. Oznacza to, żeby przedstawić czytelnikowi możliwie mało zasad, bo inaczej "się przestraszy". Dodatkowe tłumaczenie pobocznych elementów czy sposobu interpretacji instrukcji, tylko by ten proces wydłużyło, a tego wydawcy nie chcą. Ja oczywiście się z takim podejściem nie zgadzam ani trochę, ale ja jestem ja i ja przetrawię najdłuższą instrukcję, jeśli gra będzie fajna (ok, wyjątek, gry Eklunda). Najwidoczniej takich jak ja jest niewielu i wydawcy sięgają w stronę tego "łatwiejszego do wystraszenia" odbiorcy. Efektem takich działań są niepełne instrukcje. Niestety. Rozumiem tu wydawców, którzy targetują w masowego odbiorcę, który być może nawet nigdy nie dojdzie do jakichś złożonych problemów z np. Rollem. Takiego odbiorcy nie ma więc co straszyć detalami. Niby. Bo wciąż uważam, że właśnie dlatego, model dwóch książeczek jest absolutnie genialny. A Lehmann ma taką manierę w pisaniu swoich instrukcji i już. Można to potraktować jako autorski sznyt.
I skąd w tym miejscu argument, że zrobili tę instrukcję dobrze, bo przecież gra okazała się sukcesem? Dotąd wydawało mi się, że należę do nielicznej grupy, przed zakupem kierując się głównie lekturą instrukcji. Zadziwia mnie równie naiwny argument u osoby tak inteligentnej jak Lehmann. Zapewne gry na Kickstarterze też osiągają świetne rezultaty, bo mają doskonałe instrukcje... Jeśli gra się dobrze sprzedała, to prawdopodobnie jednak z innych względów niż fantastyczna instrukcja, ale może to ja jestem naiwny.
Mówiąc, że to jest kiepska instrukcja, nie twierdzę, że ona nie pozwala cieszyć się grą. Nie, jak najbardziej można się z niej (prawie) wszystkiego dowiedzieć i grać - w większości przypadków - poprawnie. Tylko dlaczego jej odbiór musi być niepotrzebnie utrudniony? Uważam, że układ niektórych zasad jest zły. Nie jestem pewien, czy dobrano najszczęśliwsze słownictwo. Co więcej, osobiście jestem zdania, że pewna ilość redundancji jest wręcz pożądana. Czasem warto kluczowe kwestie powtórzyć dwa razy, dla lepszego utrwalenia. Ale nie, lepiej wyciąć, skrócić, żeby było zwięźle, bo jak będzie pół strony więcej, to nikt nie kupi. Tak jakby wydawca Rolla celował w segment Ticketa albo Catanu. Zresztą, co to w ogóle za absurd. Serca niedzielnych graczy zdobywa się grami, które nie wymagają długich instrukcji, a nie grami, które mają sztucznie przyciętą (moim zdaniem) instrukcję, żeby przypadkiem nie odstraszyć.
Lehmann to niewątpliwie inteligentny gość, wystarczy przeczytać kilka jego postów na BGG. Wydaje mi się jednak, że jest to facet inteligentny w sposób kompletnie oderwany od rzeczywistości.
- BartP
- Administrator
- Posty: 4716
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 383 times
- Been thanked: 885 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Zgoda. Może jeśli gra wymaga za dużo tłumaczenia zasad, szczególnych przypadków i warunków brzegowych, to trzeba ją trochę uprościć, wygładzić?
Sprzedam nic
- Galatolol
- Posty: 2313
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 563 times
- Been thanked: 903 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
W sumie wiele instrukcji obecnie ma na początku podpisane zdjęcia wszelkich elementów. Tylko że ja to uważama za całkiem przydatne.Słusznie. Czekam na instrukcje wyjaśniające zaraz na początku co to jest plansza, które z elementów to karty, dlaczego są kostki i po czym poznać żetony. A przede wszystkim co znaczy słowo instrukcja i do czego ona służy.
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Zdecydowanie tak. Roll jest akurat świetnym przykładem, bo często padają pytania wśród nowych graczy, czy podczas eksploracji można usunąć planetę/technologię, która jest na szczycie stosu, jeśli tak, to co się dzieje z kostkami, które na niej leżą, kiedy pod spodem jest jakiś inny kafel; co się dzieje, kiedy pod spodem nie ma żadnego kafla; co się dzieje, jeśli przyporządkuję do akcji rozwoju technologii/kolonizacji więcej kostek, niż potrzeba, a pod kafelkiem technologii/planety jest inna technologia/planeta lub nie ma itd. itp.BartP pisze:Zgoda. Może jeśli gra wymaga za dużo tłumaczenia zasad, szczególnych przypadków i warunków brzegowych, to trzeba ją trochę uprościć, wygładzić?
Skoro, jak twierdzi Tom, celowali w innego - mniej obytego, jak mniemam - gracza, to aż się prosi, żeby to uprościć w najbardziej banalny sposób. Albo maksymalnie, czyli: kafelków nigdy nie można odrzucać, albo mniej radykalnie: można, ale leżące na nich kostki przepadają. Mogli uprościć: nadmiarowe kostki przyporządkowane do kolonizacji/rozwoju technologii przepadają itd. Ucięłoby to 80% tych pytań. Myślę, że jest w tej grze jeszcze kilka rzeczy wartych wygładzenia, jeśli - co podkreśla Tom, nie ja - jest ona przeznaczona dla innego gracza niż fan Race'a.
Re: Najgorsze instrukcje gier
I tak powinno być! W końcu po to ustala się terminologię na początku instrukcji żeby móc się potem do niej swobodnie odwoływać w tekście i żeby czytający nie zastanawiał się co chwilę o jaką kartę czy planszę chodzi(jeśli np. jest ich kilka rodzajów). Inna sprawa że taki spis przydaje się żeby wiedzieć czy niczego nie brakuje. Chociaż zawsze bawiło mnie trochę że z reguły w instrukcji wśród elementów gry wymienia się też...samą instrukcję. No ale jak wszystko to wszystkoGalatolol pisze: W sumie wiele instrukcji obecnie ma na początku podpisane zdjęcia wszelkich elementów. Tylko że ja to uważama za całkiem przydatne.
Re: Najgorsze instrukcje gier
rattkin pisze:Instrukcja do TIME Stories jest rzeczywiście słaba. Niby coś tam jest napisane, ale tak pobieżnie i z pominięciem wielu przypadków. Wyjątkowo mnie zirytowała zaraz po kupnie i niemal całkowicie zraziła do gry, którą dziś, pomimo tej słabiuchnej instrukcji, uważam za wybitną. Nawet poprawiona na BGG nie zmienia tak wiele.
Instrukcja do Rolla jest napisana BARDZO dobrze. Jest jednak napisana stylem "dogmatycznym", bardzo treściwym, skondensowanym i zwaracjącym uwagę na słowa kluczowe. Taki styl jest wyjątkowo efektywny dla wyjaśnienia zasad i wszelkich przypadków granicznych, ale są ludzie, którzy nie są w stanie przetrawić takich zasad, bo nie spotykają się z taką formą komunikacji na codzień.
mistrzu drogi, post dotyczy słabych instrukcji. Instrukcja do rolla - owszem - jest dogmatyczna, co jednak nie oznacza że jest przystępna i fajna. Mając w pamięci koło setki różnych instrukcji powiem szczerze że jak na tak relatywnie prostą i szybką grę jak roll, to jej tlumaczenie jest tragedią. Bez przykładów opartych na kafelkach nie da się wytłumaczyć gry < 30 minut.
A w 30 minut to można 3x cięższe tytułu wyjaśnić
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Jeśli post ma się sprowadzać do zaledwie losowego wymieniania tytułów, to lepiej go na facebooka przenieść. Od tego mamy forum, żeby nieco podyskutować przy okazji. Nie musimy się od razu zgadzać i nawzajem przekonywać, że instrukcja X jest obiektywnie SIEDLISKIEM ZŁA I SZALEŃSTWA.Meechauek pisze: mistrzu drogi, post dotyczy słabych instrukcji.
Ja Rolla tłumaczę w 10 min - to prościutka gra jest. Więc, owszem, da się. Po to są komponenty gry i sama gra, żeby z nich korzystać w trakcie tłumaczenia - jaki ma sens tłumaczenie w próżni?
- garg
- Posty: 4464
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1423 times
- Been thanked: 1099 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
To chyba trochę niegrzeczne było...Curiosity pisze:Powyższa interpretacja udowadnia, że jednak się nie łapiesz.Andy pisze:skoro kryteria tak podupadły, że wystarczy rozumieć instrukcję do Rolla, to po prostu się łapię.
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Re: Najgorsze instrukcje gier
Zgadzam się. A już idealnie jest jeśli można od razu zacząć grę z nowym graczem tłumacząc zasady na bieżąco, jednocześnie grając i sugerując mu właściwe ruchy gdy nastąpi jego kolejka, dopowiadając jedynie pewne kwestie między turami aż w końcu druga osoba załapie na czym polega rozgrywka. No ale nie zawsze się tak da, natomiast obecność komponentów przy objaśnianiu jest konieczna, nie za bardzo wiem jak można inaczej. Dziwię się tylko czasem bo ludzie często zaczynają się nudzić już na etapie wprowadzania w świat gry, a według mnie ważne jest żeby przed tłumaczeniem zasad powiedzieć chociaż dwa zdania o czym gra jest (nawet jeśli otoczka jest czysto abstrakcyjna), co będziemy w niej robić i jak dążyć do celu.rattkin pisze:Po to są komponenty gry i sama gra, żeby z nich korzystać w trakcie tłumaczenia - jaki ma sens tłumaczenie w próżni?
Dobrze też jeżeli w samej instrukcji jest to dokładnie i na samym początku wyjaśnione.
- MichalStajszczak
- Posty: 9426
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 503 times
- Been thanked: 1441 times
- Kontakt:
Re: Najgorsze instrukcje gier
Z tego, że potrafisz dobrze wytłumaczyć zasady gry nie wynika, że instrukcja jest dobrze napisana.rattkin pisze:Ja Rolla tłumaczę w 10 min - to prościutka gra jest. Więc, owszem, da się. Po to są komponenty gry i sama gra, żeby z nich korzystać w trakcie tłumaczenia - jaki ma sens tłumaczenie w próżni?
- Andy
- Posty: 5129
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
...ale za to jakie inteligentne!garg pisze:To chyba trochę niegrzeczne było...Curiosity pisze:Powyższa interpretacja udowadnia, że jednak się nie łapiesz.Andy pisze:skoro kryteria tak podupadły, że wystarczy rozumieć instrukcję do Rolla, to po prostu się łapię.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Mój komentarz dotyczył samego tłumaczenia gry, już abstrahując od instrukcji. Ktoś zasugerował, jakoby była to trudna w tłumaczeniu gra - obojętnie czy wynika to z samej instrukcji, czy nie. Ja tak po prostu nie uważam - moje doświadczenie wskazuje na co innego. Choć to oczywiście również żaden "dowód".MichalStajszczak pisze:Z tego, że potrafisz dobrze wytłumaczyć zasady gry nie wynika, że instrukcja jest dobrze napisana.rattkin pisze:Ja Rolla tłumaczę w 10 min - to prościutka gra jest. Więc, owszem, da się. Po to są komponenty gry i sama gra, żeby z nich korzystać w trakcie tłumaczenia - jaki ma sens tłumaczenie w próżni?
Re: Najgorsze instrukcje gier
Jako autor tematu chciałbym go odgrzebać. 5 lat (i jeden dzień ) minęło od ostatniego posta i wiele nowych gier za nami. Ciekaw więc jestem Waszych nowych propozycji.
Ja co prawda nie trafiłem na beznadziejną instrukcję w ostatnim czasie, ale musiałem się posiłkować internetem jeśli chodzi o zasady przy okazji gry w Everdell.
Ja co prawda nie trafiłem na beznadziejną instrukcję w ostatnim czasie, ale musiałem się posiłkować internetem jeśli chodzi o zasady przy okazji gry w Everdell.
Mieszkam w Bieszczadach i nie mam z kim grać. Help!
Lista gier "na stanie"
Lista gier "na stanie"
- kokosowy14
- Posty: 323
- Rejestracja: 22 sie 2021, 10:13
- Has thanked: 160 times
- Been thanked: 70 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
To 2017 był 5 lat temu? A mi się zdawało, że to niedawno
Z ostatnich gier jakie mi przychodzą do głowy to Wielki Mur. Instrukcja według mnie tragicznie napisana. Przy samym pierwszym czytaniu jest masa pytań, nie ma za bardzo graficznych przykładów przez co ciężko spamiętać co jaki symbol oznacza. Planszetki graczy nie zawierają kluczowych informacji (jak chociażby wspomniane symbole) . I największy dla mnie ból przy instrukcji to to jak łatwo później coś w niej znaleźć. I tutaj niby jest to sensownie podzielone aczkolwiek przez brak graficznych przykładów szukanie gdzie co jest bywa uciążliwe.
Tyle, że te wszystkie problemy rozwiązuje dodruk oraz pliki przygotowane przez graczy na bgg do tego świetne filmy instruktażowe na YT. Uważam, że obecnie jak są filmy na yt tłumaczące zasady i masa pomocy na bgg słaba instrukcja nie doskwiera tak bardzo.
Z ostatnich gier jakie mi przychodzą do głowy to Wielki Mur. Instrukcja według mnie tragicznie napisana. Przy samym pierwszym czytaniu jest masa pytań, nie ma za bardzo graficznych przykładów przez co ciężko spamiętać co jaki symbol oznacza. Planszetki graczy nie zawierają kluczowych informacji (jak chociażby wspomniane symbole) . I największy dla mnie ból przy instrukcji to to jak łatwo później coś w niej znaleźć. I tutaj niby jest to sensownie podzielone aczkolwiek przez brak graficznych przykładów szukanie gdzie co jest bywa uciążliwe.
Tyle, że te wszystkie problemy rozwiązuje dodruk oraz pliki przygotowane przez graczy na bgg do tego świetne filmy instruktażowe na YT. Uważam, że obecnie jak są filmy na yt tłumaczące zasady i masa pomocy na bgg słaba instrukcja nie doskwiera tak bardzo.
- BOLLO
- Posty: 5210
- Rejestracja: 24 mar 2020, 23:39
- Lokalizacja: Bielawa
- Has thanked: 1075 times
- Been thanked: 1680 times
- Kontakt:
Re: Najgorsze instrukcje gier
O kurcze a właśnie miałem się zabierać za tę grę....skutecznie mnie zniechęciłeś.
- Koshiash
- Posty: 937
- Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 119 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Wypada wspomnieć o Skytear: czyli grze z sensowną, w miarę intuicyjną i prostą mechaniką. Po obejrzeniu filmiku "how to play", bo bazując wyłącznie na instrukcji dostajemy absurdalne i przekombinowane zasady.
- PytonZCatanu
- Posty: 4500
- Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
- Has thanked: 1659 times
- Been thanked: 2084 times
- Tommy
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 107 times
- Been thanked: 27 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Ja ostatnio miałem stycznośc z dwoma totalnymi paździerzami jak chodzi o intrukcje.
Jedna do Terrors of London, a druga do już wspomnianego Great Walla.
Obie instrukcje nadają się do przepisania od nowa przez kogoś kto nie nienawidzi graczy...
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
feel the fear in my enemy's eyes"
-
- Posty: 172
- Rejestracja: 30 cze 2017, 17:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 150 times
- Been thanked: 98 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Dlatego na gamefound można znaleźć nową instrukcję do Walla, podobno dużo lepsza
- VivoBrezo
- Posty: 775
- Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
- Has thanked: 149 times
- Been thanked: 512 times
- Kontakt:
Re: Najgorsze instrukcje gier
Oh instrukcję od Awaken Realms to jest piękna katastrofa.
GW jeszcze jakoś idzie, ale dodatek do niego, gdzie trzeba się domyślać połowy rzeczy...
Nemesis Lockdown. Do teraz nie wiemy jak do końca działa powierzchnia Marsa. Dodatkowo jest ogrom różnic między zasadami planszowymi, a cyfrowymi i dowiesz się które są prawidłowe tylko jak napiszesz do AR (np w cyfrowym intruzi w niektórych przypadkach zawsze znikają z planszy przy ucieczce, napisaliśmy do AR czy to obowiązująca zasada, okazuje się że jednak nie i że błąd. Mówili że naprawią, ale błąd dalej wisi )
A instrukcja do Etherfields to klasyczne pole minowe. Nigdy nie wiesz, czy grasz zgodnie z zasadami. Na szczęście jest specjalne forum, BGG i czat na messengerze, gdzie ludzie się wymieniają interpretacjami zasad .
Żeby nie tak tylko o AR, to instrukcja do The Thing wykrzacza się już na poziomie setupu. Już nie pamiętam na czym, ale w pewnym momencie powstaje w instrukcji pętla, która cały czas odsyła nas do tych samych stron, nie tłumacząc ostatecznie zasady .
GW jeszcze jakoś idzie, ale dodatek do niego, gdzie trzeba się domyślać połowy rzeczy...
Nemesis Lockdown. Do teraz nie wiemy jak do końca działa powierzchnia Marsa. Dodatkowo jest ogrom różnic między zasadami planszowymi, a cyfrowymi i dowiesz się które są prawidłowe tylko jak napiszesz do AR (np w cyfrowym intruzi w niektórych przypadkach zawsze znikają z planszy przy ucieczce, napisaliśmy do AR czy to obowiązująca zasada, okazuje się że jednak nie i że błąd. Mówili że naprawią, ale błąd dalej wisi )
A instrukcja do Etherfields to klasyczne pole minowe. Nigdy nie wiesz, czy grasz zgodnie z zasadami. Na szczęście jest specjalne forum, BGG i czat na messengerze, gdzie ludzie się wymieniają interpretacjami zasad .
Żeby nie tak tylko o AR, to instrukcja do The Thing wykrzacza się już na poziomie setupu. Już nie pamiętam na czym, ale w pewnym momencie powstaje w instrukcji pętla, która cały czas odsyła nas do tych samych stron, nie tłumacząc ostatecznie zasady .
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify