Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Wincenty Jan »

Dawno nie miałem tak wspaniałego miesiąca, pod względem nowości, jak mijający miesiąc.
Rozegrałem 44 partie w 27 tytułów.
NOWOŚCI

Pop N'Drop Penguins - byłem zaskoczony, że znalazłem ten wyrób planszówkowopodobny na BGG. Siostrzenica dostała na mikołajki w przedszkolu i musiałem rozegrać z nią trzy partie... Chińczyk na sterydach, w który graliśmy ponad dwie godziny jedną grę! Totalna porażka! [- - -]

Survive: escape from Atlantis - trudno mi ocenić tę grę. Nie jest to napewno pozycja, w którą mógłbym często grać. Owszem, w odpowiednim gronie, zagrana raz na pewien czas, dostarczy mi wystarczającą ilość frajdy abym chciał kiedyś do niej wrócić. Tylko przez 40min wolę zagrać w inne lekkie tytuły. Mimo wszystko gra na plus [- - +]

Timeline Polska - doskonale zdaję sobie sprawę z ograniczonej regrywalnosci tego tytułu ale całość gry jest kapitalna. Bardzo dobry, piękny graficznie tytuł, przy którym "wiem, że nic nie wiem". [-++]

Concordia - tytuł kupiłem w okazyjnej cenie z nastawieniem na wymianę. Bez żadnych oczekiwań. I pozytywnie się zaskoczyłem. Jest tam wystarczająco dużo miejsca aby pogłówkować i czerpać sporą ilosc radości z rozgrywki. Niestety tytuł , póki co, sprawdziłem w gronie niedzielnych graczy. To nie jest rewelacyjna gra ale wystarczająco dobra aby zagościła w mojej kolekcji. [-++]

Scythe - W 1986 Diego Maradona "ręką Boga" strzelił zwycięską bramkę w ćwierćfinale mistrzostw świata. W 2016 Jamey Stegmaier "ręką Boga" stworzył Scythe. [+++]

Splendor - to gra z typu "co do cholery ludzie w tym widzą?!" Wiele osób zachwalało mi ten tytuł i miałem co do niego spore oczekiwania... teraz oczekuje już w to nie grać. Tak na poważnie, to nie jest aż tak źle i od czasu do czasu mogę zagrać. Doceniam prostotę mechaniki [- -+]

Bajkogry Trzy Świnki - zaskakująco przyjemne dla odpowiedniej grupy wiekowej. Gdbybym miał dwadzieścia lat mniej z wielką chęcią "dmuchałbym" :) [- -+]

Bajkogry Żółw i Wilk - i dorośli graczę znajdą w tym szczyptę radości [- -+]

Alien Frontiers - zdecydowanie mój typ gry. Kości, karty, dużo kombinowania. Czego chcieć więcej? Polskiej edycji! jedna z lapszych gier w jakie grałem. [+++]

Belfort - kilka lat chciałem kupić ten tytuł. Teraz ciesze się, że tego nie zrobiłem. Dobra gra i nic więcej. Gra jakich setki. Nie mam potrzeby ogrywać tytułu. Napewno nie jest to zła gra! Ale nie jest to też gra, która zasługuje na więcej uwagi. Zagram jak będę musiał. [ - - -]

Lords of Waterdeep- oczekiwałem podobny okres na zagranie w ten tytuł co na Belforta. Jakaż gigantyczna różnica pomiędzy tymi tytułami! Tak szalenie proste zasady , a pod tą elegancją zasad kryje się głębia , w której i niedzielny gracz nie utonie i geek znajdzie wystarczajaco przestrzeni dla siebie. Z wielką chęcią zbadam tę głębie [+++]

Martians: ASoC - trudno mi wyrazić wiążąca opinie. Pewnie też tak macie , że zagracie jeden raz w dany tytuł i już wiecie , że ma to "coś". I tutaj też towarzyszyły mi takie odczucia ale muszę zagrać jeszcze kilka razy aby szczerze zachwalać tytuł. Póki co Martians brzmi obiecująco! [-++]

Plague INC - kickstarter w pełnej krasie. Pandemic odwrócony o 180stopni, gdyż to my stajemy się chorobami biorącymi udział w wyścigu o zagładę ludzkości. I cholera jestem zły na ten tytuł. Prosty, przyjemny, ciekawa tematyka, wszystko płynnie się zazębia i w decydującym momencie rzucamy kostką o kluczowe punkty... naprawdę?! Oczywiście możemy w pewien sposób zmniejszać losowość kostki ale kości rzadko kiedy dają sie ujarzmić. Z chęcią jeszcze zagram ale zapewne moja ocena nie ulegnie zmienie na lepsze aczkolwiek coś mnie ciągnie do tego tytułu... [- -+]

Signorie - mój klimat. Suche jak cholera z garścią kości i ciekawymi mechanizmami. Bardzo przypadło mi do gustu wykorzystanie kości! Chyba cenię bardziej niż Nippona. Z wielką chęcią ogram tytuł [+++]

Space Hulk - ciekawa mechanika ubrana w totalnie nie mój klimat. [- -+]

Megawojownicy - wolę zdecydowanie Potwory w Tokio ale jak braknie Potworów i Tokio pod ręką to z chęcią zagram w wojowników. Gra na plus ale bez rewelacji! [- -+]

Wikingowie: Wojownicy z Północy - zdecydowanie najgorszy tytuł w jaki kiedykolwiek grałem. Gra znajduje się pod poziomem dna i nie powinna opuszczać tamtego miejsca. [- - - - - - - - - - - .....]

Świat bez Końca - to kolejny tytuł, na który czekałem kilka lat i nie dostałem tego czego oczekiwałem. Piękna gra, ze szczyptą klimatu, ciekawe mechaniki , a jednak nie trafiła do mnie. Jednak chciałbym jeszcze spróbować się do tego tytułu przekonać! [- -+]

Zaklinacze - No nie... chociaż sam miałem wspierać to nie żałuje ,że się wstrzymałem. Przyjemna wizualnie z nienajgorszą mechaniką ale nie odczuwam potrzeby zagrania kolejny raz [---]

Zdecydowana porażka z nowości miesiąca zostają Wikingowie.
Natomiast nowością miesiąca mógłbym wybrać trzy gry: Alien Frontiers, Lords of Waterdeep i Scythe. Mimo wszystko to Scythe za całokształt wygrywa z kapitalną konkurencją.

Gry w grudniu , które wcześniej już grałem

Dominion - Rewelacja. Klasyka. Za każdym razem odkrywam coś nowego [+++]

Rialto - to taka moja perełka. Rozumiem doskonale, że nie wszystkim przypadnie do gustu ale moje oczekiwania spełnia w 100% [-++]

Pandemia - nie potrafię wygrać w tę grę... nie jest to rewelacja ale sprawia mi przyjemność nawet kiedy przegrywam [- -+]

Blood Rage - bardzo dobra gra , która w decydujących momentach sprawia, że z nerwów drżą mi ręce [+++]

Zamki Burgundii - mój ulubiony tytuł. [+++]

iKNOW - bez komentarza [- - -]

Wyspa Skye - mam wielką słabość do tej gry [+++]

Puerto Rico - kilka lat temu jedna z moich ulubionych gier, w chwili obecnej dobry tytuł , w który mogę grać ale wole inne gry [- - +]

Ze stałych bywalców grą miesiąca zostaje Wyspa Skye.
Zawód miesiąca to Puerto Rico. To był ok dwudziesty tytuł , w który zagrałem dwa lat temu i mnie zachwycił. Przez te lata zagrałem w ponad sto pięćdziesiąt tytułów i Puerto Rico straciło sporo w moich oczach.

Grą miesiąca zostaje zdecydowanie SCYTHE za tematykę, za wykonanie, za grafiki, za mechanikę, za prostotę zasad i możliwości , które się w niej kryją. Scythe zmieniło moje podejście do gier i od momentu kiedy pierwszy raz zagrałem w Kosę nie mam ochoty tracić czasu na wiele lubianych do tej pory gier.
Ostatnio zmieniony 02 sty 2017, 17:08 przez Wincenty Jan, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1213
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 364 times
Been thanked: 250 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Deem »

W grudniu niewielka ilość rozgrywek została nadrobiona ich jakością. Udało się zagrać m.in. w Bloodbowl (miała być gra-legenda i nie zawiodła - mnóstwo główkowania, zarządzania ryzykiem i emocji), The Others (miła niespodzianka - poza mega klimatem jest sporo miejsca na taktykę i planowanie), nowy scenariusz do Mansions of Madness (bez szału, raczej zachowawczy; miałem nadzieję na jakieś ciekawe mechanizmy) czy w Republic of Rome (republika nie przetrwała wojen punickich, ale zanim do tego doszło zobaczyliśmy wieloosobowe negocjacje i bezwzględne rozgrywki między stronictwami w senacie).

Tytułem absolutnie bezkonurencyjnym okazał się Pax Renaissance. Gra niepodobna do żadnej innej, z niesamowitą głębią i klimatem. Na pierwszy rzut oka mechanika wydaje się abstrakcyjna, ale w czasie partii każdą akcję da się bez trudu połączyć z historycznymi wydarzeniami. Coś tak wspaniałego mógł stworzyć tylko geniusz albo szaleniec :D
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
RE.Lee
Posty: 167
Rejestracja: 28 gru 2015, 19:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: RE.Lee »

Udały się 34 gry w 13 tytułów. Najwięcej Happy Salmon, dzięki 9-letniej chrześnicy :)

Trochę nowości (Kingdom Builder, Abyss, Robinson), ale na pierwszym miejscu zdecydowanie Mythos Tales. Dopiero pierwsze parę przygód za nami, ale żona już nie może się doczekać kolejnych rozgrywek :D
TOP 3: Chaos in the Old World, Evolution, The Grizzled.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3351
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 2000 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Ardel12 »

Bardzo słaby miesiąc. Około 10 partii. Złapanie zadyszki na ostatniej prostej, po prostu brakło czasu i chęci.
Nowości : Mechs vs Minions, Bios: Genesis. Posiadłość Szaleństwa 2ED
Stałe tytuły: Pory roku, Robinson, Martwa Zima: Długa Noc
Nowość miesiąca: Bios:Genesis - gra o powstawaniu życia wciągnęła mnie i nie chciała wypuścić, nie jestem z zamiłowania biologiem, ale cały flavor text chłonąłem w tej grze z przyjemnością. Mechanicznie bardzo sprawna i wredna gra. Do sprawdzenia tryb kooperacji i solo mode.
Najgorsza partia: Robinson - dokładnie dwie partie w 6 scenariusz z zakładaniem rodziny na wyspie. 2-3 runda i w sumie gra nas pozamiatała. Karty nagród zadawały rany, rzuty kośćmi nie pozwalały czegokolwiek wykonać a jeszcze na dodatek wydarzenia i pogoda zabierały surowce. Zmiana taktyki i ponowna partia w nowym roku.
Awatar użytkownika
panda_09
Posty: 180
Rejestracja: 27 sty 2014, 11:12
Lokalizacja: b-stok
Been thanked: 3 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: panda_09 »

Stało się, w końcu zacząłem zapisywać rozgrywki.
Około 10 partii. Przy małym dziecku ciężko jest znaleźć wolną chwilę ;)

Nowości: Scythe, Cywilizacja: Poprzez Wieki (3 edycja)
Stare tytuły: Zamki szalonego króla Ludwika, Roll 4 the Galaxy, Tokaido, Star Realms na androida (kilkadziesiąt rozgrywek)

Gra miesiąca: Zamki szalonego króla Ludwika - sporo kombinowania, satysfakcjonująca płynna rozgrywka

Zawód miesiąca: Scythe - graliśmy 2 razy w 3-osobowym składzie, o ile za pierwszym razem grało się (zapoznawało) całkiem przyjemnie - czuć było w powietrzu napięcie, niepokój przed możliwą potyczką i miało ochotę na więcej, o tyle po drugiej rozgrywce zapał totalnie opadł - wiedząc czego możemy się spodziewać, znając akcje, ich kombinacje oraz możliwości napięcie wyparowało, nie pamiętam kiedy ostatnio grając w jakąś grę totalnie nie czułem nic, współgracze również stwierdzili 0 fanu (nawet wygrywający). Gra wydana jest przepięknie, jednak przegrywa z naprawdę wieloma podobnej ciężkości tytułami w mojej kolekcji. Do przetestowania w 4-osobowym gronie - tylko to może uratować Scythe.
3trolle -7.00% (chętnie pomogę ;)
Awatar użytkownika
kastration
Posty: 1218
Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
Lokalizacja: Kalisz
Has thanked: 108 times
Been thanked: 430 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: kastration »

Grą miesiąca grudnia zostaje Fortune and Glory. The Cliffhanger Game. 20 partii w ponad tydzień i tylko 6 wygranych, mój/nasz rekord niskiej skuteczności w wygranych przeciwko wirtualnym przeciwnikom serwowanym przez grę.

Ogromny plus to powrót Królowej Gier, Zimnej Wojny, jedna gra od wielu miesięcy, pożądane emocje.

Duży plus za powrót Wojny Narodów. Pobity mój rekord wszech czasów w grze solo, ponad połowa skuteczności wygranych w grach kilkuosobowych, odkrycie kilku nowych zagrań, dobrze spędzony czas w grze z żywymi przeciwnikami

Niższa, ale jednak, intensywność gry w Robinsona, cały czas mnie satysfakcjonuje, a dokupiony dodatek ostatnio przedłuży radość.

Kolejny plus to Wyścig do Renu, choć niewiele partii.

Rozczarowań brak.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4129
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 311 times
Been thanked: 343 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: tomb »

Wincenty Jan pisze: Scythe - W 1986 Diego Maradona "ręką Boga" strzelił zwycięską bramkę w finale mistrzostw świata. W 2016 Jamey Stegmaier "ręką Boga" stworzył Scythe. [+++]
To nie był finał, tylko ćwierćfinał. Ale zupełnie możliwe, że ta sama ręka przyłożyła się do obu wydarzeń, co nie dla wszystkich liczy się na plus.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Wincenty Jan »

tomb pisze:
Wincenty Jan pisze: Scythe - W 1986 Diego Maradona "ręką Boga" strzelił zwycięską bramkę w finale mistrzostw świata. W 2016 Jamey Stegmaier "ręką Boga" stworzył Scythe. [+++]
To nie był finał, tylko ćwierćfinał. Ale zupełnie możliwe, że ta sama ręka przyłożyła się do obu wydarzeń, co nie dla wszystkich liczy się na plus.

Oczywiście masz rację, że to był ćwierćfinał! Autokorekta wskoczyła. Dzięki!
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: buhaj »

Wincenty Jan pisze:
tomb pisze:
Wincenty Jan pisze: Scythe - W 1986 Diego Maradona "ręką Boga" strzelił zwycięską bramkę w finale mistrzostw świata. W 2016 Jamey Stegmaier "ręką Boga" stworzył Scythe. [+++]
To nie był finał, tylko ćwierćfinał. Ale zupełnie możliwe, że ta sama ręka przyłożyła się do obu wydarzeń, co nie dla wszystkich liczy się na plus.

Oczywiście masz rację, że to był ćwierćfinał! Autokorekta wskoczyła. Dzięki!
Oglądałem ten mecz. Nie wiem jak sędzia nie widział tej ręki i nie wiem też czy zobaczę kiedys piękniejszego gola niz ten drugi strzelony przez Diego :)
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Wincenty Jan »

Ja oglądałem powtórki bo niestety na żywo nie dałem rady... nie było mnie jeszcze na świecie :)
buhaj
Posty: 1044
Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
Lokalizacja: chrzanów
Has thanked: 857 times
Been thanked: 512 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: buhaj »

:)
Ultimajt
Posty: 27
Rejestracja: 01 gru 2015, 20:31
Lokalizacja: Lublin

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Ultimajt »

Świetny miesiąc kończący wspaniały rok. 128 partii w 48 gier.

Nowości: Loyang, Kawerna, Wiek złodziei, Troyes, Wyrocznia delficka, Dominion: przystań, Ragers, Wsiąść do pociągu: Europa, Tokaido, Blood rage, Scythe, Milionerzy i bankruci, Pięć Klanów.

Gra miesiąca: Władca pierścieni konfrontacja - jest to świetna gra która zyskuje z każdą rozegraną partią. Gracze uczą się zachowań przeciwnika w następstwie czego żadna gra nie jest taka sama. Jedynym minusem jest wariant który w porównaniu do wersji klasycznej ma się nijak. Na szczęście łatwo go ominąć.

Nowość miesiąca: Bardzo ciężko zdecydować pomiędzy trzema tytułami (Blood rage, Wiek złodziei, Pięć klanów). Ostatecznie wybiorę drugą z nich. Gra jest wspaniałe wykonana. Rozgrywka jest prosta, ale pozostawia pole do popisu. Przechytrzenie przeciwników, bądź strażników daję wiele frajdy. Jest to niezwykle klimatyczna gra przez rozwiązania takie jak alarm wszczynany po kradzieży klejnotu, czójność strażników oraz nazwy kart. Ciekawa jest również różnorodność postaci które wskazują, ale nie determinują stylu rozgrywki. Warto sprawdzić tę grę.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2316
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 565 times
Been thanked: 907 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Galatolol »

Nowość miesiąca: Nippon
Powrót miesiąca: Eaten by Zombies, Terra Mystica
Wyróżnienie: Pax Renaissance, widać, że gra ma gigantyczny potencjał, do tego mieści się w małym pudełeczku, niestety zasady nas trochę przerosły i podczas gry byliśmy jak dzieci we mgle
Rozczarowanie: Container, sprawna gra, ale spodziewałem się więcej (mam na sprzedaż :lol:)
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4104
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2631 times
Been thanked: 2546 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Gizmoo »

Miesiąc bardzo dobry, ale nadal pozostawiający niedosyt grania.

Nowości na półce: Pomimo grudnia i świątecznej aury - tylko dwa nowe tytuły na półce. Najeźdźcy z Północy i... Wreszcie zdecydowałem się na zakup swojej kopii Dixita. Ponad dwa lata się wzbraniałem, ale ten tytuł (obok Tajniaków) sprawdza się doskonale jako integracyjna zabawa na rozmaitych wyjazdach. :D Zabawne, że tym razem pod choinkę nie dostałem ŻADNEJ gry planszowej. Chyba rodzina nie chce przykładać ręki do mojego uzależnienia... :D

Nowość miesiąca: Najeźdźcy z Północy. Świetna gra! Powiedziałbym, że to najlepsza gra o wikingach, ale jest sucha jak pieprz i równie dobrze theme mógłby być inny. Szczerze powiedziawszy nawet bym wolał zobaczyć tą mechanikę w innej otoczce. Cyberpunk i zbieranie fragmentów kodu? ;)

Rozczarowanie Miesiąca - Tym razem dwa:
Zamki Burgundii. Po tak wielkim hype oczekiwałem lepszej gry. Jest tylko poprawna. I do tego koszmarnie brzydka. Mało emocjonujący pasjansik (interakcja na podbieraniu kafelków do mnie nie przemawia, bo często sami tracimy przez to punkty) z solidną mechaniką, ale całkowicie bez klimatu i emocji. Oczekiwałem objawienia - dostałem lekko naciągane 6/10.

El Gaucho - Nie, nie i jeszcze raz nie. Kompletnie nie przemawia do mnie mechanika tej gry. Pomimo mojego zwycięstwa - Zero przyjemności z rozgrywki. Raczej nie dam się namówić na kolejny raz.


Gra miesiąca: Ponownie dwa tytuły:
City of Iron - Z każdą kolejną rozgrywką gra mnie zachwyca coraz bardziej. Jak nie przepadam za deckbuildingem - tak ta gra jest absolutnie genialna. Jeden z najlepszych tytułów w tym roku. Jedynym minusem dla mnie jest czas rozgrywki. Trochę za długo, ale to kwestia tego, że za każdym razem gram z nowymi ludźmi, a samo tłumaczenie zasad to min. 20 min.

New Bedford - Kapitalne euro z klimatem. Doskonale wyważone. Uwielbiam takie gry - proste, mega intuicyjne zasady, a możliwości strategii mnóstwo. Czekam na partyjkę z dodatkiem!
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3356
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 104 times
Been thanked: 129 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: maciejo »

Ultimajt pisze:Świetny miesiąc kończący wspaniały rok. 128 partii w 48 gier.
Ludzie czy Wam matki,żony nie kazały sprzątać,remontować czy robić innych niezbędnych rzeczy w przedświątecznej gorączce :!: :shock: :?:
128 partii :wink:

Gra końcówki miesiąca - LE ALIEN z dodatkiem.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Awatar użytkownika
Atopos
Posty: 100
Rejestracja: 20 mar 2016, 15:18
Has thanked: 23 times
Been thanked: 12 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Atopos »

Apotheca.
Prosta, elegancka, świetna.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5599
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 782 times
Been thanked: 1225 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: mat_eyo »

maciejo pisze: Gra końcówki miesiąca - LE ALIEN z dodatkiem.
To jakaś francuska gra? :D
Ascalogan
Posty: 280
Rejestracja: 21 lip 2015, 14:45
Lokalizacja: Łaziska Górne
Has thanked: 4 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Ascalogan »

27 rozgrywek w 10 gier.

Nowości: LE: Firefly, Dominion, Pandemic: Czas Cthulu, Epoka Kamienia, Aeons End, Tzolkin, Posiadłość Szaleństwa 2

Powroty: Kemet

Najczęściej grane: LE: Firefly

Nowość miesiąca i gra miesiąca Aeons End
Ta gra wyeliminowała wszystkie bolączki, jakie miałem z Sentinels of the Multiverse.
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3356
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 104 times
Been thanked: 129 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: maciejo »

mat_eyo pisze:
maciejo pisze: Gra końcówki miesiąca - LE ALIEN z dodatkiem.
To jakaś francuska gra? :D
na to wychodzi :lol:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Awatar użytkownika
Sardo
Posty: 87
Rejestracja: 15 sie 2012, 22:31
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Sardo »

76 partii w 30 gier

Nowości:

Armageddon - zagrane raz, niby przyjemnie się kombinuje, fajny element licytacji workerami, ale mam wrażenie, że wiele ponadto nie ma, wybór akcji, to nie wybór, tylko wykonanie tego co trzeba, żeby nie przegrać, gra gra się prawie sama

Domek - zagrane raz w dorosłym gronie, fajna sprytna gierka, zwłaszcza dla kogoś kto lubi takie familijne gry

Mamy Szpiega 2 - co prawda grałem już w Mamy Szpiega, a tu głównie nowe lokacje, ale zasada z 2 szpiegami jest naprawdę fajna, tylko tych lokacji trochę mało, aż się prosi by mieszać z pierwszą częścią

Pandemic Legacy: Sezon 1 - taka "nowość", bo zaczęta wcześniej, ale kampania skończona w grudniu. Gra zostawia pozytywne wrażenia, choć były słabsze momenty, no i szkoda, że ta historia się kończy, bo chyba to poznawanie nieznanego i nowe zasady są najciekawszym elementem gry. Czekam z niecierpliwością na sezon 2.

Scotland Yard - uwielbiam Listy z Whitechapel, więc chciałem spróbować tego klasyka, grałem po stronie bezradnych policjantów, fajnie było spróbować, ale są lepsze gry z ukrytymi ruchami.

Star Wars: Przeznaczenie - spróbowałem przy okazji jednego z turniejów, trochę na głęboką wodę się rzuciłem, ale mam wrażenie, że nauczyłem się w miarę grać. Naprawdę fajna gra karciana (szkoda, że kolekcjonerska), tylko trochę tego wszystkiego mało, mało kombinacji i dodatkowo ograniczenia wynikające ze strony mocy i kolorów postaci. Czekam na kolejne sety, ale do grania casualowego tylko.

Waka Tanka - podobna mechanika do gry Dinopody, tylko coś tu nie działa

Yeti - przypadkiem zagrałem i od razu 3 partie, niestety wszystkie dwuosobowe, ale grało się bardzo fajnie

Nowość miesiąca: Grifters - prosta gra karciana: zagraj kartę dla umiejętności albo zestaw kart by wziąć kartę bonusu, zagrane karty są jakiś czas poza ręką i trzeba sensownie tym zarządzać. Sprytna i ze szczyptą negatywnej interakcji, pozytywne zaskoczenie.

Gra miesiąca: Battlestar Galactica - po około pół roku bez grania w ulubioną grę, 3 partie w jednym miesiącu nie mogły się inaczej skończyć. Wszystkie rozgrywki pełne emocji do samego końca, nawet 4-osobowa.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5599
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 782 times
Been thanked: 1225 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: mat_eyo »

U mnie najlepszy miesiąc pod względem liczby rozgrywek. 31 partii w 18 tytułów, najwięcej w Dominiona.

Nowości:
-Blood Rage - (+) Naczekałem się na tę grę ;) Podchodziłem do niej pełen obaw, bo nie lubię draftu, a figurki (nawet tak piękne, jak tutaj) nie są mi w stanie zrekompensować braków w mechanice. Na szczęście okazało się być bardzo dobrze. Szybka, pełna napięcia gra z możliwościami fajnego kombinowania. Negatywna interakcja nie boli bardzo, a tego również się obawiałem. Po pierwszej partii mocno na plus, czekam na kolejne i zastanawiam się nad skalowaniem.
-Adrenaline - (+) Raczej proste euro z genialnym tematem. Jedno z najbardziej klimatycznych euro, w jakie grałem. Proste, szybko się tłumaczy, później tylko trzeba wyjaśnić poszczególne bronie kiedy wchodzą do gry. Bieganie, strzelanie, czysta radocha i to bez kostek i głupiej losowości. Trzeba tylko uważać na "myślicieli", którzy potrafią zabić ten tytuł. Trzeba takiego zamulacza strzelić nad stołem, tak na odetkanie ;)
-A Feast for Odin - (+/-) Bardzo nastawiałem się na nową grę Rosenberga. Słysząc opinie typu "Pola Arle na sterydach" dostawałem ślinotoku. Niestety, nie wszystko wyszło tak, jak chciałem. Gra ma bardzo dużo opcji, kilka wyglądających jak wsadzonych na siłę. Przerabianie towarów jest ok, wyprawy (nawet mimo kostki) są fajne, jednak już sam aspekt przestrzennego układania elementów na planszy był męczący. Akcji wcale nie ma tak wiele, jak wydaje się na początku. Nie wiem, może muszę zagrać jeszcze kilka razy, ale po tej pierwszej partii nie mam na to wielkiej ochoty. To absolutnie nie jest zła gra, po prostu nie jest tak dobra, jak miała być. Pola Arle pozostają najlepszą grą Rosenberga, AFfO nie łapie się chyba nawet do pierwszej trójki jego dorobku.
-Warhammer Quest: Przygodowa Gra Karciana - (+/-) Wziąłem do grania kampanii solo. Pierwsza przygoda przegrana, ale zabawa przednia. Decyzję są, losowość nie przytłacza. Czekam na kolejne rozgrywki.
-Imhotep - (+/-) Prosta, jednak satysfakcjonująca gra logiczna. Nie ma w niej nic wyjątkowego, choć powinna podobać się nieogranym osobom. Wydaje się być dobrą grą "kolejnego kroku". Grałem dwuosobowo, mógłbym zagrać we trójkę, we czwórkę już nie - zbyt duży chaos.
-Estoril 1942: Miasto Szpiegów - (+/-) Kolejna gra logiczna pod ciekawym tematem. Fajnie się w to grało, mimo, że nie radziłem sobie zbyt dobrze. Jednakże Klif uważam za źle zaprojektowaną lokację która psuje mi radość z gry. Mógłbym zagrać ponownie, ale bez klifu.
-Labyrinth: The Awakening, 2010 – ? - (+/-) Zazwyczaj nie wrzucam do tych miesięcznych zestawień dodatków, ale Awakening na tyle mocno zmienia podstawkę, że postanowiłem zrobić wyjątek. Bardzo się obawiałem tego rozszerzenia, bo do niemalże idealnej mechaniki Labiryntu dorzuca wpływy i przeciąganie liny znane z Zimnej Wojny. Żetony reakcji i przebudzenia dają grze ogromny powiew świeżości. Nie dość, że potrafią same zmienić rządy w państwie, to co ważniejsze dają modyfikatory do dżihadu i Wojny Idei. Z drugiej strony karty mniej mi się podobają, wyglądają na jeszcze bardziej warunkowe, niż te z podstawki. Reszty mechanik niestety nie miałem okazji sprawdzić, bo ani wojny domowej, ani kalifatu w mojej grze nie było. Z dodatkiem gra mocno przyśpiesza i szybciej się kończy, co niekoniecznie jest plusem. Podsumowując dodatek do dalszego sprawdzenia przed końcową oceną, choć trochę szkoda czasu przeznaczonego na genialny Labirynt do testowania dodatku, w stosunku do którego są wątpliwości.
-One Night Ultimate Werewolf - (-/+) Miała być grą towarzyską, którą można zagrać w 15 minut. To się zgadza. Jest szybko, wesoło i niestety mało satysfakcjonująco. Cały blef, dedukcja jest rujnowana przez zamianę ról przez umiejętności niektórych postaci. Zupełnym bezsensem jest już gra wieśniakiem, który po poznaniu swojej roli zamyka oczy i później otwiera po wszystkich innych graczach. Nie ma żadnych informacji o innych graczach, nie wie, czy jego rola została zamieniona. Jedyne, co może zrobić to powiedzieć "Na początku byłem wieśniakiem".
-Chinatown - (-) Nie lubię gier zręcznościowych. Nie lubię, kiedy w planszówce o wygranej decyduje fakt, że ktoś jest szybszy/bardziej zwinny. Jak się okazało nie lubię też gier, w których ktoś wygrywa tylko i wyłącznie dlatego, że ma gadane i potrafi innych owinąć wokół palca. Poza negocjacjami nie ma tu nic innego.
-Avenue - (-) Nie, po prostu nie. Zupełnie nie moja bajka. Być może sprawdzi się jako zabaw(k)a dla najmłodszych, gracze nie mają tutaj czego szukać.

Stali bywalcy:
- Terraformacja Marsa, Dominion, Tajniacy (pierwszy raz z rodzicami!), 7 Cudów: Pojedynek, Zamki Sz. K .L, Scythe, Great Western Trail.

Powroty:
- Star Wars: Rebelia, Labyrinth: The War on Terror, 2001 – ?

Wyróżnienia:
Nowość miesiąca: - Blood Rage - zdecydowanie, co jest dla mnie bardzo miłą niespodzianką.

Gra miesiąca: - Labyrinth: The War on Terror, 2001 – ? Tylko jedna partia, z dodatkiem, ale bardzo satysfakcjonująca. To jedna z lepszych gier, jakie znam, moja ulubiona CDG i każda rozgrywka jest dla mnie małym świętem.
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: zakwas »

Nie za wiele partii, bo sporo było jednorazowych kobył - 39 partii w 19 tytułów

Najwięcej w: Dominion (5) oraz Secret Hitler (5)

Nowości: A Study in Emerald, Mare Nostrum: Empires, Legends of Labyrinth, Age of Thieves, Great Western Trail

Gra miesiąca: Great Western Trail - świetna gra do pokombinowania, jednak nie polecam jej odpalać na czterech graczy - cierpi tak samo jak Zamki Burgundii. Na dwójkę - bardzo mi się podobała, dostała 9/10, jednak mam przeczucie, że 3 graczy będzie optymalną liczbą. :D Lada moment wskoczy tytuł do pierwszej 100 BGG, co na tytuł tak ciężki i z ostatniego Essen jest niezłym wynikiem.

Zawód miesiąca: A Study in Emerald - myślałem, że to lepsza gra, jednak stopień przekombinowania i niepotrzebnego skomplikowania niektórych akcji jest tak niedorzeczny, że podziękuję. ;)

Gniot miesiąca: Chyba pierwszy raz w tym wątku przyznaję ten tytuł i od razu dwóm grom. :D Legends of Labyrinth i Age of Thieves. To pierwsze to jakieś niezgrabne nieporozumienie, niestety. Wiek Złodziei za to mam bardzo mieszane uczucia. Jak ktoś lubi ciągłe podrzucanie świni w grze, to może spoko, ale za dużo jest kart mega mocnych i brakuje jakiejś możliwości kontrowania ich. Źle mi się w to grało, nie pomogło nawet to, że ostatecznie wygrałem. ;)
Ostatnio zmieniony 02 sty 2017, 14:51 przez zakwas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Chaaber
Posty: 1054
Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 10 times
Been thanked: 10 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Chaaber »

Koniec roku zdecydowanie wolniejszy - 29 partii w 19 tytułów

Najwięcej w: Bohemian Villages (3) oraz T.I.M.E Stories (3)

Nowości: Bohemian Villages, T.I.M.E Stories

Gra miesiąca: T.I.M.E Stories, cóż za przeżycie. Zagraliśmy pierwszy scenariusz i od razu cała ekipa zachwycona. Poziom immersji jest niesamowity. Klimat, Klimat, Klimat. Jedno z ciekawszych przeżyć planszowych jakie miałem do tej pory. Już nie mogę sie doczekać kolejnych scenariuszy.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4104
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2631 times
Been thanked: 2546 times

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: Gizmoo »

Wincenty Jan pisze:Wikingowie: Najeźdźcy z Północy
Tu chyba być powinno "Wikingowie: Wojownicy z północy." :D
zakwas pisze: jednak stopień przekombinowania i niepotrzebnego skomplikowania niektórych akcji jest tak niedorzeczny, że podziękuję.
To samo powiedziałbym o GWT. :lol:

Swoją drogą to zabawne jak ludzkie gusta są odmienne. Do tego stopnia, że jeden uznaje coś za objawienie, a drugi za totalną porażkę. Ostatnio długo dyskutowaliśmy właśnie o Time Stories i ścierały się dwa obozy - Jedni uważali, że to genialna gra, inni uważali, że to absolutna karykatura gry. Ja zaś jestem gdzieś po środku. Uważam, że jest potencjał, ale pierwszy scenariusz (szczególnie finał) był dla mnie TOTALNYM rozczarowaniem.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5599
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 782 times
Been thanked: 1225 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - GRUDZIEŃ 2016

Post autor: mat_eyo »

Gizmoo pisze:
zakwas pisze: jednak stopień przekombinowania i niepotrzebnego skomplikowania niektórych akcji jest tak niedorzeczny, że podziękuję.
To samo powiedziałbym o GWT. :lol:
Policzymy się jutro!
ODPOWIEDZ