Drożyzna Rebela

[Radeku]

U mnie jest tak jak mi zależy na czasie to idę do rebela a jak na cenie to coś w internecie.
Każdy za siebie tak naprawdę decyduje.

[zakwas]

Zamawiam w rebelu rzadko, ale za każdym razem paczka świetnie zapakowana, profesjonalnie i szybko obsłużona*. Za jakość się płaci, też wolę kupić taniej, ale czasem jak nigdzie nie ma jakiejś gry, to się zdarzy i nie żałuję wtedy.


*aczkolwiek mam wrażenie, że kiedyś było lepiej.

[harrison]

I jakoś ta reszta przędzie razem wzięta gorzej niż Rebel.

ok, czytałeś dane roczne/miesięczne? porównywałeś zyski operacyjne? jeśli tak to spoko. Inaczej to bez twardych danych statystycznych ciężko uznać tak wysnute wnioski za prawdziwe. Przypominam, że wątek dotyczy sklepu internetowego Rebel, a nie wyników Rebel jako wydawcy i zysków z tego tytułu.

[KubaP]

I jakoś ta reszta przędzie razem wzięta gorzej niż Rebel.

ok, czytałeś dane roczne/miesięczne? porównywałeś zyski operacyjne? jeśli tak to spoko. Inaczej to bez twardych danych statystycznych ciężko uznać tak wysnute wnioski za prawdziwe. Przypominam, że wątek dotyczy sklepu internetowego Rebel, a nie wyników Rebel jako wydawcy i zysków z tego tytułu.

Nie, tak sobie pitolę bez sensu, bo się nie znam, ale chciałem coś powiedzieć.

[rattkin]

I jakoś ta reszta przędzie razem wzięta gorzej niż Rebel.

ok, czytałeś dane roczne/miesięczne? porównywałeś zyski operacyjne? jeśli tak to spoko. Inaczej to bez twardych danych statystycznych ciężko uznać tak wysnute wnioski za prawdziwe. Przypominam, że wątek dotyczy sklepu internetowego Rebel, a nie wyników Rebel jako wydawcy i zysków z tego tytułu.

Myślę, że możesz śmiało żałożyć, że Kuba ma dostęp do większej ilości danych. Oczywiście, nie zagląda pewnie sklepom w księgi, ale z pozycji wydawnictwa też można dużo ekstrapolować.

[harrison]

I jakoś ta reszta przędzie razem wzięta gorzej niż Rebel.

ok, czytałeś dane roczne/miesięczne? porównywałeś zyski operacyjne? jeśli tak to spoko. Inaczej to bez twardych danych statystycznych ciężko uznać tak wysnute wnioski za prawdziwe. Przypominam, że wątek dotyczy sklepu internetowego Rebel, a nie wyników Rebel jako wydawcy i zysków z tego tytułu.

Myślę, że możesz śmiało żałożyć, że Kuba ma dostęp do większej ilości danych. Oczywiście, nie zagląda pewnie sklepom w księgi, ale z pozycji wydawnictwa też można dużo ekstrapolować.

Jeśli faktycznie ma to spoko. Zapytałem, bo nie wiedziałem o tym.

[Trolliszcze]

Co więcej, Rebel co jakiś czas chwali się publicznie swoimi wynikami. Chwalił się nie tak dawno temu, ale nie mogę znaleźć...
EDIT: Coś mi się kołacze po głowie, że to był chyba wywiad z jednym z założycieli (?) Rebela.

[Cthulhu]

Wszystko fajnie, ale argumenty o tym, że Rebel ma dobrą stronę są nietrafione - akurat tu mogłoby być lepiej, jest mocno niedzisiejsza, nieaktualizowana właściwie od kilkunastu lat Chyba z wielu planszówkowych sklepów, które widziałem tylko Planszomania ma jeszcze gorzej Tak się chwalili rebrandingiem, w sumie to była dobra okazja na jakieś większe zmiany.

[rattkin]

To prawda, ale pomimo tego, że jest niedzisiejsza, to wciąż jest czytelna i funkcjonalna. Czyli została bardzo dobrze zaprojektowana już kilka lat temu. Kiedy zestawimy to z takim potworkiem jak np. 3 trolle, to z całą pewnością możemy powidzieć, że Rebel *ma* dobrą stronę.

[Dr. Nikczemniuk]

I jakoś ta reszta przędzie razem wzięta gorzej niż Rebel.

ok, czytałeś dane roczne/miesięczne? porównywałeś zyski operacyjne? jeśli tak to spoko. Inaczej to bez twardych danych statystycznych ciężko uznać tak wysnute wnioski za prawdziwe. Przypominam, że wątek dotyczy sklepu internetowego Rebel, a nie wyników Rebel jako wydawcy i zysków z tego tytułu.

Nie, tak sobie pierdolę bez sensu, bo się nie znam, ale chciałem coś powiedzieć.

Nieładnie tak na forum planszówkowym używać takich niecenzuralnych słów. Kuba ogarnij się!

[KubaP]

Nieładnie tak na forum planszówkowym używać takich niecenzuralnych słów. Kuba ogarnij się!

Przepraszam i podczyszczam moją wypowiedź - masz rację.

[Bea]

Próbuję zrozumieć fenomen, jak taka kiepścizna pod względem ceny góruje nad innymi sklepami.

Przypuszczam, że wiele osób kupuje z rozpędu, bo kupowała tam x lat temu, kiedy był tylko Rebel i teraz nie chce im się szukać po internecie gdzie jest o kilka złociszy taniej (co najwyżej porównują z galerią handlową, gdzie jest drożej). Pamiętajmy że nabywcy planszówej to nie tylko y, geeki siedzące na forum, znające każdy internetowy, ale tysiące osób które od czasu do czasu kupią Catan czy Dobble. Ja tam też kilka razy kupiłam, bo mieli grę której nie szło dostać gdzie indziej. Przy okazji kupiłam też coś za co przepłaciłam trochę, żeby dobić do darmowej wysyłki. Tak to pewnie działa.

[mikeyoski]

Ja tam lubię stronę Rebela. Przede wszystkim jest funkcjonalna, czego nie mogę powiedzieć o większości stron konkurencji. Dodatkowo jest znakomitą bazą recenzji. Co do cen, no cóż wiemy jak ten sklep funkcjonuje. Od czasu do czasu maja fajne promocje. A dodatkowo mają największy asortyment.

[szutek]

Ja wiele lat kupowałem w Rebelu świadomie płacąc więcej w zamian za profesjonalną obsługę i elastyczność, co bardzo u nich ceniłem. Moja fascynacja Rebelem trochę opadła, kiedy zamówiłem grę przed premierą (Arkham Horror LCG) i nie mogłem odebrać jej w dniu premiery w sklepie (piątek), ponieważ potrzebowali czasu na przetransportowanie jej z magazynu do sklepu (z magazynu odebrać też nie mogłem). Znajomi cieszyli się grą w piątek, ja musiałem obejść się smakiem, a że na domiar złego wyjeżdżałem akurat na tydzień to miałem prawo się zdenerwować

Jakiś czas później dostałem kupiony od nich przez Internet nietrafiony prezent, który chciałem osobiście zwrócić w ramach ustawowych 14 dni. Mimo, że jestem z Gdańska okazało się że gry nie mogę ani zawieźć do sklepu ani do magazynu, lecz muszę koniecznie odesłać ją Pocztą Polską lub kurierem na adres magazynu. No i wtedy czar prysł, zmieniłem sklep i kupuję dużo taniej (nawet z przesyłką) a z obsługi jestem bardzo zadowolony. Zdaje się, że powyższe historie, które mi się przytrafiły, to trochę efekt uboczny znacznego rozszerzenia działalności Rebela i koncentracji na odbiorcy masowym. Gdzieś w tym wszystkim musiał ucierpieć geek który musi mieć grę w dniu premiery

Program rabatowy Rebela natomiast nie wydaje mi się aż tak atrakcyjny. Może i rabaty można osiągnąć wysokie, ale dla ich zachowania wymagane jest regularne dokonywanie zakupów, na co nie każdy może sobie pozwolić.

[Trolliszcze]

Ja tam lubię stronę Rebela. Przede wszystkim jest funkcjonalna, czego nie mogę powiedzieć o większości stron konkurencji. Dodatkowo jest znakomitą bazą recenzji. Co do cen, no cóż wiemy jak ten sklep funkcjonuje. Od czasu do czasu maja fajne promocje. A dodatkowo mają największy asortyment.

Taaak, pomysł Rebela, żeby przyznawać punkty liczące się do programu lojalnościowego za podsyłanie linków do recenzji jest genialny (Plus za komentarze, oceny i wszelkie inne pierdoły). Strona robi się sama! A co do jej unowocześnienia - pisałem z nimi na ten temat jakiś czas temu (rok?), bo zajrzałem sobie przypadkiem do działu z adresami sklepów stacjonarnych (tam to dopiero jest burdel!). O ile sobie dobrze przypominam, pożartowaliśmy sobie chyba, że pracują nad nową stroną (tak przynajmniej wywnioskowałem) - jak widać, nie jest to taka prosta sprawa, bo proces wciąż trwa. Zresztą, nie przebiją pod tym względem BGG, nad którym prace trwają od lat.

[mikeyoski]

Rebel wypowiedział się, że mają świadomość, że strona już z lekka jest przestarzała i będą ja zmieniać. Ale to chyba nie takie hop siup.

[Golin]

wpisz dowolną grę w i-szop.pl a na 90% Rebel będzie miał najdrożej.

[Bludgeon]

Jestem z Gdańska i dla miejscowego zazwyczaj wychodzi podobnie lub taniej niż u konkurencji, szczególnie że Rebel w sklepach stacjonarnych robi różne akcje zniżkowe niedostępne w sklepie internetowym.

No...nie.
Ostatnio robiłem zakupy i jak z ciekawości policzyłem ile więcej bym wydał w rebelu to wyszło 100 zł.

Ale co "nie"? Że moje zakupy się nie zgadzają?

Nie, moje się nie zgadzają z Twoją tezą.

[EsperanzaDMV]

A ja jestem w szoku, że przy okazji dyskusji o Rebelu (i szacie graficznej strony) nikt nie podniósł jeszcze kwestii tego tragicznego, różowego logo, które od jakiegoś czasu u nich widnieje Naprawdę nie rozumiem, co nimi kierowało zmieniając je na takie paskudztwo...

[rattkin]

Naprawdę nie rozumiem, co nimi kierowało zmieniając je na takie paskudztwo...

Nie szkodzi. Ważne, że oni wiedzą.

[Valarus]

Nie, moje się nie zgadzają z Twoją tezą.

Też nie mogę się zgodzić z tezą, że osobą z Gdańska się opłaca. Różnica cen jest przerażająca. A jak mam wydać dwa razy po 3.20, żeby do Rebela dojechać, to równie dobrze mogę zapłacić za przesyłkę w dużo tańszych sklepach na sieci.

[Trolliszcze]

Słuchajcie, tyle sklepów internetowych ma bardzo tanie albo nawet darmowe przesyłki już od całkiem rozsądnych kwot, że argument z odbiorem osobistym mnie nie przekonuje. Może gdybym brał jakąś karciankę za 40 złotych na prezent, to jeszcze, ale przy konkretnych zakupach nie ma nawet o czym rozmawiać. Jedna większa gra potrafi kosztować w Rebelu kilkadziesiąt złotych więcej, za tę różnicę to mam kilka przesyłek.

Mnie się zdarza kupować w Rebelu, ale głównie rzeczy trudno dostępne (lub czasem jakieś fajne promocje). Ich program rabatowy jest spoko, ale tylko jeśli używa się jednego konta w kilka osób. Nie wyobrażam sobie, żeby pojedynczy klient mógł tam nabić maksymalny poziom rabatu, chyba że rzeczywiście jakiś kolekcjoner z górą forsy, który lubi trzymać na półkach zafoliowane pudełka.

[KubaP]

A ja jestem w szoku, że przy okazji dyskusji o Rebelu (i szacie graficznej strony) nikt nie podniósł jeszcze kwestii tego tragicznego, różowego logo, które od jakiegoś czasu u nich widnieje Naprawdę nie rozumiem, co nimi kierowało zmieniając je na takie paskudztwo...

A fakt. Logo zmusi mnie do zmiany miejsca zakupów. To tak oczywiste, że aż na to nie wpadłem!

[Trolliszcze]

A ja jestem w szoku, że przy okazji dyskusji o Rebelu (i szacie graficznej strony) nikt nie podniósł jeszcze kwestii tego tragicznego, różowego logo, które od jakiegoś czasu u nich widnieje Naprawdę nie rozumiem, co nimi kierowało zmieniając je na takie paskudztwo...

A fakt. Logo zmusi mnie do zmiany miejsca zakupów. To tak oczywiste, że aż na to nie wpadłem!

Kuba, czyżby jakiś konkurs pt. "Czy mój kolejny post w tym wątku może wnosić jeszcze mniej od poprzedniego"? xD
(Jeśli tak, to kibicuję!)

[detrytusek]

A ja jestem w szoku, że przy okazji dyskusji o Rebelu (i szacie graficznej strony) nikt nie podniósł jeszcze kwestii tego tragicznego, różowego logo, które od jakiegoś czasu u nich widnieje Naprawdę nie rozumiem, co nimi kierowało zmieniając je na takie paskudztwo...

A fakt. Logo zmusi mnie do zmiany miejsca zakupów. To tak oczywiste, że aż na to nie wpadłem!

Kuba coś Ty taki nerwowy w tym wątku ? Chłop napisał wyraźnie, że "przy okazji dyskusji... o szacie graficznej strony" nie podoba mu się logo. Ani słowa o zmianie sklepu z tego powodu.