Strona 1 z 14

Nemesis - dyskusje na temat tłumaczenia

: 12 mar 2019, 10:55
autor: KQuest
norolim pisze: 23 cze 2019, 18:07 No to łapcie. TUTAJ w wysokiej jakości, a poniżej wersja poglądowa.
Spoiler:

Ma ktoś pod ręką kartę z koktajlem Mołotowa z angielskiego egzemplarza gry i byłby w stanie wrzucić tutaj tekst tej karty? Wiem, że w internecie jest wersja prototypowa, ale chciałbym zobaczyć jak wygląda wersja tej karty, która poszła do druku, bo ta po polsku (kilka postów wyżej) brzmi dziwnie (a przynajmniej jej pierwsze zdanie)

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 12 mar 2019, 11:25
autor: vojtas
KQuest pisze: 12 mar 2019, 10:55Ma ktoś pod ręką kartę z koktajlem Mołotowa z angielskiego egzemplarza gry i byłby w stanie wrzucić tutaj tekst tej karty? Wiem, że w internecie jest wersja prototypowa, ale chciałbym zobaczyć jak wygląda wersja tej karty, która poszła do druku, bo ta po polsku (kilka postów wyżej) brzmi dziwnie (a przynajmniej jej pierwsze zdanie)
Obrazek

Faktycznie polska wersja stylistycznie brzmi nieco niezręcznie, bo wynika z niej, że możesz być z intruzem w więcej niż jednym pomieszczeniu naraz, podczas gdy w angielskiej wersji wybierasz po prostu jedno pomieszczenie z intruzem (to, w którym jest twoja postać lub sąsiadujące z nim).

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 00:11
autor: vojtas
Pobieżnie przejrzałem polską wersję instrukcji i porównałem z angielską.

Na plus:
  • zmiana nomenklatury jednostek czasu gry. Nadrzędna jest runda, która dzieli się na fazy, zaś faza graczy dzieli się tury graczy. I tak jest w większości planszówek. Pozostanie tajemnicą dlaczego AR w angielskiej wersji gry zmieniło kolejność tzn. tam nadrzędna jest tura, potem faza, a gracze wykonują akcje w rundach,
  • doprecyzowanie niektórych zasad,
Na minus:
  • w rozdziale o przebiegu gry, w opisie przykładowego wydarzenia "Wyciek chłodziwa" został skopiowany ten sam akapit,
  • niektóre dziwaczne wybory tłumacza: generator room -> generatorownia (zamiast hala generatora/reaktora), coordinates -> koordynaty (zamiast współrzędne), destination marker -> znacznik destynacji (lepiej brzmiałby znacznik celu podróży albo znacznik kursu), monitoring room -> stróżówka (tłumaczenie kompletnie oderwane stylistycznie od realiów SF; lepszy byłby pokój ochrony albo centrum monitoringu), shower room -> łaźnia (kojarzy się z kąpielą/sauną; a wystarczyło to przetłumaczyć jako prysznice), surgery room -> izolatka (eee?).
  • jeśli wygląd finalny kart jest taki sam jak w instrukcji, to w niektórych wypadkach spora część ilustracji została zasłonięta (np. na karcie paralizator). Można było to zrobić inaczej np. wybrać węższą odmianę fontu, zmniejszyć marginesy po bokach, ostatecznie odrobinę zmniejszyć rozmiar fontu. W aspekcie rozgrywki nie ma to oczywiście żadnego znaczenia, ale dla mnie to estetyczny zgrzyt.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 10:50
autor: wirusman
Rzeczywiście minusy vojtasa, są MINUSAMI. Nazwy pokoi są od czapy. Generatownia - chyba nie ma takiego słowa:) Nawet wujek google nie wie oco chodzi:)
O wiele lepiej pasuje np. Siłownia, maszynownia - te pojęcia można powiązać z istniejącymi pomieszczeniami w elektrowniach.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 12:00
autor: YoYo
Generatorownia? A fuj.... :shock:

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 12:57
autor: mmag
Generatorownia, znaczniki destynacji, izolatka... :shock: Faktycznie nie brzmi to najlepiej.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 13:10
autor: japanczyk
Trochę brzmi jak tłumaczenie przez translator.
Gdzie korekta?

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 13:13
autor: Yuri
mmag pisze: 13 mar 2019, 12:57 Generatorownia, znaczniki destynacji, izolatka... :shock: Faktycznie nie brzmi to najlepiej.
W grze za 700zł są takie kwiatki, serio ? Czy coś źle zrozumiałem.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 13:20
autor: IrasArgor
Brzmi to fatalnie, dodajmy do tego jeszcze tą feralną stróżówkę, która brzmi jakby tam siedział Pan Cieć (nie obrażając nikogo). Tak bez wyczucia, by nie powiedzieć bezmyślnie niektóre nazwy są przetłumaczone, mam nadzieję, że to jeszcze można poprawić bo to faktycznie kłuje po oczach niemiłosiernie.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 14:34
autor: vojtas
wirusman pisze: 13 mar 2019, 10:50 Rzeczywiście minusy vojtasa, są MINUSAMI. Nazwy pokoi są od czapy. Generatownia - chyba nie ma takiego słowa:) Nawet wujek google nie wie oco chodzi:)
O wiele lepiej pasuje np. Siłownia, maszynownia - te pojęcia można powiązać z istniejącymi pomieszczeniami w elektrowniach.
Maszynownia już jest - to angielski "Engine". Generatorownia to kuriozum na miarę terraformacji. I to tyle jeśli chodzi o PROFESJONALIZM tłumaczy Rebel. Jak widać, życie zweryfikowało opinie przeciwników wcześniejszego udostępniania instrukcji społeczności. Szkoda, bo można by uniknąć tego typu potworków. Nie wiem, po jaką cholerę silić się na quasi-nowatorstwo, gdy zadanie jest proste jak drut. Zaś surgery room przetłumaczyłbym właśnie jako gabinet zabiegowy (sala operacyjna na zwyczajnym statku kosmicznym to raczej rzadkość), zaś emergency room jako ambulatorium. Problem solved. Hatch control to sterownia - ujdzie.

@IrasArgor - Myślę, że już za późno.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 15:16
autor: thegammer
Może niech wydawca się wypowie w tej sprawie, bo faktycznie tłumaczenie niektórych kart to jakaś porażka.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 15:21
autor: Morgon
Matko, kto to tłumaczył... Czy tak ciężko jest przetłumaczyć nazwy pomieszczeń? Co na to autor gry, czy to widział? Porażka.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 15:27
autor: rattkin
Oho, uderz w stół, odezwali się specjaliści. Przejrzałem sobie pobieżnie instrukcję, tłumaczenie wydaje się zupełnie dobre. Generatorownia to poprawne i odpowiednie słowo, nawet jeśli brzmi dość egzotycznie.

Polecam sprawdzić kim jest Veridiana, która jest wymieniona jako tłumacz.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 15:42
autor: wirusman
rattkin pisze: 13 mar 2019, 15:27 Oho, uderz w stół, odezwali się specjaliści. Przejrzałem sobie pobieżnie instrukcję, tłumaczenie wydaje się zupełnie dobre. Generatorownia to poprawne i odpowiednie słowo, nawet jeśli brzmi dość egzotycznie.

Polecam sprawdzić kim jest Veridiana, która jest wymieniona jako tłumacz.
Forum uczy i wychowuje. Od dzisiaj następne nowe słowo w moim słowniku.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 15:43
autor: vojtas
rattkin pisze: 13 mar 2019, 15:27Oho, uderz w stół, odezwali się specjaliści. Przejrzałem sobie pobieżnie instrukcję, tłumaczenie wydaje się zupełnie dobre. Generatorownia to poprawne i odpowiednie słowo, nawet jeśli brzmi dość egzotycznie.
Generatorownia to neologizm, którego użycie nie ma uzasadnienia w tym miejscu i w tej grze. Wystarczyło pozostawić ten kafelek po prostu jako generator czy tam reaktor. Nikt nie miałby pretensji.
rattkin pisze: 13 mar 2019, 15:27Polecam sprawdzić kim jest Veridiana, która jest wymieniona jako tłumacz.
Veridiana jest tylko człowiekiem. Każdemu może powinąć się noga.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 15:53
autor: pavel
Koledzy trochę nowych słów i strajk na pokładzie ☺. Znacznik destynacji, brzmi niespotykanie, ale jednak zdarzyło mi się nie raz słyszeć i jakoś mnie nie drażni ta nazwa. Natomiast dla dobra ogółu powinno stosować się bardziej pospolitych słów i prostszych. To nie gra edukacyjna i ważne żeby słowa ododawały klimat i były zbliżone do świata gry. Koktajl mołotowa to równie dobrze mogłaby być butelka zapalająca. Oczywiście tłumaczenie niektórych słów jest nietrafne i status osoby tłumaczącej, z całym szacunkiem, nie ma tu nic do tego.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 16:07
autor: sqb1978
Tłumaczenia jakby sam Łoziński maczał palce ;)
Generatorownia wieje amatorszczyzną, to jest po prostu siłownia. Znaczniki destynacji to chyba naleciałość z tłumaczenia w korpomowie. Łaźnia czy stróżówka jeszcze ujdzie, bo można to traktować jako nazwy własne nadane przez załogę (z drugiej strony wszystko można tak traktować). Izolatka - całkowita zmiana znaczenia. Może na obrazku jest bardziej pokój z łóżkiem niż pokój zabiegowy?

Jednak patrząc z szerszej perspektywy to nie ma takiego znaczenia. Ważne aby słownictwo było spójne na kartach i w instrukcji oraz aby nie było błędów wpływających na rozumienie zasad. Resztę jestem w stanie przyjąć z przymróżonym okiem.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 16:10
autor: warlock
Serwerownia - pomieszczenie z serwerem
Generatorownia - pomieszczenie z generatorem ;)

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 16:18
autor: vojtas
sqb1978 pisze: 13 mar 2019, 16:07 Może na obrazku jest bardziej pokój z łóżkiem niż pokój zabiegowy?
Trudno precyzyjnie powiedzieć, co artysta miał na myśli, ale ja tam widzę stół obsługiwany przez ramię robota (podobnie jak w "Prometeuszu"), a na górze fragment jakiejś maszyny diagnostycznej, być może aparatu do rezonansu magnetycznego. ;)

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 16:34
autor: Yuri
rattkin pisze: 13 mar 2019, 15:27Polecam sprawdzić kim jest Veridiana, która jest wymieniona jako tłumacz.
Szczerze ? Powinna zrobić robotę tak, by było z klimatem i by ludziska byli zadowoleni. Bo to oni będą "grać w grę", a nie napawać się czyjąś zaje...fajnością :) Bez złych emocji całkowicie, jak powiedzieli koledzy wcześniej - tutaj po prostu jej się nóżka powinęła i tyle. Zdarza się. Choć w grze za 700zł... i tu wrócilismy do mojego pierwszego wpisu :)

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 16:43
autor: Morgon
Te 700 zł to jest cena z czapy. Na KS kosztowała połowę tej sumy, a wersja sklepowa pewnie też będzie znacznie tańsza. Wracając do tłumaczenia to generatownia to jest potworek językowy, tego się nawet nie chce wymawiać. Izolatka kojarzy się z więzieniem albo zakładem psychiatrycznym, powinien być gabinet zabiegowy jak ktoś już pisał. Smutne to jest naprawdę.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 16:51
autor: maciejo
Z mojej perspektywy wygląda to tak :
Gra jak wiemy powstała na podstawie relacji naocznych świadków którzy przeżyli ten koszmar.
Wiadomo również, że po takiej traumie spójność, wiarygodność i logikę ich zeznań musimy traktować z przymrużeniem oka.
Stąd te nieścisłości, tak przypuszczam :D

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 16:54
autor: Pan_K
Izolatka kojarzy się ze szpitalem zasadniczo.

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 17:09
autor: sngt
Morgon pisze: 13 mar 2019, 16:43 Te 700 zł to jest cena z czapy. Na KS kosztowała połowę tej sumy, a wersja sklepowa pewnie też będzie znacznie tańsza. Wracając do tłumaczenia to generatownia to jest potworek językowy, tego się nawet nie chce wymawiać. Izolatka kojarzy się z więzieniem albo zakładem psychiatrycznym, powinien być gabinet zabiegowy jak ktoś już pisał. Smutne to jest naprawdę.
700 zł - dziwna kwota. 70-178 GBP przedział + wysyłka.

Jeśli chodzi o tłumaczenie:
Możliwe, że wszystkie użyte słowa są poprawne i zgodne ze słownikiem języka polskiego. Ale nie chcę tylko, żeby były poprawne. Oczekuję, że użyte słownictwo będzie sprawiało, że będę się dobrze bawił. A tutaj nagle wyskakuje: generatownia i znacznik destynacji, które chcą mnie zaciukać :) Nie wiem, może się jeszcze do tego przekonam ?

Inne pytanie: tłumaczenie jest tłumaczeniem najnowszym, czy przechodziło, albo będzie przechodzić jeszcze jakieś poprawki ?

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

: 13 mar 2019, 17:38
autor: rattkin
Yuri pisze: 13 mar 2019, 16:34
rattkin pisze: 13 mar 2019, 15:27Polecam sprawdzić kim jest Veridiana, która jest wymieniona jako tłumacz.
Szczerze ? Powinna zrobić robotę tak, by było z klimatem i by ludziska byli zadowoleni. Bo to oni będą "grać w grę", a nie napawać się czyjąś zaje...fajnością :) Bez złych emocji całkowicie, jak powiedzieli koledzy wcześniej - tutaj po prostu jej się nóżka powinęła i tyle. Zdarza się. Choć w grze za 700zł... i tu wrócilismy do mojego pierwszego wpisu :)
Posłuchaj jak idiotycznie to brzmi. Sugerujesz, że ktoś wyprodukował tłumaczenie i to tłumaczenie nie zostało uzasadnione, zweryfikowane i przedstawione dziesiątkom osób (które także na nie przystały), zanim poszło do instrukcji, którą oficjalnie przedstawiono? Jakby osoba tłumacząca miała gorszy wieczór, wrzuciła w dokument ziewając i poszła spać. A nazajutrz "taki błont" wyciekł publicznie.

Zresztą, nikt nawet nie zapytał, czy to finalna wersja dokumentu...