Nie napisali, że się je aktywuje ale też i nie napisali, że się nie aktywuje jak dla mnie trochę "na dwoje babka wróżyła". Tak, z ciężkimi raiderami ta sama sytuacja. No ale ok, może to ja za bardzo kombinuję skoro nikt wcześniej nie miał z tym problemu. Ale ogólnie przeczytałem chyba z 6 czy 7 instrukcji FFG i oprócz tego BSG jakichś większych problemów nie pamiętam, nawet w takim Starcrafcie w którym była masa zasad nie pamiętam, żebym natrafił na jakieś wątpliwości, więc chyba nie jest z nimi tak źle, jakieś błędy mogą się trafiać każdemu wydawnictwu, nawet w chwalonym tu Twilight Struggle pamiętam, że chyba było coś z China Card niewyjaśnione i też wysyłałem zapytanie do GMT (ci na szczęście sprawniej odpowiadają niż FFG ).sirafin pisze:Dla mnie zasada jest jasna, skoro nie napisali "i aktywuj je" to nie aktywuję To typowy zapis "Zrób to. Jeśli coś tam, to zrób tamto". Z ciężkimi raiderami też był problem?
W instrukcji do BSG jest babol przy opisie aktywacji viperów, jednak tylko w wersji PL. Swoją drogą BSG jest jedną z pierwszych nowoczesnych planszówek jaką zakupiłem, więc skoro kompletnie zielony gracz przegryzł się przez tą instrukcję praktycznie bez problemu, to chyba nie jest tak źle
Najgorsze instrukcje gier
Re: Najgorsze instrukcje gier
Re: Najgorsze instrukcje gier
BSG wyzwala w ludziach paranoiczne instynkty, więc jeśli podczas czytania zasad zaczynasz się zastanawiać "a może zapomnieli tego dopisać", to znaczy, że dobrze się wczułeś w klimat
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Najgorsze instrukcje gier
Jak grałem z dodatkiem, to tam rozróżnienie move od summon było potrzebne (nie pamiętam do czego, chyba karty chaosu działały tylko na przyzwanie, a nie na ruch).zephyr pisze: I jeszcze np Chaos w którym napiszą że move i summon to to samo... to po co używają 2 określeń...
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
-
- Posty: 3544
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 24 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Pierwsza edycja Brassa miała instrukcje typowo Wallacową-przed zagraniem, nie wiadomo o co chodzi.
Z ostatnich pozycji Cornish Smuggler-graliśmy wczoraj czytając instrukcje cały czas w trakcie gry i mimo tego, nie wiem czy dobrze graliśmy...
Z ostatnich pozycji Cornish Smuggler-graliśmy wczoraj czytając instrukcje cały czas w trakcie gry i mimo tego, nie wiem czy dobrze graliśmy...
Ostatnio zmieniony 25 lut 2014, 22:27 przez staszek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
No niestety najdłużej wertowałam instrukcję do Robinsona (1 ed), a gdy chciałam coś w niej znaleźć podczas gry, żeby się upewnić, musiałam często czytać ją od nowa, bo nawet ciężko było zgadnąć w której części szukać.
Re: Najgorsze instrukcje gier
Dla mnie też instrukcje FFG są w większości bezproblemowe. Fakt, do kilku z nich można mieć zarzuty, ale generalnie są w miarę przejrzyste jeśli się dobrze wczyta i ogarnie podstawy. Potem dochodzą co prawda różne karty i inne wyjątki, ale przeważnie nie jest to nic, co nastręczałoby jakiś wielkich problemów. Z BSG co prawda nie miałem do czynienia, ale gwoli sprawiedliwości zdarzyły się też krzaki - wspomniany wielokrotnie Chaos (a przynajmniej pierwszy printing) był ostro spartaczony. Warrior Knights też nie był najlepiej zorganizowany, ale dla chcącego nic trudnego - w końcu od czego są skróty i inne rules summaries? Wystarczy zagrać raz czy dwa i wszystko się układa. Z kolei Starcraft jest bardzo dobrze napisany, a Horus Heresy to już w ogóle łopatologia stosowana. Reasumując, ja tam z instrukcjami FFG jakiś szczególnych przewałów nie stwierdziłem, narzekać to można raczej na to, że już nic konkretnego od dawna nie wydali :/
Re: Najgorsze instrukcje gier
Widzę, że Perikles tu zbiera niezłe cięgi. Jak dla mnie gra jest prościutka, ale... Największym (i chyba jedynym w sumie) "ale" jest rozstrzyganie bitew. Brak jest konsekwencji w nazewnictwie, przez co rodzą się wątpliwości. Do tego mnogość wyników i kombinacji. MASAKRA.
- adikom5777
- Posty: 2231
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 12 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Ruhrschifffahrt - najgorsza instrukcja z jaką spotkałem się w mojej prawie 10 letniej karierze grania. Gdyby nie zagorzały fan gry, który za zgodą autora przeredagował instrukcje i wrzucił na BGG, chyba bym się poddał.
- DarkSide
- Posty: 3035
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 239 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Mam pytanie chyba dosyć na miejscu jeśli chodzi o ten wątek: jak w przekroju dyskusji tutaj oceniacie Robinsona? Nie przeczę gra jest świetna (jedna z mych ulubionych), ale czy instrukcja nadąża za grą? Patrząc na wielkość FAQ oraz wątku z wątpliwościami, to nawet po odsianiu wpisów wynikających z nieuważnego czytania instrukcji ilość znaków zapytania nie świadczy najlepiej o przygotowanej instrukcji (nawet po ukazaniu się drugiego wydania).
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Re: Najgorsze instrukcje gier
Moje 3 najgorsze instrukcje (do skądinąd świetnych gier):
- Bios Megafauna - jestem biologiem, ale po kilku akapitach zaliczam kiwaczka - tego nie da się przeczytać za jednym razem, a co dopiero zrozumieć. Tylko ustawy są napisane gorzej.
- Tournay - nie jest tak źle, ale to instrukcja z cyklu ,,domyśl się, jak grac w tę grę''
- Ora et Labora - dało się przeżyć, ale mogli jeszcze dorzucić instrukcję tłumaczącą jak korzystać z pozostałych. To wertowanie 3 książeczek i wieczne odnośniki. Grrr!
- Bios Megafauna - jestem biologiem, ale po kilku akapitach zaliczam kiwaczka - tego nie da się przeczytać za jednym razem, a co dopiero zrozumieć. Tylko ustawy są napisane gorzej.
- Tournay - nie jest tak źle, ale to instrukcja z cyklu ,,domyśl się, jak grac w tę grę''
- Ora et Labora - dało się przeżyć, ale mogli jeszcze dorzucić instrukcję tłumaczącą jak korzystać z pozostałych. To wertowanie 3 książeczek i wieczne odnośniki. Grrr!
Ashes to ashes, dice to dice...
-
- Posty: 1007
- Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
- Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 46 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Ja myślę że w przypadku II edycji Robinsona instrukcja jest bardzo dobra. Jedyne do czego mogę się przyczepić to brak szerszego faq do poszczególnych scenariuszy.DarkSide pisze:Mam pytanie chyba dosyć na miejscu jeśli chodzi o ten wątek: jak w przekroju dyskusji tutaj oceniacie Robinsona? Nie przeczę gra jest świetna (jedna z mych ulubionych), ale czy instrukcja nadąża za grą? Patrząc na wielkość FAQ oraz wątku z wątpliwościami, to nawet po odsianiu wpisów wynikających z nieuważnego czytania instrukcji ilość znaków zapytania nie świadczy najlepiej o przygotowanej instrukcji (nawet po ukazaniu się drugiego wydania).
Należy oddzielić przypadki gdzie problem w poprawnym graniu jest spowodowany zawiłością zasad, a gdzie złą instrukcją. Myślę że w przypadku Robinsona jest to 2 opcja. Myślę że mniejsza ilość zasad mogłaby się negatywnie odbić na samej rozgrywce.
Btw. Karta podpowiedzi jest świetna, i zawiera wszystkie istotne informacje.
Jak dla mnie najgorsze są:
-Kamień Gromu - po wielokrotnym przeczytaniu mam wrażenie że opowiadają o innej grze ;
-A.Netrunner (nie bić )- bardzo czytelna, ale odnoszę wrażenie że instrukcja nie odpowiada na wiele pytań, bez (świetnej) prezentacji na Youtube nie byłbym w stanie zagrać;
-Conquest of The Empire (II) - kompletna abstrakcja, połowy rzeczy trzeba się domyślać. Najbardziej irytujące było to, że w internecie ciężko znaleźć jakieś konkretne FAQ.
- DarkSide
- Posty: 3035
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 239 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
To powstaje filozoficzne pytanie: "Jeśli instrukcja napisana jest zrozumiale, ale nie może udźwignąć zawiłości zasad to czy jest dobrą instrukcją? (albo może mniej złą?)"Piehoo pisze: Należy oddzielić przypadki gdzie problem w poprawnym graniu jest spowodowany zawiłością zasad, a gdzie złą instrukcją. Myślę że w przypadku Robinsona jest to 2 opcja. Myślę że mniejsza ilość zasad mogłaby się negatywnie odbić na samej rozgrywce.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Nie zaczynaj tego tematu, mściwe anioły czyhają na Twoją głowę.DarkSide pisze:Mam pytanie chyba dosyć na miejscu jeśli chodzi o ten wątek: jak w przekroju dyskusji tutaj oceniacie Robinsona? Nie przeczę gra jest świetna (jedna z mych ulubionych), ale czy instrukcja nadąża za grą? Patrząc na wielkość FAQ oraz wątku z wątpliwościami, to nawet po odsianiu wpisów wynikających z nieuważnego czytania instrukcji ilość znaków zapytania nie świadczy najlepiej o przygotowanej instrukcji (nawet po ukazaniu się drugiego wydania).
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
berni, ja to w sumie nie wiem, czy sa dobre, czy nie. Pamietam, ze w Trajanie kilka pierwszych partii gralem tak, ze towary wyslane na statek odrzucalem do pudelka, a osobna akcja bylo wylozenie towarow przed siebie pod cele, wiec pewno super napisana nie byla. Ale chyba zle tez nie
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Niestety muszę do mojej listy dorzucić Race for the Galaxy - pierwsze dwa dodatki. Niby zasady proste, ale po pierwszym czytaniu niewiele rozumiem.
Re: Najgorsze instrukcje gier
Otóż to. To jest właśnie problem Robinsona.DarkSide pisze:"(...) instrukcja napisana jest zrozumiale, ale nie może udźwignąć zawiłości zasad (...)
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Co do Robinsona, to ja mam sporo zastrzeżeń dotyczących samej instrukcji z pierwszej edycji, a nie zawiłości zasad. Tuż po jej przeczytaniu wydawało się, że wszystko jest jasne i logiczne. Niestety podczas pierwszych partii pojawiły się wątpliwości , które próbowałam wyjaśnić czytając ponownie instrukcję. Jednak odszukać odpowiedni fragment było bardzo ciężko, bo instrukcja, moim zdaniem, jest napisana chaotycznie. Informacja na temat konkretnej rzeczy pojawia się w kilku miejscach w instrukcji i czasami, żeby wyjaśnić jakiś problem, trzeba całą instrukcję czytać o nowa. Być może indeks w drugim wydaniu załatwia sprawę, nie wiem bo nie mam drugiego wydania.
Re: Najgorsze instrukcje gier
Nawet jeśli dysponujesz edycją 1. gry polecam ściągnięcie instrukcji z edycji 2. O niebo lepsza. Od razu przyjemniej się gra.Bea pisze:Co do Robinsona, to ja mam sporo zastrzeżeń dotyczących samej instrukcji z pierwszej edycji, a nie zawiłości zasad. Tuż po jej przeczytaniu wydawało się, że wszystko jest jasne i logiczne. Niestety podczas pierwszych partii pojawiły się wątpliwości , które próbowałam wyjaśnić czytając ponownie instrukcję. Jednak odszukać odpowiedni fragment było bardzo ciężko, bo instrukcja, moim zdaniem, jest napisana chaotycznie. Informacja na temat konkretnej rzeczy pojawia się w kilku miejscach w instrukcji i czasami, żeby wyjaśnić jakiś problem, trzeba całą instrukcję czytać o nowa. Być może indeks w drugim wydaniu załatwia sprawę, nie wiem bo nie mam drugiego wydania.
- hipcio_stg
- Posty: 1802
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 334 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
1. Agricola... Gdyby nie wideozasady nie zagrałbym partii po kilkuktornym przeczytaniu tego eposu.
2. Race for the Galaxy. Gra prostsza niż instrukcja. Może trochę uprzedzony byłem do klimatu osadzenia gry we wszechświecie, ale gdyby nei znajomy nadal by czekała na swój dzień.
3. Robinson Crusoe. Przeczytałem (2 ed), niby lekko przeszła a w pierwszej partii tyle pytań, że trafiłem na forum. Ogromny FAQ.
2. Race for the Galaxy. Gra prostsza niż instrukcja. Może trochę uprzedzony byłem do klimatu osadzenia gry we wszechświecie, ale gdyby nei znajomy nadal by czekała na swój dzień.
3. Robinson Crusoe. Przeczytałem (2 ed), niby lekko przeszła a w pierwszej partii tyle pytań, że trafiłem na forum. Ogromny FAQ.
- detrytusek
- Posty: 7329
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 458 times
- Been thanked: 1106 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Co2 - koszmarna instrukcja dodatkowo w błędami w tłumaczeniu i to nie jakieś tam literówki tylko m in. zmienili punktację końcową.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Pan_K
- Posty: 2504
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Najgorsze instrukcje gier
Pełna zgoda. Wersja polska tej instrukcji, konkretniej rzecz ujmując. Angielskiej nie czytałem.RunMan pisze:Super, temat w którym można pomarudzić!
Najgorszą instrukcją, którą miałem w ręku w roku 2016, była zdecydowanie instrukcja do Impulsa.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...