Gdy wychodzi nowy, ciekawy tytuł a mamy nieograne stare

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Gdy wychodzi nowy, ciekawy tytuł a mamy nieograne stare

Post autor: zakwas »

kisiel365 pisze:
norkbes pisze:Apropos: kto z was kupuje nową butelkę (albo i dwie...) wina w sytuacji kiedy ma jeszcze u siebie inne, nieruszane :) wina?
No nie! A próbowałeś wypić drugi raz wino, które raz już wypiłeś? Wino jest jednorazowe. Kto kupuje dodatkowe pary gaci jak ma kilka nieodpakowanych? Kolekcjonerzy gaci?
Preppersi.
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1352
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 157 times
Been thanked: 158 times

Re: Gdy wychodzi nowy, ciekawy tytuł a mamy nieograne stare

Post autor: Zet »

Wynika z tego, że wino ma kiepską regrywalność i jest z gatunku Legacy.

A pisząc w temacie, kiedyś kupowałem 1-2 gry miesięcznie, obecnie to jest 1-2 rocznie, a do tego pozbyłem się ponad połowy kolekcji i dalej części bede się pozbywał. Boli mnie, gdy na półce kurzy się tytuł, bo np. jest zbyt ciężki i nie ma czasu by go opanować, albo działa najlepiej na 5 osób. Wolę taką grę puścić, by cieszyła kogoś, a pieniądze wpakować w EDH, do którego przynajmniej jest scena i gram regularnie.
Więc z braku czasu, ekipy i gotówki jednocześnie jest problem z ograniem starych tytułów, ale nie ma problemu z kupowaniem nowości.
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3034
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 570 times
Been thanked: 239 times

Re: Gdy wychodzi nowy, ciekawy tytuł a mamy nieograne stare

Post autor: DarkSide »

norkbes pisze: Apropos: kto z was kupuje nową butelkę (albo i dwie...) wina w sytuacji kiedy ma jeszcze u siebie inne, nieruszane :) wina?
Ja kupuję. :D Lubię mieć 8-10 butelek wina w zanadrzu z różnych półek cenowych. Co więcej czasem jak mi jakiś nowy zakup podejdzie to od razu kupuję 2-3 na zapas bo to różnie bywa z dostępnością.

Wracając do "ad remu" ;) U mnie od 2 lat wykrystalizował stały przepływ planszówek. W zasadzie tyle samo kupuję i sprzedaję w ciągu roku. Zauważyłem również, że już nie rzucam się na nowości z danego roku (nie licząc dodatków) tylko szukam hitów sprzed roku lub dwóch. Cenowo tańsze (zwłaszcza z rynku wtórnego), gry są po pierwszym etapie selekcji w postaci opinii wielu osób na forum co do których gustu mam pewność że jest podobny, no i czasem zdąży wyjść dodruk zawierający poprawione błędy z wydania premierowego ;)

Jak tak omiotłem wzrokiem swą kolekcję to stwierdzam że najmłodszymi nabytkami w mej kolekcji są dodatek "Crime Wave" (akcja na KS w połowie 2016 - paczka dotarła 2 tygodnie temu) i polskie wydanie "Lorenzo" czyli hit Essen 2016.
Za to dzielnie się trzymają w mej kolekcji takie tytuły jak: "Caylus", "Tzolkin", "Le Havre", kilka Feldów, Civ TTA czy Zimna Wojna.
Znakiem czasów jest to, że już nawet nazwisko Felda nie daje rady mnie zhypować, bo najmłodsza gra z jego stajni w mej kolekcji jest z 2013 roku.

p.s. Bez bicia przyznaję się że mam nietkniętych ok. 10 tytułów w swej kolekcji (na +/- 60 podstawek) :oops:
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
norkbes
Posty: 1387
Rejestracja: 17 lut 2014, 15:22
Has thanked: 14 times
Been thanked: 7 times

Re: Gdy wychodzi nowy, ciekawy tytuł a mamy nieograne stare

Post autor: norkbes »

kisiel365 pisze:
norkbes pisze:Apropos: kto z was kupuje nową butelkę (albo i dwie...) wina w sytuacji kiedy ma jeszcze u siebie inne, nieruszane :) wina?
No nie! A próbowałeś wypić drugi raz wino, które raz już wypiłeś? Wino jest jednorazowe.




wypowiedź DarkSide'a świadczy o tym że nie jestem odosobniony od wielokrotnego kupowania i picia tego samego wina :) A tak serio, to dla mnie wino i gry to dobre połączenie i z kupowaniem i smakowaniem jednego i drugiego czasami jest podobnie.





@zakwas: Za preppersów dałbym GC... :)
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Gdy wychodzi nowy, ciekawy tytuł a mamy nieograne stare

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

Tylko że z winem jest tak że im starsze tym lepsze, więc może rzeczywiście warto kupić jakąś grę i odfoliować ją za parę lat? :wink:
W myśl zasady im dłużej leży tym fajniejsza gra :wink:
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
jakmis83
Posty: 1176
Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 130 times
Been thanked: 141 times

Re: Gdy wychodzi nowy, ciekawy tytuł a mamy nieograne stare

Post autor: jakmis83 »

W zeszłym roku nabyłem Robinsona. I do tej pory, pomimo że otwarty, przejrzany, ani razu w niego nie zagrałem. A od czasu jego kupna nabyłem ok. 5 tytułów. W zamian sprzedałem kilka. W każdym razie przy malej (ok 10 pozycji) ilości gier często mam problem z wyborem tytułu do grania.
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
ODPOWIEDZ