Legacy jakie polecacie i znacie

[jarosh]

Zagrałem ostatnio w Chareterstone i mnie urzekł, mimo że nie jestem zwolennikiem euro. Zastanowiłem się nad tym fenomenem i stwierdziłem, że to mechaniki legacy ze swoją nowością.
Może macie coś do polecenia z istniejących gier, zapowiedzi lub kickstartera ?

Grałem:
Gloomhaven
Chartestone

Ostrzę sobie pazurki na:
Aeons Enda

Słyszałem, ale nikt nie chce ze mną zagrać w Pandemica, Scythe Fenris Bite

Sea Fall czytałem że jest słaby

[RaYell]

W pandemica legacy mozesz grac solo. Pierwszy sezon polecam, drugi jest sredni.

[Curiosity]

W pandemica legacy mozesz grac solo. Pierwszy sezon polecam, drugi jest sredni.

Mam dokładnie te same odczucia. Pandemic Legacy 1 jest ŚWIETNY, sezon drugi jest co najwyżej okay. Poniżej oczekiwań.

[czeczot]

Pandemic Legacy sezon 1 - tu nie będę oryginalny

Scythe + dodatek Fenris Powstaje - to może nie jest typowe Legacy bo nic się nie niszczy ale to jest świetna kampania która dodaje do scythe fabułę. Zmienia warunki zwycięstwa lub dodaje cele w poszczególnych grach. Są rzeczy które przechodzą z rozgrywki na rozgrywkę. Po zakończeniu kampanii w dalszym ciagu masz dobrą grę a nowe rzeczy z dodatku Fenris możesz wykorzystywać pojedynczo w kolejnych rozgrywkach.

Co wybrać .... obie

[donmakaron]

A nam się nawet ten drugi sezon Pandemica podoba. Jeszcze nie skończyliśmy, nie ma efektu wow, który towarzyszył pierwszemu spotkaniu z pandemicowym legacy, ale jest to coś innego i równie ciekawego.

Seafall podobno kończy się słabo, dojechaliśmy gdzieś do połowy, może lekko za połowę i do tej pory to nawet dobra gra. Przyjemnie się rozwija, sama rozgrywka to trochę taki sandbox pomimo gonitwy za punktami. Może tylko na siłę popycha do przodu tych co zostali w tyle.

Shadowrun: Corssfire można też podciągnąć pod to, chociaż raczej chodzi tam o rozwój postaci, niż prawdziwe legacy.

>Tutaj< lista gier legacy wg klasyfikacji bgg.

[RaYell]

A nam się nawet ten drugi sezon Pandemica podoba. Jeszcze nie skończyliśmy, nie ma efektu wow, który towarzyszył pierwszemu spotkaniu z pandemicowym legacy, ale jest to coś innego i równie ciekawego

Mi sie na poczatku tez podobal ale im dluzej gralismy tym bardziej gra meczyla. Zaczynalo sie od 9/10 a pod koniec gry dla nas bylo to jakies 5/10. Nie zaluje ze w to zagralem ale o s1 bede pamietal jeszcze dlugo a o s2 juz zaczynam zapominac.

[feniks_ciapek]

Pandemic Sezon 1 grało się fajnie do września albo października (już nie pamiętam), ostatnia gra była trochę nudnawa, a zakończenie trochę rozczarowujące.

Sezon 2 był nudnawy i męczący na początku, środek w miarę ciekawy - bardzo fajny patent z eksplorowaniem - ale końcówka beznadziejna.

Niestety, poziom narracji nie sprzyja smakoszom literatury, co najwyżej na 3+.

[Morsereg]

w dwojce koncowka byla genialna.
ten plot twist

[Zet]

Wydaje mi się, że ten wątek bardziej pasuje do działu co kupić, nawet jeśli nie chodzi od razu o zakup
Ale sam mam pytanie, które pojawiło się na wczorajszym graniu w mojej grupie, a nie chcę mnożyć wątków, więc zadam je też tutaj:
Jaką konfrontacyjną/rywalizacyjną grę Legacy byście polecili (najlepiej by dobrze działała na 3-4 osoby)? Wiem, że Seafall nie okazał się hitem, a z pozostałych popularniejszych widzę jedynie:
- Charterstone (tutaj też czytałem/oglądałem różne opinie, poza tym BGG poleca 6 osób)
- Risk Legacy (z tego co kojarzę był bardzo ciepło przyjęty, chociaż wg statystyk najlepiej siadać w 5 osób)
- The Rise of Queensdale (tego jeszcze nie rozpoznawałem, ale liczba graczy by się zgadzała)
Czy coś przeoczyłem? Będę wdzięczny za poradę

[TuReK]

Może Gen 7 albo Betrayal Legacy? Oba to częściowo coop a częściowo rywalizacja.

[jarosh]

Nikt na forum nie wspomniał o Gen 7 na forum. Ktoś grał i może ocenić ? Na BGG 6,8 ale recenzje pozytywne. Nie rozumiem rozstrzału, tematyka wygląda interesująco.

[Mario_Max]

1. Charterstone grana w 3 osoby ( że tylko w 6 osób działa to legendy)
2. Owocowe opowieści ( swietne rodzinne "legacy" szczególnie, że było świątczne promo cenowe niedawno.)
3. Pandemic Legacy 1
4. Pandemic Legacy 2

[Frozenwar]

Czy od stycznia wyszła, bądź wychodzi jakąś fajna gra z trybem legacy?

[japanczyk]

Czy od stycznia wyszła, bądź wychodzi jakąś fajna gra z trybem legacy?

Clank Legacy Acquisitions Incorported

[donmakaron]

Machi Koro Legacy

[yrq]

Moje typy:

Grałem:

• Charterstone - zdecydowanie przyjemna gra. Zaczęliśmy grać drugi raz.
• Gloomhaven - długo trwał początkowy zachwyt i sesje co dwa dni, teraz zaczyna zbierać kurz. Chętnie bym wrócił do grania.
• Pandemic: S1 - bardzo fajne
• Pandemic: S2 - przewrotnie powiem, że lepsze niż jedynka - mniej przypomina klasyczną Pandemię, większy nacisk na zmiany.
• Seafall - zagraliśmy bodaj 3 gry i trafiło na półkę, ale jeszcze nie dotarliśmy do jakichś zepsutych mechanicznie elementów gry. Jeszcze bym zagrał.

Nie grałem:

• Aeon's End Legacy - podstawka mnie nie porwała, ta wersja mnie nie przekona
• Betrayal Legacy - chętnie bym zagrał, znajomi mieli kupować, więc nie chciałem dublować, póki co wizja grania się odsuwa. Podstawka choć losowa była przyjemna do grania i tego się spodziewam tutaj.
• Pierwsi Marsjanie - gdybym przebrnął przez rozgrywkę pewnie siadłbym do kampanii, tak to nie wiem jak wygląda.
• Risk Legacy - to "tylko" ryzyko, ale jako lżejszą grę chętnie bym sprawdził

Czekam z niecierpliwością:

• Clank! Legacy: AI - must have. Cały Clank! jest świetny, ten ponoć jeszcze lepszy. Jeszcze tylko 3 dni
• King's Dilemma - kierowanie losami królestwa i dbanie o własne interesy - brzmi bardzo fajnie. Zobaczę.
• Machi Koro Legacy - mechanizmy legacy w prostej gierce, muszę sprawdzić.
• Terraformacja Marsa Legacy - nie wiadomo jeszcze za wiele, ale muszę mieć
• Vampire: The Masquerade - Heritage - kampania na KS brzmiała fajnie, jednak nie przekonała mnie od razu. Do sprawdzenia ale może być dobra gra.

[Halloween]

Warhammer40K Blackstone Fortress.

Jest talia, ktora nawet nazywa sie Legacy i utrudnia kazdy kolejny scenariusz forteca sie uczy. Wrogowie zaczynaja z wyzszego poziomu, dochodza chaos space marines, zdolność statku nie zadziała jak wyrzucisz 1,10,20 czy przedmioty sa drozsze w zakupach po misji.
Ale tego ostatecznie nie przegrasz i to jest piekne. Jest na tyle postaci, ze prawie niemozliwe zeby wszyscy zgineli a wybierasz do pladrowania fortecy kogo chcesz z zyjacych. Mozesz im przekazywac przedmioty w Precipice.

Co jest bardzo nowatorskie i oldschoolowe zarazem to, ze co miesiac ukazuje sie cos nowego do wydrukowania w miesieczniku Games Workshop White Dwarf.

[donmakaron]

Machi Koro Legacy omijać szerokim łukiem. Kampania jest trywialna, lekko rozbudowuje zasady, ledwo rozróżnia graczy między sobą i kończy się bez sensu - ot! to już wszystko, możecie sobie grać dalej lub nie. Do tego gra absurdalnie losowa, frustrująca, nie zbalansowana w żaden sposób i nie przynosząca satysfakcji nawet zwycięzcom. Nie warto nawet dla elementu legacy.

[Halloween]

Ja jednak po namysle nie polecam zadnego Legacy. W dobie komputerow i konsol - planszowki legacy sa na podstawie moich doswiadczen robione troche na sile. Na kompie jest wygodniej i lepiej. No chyba, ze ma sie super ekipe do tego ale jakbym tak mial to i tak bysmy grali w RPG wtedy.

[LukaszLozz]

Aaa! Tylko nie mielmy ponowni tematu gry komputerowe vs planszówki.
Niektórzy naprawdę po 8-10 godzinach nie mogą już na komputer patrzeć. Dla takich i legacy będzie atrakcyjne.

[VivoBrezo]

Ja jednak po namysle nie polecam zadnego Legacy. W dobie komputerow i konsol - planszowki legacy sa na podstawie moich doswiadczen robione troche na sile. Na kompie jest wygodniej i lepiej. No chyba, ze ma sie super ekipe do tego ale jakbym tak mial to i tak bysmy grali w RPG wtedy.

Bardzo polecam Dylematy Krola. Wciagnelo nas bardzo. Myslalem, ze nigdy juz nie spojrze na gre Legacy w taki sposob, bo Pandemiki i Betrayal troche mi juz zmienily perspektywe, a i Gloomhaven nie daje tyle radosci ile bym chcial, ale Dylematy sa fantastyczne, bawimy sie swietnie, ekipa bardzo sie wczula w swoje role, a niektore dyskusje moznaby bylo nagrac i puszczac w tv zamiast zawodowych politykow