Crowdfunding - ochrona kupujacych

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9429
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1442 times
Kontakt:

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: MichalStajszczak »

Miszon pisze: 17 sty 2020, 10:47 Wielka szkoda, poprzednie 3 projekty zostały ufundowane pozytywnie i gracze je dostali, ale skoro drukarnia pisze, że nie dostała części kasy za Xobos, to wygląda na to, że autorzy nie przeliczyli dobrze kasy i Xobos sfinansował długi po Wieżach Magów oraz Wyścigu Odkrywców (pamiętam że na pewno Wieże, a może też Wyścig, miały bardzo niskie progi, autorzy pisali iż potrzebują tylko część kasy, bo resztę mają. Najwyraźniej matematyka zawiodła)
Zobacz mój komentarz w tym wątku z 6 czerwca 2019.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10913
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3352 times
Been thanked: 3205 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: japanczyk »

Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Dziwi mnie że ktoś jest tym specjalnie zaskoczony
Za granicą funkcjonuje to w ten sam sposób.
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1014 times
Been thanked: 492 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: Miszon »

Cóż powiedzieć - przykład GFP nic nikogo nie nauczył? (Ich zdaje się pogrzebały jeszcze 2 rzeczy: wybór drogiego w produkcji Mage Wars, które zebrało stanowczo za mało kasy, oraz niekończące się poprawki Mistfall, gdzie zdaje się aż za bardzo poszli ludziom na rękę).
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
ShapooBah
Posty: 1282
Rejestracja: 18 lip 2018, 13:56
Lokalizacja: Katowice/Gliwice
Has thanked: 360 times
Been thanked: 213 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: ShapooBah »

MichalStajszczak pisze: 17 sty 2020, 10:54
ShapooBah pisze: 17 sty 2020, 10:28 Kiedy reklamujesz towar zakupiony w sklepie Galerii Handlowej to z reklamacją idziesz do konkretnego sklepu, czy właściciela Galerii?
Czy kupując towar w jakimś sklepie na terenie galerii wpłacasz pieniądze do kasy właściciela galerii?
Jeżeli jest to Galeria internetowa, to tak, spodziewałbym się, że pełni ona rolę pośrednika. Biorąc pod uwagę, ze tak też działają Galerie sztuki. Kupując obraz nie przekazuje pieniędzy artyście tylko właścicielom Galerii.
A ty wolałbyś, żeby na portalach Crowfoundingowych, czy też bardziej polsko na wszelkich kwestach i zbiórkach pieniędzy wszystkie wpłaty przekazywane były od razu do zainteresowanego? Pamiętaj, że poruszamy się w sferze wirtualnej, gdzie często można spotkać podobne metody na praktycznie każdym sklepie internetowym. Pośrednikiem między Tobą a sklepem zawsze jest podmiot trzeci, dzięki któremu możesz dokonać płatności. Jeżeli sklep nie wyśle Ci przesyłki na czas, nie możesz posądzić o to ePaya czy BLIKa. Wspieram.to, kickstarter czy jakikolwiek inny CF pełni funkcję zatrzymania Twoich danych płatniczych przed wyciekiem, a także przed scamem w postaci pustych obietnic (choć i tego nie da się czasem powstrzymać co pokazuje choćby przypadek Junktecha)
Awatar użytkownika
walkingdead
Posty: 2046
Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
Has thanked: 123 times
Been thanked: 337 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: walkingdead »

Miszon pisze: 17 sty 2020, 10:47
Niestety jest z tego nauka, że lepiej nie ufać autorom, którzy sami zbierają na swój produkt,
Ale chyba założenia CF bazowały na tym, żeby to właśnie autorów wspierać.Takich, którzy mają rewelacyjne pomysły, ale zero zaplecza wydawniczego i budżetu.
Awatar użytkownika
inzkulozik
Posty: 296
Rejestracja: 23 cze 2017, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 67 times
Been thanked: 18 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: inzkulozik »

Niestety trochę się źle podziało na rynku przez te portale zbieraczkowe, mówię tu oczywiście o nas, klientach. Tworzenie produktu stanęło na głowie co producentom/autorom jest jak najbardziej na rękę. Ryzykują swoim nazwiskiem, ale jak widać, dla niektórych znaczy to tyle co nic. Kiedyś trzeba było wyłożyć swoje środki na dowiezienie wszystkiego do premiery. I uda się albo nie, było ryzyko więc i pilnowanie terminów i dbanie o jakość większe. Cośtam przed premierą można było skubnąć z preorderów. Zbieraczki były fajne na początku, bo ktoś z pomysłem dostawał stosunkowo prosty dostęp do taniej gotówki potrzebnej na dowiezienie projektu do końca. Teraz idea się wypatrzyła, robimy zajawkę i otwieramy zbiórkę. Pojawią się środki i tym samym potwierdzone zostanie zainteresowanie produktem to dopiero ludzie siadają do właściwej roboty. Ryzyko zostało ograniczone do minimum. Ryzyko oczywiście dla producenta/autora. A tymczasem sposób na zmianę jest bardzo prosty, portal zbieraczkowy trzyma zebraną kasę dopóki produkt nie będzie dowieziony do klientów. Mamy więc marchewkę, zebrane środki leżą i czekają, tylko albo aż trzeba zrobić to co się obiecało aby je dostać i oczywiście najpierw wyłożyć własne na produkcję. Ale to nie powinno stanowić problemu skoro kampania zakończyła się sukcesem. Jeśli ktoś nie chce, bądź nie jest w stanie podjąć takiego ryzyka, to nie należy z nim robić interesów.
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1014 times
Been thanked: 492 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: Miszon »

walkingdead pisze: 17 sty 2020, 12:16
Miszon pisze: 17 sty 2020, 10:47
Niestety jest z tego nauka, że lepiej nie ufać autorom, którzy sami zbierają na swój produkt,
Ale chyba założenia CF bazowały na tym, żeby to właśnie autorów wspierać.Takich, którzy mają rewelacyjne pomysły, ale zero zaplecza wydawniczego i budżetu.
Wiem i właśnie dlatego napisałem, że to smutne iż realia zdały się weryfikować te założenia, bo to w ostateczności może nie działać, jest szkoda zarówno dla twórcy, jak klienta.
planszomania.pl - 10%
(rabat nie działa na pozycje już zrabatowane!)
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9429
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1442 times
Kontakt:

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: MichalStajszczak »

inzkulozik pisze: 17 sty 2020, 12:27 Niestety trochę się źle podziało na rynku przez te portale zbieraczkowe, mówię tu oczywiście o nas, klientach.
To było do przewidzenia. Nawet taki temat założyłem prawie 5 lat temu przypuszczając, że crowdfunding prędzej czy później doprowadzi do jakichś patologicznych sytuacji.
kelvar
Posty: 327
Rejestracja: 04 lut 2017, 18:11
Has thanked: 16 times
Been thanked: 24 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: kelvar »

Tak przypadkowo trafiłem na kampanię na KS (tak... tam też była - zebrała 2,5k dolarów - czyli coś ponad 100 wsparć) i nie dziwi, że tam też tłumaczenie (co ciekawe w wersji KS opóźnienie w PL jest spowodowane - oprócz komplikacji zdrowotnych - zmianami grafik na kartach tuż przed początkiem produkcji...).
A tak z ciekawości - Strażnicy Xobos (w wersji KS) zostali dostarczeni? Bo zdaje się, że jednak to też się nie udało (mimo zapewnień o końcu produkcji).
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2819
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 840 times
Been thanked: 363 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: Gromb »

Nie, ten projekt też został pogrzebany.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
MiXB
Posty: 548
Rejestracja: 05 lut 2019, 11:38
Has thanked: 21 times
Been thanked: 89 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: MiXB »

inzkulozik pisze: 17 sty 2020, 12:27 Niestety trochę się źle podziało na rynku przez te portale zbieraczkowe, mówię tu oczywiście o nas, klientach. Tworzenie produktu stanęło na głowie co producentom/autorom jest jak najbardziej na rękę. Ryzykują swoim nazwiskiem, ale jak widać, dla niektórych znaczy to tyle co nic. Kiedyś trzeba było wyłożyć swoje środki na dowiezienie wszystkiego do premiery. I uda się albo nie, było ryzyko więc i pilnowanie terminów i dbanie o jakość większe. Cośtam przed premierą można było skubnąć z preorderów. Zbieraczki były fajne na początku, bo ktoś z pomysłem dostawał stosunkowo prosty dostęp do taniej gotówki potrzebnej na dowiezienie projektu do końca. Teraz idea się wypatrzyła, robimy zajawkę i otwieramy zbiórkę. Pojawią się środki i tym samym potwierdzone zostanie zainteresowanie produktem to dopiero ludzie siadają do właściwej roboty. Ryzyko zostało ograniczone do minimum. Ryzyko oczywiście dla producenta/autora. A tymczasem sposób na zmianę jest bardzo prosty, portal zbieraczkowy trzyma zebraną kasę dopóki produkt nie będzie dowieziony do klientów. Mamy więc marchewkę, zebrane środki leżą i czekają, tylko albo aż trzeba zrobić to co się obiecało aby je dostać i oczywiście najpierw wyłożyć własne na produkcję. Ale to nie powinno stanowić problemu skoro kampania zakończyła się sukcesem. Jeśli ktoś nie chce, bądź nie jest w stanie podjąć takiego ryzyka, to nie należy z nim robić interesów.
To znaczy, że taki CMON powinien mieć odłożone jakieś powiedzmy 2 miliony dolarów na każdą zbiórkę ich gigantów, które zbierają 4 miliony+? Czyli sugerujesz, że jak przygotowują 3-4 tytuły w sumie na powiedzmy 10 milionów dolarów to mają włożyć swoje i przez rok-dwa lata przeznaczone na produkcje nie mieć z tego nic? I skąd wiadomo jak udana będzie kampania? Przecież nikt nie ustala górnej granicy. Więc jeśli zbiórka byłaby zbyt udana to nagle okazuje się, że przygotowane pieniądze to za mało, a pieniądze ze zbiórki są zamrożone... Jakoś wątpię by CMON miał dostępne nawet 1/5 z tej kwoty tak na co dzień więc sugerujesz by firmy brały pożyczki, które będą spłacać z pieniędzy ze zbiórki, ograniczały produkcję gier do minimum i ustawiały górne progi zbiórki. Pożyczki to oprocentowanie, a jak coś nawali, np. drukarnia zaliczy obsuwę to dług rośnie i nagle może się okazać, że pieniądze ze zbiórki pokrywają bez zysku produkcję gry albo i nie... Nie no, na pewno dużo ludzi podjęłoby się takiego ryzyka.

Dzięki takiej, a nie innej formie CF mamy renesans gier planszowych, bo wydawcy mogą sobie pozwolić na wydawanie kilku lub nawet kilkunastu gier rocznie bez większego ryzyka, które w zależności od sukcesu zbiórki można dodatkowo rozbudować. Gdyby nie taka forma CF rocznie powstawałoby pewnie z 50% mniej gier (jak nie mniej!) i byłyby one o wiele uboższe.

Problem moim zdaniem jest źle skonstruowane prawo, które nie jest w żaden sposób przystosowane do realiów takiej formy transakcji. Sam fakt, że jest to wszystko traktowane jako zwykł zakup przez pośrednika już u fundamentów pokazuje, gdzie szukać problemów. Serwisy CF nie mają żadnych podstaw prawnych by cokolwiek robić, kiedy w końcu dochodzi do zgłoszenia takiej patologii to zazwyczaj jest to rok lub nawet więcej od zbiórki, gdzie po tym czasie większość wspierających jeśli to nie była duża zbiórka ma to gdzieś, a i szanse na odzyskanie pieniędzy są znikome.

Ideowo powinien istnieć system nadzoru, ale to też praktycznie niemożliwe, bo śledzenie postępów ledwie setek projektów to już gigantyczne koszty, a przy tysiącach czy nawet więcej to już po prostu niemożliwe. Skoro nie da się tego tak zrobić to w przypadku takim jak ten W.to powinno mieć możliwości prawne by pozwać oszustów w imieniu wszystkich wspierających. Przynajmniej w ten sposób biurokracja byłaby ograniczona do minimum, a dochodzenie swojego w ramach pozwu zbiorowego ma zawsze większą siłę przebicia i odbywa się szybciej.

Tak czy inaczej nie ma "prostego rozwiązania".
Awatar użytkownika
Bruno
Posty: 2019
Rejestracja: 27 lip 2017, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1493 times
Been thanked: 1142 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: Bruno »

MiXB pisze: 18 sty 2020, 10:19 ... W.to powinno mieć możliwości prawne by pozwać oszustów w imieniu wszystkich wspierających. Przynajmniej w ten sposób biurokracja byłaby ograniczona do minimum, a dochodzenie swojego w ramach pozwu zbiorowego ma zawsze większą siłę przebicia i odbywa się szybciej.
Zastanawiam się, czy portale wspieraczkowe byłyby uszczęśliwione posiadaniem takiej możliwości... :wink:
Jesteś szczęśliwym posiadaczem np. Gloomhaven? Masz więc egzemplarz tej gry, a nie jej kopię. To znacząca różnica ;-)
Druga edycja GWT: pacholęta wznoszą domy w krainie My little pony.
Kupię kryształy many ze starej edycji Mage Knighta!
MiXB
Posty: 548
Rejestracja: 05 lut 2019, 11:38
Has thanked: 21 times
Been thanked: 89 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: MiXB »

Bruno pisze: 18 sty 2020, 16:25
MiXB pisze: 18 sty 2020, 10:19 ... W.to powinno mieć możliwości prawne by pozwać oszustów w imieniu wszystkich wspierających. Przynajmniej w ten sposób biurokracja byłaby ograniczona do minimum, a dochodzenie swojego w ramach pozwu zbiorowego ma zawsze większą siłę przebicia i odbywa się szybciej.
Zastanawiam się, czy portale wspieraczkowe byłyby uszczęśliwione posiadaniem takiej możliwości... :wink:
Sam jestem ciekaw. Na razie to jest brak odpowiedzialności po udanej zbiórce i klasyczne "co złego to nie my!", ale z drugiej strony taki obowiązek jeśli poszkodowani wyrażą chęć to też nie jest znowu coś co by ich zmuszało do sprawdzania wszystkich chcących zbierać do trzeciego pokolenia wstecz... To takie minimum i jakiś kompromis.

Co nie zmienia faktu, że pewnie jest nawet lepszy sposób, ale nie znam niuansów prawnych na tyle by cokolwiek lepszego wymyślić. Dla mnie to dobry start, bo wspieraczki nie są przesadnie obciążane, a poszkodowani czują się pewniej, bo jednak mogą dochodzić swych praw razem.

Ciekaw tylko jestem jak to faktycznie wygląda od strony prawa w kwestii formalności, czy to można legalnie zrobić bez potrzeby przerabiania kodeksu od podstaw?
Awatar użytkownika
Nidhogg
Posty: 1291
Rejestracja: 13 cze 2013, 20:36
Lokalizacja: Romb Kujawski
Has thanked: 84 times
Been thanked: 49 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: Nidhogg »

Udostępnić darmową zbiórkę na adwokata na pozew zbiorowy dla wspierających kampanie X. Każdy kto wpłaci 1zl jest chętny by być stroną w pozwie.
Nie wiem co prawda czy 1 zł by wystarczyło ale zawsze można ustalić próg jaki adwokat sobie za życzył.
7% rabatu - 3Trolle
10% rabatu - Planszostrefa
Zbiórki gdzie jestem organizatorem: tu
Awatar użytkownika
inzkulozik
Posty: 296
Rejestracja: 23 cze 2017, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 67 times
Been thanked: 18 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: inzkulozik »

MiXB pisze: 18 sty 2020, 10:19To znaczy, że taki CMON powinien mieć odłożone jakieś powiedzmy 2 miliony dolarów na każdą zbiórkę ich gigantów, które zbierają 4 miliony+? Czyli sugerujesz, że jak przygotowują 3-4 tytuły w sumie na powiedzmy 10 milionów dolarów to mają włożyć swoje i przez rok-dwa lata przeznaczone na produkcje nie mieć z tego nic? I skąd wiadomo jak udana będzie kampania? Przecież nikt nie ustala górnej granicy.
Przecież tak to działa absolutnie w każdej branży i przy każdym produkcie, który nie jest finansowany społecznościowo. Trzeba najpierw wyłożyć swoje środki (a wcześniej je pozyskać) i na starcie dobrze zaplanować popyt na produkt (wielkość produkcji), a nie wpisać sobie w arkuszu symbol nieskończoności albo wielki znak zapytania. Jest w tym coś dziwnego? To jest całkowicie normalne, że jak zaczynasz coś produkować to nie masz z tego nic. Aż w końcu pierwsze produkty wchodzą w fazę dystrybucji i sprzedaży i zapewniają przychód, ale Ty w tym czasie już siedzisz nad czymś innym. I tak się to kołem toczy.
Więc jeśli zbiórka byłaby zbyt udana to nagle okazuje się, że przygotowane pieniądze to za mało, a pieniądze ze zbiórki są zamrożone... Jakoś wątpię by CMON miał dostępne nawet 1/5 z tej kwoty tak na co dzień więc sugerujesz by firmy brały pożyczki, które będą spłacać z pieniędzy ze zbiórki, ograniczały produkcję gier do minimum i ustawiały górne progi zbiórki. Pożyczki to oprocentowanie, a jak coś nawali, np. drukarnia zaliczy obsuwę to dług rośnie i nagle może się okazać, że pieniądze ze zbiórki pokrywają bez zysku produkcję gry albo i nie... Nie no, na pewno dużo ludzi podjęłoby się takiego ryzyka.
Powiem Ci tak, zerknij na półki, albo do Steama i sprawdź ile masz gier, które nie wyszły dzięki wsparciu społeczności, bo piszesz tak jakby rynek planszówek/gier/czegokolwiek zaczął się "wczoraj" od Kickstartera/itp.. A jak będziesz sobie robił śniadanie to zastanów się jakie ryzyko ponoszą codziennie piekarnie, mleczarze, masarnicy itd - nie wiem co będziesz jadł. Da się? No jakoś da się. I tak każdego dnia.
Co do Twoich planszówek "normalnie" wydanych, jakoś ci autorzy/wydawcy wiedzieli jak wszystko policzyć aby ryzyko było dla nich akceptowalne, a przede wszystkim, wiedzieli co zrobić aby je zminimalizować. Planowanie, słowo klucz, to jest kwintesencja biznesu.
A nie podejście na zasadzie "sky is the limit, robimy skok na kasę". Logiczne jest, że jak coś ma być dobrze czy choćby nawet jakkolwiek zaplanowane to musi być dolny limit opłacalności przedsięwzięcia i górny limit, który jesteśmy w stanie udźwignąć (pod każdym względem) aby dowieźć produkt na czas. Nie ma innej opcji, bo mało co w produkcji skaluje się liniowo. Jeśli siedziba Twojej firmy to 2 pokoje z kuchnią w starej kamienicy, a magazyn masz w kabinie prysznicowej nieużywanej łazienki to logiczne, że będziesz miał dodatkowy problem gdy w kampanii znajdzie się 10000 chętnych. I teraz, dlaczego ci ludzie, którzy płacą tylko za produkt, mają finansować nową siedzibę, nowe samochody, nowych pracowników, i całe masy problemów, które na pewno wystąpią? Albo jesteś w stanie coś zrobić, albo nie. Trzeba umieć dobrać skalę przedsięwzięcia do własnych możliwości.
Dzięki takiej, a nie innej formie CF mamy renesans gier planszowych, bo wydawcy mogą sobie pozwolić na wydawanie kilku lub nawet kilkunastu gier rocznie bez większego ryzyka, które w zależności od sukcesu zbiórki można dodatkowo rozbudować. Gdyby nie taka forma CF rocznie powstawałoby pewnie z 50% mniej gier (jak nie mniej!) i byłyby one o wiele uboższe.
Czy większość gier, która obecnie powstaje jest wydawana przez CF? Ile z nich trafia do pierwszej setki BGG?
Problem moim zdaniem jest źle skonstruowane prawo, które nie jest w żaden sposób przystosowane do realiów takiej formy transakcji. Sam fakt, że jest to wszystko traktowane jako zwykł zakup przez pośrednika już u fundamentów pokazuje, gdzie szukać problemów. Serwisy CF nie mają żadnych podstaw prawnych by cokolwiek robić, kiedy w końcu dochodzi do zgłoszenia takiej patologii to zazwyczaj jest to rok lub nawet więcej od zbiórki, gdzie po tym czasie większość wspierających jeśli to nie była duża zbiórka ma to gdzieś, a i szanse na odzyskanie pieniędzy są znikome.
Prawo prawem, ale jakieś istnieje i nie jest tak, że nic się nie da zrobić. Przede wszystkim serwisy CF nie wspierają nas w kwestii dochodzenia swoich roszczeń. Stanowią platformę do zbudowania społeczności wokół jakiegoś celu, ale po jego osiągnięciu gdy sprawa bierze w łeb nie biorą na siebie roli animatora celem ułatwienia tejże społeczności procesu odzyskania swoich należności. I trudno się dziwić, przecież musieliby stanąć w opozycji do swoich klientów. Najgorsze jest to, że nieudane kampanie chyba nie za wiele są w stanie zmienić...
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10913
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3352 times
Been thanked: 3205 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: japanczyk »

inzkulozik pisze: 18 sty 2020, 23:44 Ile z nich trafia do pierwszej setki BGG?
Odpowiadam na twoje pytanie:
6 w pierwszej 20
21 w pierwszej 100

Więc chyba jednak ten CF robi coś dobrego pozwalając wydawać gry które według wydawców by się nie sprzedały, bo dla nich to za duże ryzyko... :-)

Mówisz o kalkulacjach ryzyka itd. Portal ładnie ten proces opisał - Stronghold został odrzucony przez dystrybutorów, stwierdzili że nie ma zapotrzebowania na te grę na rynku. Na CF zapotrzebowanie się jednak znalazło
profes79
Posty: 426
Rejestracja: 28 gru 2008, 18:16
Has thanked: 35 times
Been thanked: 135 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: profes79 »

Nie, to nie jest kwestia ryzyka. To kwestia możliwości sfinansowania projektu przez naiwnych bez ponoszenia żadnego ryzyka. O ryzyku związanym z wspieraczkami będzie można mówić, jak osoby odpowiedzialne za funkcjonowanie Games Factory i przepadek pieniędzy z kampanii albo omawiany tu Jarek z ImagineRealm odpowiedzą za kradzież/przywłaszczenie pieniędzy i będą oglądali przez jakiś czas świat w kratkę. A na to się nie zanosi bo w myśl polskiego prawa wspieraczki nie odpowiadają za nic a szarpać się mają klienci (niedoszli).
MiXB
Posty: 548
Rejestracja: 05 lut 2019, 11:38
Has thanked: 21 times
Been thanked: 89 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: MiXB »

Do komentarzu @japanczyk dodam tylko, że spora część tytułów w top 100 jest w ogóle sprzed ery Kickstartera.

I nie zgodzę się, że KS powinien funkcjonować tak jak sugerujesz @inzokulozik . Idea KSa była taka, żeby dać ludziom możliwość wsparcia pomysłu, który lubią, a nie dofinansowania brakujących środków (choć to też się oczywiście zdarza). To co proponujesz może w zasadzie funkcjonować tylko dla dużych firm, które mogą sobie pozwolić na podjęcie takiego ryzyka co stoi w całkowitej sprzeczności z ideą crowdfundingu.

Fakty są takie, że skala oszustw w CF jest marginalna, ale na pewno bardzo widoczna. Nie twierdzę, że takie przypadki jak Junktech powinny być ignorowane, ale raczej, że nie ma sensu przerabiać CF na coś w co jedynie wielcy zaryzykują wchodzić.

Ja tam dalej twierdzę, że system wymaga szlifów i ewolucji, a nie kompletnego porzucenia wiodącej idei na coś, co po prostu zabije ten sposób finansowania dla małych i średnich firm. Problemem jest prawo i jak niedostosowane ono jest do CF, a nie idea.
mordajeza
Posty: 361
Rejestracja: 19 lut 2019, 13:16
Has thanked: 171 times
Been thanked: 246 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: mordajeza »

CF to coś więcej, niż zwykły preorder. To usługa, na którą składają się też emocje (poczucie wpływania na produkt, nutka hazardu, przynależność do grupy itp.). Często sama kampania może wspierającymi dawać więcej frajdy, niż gra. I skoro jest popyt na takie usługi, to będą one świadczone :)

Bo właśnie tak sobie czytam ten OT i trochę nie rozumiem, w czym tkwi problem. Przecież wszystko i tak weryfikuje rynek.

Jak komuś pasuje wspieranie gier przez CF i chce podejmować ryzyko, to jego sprawa. Jak komuś nie pasuje, bo np. nie bawi go to i mierzi go podejście wydawców, to też jego sprawa.
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9429
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1442 times
Kontakt:

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: MichalStajszczak »

MiXB pisze: 18 sty 2020, 10:19
inzkulozik pisze: 17 sty 2020, 12:27 [...] A tymczasem sposób na zmianę jest bardzo prosty, portal zbieraczkowy trzyma zebraną kasę dopóki produkt nie będzie dowieziony do klientów. Mamy więc marchewkę, zebrane środki leżą i czekają, tylko albo aż trzeba zrobić to co się obiecało aby je dostać i oczywiście najpierw wyłożyć własne na produkcję. Ale to nie powinno stanowić problemu skoro kampania zakończyła się sukcesem. Jeśli ktoś nie chce, bądź nie jest w stanie podjąć takiego ryzyka, to nie należy z nim robić interesów.
To znaczy, że taki CMON powinien mieć odłożone jakieś powiedzmy 2 miliony dolarów na każdą zbiórkę ich gigantów, które zbierają 4 miliony+? Czyli sugerujesz, że jak przygotowują 3-4 tytuły w sumie na powiedzmy 10 milionów dolarów to mają włożyć swoje i przez rok-dwa lata przeznaczone na produkcje nie mieć z tego nic? I skąd wiadomo jak udana będzie kampania? Przecież nikt nie ustala górnej granicy. Więc jeśli zbiórka byłaby zbyt udana to nagle okazuje się, że przygotowane pieniądze to za mało, a pieniądze ze zbiórki są zamrożone... Jakoś wątpię by CMON miał dostępne nawet 1/5 z tej kwoty tak na co dzień więc sugerujesz by firmy brały pożyczki, które będą spłacać z pieniędzy ze zbiórki, ograniczały produkcję gier do minimum i ustawiały górne progi zbiórki. Pożyczki to oprocentowanie, a jak coś nawali, np. drukarnia zaliczy obsuwę to dług rośnie i nagle może się okazać, że pieniądze ze zbiórki pokrywają bez zysku produkcję gry albo i nie...
Wielu producentów finansuje swoją działalność faktoringiem. Wygląda to tak, że na podstawie wystawionych faktur z odroczoną płatnością bank udziela kredytu, a klienci spłacają dług nie producentowi, tylko udzielającemu kredytu bankowi. Oczywiście to jest dla producenta pewne ryzyko, bo klient może nie spłacić długu i wtedy bank ściąga kwotę od producenta. Tu mamy sytuację znacznie prostszą - portal zbieraczkowy kasę już ma, więc ryzyko, że klient nie zapłaci nie istnieje. A jak drukarnia zawali sprawę? Tu też nie powinno być problemu. Umowa z drukarnią może zawierać klauzulę, skutkującą zapłatą kary umownej za nieterminowe lub wadliwe wykonanie zlecenia. Cały proces produkcji można też ubezpieczyć. Oczywiście to generuje pewne dodatkowe koszty, którymi zostanie obciążony końcowy klient ale być może to lepsze niż świadomość wyrzucenia pieniędzy w błoto, jak zapewne będzie w przypadku wspierających grę Junktech:Duel.
Awatar użytkownika
inzkulozik
Posty: 296
Rejestracja: 23 cze 2017, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 67 times
Been thanked: 18 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: inzkulozik »

japanczyk pisze: 19 sty 2020, 08:00
inzkulozik pisze: 18 sty 2020, 23:44 Ile z nich trafia do pierwszej setki BGG?
Odpowiadam na twoje pytanie:
6 w pierwszej 20
21 w pierwszej 100

Więc chyba jednak ten CF robi coś dobrego pozwalając wydawać gry które według wydawców by się nie sprzedały, bo dla nich to za duże ryzyko... :-)
Świetnie ale w ten sposób gołym okiem widać, że większość hitów jednak da się zrobić "tradycyjnie" :)
Mówisz o kalkulacjach ryzyka itd. Portal ładnie ten proces opisał - Stronghold został odrzucony przez dystrybutorów, stwierdzili że nie ma zapotrzebowania na te grę na rynku. Na CF zapotrzebowanie się jednak znalazło
Wyjątek potwierdza regułę :)
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10913
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3352 times
Been thanked: 3205 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: japanczyk »

inzkulozik pisze: 19 sty 2020, 16:22 Świetnie ale w ten sposób gołym okiem widać, że większość hitów jednak da się zrobić "tradycyjnie" :)
Lol, ale 1/5 (sic!) się nie dało. Z czego 1 miejsce ma BGG to gra z Kickstartera... a w pierwszej 20 jest... uważaj 30% gier z KSa!
Wyjątek potwierdza regułę :)
Tyle że to już nie wyjątek. To nowy model wydawania gdzie klient wybiera co chce kupić, a nie wydawca/retailowe stwierdza co dla klienta jest lepsze
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9429
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 506 times
Been thanked: 1442 times
Kontakt:

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: MichalStajszczak »

japanczyk pisze: 19 sty 2020, 16:38 To nowy model wydawania gdzie klient wybiera co chce kupić
Po czym okazuje się, że to, co wybrał istotnie odbiega od jego oczekiwań
Spoiler:
albo, tak jak w sytuacji opisanej w tym wątku nie dostaje nic, choć zapłacił.
Awatar użytkownika
inzkulozik
Posty: 296
Rejestracja: 23 cze 2017, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 67 times
Been thanked: 18 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: inzkulozik »

japanczyk pisze: 19 sty 2020, 16:38
inzkulozik pisze: 19 sty 2020, 16:22 Świetnie ale w ten sposób gołym okiem widać, że większość hitów jednak da się zrobić "tradycyjnie" :)
Lol, ale 1/5 (sic!) się nie dało. Z czego 1 miejsce ma BGG to gra z Kickstartera... a w pierwszej 20 jest... uważaj 30% gier z KSa!
Nie wiemy czy w modelu, który opisałem byłby problem z przeprowadzeniem kampanii wszystkich tych gier, raczej należy przyjąć, że część z nich udałoby się jednak wydać. Zresztą, masz jakiś problem z tym, że tych gier by nie było? Bo ja żadnego :)
japanczyk pisze: 19 sty 2020, 16:38Tyle że to już nie wyjątek. To nowy model wydawania gdzie klient wybiera co chce kupić, a nie wydawca/retailowe stwierdza co dla klienta jest lepsze
No nie, bo przecież koniec końców każdy z nas sam decyduje przed wydaniem pieniędzy.
A z grami, które fizycznie już wyszły i praktycznie można je wziąć wprost z półki jest o tyle lepiej, że łatwiej o bardziej krytyczne recenzje i opinie, choćby z forum.
gogovsky
Posty: 2208
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 511 times

Re: (Wspieram.to) Junktech:Duel - zakończony 500%

Post autor: gogovsky »

inzkulozik pisze: 19 sty 2020, 18:13 Nie wiemy czy w modelu, który opisałem byłby problem z przeprowadzeniem kampanii wszystkich tych gier, raczej należy przyjąć, że część z nich udałoby się jednak wydać. Zresztą, masz jakiś problem z tym, że tych gier by nie było? Bo ja żadnego :)
Ja miałbym problem. Nie widzę lepszych gier w swojej kategorii np. od Gloomhavena czy Nemesisa :) Ale kto co lubi ;)
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
ODPOWIEDZ