Gry, które przetrwały próbę czasu
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
Fenomen szachów polega na tym że od tej gry wiele się nie wymaga, po prostu szachy to szachy, figurki i plansza, owszem są drewniane, plastikowe, szklane, marmurowe itd. Ale to z czego są one wykonane nie przeszkadza w rozegraniu partii bo szachy to mechanika, mechanika która się nie zestarzeje nigdy. Wykonanie właściwie nie ma znaczenia liczy się tylko mechanika i to co dzieje się w głowie.
A takie Zamki Burgundii, co z tego że fajna mechanika jak ktoś powie, e nie kupuje bo gra jest brzydka i wolę kupić Great western trail, bo i fajna mechanika i ładnie wygląda. Albo takie Yamatai, ktoś powie piękna gra ale zero klimatu i średnia mechanika.
Szachy nie mają takich dylematów.
A takie Zamki Burgundii, co z tego że fajna mechanika jak ktoś powie, e nie kupuje bo gra jest brzydka i wolę kupić Great western trail, bo i fajna mechanika i ładnie wygląda. Albo takie Yamatai, ktoś powie piękna gra ale zero klimatu i średnia mechanika.
Szachy nie mają takich dylematów.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
Szachy posłużyły też do porównania umysłu ludzkiego z mocą obliczeniową komputerów (taki dodatkowy fenomenik), które to w swoim czasie próbowały go naśladować. Wynika z tego, że szachy są grą zgoła matematyczną - możliwą do obliczenia w rodzaju i kombinacji ruchów.
Do niedawna taką trudność stanowiła gra w Go, dla której również powstają coraz to lepsze implementacje komputerowe -może mniej ale coraz bardziej popularna w Polsce.
Popularność gier tworzy również ich miejsce występowania, co dotyczy właśnie szachów i go.
Do niedawna taką trudność stanowiła gra w Go, dla której również powstają coraz to lepsze implementacje komputerowe -może mniej ale coraz bardziej popularna w Polsce.
Popularność gier tworzy również ich miejsce występowania, co dotyczy właśnie szachów i go.
- zakwas
- Posty: 1777
- Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
- Lokalizacja: Zgierz
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 12 times
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
AlphaGo już pokonało najlepszych mistrzów Go na świecie, jakby ktoś nie zauważył.Yig pisze:Do niedawna taką trudność stanowiła gra w Go, dla której również powstają coraz to lepsze implementacje komputerowe
- hipcio_stg
- Posty: 1801
- Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 334 times
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
Moje wszystkie gry wytrzymały próbę czasu. Żadnej nie sprzedałem
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
Właśnie ... co nam po grach które 'przetrwają próbę czasu' skoro nawet dziś dziś nie każdy (mniejszość) gra w szachy, słucha Mozarta lub czyta Tołstoja. To że istnieje jakiś kanon 'nieśmiertelnych' gier ma niewielki wpływ na to w co będziemy grać w przyszłości.hipcio_stg pisze:Moje wszystkie gry wytrzymały próbę czasu. Żadnej nie sprzedałem
Masa gier
... czasem piszę nie po polsku : |
... czasem piszę nie po polsku : |
- Sir_Yaro
- Posty: 1643
- Rejestracja: 21 cze 2014, 18:00
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 356 times
- Kontakt:
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
Serio uważasz, że sa ludzie ktorzy nie wiedza jak sie gra w szachy ? W sensie, że w ogole nie wiedzą o co w tym chodzi ?
- MichalStajszczak
- Posty: 9425
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 503 times
- Been thanked: 1441 times
- Kontakt:
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
Myślę, że gdyby zrobić ankietę uliczną, to na 100 zapytanych osób z 90 wiedziałoby, co to takiego szachy. Natomiast wątpię by chociaż 10 potrafiło wymienić choć jedną grę z pierwszej dziesiątki bgg
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
A szachy nie są w pierwszej dziesiątce bgg???????MichalStajszczak pisze:Myślę, że gdyby zrobić ankietę uliczną, to na 100 zapytanych osób z 90 wiedziałoby, co to takiego szachy. Natomiast wątpię by chociaż 10 potrafiło wymienić choć jedną grę z pierwszej dziesiątki bgg
Może 90% ankietowanych słyszało, że jest taka gra jak szachy, ale wątpie by 40% znało ruchy nie mówiąc już o bezbłędnym setupie. Grałem w jakichś turniejach, ale poza nimi nie spotkałem jeszcze amatora szachów który znał en passant.
A jeśli jesteśmy przy czymś nienowoczesnym to chyba nikt jeszcze nie wspomniał o starej dobrej "Bitwie morskiej" w najprostszej postaci, gdzie za planszę posłużyć może kartka w kratkę, a "znaczniki" rysujemy na bieżąco długopisem
I pewnie parę innych takich szkolnych print'n'playów.
Ach, no i jeszcze nieśmiertelne, występujące w niezliczonych klonach "Snakes und Ladders"
- MichalStajszczak
- Posty: 9425
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 503 times
- Been thanked: 1441 times
- Kontakt:
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
Ale to i tak zdecydowanie więcej niż osób, potrafiących bezbłędnie zrobić setup np. Zamków BurgundiiYig pisze:ale wątpie by 40% znało ruchy nie mówiąc już o bezbłędnym setupie
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
Po ponad dwudziestu paru latach odświeżyłem sobie tą grę dzięki modułowi do Vassala i nie żałuję. Jasne, większość gry to rzucanie kostkami, ale sama zabawa z odkrywaniem na nowo co i gdzie zabrać żeby zminimalizować ryzyko i zmaksymalizować szansę znalezienia czegokolwiek w oparciu o planowane miejsce lądowania oraz ogólna tendencja do ginięcia w najmniej spodziewanym momencie mnie po raz kolejny urzekła. Jestem po kilku grach i żadnej nie udało mi się wygrać, więc ambicjonalnie dam jeszcze grze kilkukrotną szansę i pewnie wrócę do niej ponownie za kilka lat.adam_k27 pisze:Ja jakiś czas temu próbowałem zagrać w "Odkrywców Nowych Światów", ale wymiękłem. Jak dla mnie gra się baaaaardzo zestarzała. Kiedyś jak nie było komputerów to było łał, ale teraz rzucanie co chwilę kostką i porównywanie jakichś parametrów liczbowych, odczytywanie wyników w w tabelce. Nuuuda. Kto ma dziś tyle czasu by w to grać?
PS. ONŚ jak się okazało mają trochę błędów w instrukcji i na samych paragrafach też. Do tego nie zawierają klaryfikacji i opcjonalnych zasad sugerowanych przez autora oryginału czyli Voyage of the B.S.M. Pandora. W tym jednej mega krytycznej czyli uwzględnianiu na hexach kosztu ruchu/eksploracji wyłącznie najbardziej czasochłonnego rodzaju terenu z pośród równiny/wzgórz/gór/urwiska a nie ich sumy. Moduł Vassal ma te wszystkie poprawki pod ręką.
---
Natomiast zupełną porażką i stratą czasu była moja ponowna konfrontacja z Labiryntem Śmierci (czyli Citadel of Blood). Też dzięki modułowi do Vassal. Gra postarzała się niemiłosiernie i jest po prostu niesamowicie prostacka i przede wszystkim bardzo, ale to bardzo nudna.
Ostatnio zmieniony 04 mar 2018, 12:27 przez kempy, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
Ciekawy wątek ktoś odkopał - ja jestem pewien, że większość ze wspomnianych w tym wątku gier nie przetrwa próby czasu
Przetrwają na pewno szachy - to jest gra wpisana w historię ludzkiej cywilizacji, rozpropagowana przez ludzi którzy umiłowali sobie racjonalizm i taka gra nie ma konkurencji w grach planszowych, które są często produktem dzisiejszej popkultury.
Pamiętacie grę planszową World of Warcraft? Kiedyś ludzie się o nią zabijali, pomimo, że była to przeciętna pozycja. Teraz tytuł spadł do niszy, nikt już nie rozmawia o przyciężkawej przygodówce (ja o niej przez kilka lat w ogóle nie pamiętałem).
Battlestar Galactica? Nie jestem fanem serialu więc nigdy mnie nie jarał, ale ta gra to produkt kulturowej mody - wraz z wymieraniem zainteresowania serialem, wymiera też wartość produktu jako takiego.
Z tego względu wszelkie ameritrashe których popularność wybudował film czy moda będą umierały w skutek wymierania mody na nie, a o przetrwaniu w przypadku 99% niezłych tytułów można będzie mówić pod kątem mechaniki.
Z gier planszowych najprawdopodobniej przetrwa euro-susz nie do zdarcia (takie np. Puerto Rico), ze strategicznych na pewno Hannibal Marka Simonitcha (nie mam wątpliwości co do tego, że ta gra dostanie jeszcze reedycję jak będę dziadkiem) Twilight Imperium (gra na zatwardzenie, ale jest już pomnikiem gier planszowych) kolejna edycja Warhammera etc. te gry przetrwają przez dziesięciolecia bo już są na rynku od dziesięcioleci.
O takich pozycjach jak Dominion, jakiś LCGekach których talia wczoraj kosztowała 3000 PLN a dzisiaj 300 PLN, średnich ale wg dzisiejszych opinii nawet 'dobrych' eurosach czy ameritrashach jutro nikt nie będzie pamiętać - dostaną reskin, zmienią nazwę, ich serca napędzą mechanizmy innych pozycji (tak jak Relic jedzie na mechaniźmie talismana - Talisman, to jest gra która na pewno przetrwa w zmodyfikowanej formie).
Ankh Morporki, Cameloty, Rune coś tam... za 15 lat kto to będzie pamiętał.
Przetrwają na pewno szachy - to jest gra wpisana w historię ludzkiej cywilizacji, rozpropagowana przez ludzi którzy umiłowali sobie racjonalizm i taka gra nie ma konkurencji w grach planszowych, które są często produktem dzisiejszej popkultury.
Pamiętacie grę planszową World of Warcraft? Kiedyś ludzie się o nią zabijali, pomimo, że była to przeciętna pozycja. Teraz tytuł spadł do niszy, nikt już nie rozmawia o przyciężkawej przygodówce (ja o niej przez kilka lat w ogóle nie pamiętałem).
Battlestar Galactica? Nie jestem fanem serialu więc nigdy mnie nie jarał, ale ta gra to produkt kulturowej mody - wraz z wymieraniem zainteresowania serialem, wymiera też wartość produktu jako takiego.
Z tego względu wszelkie ameritrashe których popularność wybudował film czy moda będą umierały w skutek wymierania mody na nie, a o przetrwaniu w przypadku 99% niezłych tytułów można będzie mówić pod kątem mechaniki.
Z gier planszowych najprawdopodobniej przetrwa euro-susz nie do zdarcia (takie np. Puerto Rico), ze strategicznych na pewno Hannibal Marka Simonitcha (nie mam wątpliwości co do tego, że ta gra dostanie jeszcze reedycję jak będę dziadkiem) Twilight Imperium (gra na zatwardzenie, ale jest już pomnikiem gier planszowych) kolejna edycja Warhammera etc. te gry przetrwają przez dziesięciolecia bo już są na rynku od dziesięcioleci.
O takich pozycjach jak Dominion, jakiś LCGekach których talia wczoraj kosztowała 3000 PLN a dzisiaj 300 PLN, średnich ale wg dzisiejszych opinii nawet 'dobrych' eurosach czy ameritrashach jutro nikt nie będzie pamiętać - dostaną reskin, zmienią nazwę, ich serca napędzą mechanizmy innych pozycji (tak jak Relic jedzie na mechaniźmie talismana - Talisman, to jest gra która na pewno przetrwa w zmodyfikowanej formie).
Ankh Morporki, Cameloty, Rune coś tam... za 15 lat kto to będzie pamiętał.
- kaszkiet
- Posty: 2806
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 525 times
Re: Gry, które przetrwały próbę czasu
To jest twarda, subiektywna i pozbawiona złudzeń opinia z którą możesz się nie zgadzać, ale protekcjonalnego tonu tam nie ma. Wrzuć sobie parę 'gorących' tytułów sprzed lat na search'a w olx'a czy allegro - zapewniam, że kiedyś Starcraft z dodatkiem poniżej 1500 PLN by nie zszedł, po paru reskinach (Horus Heresy częściowo/ZG dość mocno) i reskinie samej gry komputerowej (SC2 które obecnie za free udostępnia Blizzard) dopadniesz go i za 500 złotych, a za parę lat i za 300.
Gry planszowe to nie sztabki złota, czy nam się to podoba czy nie - sam chciałbym żeby było inaczej
Jeżeli coś przetrwa z konkretnych tytułów to mechanika, a mechanikę możesz ubrać w strój skrojony z aktualnego hajpa.
Gry planszowe to nie sztabki złota, czy nam się to podoba czy nie - sam chciałbym żeby było inaczej
Jeżeli coś przetrwa z konkretnych tytułów to mechanika, a mechanikę możesz ubrać w strój skrojony z aktualnego hajpa.
Re: Gry, które przetrwały próbę czasu
Jedyna protekcjonalna i pretensjonalna wypowiedź w tym wątku to twoja powyżej.kaszkiet pisze:I po co ten protekcjonalny ton?
Zgadzam się z wczesniejszym gościem, że niewiele gier przetrwa czas. Sama mechanika z deczka, ale karty, czy cała krasa figurek już niezbyt. Niczym figurki Talizmana, kiedyś hit, dziś już odeszło w zapomnienie prawdziwych graczy.
- m0ty1
- Posty: 60
- Rejestracja: 04 sie 2017, 18:03
- Lokalizacja: K-staw
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 2 times
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
Jak już odkopane to odpowiem cytatem:Sir_Yaro pisze:Serio uważasz, że sa ludzie ktorzy nie wiedza jak sie gra w szachy ? W sensie, że w ogole nie wiedzą o co w tym chodzi ?
"Pilka Nozna jest jak gra w szachy... tylko ze bez kostki." L. Podolski.
- adam_k27
- Posty: 721
- Rejestracja: 28 cze 2013, 10:07
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 19 times
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
Zdziwiłbyś się jak wiele jest takich ludzi. Od jakiegoś czasu prowadzę zajęcia z szachów dla dzieci w przyparafialnej świetlicy i sam się zdziwiłem. Grę w szachy kojarzy praktycznie każdy - tzn wie ze się gra na szachownicy jest tam król, "królówka" i inne jeszcze figury. Na tym jednak powszechność znajomości szachów się kończy. Powiedziałbym że ponad 50% ludzi nie potrafi grać w szachy - nie zna zasad i nigdy nie grała.Sir_Yaro pisze:Serio uważasz, że sa ludzie ktorzy nie wiedza jak sie gra w szachy ? W sensie, że w ogole nie wiedzą o co w tym chodzi ?
- Sir_Yaro
- Posty: 1643
- Rejestracja: 21 cze 2014, 18:00
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 47 times
- Been thanked: 356 times
- Kontakt:
Re: GRY, KTÓRE PRZETRWAŁY PRÓBĘ CZASU
No to własnie tyle bym się standardowo spodziewał - o co chodzi, a nie jak w to grać.adam_k27 pisze:Zdziwiłbyś się jak wiele jest takich ludzi. Od jakiegoś czasu prowadzę zajęcia z szachów dla dzieci w przyparafialnej świetlicy i sam się zdziwiłem. Grę w szachy kojarzy praktycznie każdy - tzn wie ze się gra na szachownicy jest tam król, "królówka" i inne jeszcze figury. Na tym jednak powszechność znajomości szachów się kończy. Powiedziałbym że ponad 50% ludzi nie potrafi grać w szachy - nie zna zasad i nigdy nie grała.Sir_Yaro pisze:Serio uważasz, że sa ludzie ktorzy nie wiedza jak sie gra w szachy ? W sensie, że w ogole nie wiedzą o co w tym chodzi ?
p.s. adam_k27 chyba domena z podpisu Ci wygasła i teraz jak tam się wejdzie to dostaje się holenderskie reklamy tantrycznego seksu analnego Serio. Może rozważ usunięcie?
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 297 times
- Been thanked: 97 times
Re: Gry, które przetrwały próbę czasu
Jeśli chodzi o wymiar ponad 25 lat to taki okres przetrwało u mnie tylko „Survive!”
https://en.wikipedia.org/wiki/Escape_fr ... rdgame.jpg
Grę dostałem 34 lat temu w wieku 8 lat i dalej co kilka lat wraca na stół. Oczywiście swoje „złote dni” ma już dawno za sobą, czyli okres liceum i studiów.
To pozycja która zawsze bardzo odpowiadała moim znajomym którzy generalnie w gry nie grywają i nie specjalnie lubią taką formę spędzania czasu. Jednakże interakcja, prostota, szybkość rozgrywki, agresywność i klimat bardzo przypadły wszystkim do gustu. 3 tygodnie temu też grałem 2 partie pod rząd
Mam też nowe wydanie gry, ale zawsze wolimy to stare ledwo żywe, swego czasu zalane nawet piwem…. Gra swoje przeżyła! Za młodych lat zwiedziła pół Polski
I tak jeszcze odniosę się do szachów. Właśnie sobie przypomniałem że grałem w nie kiedyś regularnie, mam jakieś nawet 2 nagrody książkowe za wygranie jakiś turniejów na Ursynowie. Bardzo mi wtedy odpowiadały.
A teraz? Nie wiem co musiało by się stać żeby ktoś mnie zaciągnął do partii szachów… Ale co jak co, trudno szachom odmówić pozycji gry ponadczasowej
https://en.wikipedia.org/wiki/Escape_fr ... rdgame.jpg
Grę dostałem 34 lat temu w wieku 8 lat i dalej co kilka lat wraca na stół. Oczywiście swoje „złote dni” ma już dawno za sobą, czyli okres liceum i studiów.
To pozycja która zawsze bardzo odpowiadała moim znajomym którzy generalnie w gry nie grywają i nie specjalnie lubią taką formę spędzania czasu. Jednakże interakcja, prostota, szybkość rozgrywki, agresywność i klimat bardzo przypadły wszystkim do gustu. 3 tygodnie temu też grałem 2 partie pod rząd
Mam też nowe wydanie gry, ale zawsze wolimy to stare ledwo żywe, swego czasu zalane nawet piwem…. Gra swoje przeżyła! Za młodych lat zwiedziła pół Polski
I tak jeszcze odniosę się do szachów. Właśnie sobie przypomniałem że grałem w nie kiedyś regularnie, mam jakieś nawet 2 nagrody książkowe za wygranie jakiś turniejów na Ursynowie. Bardzo mi wtedy odpowiadały.
A teraz? Nie wiem co musiało by się stać żeby ktoś mnie zaciągnął do partii szachów… Ale co jak co, trudno szachom odmówić pozycji gry ponadczasowej
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier