Filozofia kupowania gier

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: detrytusek »

Edmund Czarna Szyja pisze:Znaczy się, panowie gdzie pościel składują, że pozwolę sobie niedyskretnie spytać?
dobrą strategią by było nigdy nie ścielić :)
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Maxxx76 »

A całą przestrzeń poświęcić na gry. Jadać można na mieście, pralnie są, więc dwa komplety wdzianka wystarczą :-P
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: donmakaron »

To tylko ja śpię w kartonie po największej planszówce, która z dodatkami się do niego nie mieściła, więc przełożyłem wszystko gdzie indziej? Wtedy można w ogóle nie mieć pościeli, wystarczy obłożyć się woreczkami strunowymi.
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 24 times
Been thanked: 44 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Vester »

Maxxx76 pisze:Po co w ogóle szukać wymówek, powodów, granic itd itp? Nałóg to nałóg, ot, wszystko :-D
W tym rzecz. Każdy ma jakiś nałóg. Nasz jest niegrozny. Wątpię by ktoś tu kupował gry za ostatni grosz gdy dzieci głodują. Po co się biczowac? Wrzucę tu ostrą hipotezę, że gdyby każdy w tym wątku miał gdzie magazynowac gry i miał full kasy, to by nie filozofował tylko kupował. Ergo, narzekają Ci, którym brakuje grosza albo normalnej baby.

A teraz dawać napalm. :)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1304 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: rastula »

Banan2 pisze:
detrytusek pisze:
Maxxx76 pisze:Jeśli chcę, stać mnie i mam miejsce, to kupuję :-) Ot, taka moja prostacka filozofia ;-)
Może i prostacka ale jest coś w niej urzekającego :wink:
Ba, i nawet ma naśladowców :mrgreen:
Pozdrawiam

I to wśród szkotów na wygnaniu nawet :)... no cóż...przepraszam ale właśnie przyszły jakieś gangi do Super dangon Explore z Amazona...muszę odpakować ;D... (nota bene jest to prawdopodobnie gra którą wcześniej pomaluję i pobawię się figurkami z synkiem lat 2 i pół niż znajdę chętnych na rozgrywkę ... niezbyt łatwą, ameritrashową, hack and slahową z dużą ilością tekstu po angielsku...właściwie zakupowy kill...ale jakie fajne ;D...
Ostatnio zmieniony 28 sty 2016, 13:27 przez rastula, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lothrain
Posty: 3410
Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 142 times
Been thanked: 300 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Lothrain »

detrytusek pisze:
Edmund Czarna Szyja pisze:Znaczy się, panowie gdzie pościel składują, że pozwolę sobie niedyskretnie spytać?
dobrą strategią by było nigdy nie ścielić :)
Bingo!
Awatar użytkownika
Edmund Czarna Szyja
Posty: 332
Rejestracja: 20 sty 2010, 09:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Edmund Czarna Szyja »

Na to nie będzie zgody ani mojej ani poradnika madam Szik mojej żony!

Obrazek
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Pan_K »

Edmund Czarna Szyja pisze:Znaczy się, panowie gdzie pościel składują, że pozwolę sobie niedyskretnie spytać?
Podejrzewam, że na łóżku, czyli tam, gdzie powinna się znajdować, żeby spełniała swoje zadanie ;)

A co do filozofii: ja tam się na sklepowych trendach w filozofii nie wyznaję. To za skomplikowana sprawa dla mnie. Dlatego nie uprawiam filozofii kupowania, tylko jak mam kasę, to kupuję to, na co mnie ochota przychodzi i potem martwię się, jak o tym powiedzieć żonie ;)
Chociaż w sumie mam jedno kryterium: obiecałem sobie wybierać gry z opcją solo, żebym mógł w nie grać nawet wtedy, kiedy nie ma innych chętnych pod ręką. Kryterium uważam za dobre i, niestety, najczęściej trudno mi się go trzymać... :mrgreen:
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4597
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1008 times
Been thanked: 1879 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: warlock »

O jaki smutny wątek, te wszystkie ograniczenia, studnie bez dna, rygor, samodyscyplina, pozbywanie się gier, wymówki i pocieszanie się...
Nie widzę niczego dziwnego w racjonalnym gospodarowaniu budżetem domowym.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Trolliszcze »

MisterC nie napisał, że to jest dziwne, tylko że jest smutne.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4597
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1008 times
Been thanked: 1879 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: warlock »

Ok, ale z tego zdania bije sarkazm - "łoj się wszyscy przejmujecie i ograniczenia narzucacie".
do prawdziwych poświęceń w imię pasji jest absolutnej większości planszówkowczów bardzo daleko
A tego zdania to już w ogóle nie rozumiem ;). Prawdziwe poświęcenie kojarzy mi się z "prawdziwym polakiem" :)
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Maxxx76 »

Brat MisterC prawdę rzekł. Howgh!
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Pan_K »

warlock pisze:Ok, ale z tego zdania bije sarkazm - "łoj się wszyscy przejmujecie i ograniczenia narzucacie".
do prawdziwych poświęceń w imię pasji jest absolutnej większości planszówkowczów bardzo daleko
A tego zdania to już w ogóle nie rozumiem ;). Prawdziwe poświęcenie kojarzy mi się z "prawdziwym polakiem" :)
To chyba dobrze Ci się kojarzy, nie? Przecież lepiej być prawdziwym, niż fałszywym... 8)
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4776
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 68 times
Been thanked: 1031 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Trolliszcze »

warlock pisze:Ok, ale z tego zdania bije sarkazm - "łoj się wszyscy przejmujecie i ograniczenia narzucacie".
IMHO raczej bije z niego sporo humoru :D
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4597
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1008 times
Been thanked: 1879 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: warlock »

Maxxx76 pisze:Brat MisterC prawdę rzekł. Howgh!
Ja się tam z tym nie zgadzam ;). Bo wynoszę z jego wypowiedzi mniej mniej więcej tyle, że jeśli "racjonalizujesz zakupy", to nie jesteś prawdziwym fanem gier. I jeśli w ogóle analizujesz wolne miejsce w domu, to "nie jesteś gotowy do poświęceń w imię pasji".
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: detrytusek »

warlock pisze:Ok, ale z tego zdania bije sarkazm - "łoj się wszyscy przejmujecie i ograniczenia narzucacie".
Też poczułem się rozbawiony niż zganiony :wink:
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Edmund Czarna Szyja
Posty: 332
Rejestracja: 20 sty 2010, 09:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Edmund Czarna Szyja »

Czasem jednak lepszy pieniądz w garści niż karton w pokrowcu na pościel.

Tak w ogóle to postuluję przypięcie wątku na górze działu "Co kupić?"
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 51 times
Been thanked: 17 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Marx »

W skali roku pojawia się kilka, kilkanaście świetnych gier i one zasługują na moją kasę, miejsce na półkach i mój czas. Chociaż ciężko jednoznacznie stwierdzić, które tytuły są naprawdę naj ;-) Ograniczenia? Chyba tylko szeroko pojęta jakość samego wydania, jak również czynniki finansowe, w końcu czasem trzeba coś zjeść, a i administracji zapłacić część zaległości żeby się odczepili na chwilkę. Coraz więcej ciekawych zapowiedzi na ten rok, co zarówno mnie cieszy i martwi ;-)
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5215
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 520 times
Been thanked: 1804 times
Kontakt:

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Gambit »

Vester pisze:W tym rzecz. Każdy ma jakiś nałóg. Nasz jest niegrozny. Wątpię by ktoś tu kupował gry za ostatni grosz gdy dzieci głodują.
To znaczy moje dzieci mają rację, że się na mnie wkurzają, jak zamiast chleba kupuję kolejny dodatek do Pathfindera?
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 51 times
Been thanked: 17 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Marx »

Gambit pisze:
Vester pisze:W tym rzecz. Każdy ma jakiś nałóg. Nasz jest niegrozny. Wątpię by ktoś tu kupował gry za ostatni grosz gdy dzieci głodują.
To znaczy moje dzieci mają rację, że się na mnie wkurzają, jak zamiast chleba kupuję kolejny dodatek do Pathfindera?
Jak nie obgryzają potem pudełka z grą, to chyba nie jest źle.
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2504
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Pan_K »

Gambit pisze:
Vester pisze:W tym rzecz. Każdy ma jakiś nałóg. Nasz jest niegrozny. Wątpię by ktoś tu kupował gry za ostatni grosz gdy dzieci głodują.
To znaczy moje dzieci mają rację, że się na mnie wkurzają, jak zamiast chleba kupuję kolejny dodatek do Pathfindera?
Absolutnie nie mają racji! Więcej: wykazują się wyjątkowym brakiem delikatności i zrozumienia potrzeb tatusia. 8)

EDIT: Sam sobie jesteś winien: Jak Ty je wychowałeś! :lol:
Ostatnio zmieniony 28 sty 2016, 14:33 przez Pan_K, łącznie zmieniany 1 raz.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
detrytusek
Posty: 7329
Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 457 times
Been thanked: 1102 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: detrytusek »

Gambit pisze: To znaczy moje dzieci mają rację, że się na mnie wkurzają, jak zamiast chleba kupuję kolejny dodatek do Pathfindera?
Absolutnie nie! Bez jedzenia można ponoć wytrzymać tydzień, a bez planszówki nie!
Czyli co jest ważniejsze? :wink:
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."

Do sprzedania:

Wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5828
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 403 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: KubaP »

Och, czuję nadchodzący cudowny, cudooowny flejm pomiędzy planszówkową Polską A i B!
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 51 times
Been thanked: 17 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: Marx »

KubaP pisze:Och, czuję nadchodzący cudowny, cudooowny flejm pomiędzy planszówkową Polską A i B!
Graczami gorszego sortu!
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
mr_pepeush
Posty: 110
Rejestracja: 29 gru 2014, 16:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 4 times
Been thanked: 28 times

Re: Filozofia kupowania gier

Post autor: mr_pepeush »

My jesteśmy tu, gdzie wszyscy gracze. Oni - tam gdzie stało ZOMO!

Z dyskusji o tym "jakie gry kupujemy i dlaczego" wyszła swiatopogladowa pogadanka "czy warto kupić następne". Mam wrażenie, że takie pytanie w tym miejscu najlagodniej potrafię określić jako "retoryczne".
ODPOWIEDZ