Winyle akurat mają swój renesans. A co powiesz o kolekcjach kaset MC? Możesz nimi udekorować każdy śmietnik. Nie ma to znaczenia czy były na niej legendy Rocka, Metalu, czy "ślonskie szlagiery". Co powiesz o kasetach VHS? Ta sama historia. Podejrzewam, że spora część społeczeństwa nawet nie ma na czym odtworzyć swojego filmu z wesela/przyjęcin etc., a część trzyma w domu odtwarzacz tylko do oglądania tego wesela, którego notabene i tak nie ogląda.costi pisze:Co do muzyki i nowych nośników, to polecam się przejść nawet do Media Marktu czy Saturna i zobaczyć jaka jest oferta winyli...rastula pisze:DEATHLOK pisze:
Świetny przykład to Talisman - gra młodości pewnie wielu 30+ forumowiczów (czy to Magia i Miecz czy Magiczny Miecz).
Dla ilu współczesnych planszówkowiczów, którzy nie mieli z tym styczności przed laty jest to atrakcyjny mechanicznie tytuł ?
no i strzeliłeś sobie sam gola ... bo właśnie się szykuje kolejna edycja ( po powrocie licencji do GW) a prawdziwy świat graczy ( wskazówka: to ten poza forum) zagrywa się w talizmana z pełnym ukontentowaniem ...
co muzyki i nowych nośników i odnowionego brzmienia ...to też nie do końca tak. Była chwila kiedy sprzedawano płyty z nakleją że dźwięk obrobion cyfrowo ... tyle że okazało się że ludzie tak sobie przyjęli tę obróbkę i raczej wolę brzmienie oryginałów , niektórzy wręcz "starej" płyty winylowej. Większość melomanów raczej krytycznie podchodzi do tych nowych wersji klasyki.
naturalnie masz wiele racji, mnóstwo tytułów trafi na śmietnik, ale te dobre się obronią, bo w nich po prostu nie ma się co popsuć... dobra mechanika ( matematyka) zawsze się obroni, dobra oprawa graficzna też ( jeśli jest dobra a nie tylko goni za modą). Naturalnie to będzie atrakcja głownie dla hobbystów - ale z kim i o czym my tu rozmawiamy ?
Nie ma reguł!
Mam też teorię, że dzisiejsze gry planszowe będą atrakcyjne w przyszłości głównie dla planszówkowiczów, którzy będą jeszcze grali za 20 lat. Jeżeli nie będzie dodruków to tytuły będą musiały umierać. Nawet jeżeli ktoś będzie chciał pograć to nie będzie miał skąd kupić. Brak graczy to brak tytułu. Nowe będzie wypierać, a stare tytuły zostaną jako ciekawostka na BGG. Zapewne część najlepszych gier będzie żyła, bo będzie przynosiła zyski.
Taka sucha myśl w temacie.