Gry z piękną oprawą wizualną

[Javik]

Szukam wszelkiego rodzaju gier, które wyróżniają się pod względem oprawy wizualnej. Coś gdzie się po prostu przyjemnie patrzy na same elementy. Przykłady takich gier jakie znam to Celestia i Dixit.

[sztefyn]

Santorini, Abyss, Pastiche, Mysterium (Tajemnicze Domostwo), Hanamikoji (Gejsze), Yamatai, Kanagawa, Scythe.

[Nadis]

Alchemicy, Pupile podziemi, Zamki Szalonego Króla Ludwika (polska wersja)

[Pan_K]

The Gallerist

[tejot]

Nowa edycja Brassa

[Namurenai]

Pory Roku (Seasons) z dodatkami

[louiscyphre]

Władcy Podziemi, Świat Bez Końca, Epoka Kamienia

[Zuntir]

Jamaica

[pabloviega]

Kupcy i Korsarze, Mechs vs. Minions, Tokaido Deluxe, Wybuchowa Mieszanka

[rattkin]

Karmaka

[Apos]

Epoka Kamienia, Yamatai i Five Tribes, Gallerist I CO2, Na chwalę Rzymu (wydanie pl), Tokaido, Filary Ziemi, Lewis&Clark, Samurai, Great Western Trail, Cuba, A Castle for all the seasons, Kupcy I Korsarze, Alchemicy, Tzolk'in z pomalowanym kołem

Sent from my SM-G903F using Tapatalk

[TV3]

Robinson, Ninjato, wspomniana Epoka Kamienia. W zasadzie dorzuciłbym jeszcze Wiarusów, ze względu na niebanalną kreskę rysunków.

[lko]

Takenoko i Oceanos

[misioooo]

Impuls PL, Wyścig Odkrywców

[pan_satyros]

Poza częścią z wymienionych:
Cyklady, 7 Cudów Świata, Elysium, Arcadia Quest, Cywilizacja: Poprzez Wieki (nowa edycja), TIME Stories, Troyes (acz tu trzeba lubić styl średniowiecznych rycin)

[misioooo]

I wczorajszy nabytek:


Może i nie "planszowa", ale te karty są piękne Wziąłem właśnie ze względu na oprawę - na razie nie będą do grania, a do oglądania ;P

[MichalStajszczak]

Jeśli chodzi o rekwizyty, to Indigo i Diamond's Club

[detrytusek]

The Gallerist

No i zaplułem monitor...


Ode mnie Shakespeare.

[Dr. Nikczemniuk]

Rosyjskie koleje

[EsperanzaDMV]

+1 dla Robinsona, Scythe i 7 Cudów

P.S. Żaden moderator jeszcze nie przeniósł tego wątku do odpowiedniego działu? "Co kupić? Pytania i rady..." chyba są bardziej odpowiednim wątkiem dla takich dyskusji...?

[Pan_K]

The Gallerist

No i zaplułem monitor...

Rozumiem, że w zamian podoba Ci się Terraformacja Marsa

[detrytusek]

The Gallerist

No i zaplułem monitor...

Rozumiem, że w zamian podoba Ci się Terraformacja Marsa

Napisałem co podoba mi się w zamian

Gallerist jest bardzo przejrzysty, fantastycznie wykonany jakościowo i wprost proporcjonalnie brzydki. Przecież plansza się składa z wyrysowanych kółek i prostokątów.
Pod tym względem to my się nie dogadamy bo Tobie się podoba Troyes
Oczywiście imho i bez napinki.
Cały temat jest bez sensu bo pytanie o gusta takowym jest. Gdyby tu się miał wypowiedzieć każdy to by padł niemal każdy możliwy tytuł włącznie z hymnem pochwalnym do okładki Inis .

[Pan_K]

Gallerist jest bardzo przejrzysty, fantastycznie wykonany jakościowo i wprost proporcjonalnie brzydki. Przecież plansza się składa z wyrysowanych kółek i prostokątów.

Wiesz, Mondrian, to prostokąty i gdzieniegdzie jakieś kolory. Estetyka wykonania nie kłóci się z prostotą. (Choć określenie Gallerista mianem "piękny" byłoby imho przesadą).

Pod tym względem to my się nie dogadamy bo Tobie się podoba Troyes

Bo to jest stosunkowo niezła stylizacja sztuki średniowiecza. Choć oczywiście nie jest to sztuka.

Oczywiście imho i bez napinki.

Jasne
W ogóle w planszówkach nie można mówić o pięknie w wysokim tego słowa znaczeniu.

Cały temat jest bez sensu bo pytanie o gusta takowym jest. Gdyby tu się miał wypowiedzieć każdy to by padł niemal każdy możliwy tytuł włącznie z hymnem pochwalnym do okładki Inis .

Pytanie o piękno nie jest bez sensu, skoro da się je zrozumieć i da się zrozumieć odpowiedź. Podobnie pytanie o gusta. Inna rzecz, że odpowiedzi nie da się udowodnić. Co nie znaczy, że nie ma prawdziwej.

[Trolliszcze]

Inis, od kart po piękną okładkę.

[donmakaron]

Seasons i Big Book of Madness. Ogólnie Xavier Gueniffey Durin robi obłędne grafiki.
Z takich, które robią wrażenie również przestrzennie podoba mi Taluva i The Adventurers: The Temple of Chac.
Time Stories robi wrażenie elegancką prostotą planszy i pudełka przy kontraście z bogactwem grafik na kartach.
Za to Tokaido i ostatnio trochę też Kanagawa ma w sobie coś z ujmującej estetyki japońskiej sztuki.