GRY-PLANSZOWE.pl

Widzę, że Wszystkich Świętych wykończyło graczy i nikt nie założył comiesięcznego wątku, co niniejszym czynię
W październiku sporo graliśmy z dzieciakami, stąd powróciły gry przeznaczone właśnie dla młodszych i najmłodszych graczy.

Nowości: Smash Up, 5 Sekund, Pylos, Nogi Stonogi
Powroty: Carcassonne, San Juan, Fungi, Story Cubes, Guillotine, Palazzo, Court of the Medici, Dobble, Cytadela, W ogrodzie
Stałe tytuły: Stone Age, Seasons, Red7, Koryo, Abyss, Diam's, Splendor, Dice Masters, Can't Stop, Kameleon
Najwięcej Partii: Diam's
Powrót miesiąca: San Juan - powrót po ok 2 latach (wreszcie mam swoją kopię). Pomimo prostoty, nadal się w to gra przyjemnie i dla nowicjuszy też bardziej przyjazne, niż Race for the Galaxy. A może minimalnie rekompensuje brak RftG na stole, bo swój egzemplarz pożyczyłem ponad rok temu i jeszcze nie wrócił.
Chwiler miesiąca: Koryo
Nowość miesiąca: Smash Up
Rozczarowanie miesiąca: 5 Sekund - jako imprezówka nie jest zła, ale nie podoba mi się jakie te pytania są nierówne, zwłaszcza jak trzeba odpowiadać więcej iż jednym słowem - gra mocno na tym traci.
Gra miesiąca: Smash Up - to jest niesamowite ile człowiek może mieć przyjemności z takiej głupkowatej gry. Ma wszystko, czego szukam ostatnio w planszówkach - ciekawy pomysł, prostotę, szybką i dynamiczną rozgrywkę.

U mnie pierwszy taki miesiąc owocny w nowości, wyjazd do Essen zrobił swoje.

King of Tokyo - fajne
New York 1901 - takie se, ale podejrzewam, że to wina tłumaczącej zasady, za bardzo nie skumaliśmy dokładnie o co chodzi
Rattle, Battle, Grab the Loot - fajne
Codenames - super, chociaż granie po angielsku przeciwko dwóm Anglikom z góry skazywało nas na porażkę
Alchemists - rewelacja!!!
Traders of Osaka - takie se
Raptor - takie se
Five Tribes z dodatkiem - bardzo fajne
Switching Tracks - bardzo fajne!
King & Assassins - fajne
For Sale - rewelacja!!
Hengist - słabe, w porywach do takie se

Gra miesiąca to Alchemists!

I jeszcze na wyróżnienie zasługuje aplikacja Galaxy Trucker. W zasadzie brakuje w niej tylko min współgraczy jak ich statek rozpada się kawałek po kawałku.

U mnie gra miesiąca i nowość za razem: Studium w Szmaragdzie 2nd ed.

Nowości: 7 Cudów, Terra Mystica
Powroty: Filary Ziemi
Stałe tytuły: Zimna Wojna, Shogun, Gra o Tron II ed.
Najwięcej Partii: 7 Cudów
Powrót miesiąca:
Rozczarowanie miesiąca: ABYSS
Gra miesiąca: TERRA MYSTICA (Przyznam że podchodziłem z rezerwą, ale po trzech partiach uznaję TM za super grę )

Nowości: Thrash'n Roll, Każdy potrzebuje przyjaciela (O:NI),
Robinson Crusoe: Adventures on the Cursed Island, Martwa Zima
Powroty: Chaos in the Old World
Stałe tytuły: Legendary Alien, O:NI, Pory Roku
Najwięcej Partii: Legendary Alien
Powrót miesiąca: Chaos in the Old World
Gra miesiąca: Martwa Zima

U mnie październik, zarówno w Essen, jak i już po targach, upłynął pod znakiem Dice City. Może nie jest to tytuł absolutnie genialny, ale grałem w niego w ubiegłym miesiącu dużo (najwięcej spośród wszystkich gier w mojej kolekcji) i za każdym razem było bardzo fajnie, więc na miano gry miesiąca chyba zasługuje. Więcej szans muszę dać Among Nobles, bo po jednej partii ciężko ocenić, na razie bez ogromnej rewelacji, ale z pewnym potencjałem.
Rozczarowanie miesiąca - zdecydowanie Ophiuchus.

W tm miesiącu 33 partie (na stole) w 22 gry: https://boardgamegeek.com/plays/thumbs/ ... 2015-10-31

Tylko jedna nowość ale za to bardzo dobra: Myrmes
Powroty: Sztuka Wojny, Evo
Najwięcej partii: Nations: The Dice Game, Splendor
Gra miesiąca: Terra Mystica, jednak wymiata. Na drugim miejscu The Speicherstadt z dodatkiem oczywiście.

Nowości: Portal: The Uncooperative Cake Acquisition Game, Roll for the Galaxy
Powroty: Dominion, Władca Pierścieni: Konfrontacja
Najwięcej partii: Dominion, Tiny Epic Galaxies
Gra miesiąca: Roll for the Galaxy

Ten miesiąc bardzo udany - zwłaszcza pod względem gry w epiki. 33 rozgrywki w 20 tytułów (w tym 9 nowych dla mnie gier).

Nowości:
- Tikal - bardzo przyjemna (zaskakująco) gra
- Power Grid - także grało się bardzo przyjemnie
- Pandemic The Cure - prosta turlanka - żaden szał
- Okko - taki bitewniak na planszy - scenariusz wprowadzający raczej mnie nie zachwycił.
- Kemet - tak! to gra w którą chcę grać więcej i więcej.
- Galaxy Trucker - szalona gra, idealna na imprezę.
- Dominion: Intrigue - nie, nie, nie, nie będę znęcał się nad tym tytułem
- Ulitimate Warriorz - przypasowała 5-letniemu synowi - zatem chyba na plus.

Warte wspomnienia w tym miesiącu: Neuroshima Hex, Eclipse (tradycyjnie), Runewars, Twilight Imperium, Chaos w Starym Świecie, Kemet, Power Grid, Tikal.

Nowości: Rosyjskie Koleje, CO2, The Gallerist i Get Bit!...
Powroty: Brak!
Najwięcej Partii: CO2
Gra miesiąca: Rosyjskie Koleje - bardzo elegancka mechanicznie i szybka rozgrywka sprawiają że overall plasuje się wyżej niż np. The Gallerist do którego potrzeba będzie kilku rozgrywek aby ocenić pełnię możliwości tego tytułu .

Miesiąc Październik był raczej z tych "chudych" jeśli chodzi o ilość ale za to był "kaloryczny" w kontekście jakości.

ze stałych ostatnio pozycji (kolejność przypadkowa):
mocny Istanbul rodzinnie, zabawnie - tak ma być
Tiny Epic Galaxies - nadal zadziwiający poziom rozkminy w tym maleństwie
Mage Knight - próbował zostać w kolekcji... niestety, już sprzedany
Battle Lore - command & colors w każdej postaci daje radę

nowości:
długo wyczekiwane Zamki Szalonego króla Ludwika - porządny pewniak, oj będzie długo na stole

po Essen:
Star Realms - Colony Wars - jeszcze więcej dobrego
The Gallerist - Vital Lacerda po prostu rządzi! - mimo rozegrania jednej partii - największe WOW!

rozczarowanie miesiąca:
Epic Card Game - już sprzedany, zapomniany, shame...
Ships - wydanie mówi wow! a po zagraniu - takie sobie...

Gra miesiąca: LOTR LCG
Rozczarowanie miesiąca: Cyklady (nie jako gra ogółem, ale jako gra miesiąca - bardzo słaba partia gdzie gra pokazała co może wyczyniać snowball)
Najwięcej partii: Takenoko, Pokolenia, LOTR (solo w miesiąc ponad 50...)
Gra ever: Wojna o Pierścień i LOTR będzie się zbliżał

Nowości: Ashes: Rise of the Phoenixborn - jedna z fajniejszych gier w ostatnim czasie , Imperium Atakuje w trybie kampanii bardzo przypadło do gustu mi i znajomym.
Najwięcej partii: Dice MAsters
Gra miesiąca:Ashes: Rise of the Phoenixborn

48 rozgrywek w 25 tytułów, w tym 14 nowości

Najwięcej rozgrywek: Puerto Rico
Powrót miesiąca: Alien Frontiers (po ponad 3 latach spędzonych na półce:)
Rozczarowanie miesiąca: Nowy Jork 1901, Hengist
Pozytywne zaskoczenie: Hollywood, Celestia
Filler (?) miesiąca: Bitwa o Tortugę
Nowość miesiąca: Studium w Szmaragdzie, Ships, Zamki Szalonego Króla Ludwika
Gra miesiąca: chyba jednak Studium w Szmaragdzie

130 rozgrywki w 57 tytułów w tym 40 nowości.

Pozytywne wrażenia: Fool's Gold, Pandemic Legacy, Pi Mal Pflaumen, Broom Service, Codenames, Nippon, Blood Rage, Las Vegas, Celestia, Tiny Epic Kingdoms i Galaxies, Epic, Studium w szmaragdzie 2. ed, Bitwa o Tortugę

Rozczarowania: Hengist (aż dziw że to Uwe), Haus der Sonne (2 osobówka bez emocji), Porta Nigra (ładne ale nudna)

Gra miesiąca: 7 cudów pojedynek.

Tylko 41 partii.

Nowości: The Ravens of Thri Sahashri, Sekary, Badacze Głębin, 7 cudów: Pojedynek,
Powroty: Packet Row, Power Grid, Puerto Rico, Cytadela
Najwięcej Partii: Sekary (15)
Powrót miesiąca: Cytadela (do piwa, to ta gra jest chyba nieśmiertelna)

Gra miesiąca: The Ravens of Thri Sahashri - absolutnie niesamowita gra! Asymetryczna kooperacja dla dwóch graczy. Zagrałem do tej pory w zasadzie półtorej partii, ale już się zakochałem. Warte mojego wysiłku włożonego w PnP, bo gra absolutnie niedostępna w regularnej sprzedaży.

Drugie miejsce o włos ma u mnie 7 cudów: Pojedynek - bardzo przyjemnie, szybko i gładko się w to gra, miła alternatywa dla dwóch graczy.

72 partie w 26 tytułów

Nowości:
Świat Dysku: Sekary - bardzo fajne, ale z męczącym downtimem
Potwory w Tokio + doładowanie - ma pewnie potencjał na fajną grę, ale niestety zasady tłumaczyli 2 gimnazjaliści, którzy smai je średnio ogarniali - stąd pewien sceptycyzm
Szalone zegarki - tylko raz na Narodowym i to niepełna rozgrywka, ale mój nowiutki egzemplarz już przyszedł i czeka na granie
Kotobirynt - prościutki, ale przyjemny i do tego śliczny
Age of War - zaskakująco wciągająca turlanka, niby nic wielkiego, a każdy chce zagrać
Dice masters - jak ja mogłem to tak późno odkryć? Świetne!
Patchwork - przyjemne, wymagające, może być
Hook! - mnie się spodobało, ale niektórym współgraczom umiarkowanie, zbyt się stresowali
A Touch of Evil - ameritrashy wciąż nie znam i znać nie potrzebuję, ale czuć całkiem spoko klimat

Powrót miesiąca: Wsiąść do pociągu
Odkrycie miesiąca: Dice Masters!
Rozczarowanie miesiąca: Homeland, które po pierwszej fali zachwytów okazało się słabo zbalansowane
Najwięcej partii: Boost!
Gra miesiąca: z uwagi na zbyt późne odkrycie DM, tytuł wędruje do Age of War

Poza tym grane były: Pic na wodę!, Callisto, Świat Dysku: Ankh Morpork, Mexica, Avalon, Pandemia z dodatkiem, Ucieczka: Świątynia Zagłady, Colt Express, Blokus, List miłosny, Timeline: Wynalazki, Pandemia: Lekarstwo, Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy oraz Tajemnicze Domostwo.

zakwas pisze:Gra miesiąca: The Ravens of Thri Sahashri - absolutnie niesamowita gra! Asymetryczna kooperacja dla dwóch graczy. Zagrałem do tej pory w zasadzie półtorej partii, ale już się zakochałem. Warte mojego wysiłku włożonego w PnP, bo gra absolutnie niedostępna w regularnej sprzedaży.

Mnie też Kruki zachwyciły już w zeszłym roku i bardzo się cieszę, że polscy gracze odkrywają ten nieznany i niedoceniany tytuł (jak i całą działalność Kuro i wydawnictwa Manifest Destiny).

Gra miesiąca: zdecydowanie Blood Rage. Gramy w to co tydzień i wciąż mamy mało. Mało tego, wciąż mam wrażenie, że dopiero poznaję możliwości drzemiące w grze a nie użyliśmy jeszcze żadnych KS bonusów.
Jeszcze-nie-zagrałem miesiąca: Pandemic: Legacy. Zastanawiam się czy nie zacząć w styczniu i nie jechać zgodnie z kalendarzem : )
Powrót miesiąca: Dixit. I znowu fajnie.
Ekscytacja miesiąca: końcówka kampanii The Others: 7 Sins na KS
Rozczarowanie miesiąca: brak kart promo do dodatku do Dixita, informacja o opóźnieniu B-Sieged.
Nadzieja na listopad: że moi współgracze będą chcieli grać ze mną w Grę o tron LCG 2 ed.

Żucho pisze:

zakwas pisze:Gra miesiąca: The Ravens of Thri Sahashri - absolutnie niesamowita gra! Asymetryczna kooperacja dla dwóch graczy. Zagrałem do tej pory w zasadzie półtorej partii, ale już się zakochałem. Warte mojego wysiłku włożonego w PnP, bo gra absolutnie niedostępna w regularnej sprzedaży.

Mnie też Kruki zachwyciły już w zeszłym roku i bardzo się cieszę, że polscy gracze odkrywają ten nieznany i niedoceniany tytuł (jak i całą działalność Kuro i wydawnictwa Manifest Destiny).

Ubolewam, że nie słyszałem o tej grze wcześniej.

zakwas pisze:Tylko 41 partii.

Nowości: The Ravens of Thri Sahashri, Sekary, Badacze Głębin, 7 cudów: Pojedynek,
Powroty: Packet Row, Power Grid, Puerto Rico, Cytadela
Najwięcej Partii: Sekary (15)
Powrót miesiąca: Cytadela (do piwa, to ta gra jest chyba nieśmiertelna)

Gra miesiąca: The Ravens of Thri Sahashri - absolutnie niesamowita gra! Asymetryczna kooperacja dla dwóch graczy. Zagrałem do tej pory w zasadzie półtorej partii, ale już się zakochałem. Warte mojego wysiłku włożonego w PnP, bo gra absolutnie niedostępna w regularnej sprzedaży.

Drugie miejsce o włos ma u mnie 7 cudów: Pojedynek - bardzo przyjemnie, szybko i gładko się w to gra, miła alternatywa dla dwóch graczy.

Skoro tak zachwalacie The Ravens of Thri Sahashri i wspominasz o swoim wysiłku w PnP, to masz może jakieś pliki, którymi chciałbyś się podzielić? xD

Na BGG jest taka mieszkająca w Japonii Australijka, która oferuje pomoc w zdobywaniu egzotycznych, japońskich tytułów. Miała mi wysłać TRoTS, ale sprawa rozbiła się o PayPal-a. Musiałbym go sobie założyć i potem jakoś te parę jenów przesłać, co mnie przerosło :)

Ale jak komuś zależy, to można się z ową Mandy skontaktować:
https://www.boardgamegeek.com/user/merc007
http://missmerc007games.com/

Gdyby ktoś ogarnął te jeny i paypale, to nawet chętnie bym się do TRoTS podczepił.

edit: przy czym ostatnio rozmawiałem z nią chyba w kwietniu, więc nie jestem pewien, czy jeszcze jakieś egzemplarze TRoTS ma.

edit2: gdyby ktoś chciał zrobić PnP, to jestem w posiadaniu zdjęć wszystkich kart z gry. Przy czym jest to tylko materiał poglądowy do poznania układów "kratek" na kartach i tekstu. Ilustracje i design są chronione prawami autorskimi. Za ich skopiowanie można pójść do piekła.

To ja tylko jeszcze nadmienię, że w lutym w 89. numerze Rebel Timesa popełniłem dość obszerny tekst o TRoTS i innych grach Kuro - odsyłam zainteresowanych jak ta bardzo dziwna gierka w ogóle działa. Niestety wszystkie produkcje Manifest Destiny powstają w bardzo małych nakładach - na zeszłorocznym Essen TRoTS wyprzedały się przed końcem targów, potem był chyba robiony jeszcze dodruk, ale rzędu 100 egzemplarzy, więc obawiam się, że w sklepach się tego tytułu łatwo nie dostanie.

Chyba się trochę offtopic zrobił, więc dalszą dyskusję o tym konkretnym tytule można chyba przenieść już w osobny wątek

eltadziko pisze:

zakwas pisze:Tylko 41 partii.

Nowości: The Ravens of Thri Sahashri, Sekary, Badacze Głębin, 7 cudów: Pojedynek,
Powroty: Packet Row, Power Grid, Puerto Rico, Cytadela
Najwięcej Partii: Sekary (15)
Powrót miesiąca: Cytadela (do piwa, to ta gra jest chyba nieśmiertelna)

Gra miesiąca: The Ravens of Thri Sahashri - absolutnie niesamowita gra! Asymetryczna kooperacja dla dwóch graczy. Zagrałem do tej pory w zasadzie półtorej partii, ale już się zakochałem. Warte mojego wysiłku włożonego w PnP, bo gra absolutnie niedostępna w regularnej sprzedaży.

Drugie miejsce o włos ma u mnie 7 cudów: Pojedynek - bardzo przyjemnie, szybko i gładko się w to gra, miła alternatywa dla dwóch graczy.

Skoro tak zachwalacie The Ravens of Thri Sahashri i wspominasz o swoim wysiłku w PnP, to masz może jakieś pliki, którymi chciałbyś się podzielić? xD

Gra nie jest udostępniona przez wydawcę, pliki nie są ogólnodostępne, wyniuchałem jednak na BGG użytkowników, którzy je mają.

Gra miesiąca Blood Rage - 5 partii, godny następca Chaosu w Starym Świecie.

Nowości Zamki Szalonego Króla Ludwika 2 rozgrywki mimo nikłej interakcji dobra na spokojniejsze lżejsze spotkania.