Wnioski z lektury, które się nasuwają same:
1. Dorośli ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć, że GUST jest kwestią indywidualną.
2. Dorośli ludzie, którzy KŁÓCĄ się o to, co jest grą, a co nie.
3. Dorośli ludzie, którzy z pogardą traktują ocenę WIĘKSZOŚCI i uważają się za lepszych od innych.
4. Dorośli ludzie, którzy nie rozumieją zasad rynku.
5. Dorośli ludzie, którzy nie akceptują różnych form estetyki, oraz różnych form rozrywki.
Tak czytając tą dyskusję i obserwując to totalnie na chłodno, mogę jedynie stwierdzić, że niedojrzałość ma wiele odmian. Z niej biorą się największe grzechy ludzkości - zazdrość, pogarda, brak empatii. Smutne, że kogoś bolą nagrody. Jeszcze smutniejsze, że ktoś próbuje odebrać prawo do nagradzania.
Im dłużej jestem na forum, tym blokuję coraz więcej użytkowników. Brak kultury wypowiedzi, traktowanie innych z góry, trolowanie i pieniactwo. Wróciłem z urlopu, który był dla mnie oczyszczający i ten wątek mnie mocno zasmucił. Mam dosyć podnoszenia ciśnienia, dosyć psucia krwi. Chciałbym wchodząc w jakiś wątek przeczytać dyskusję na poziomie, a nie po raz kolejny - żałować kliknięcia.
Anyway - gdyby ktoś pytał mnie o prywatną opinię i gust, to:
Bardzo cieszę się z nagrody dla The Mind - bo dla mnie to gra wybitna w swojej kategorii i zawsze bawię się przy niej znakomicie. I do tej gry - jak (niemal) do każdej - wymagane jest odpowiednie towarzystwo, dlatego nie dziwię się, że komuś "nie podeszła", bo dla niego "gra" zaczyna się od analizy arkusza kalkulacyjnego, a nie spędzania czasu z przyjaciółmi.
Wszelkie nagrody i poklask dla Root jak najbardziej zasłużony. Choć estetycznie bardziej przemawia do mnie Everdell.
Wszystkie nagrody we wszechświecie - to wypadkowa machiny marketingu i umiejętności sprzedania produktu o dużej przystępności.
Jeżeli jakaś twoja ulubiona gra nie została doceniona - żyj z tym. Nikt nie powiedział, że świat Ciebie kocha i będzie głaskał po pupci.
Lubisz pierogi? 96% ludzkości nie zna ich smaku, 96% ludzkości nie wie co to statystyka, chłop idąc z krową mają statystycznie po trzy nogi, 96% tekstów w internecie to banialuki.
