Przeprosiny od sida + czy gry mogą łączyć ludzi?

[Arachion]

co to jest ten sit?

[EsperanzaDMV]

Eee ale... o co chodzi...?

[rastula]

I znów ktoś odstawił leki.

[Dr_Kecaj]

Domyślam się że znany na forum sid dostał bana, tak?

[Nidav]

A czy przypadkiem nie chodzi o użytkownika sidmaier, który swego czasu bardzo często wchodził w polemiki poniżej jakiejkolwiek krytyki lub po prostu publikował posty o raczej nieciekawym wydźwięku? Do dzisiaj jest jedyną osobą, którą zablokowałem na tym forum, bo czasami ciężko i przykro to było czytać i bliżej temu było do trollowania, niż do merytorycznej dyskusji. No i w którymś momencie po prostu dostał bana, o ile dobrze kojarzę.

Jeśli o to chodzi, to jak dla mnie przeprosiny przyjęte i to dobrze, jak kogoś nachodzi refleksja na temat własnego zachowania, o ile tylko wyniknie z tego zmiana na lepsze

[garg]

A dlaczego ten post był pisany w trzeciej osobie lub równoważnikami zdań? Bo coś mi mówi, że Rastula ma rację...

[Halloween]

Mam nadzieję, że szczere przeprosiny okażą się przyjęte, bo nie wiem, jak można bardziej odczuć ten ból (także fizyczny) związany z nawrotami dygresji poniżej krytyki.

Kazdy przyjmie przeprosiny otulone tak pieknym zdaniem.

[BartP]

Obserwujemy cię.

[mauserem]

I znów ktoś odstawił leki.

może zmienił leki na silniejsze?

[detrytusek]

I znów ktoś odstawił leki.

może zmienił leki na silniejsze?

Taaak, to mi bardziej wygląda na przedawkowanie.

[vojtas]

A dlaczego ten post był pisany w trzeciej osobie lub równoważnikami zdań? Bo coś mi mówi, że Rastula ma rację...

Bo stwierdzenie wprost "Przepraszam. JA przepraszam" niektórym po prostu nie przechodzi przez gardło/klawiaturę. Przykłady są dostępne na wyciągnięcie ręki. Wystarczy włączyć TV, gdzie - jeśli już ktoś przeprasza - to zawsze dodaje "ale" albo "jeśli".

[Curiosity]

Bo stwierdzenie wprost "Przepraszam. JA przepraszam" niektórym po prostu nie przechodzi przez gardło/klawiaturę. Przykłady są dostępne na wyciągnięcie ręki. Wystarczy włączyć TV, gdzie - jeśli już ktoś przeprasza - to zawsze dodaje "ale" albo "jeśli".

Coś w tym jest. Ile razy któryś ze współpracowników mówił do mnie "podziękował", albo "dziękować". Ale kto, komu? Nie cierpię tego. Tak ciężko jest powiedzieć "dziękuję"?

Pewnie ten sam mechanizm.

[jnowaczy]

Najtrudniej przyznać się do błędu, przeprosić, zejsc z drogi która prowadzi donikąd. To uczyniłes czym wykazałes sie niezwykłą odwagą, której niektórym brakuje. Okrasiles swoje winy pięknymi zdaniami w których wylewa się żal, cierpienie, chec zadoscuczynienia i poprawy, ktora wewnetrznie Cie rozdziera. Kazdy zasluguje na druga szanse, zwlaszcza gdy rozumie swoje winy i szczezrze za nie przeprasza. Odkupienie, Twe odkupienie staje dzisiaj faktem, niech wypełni Cię poczucie spadającego głazu z Twego uciezonego od żalu serca. Wejdz na droge na ktorej byles ale rozne koleje zycia ciebie z niej zawróciły. Witaj, działaj i bądź dalej tak odważny wśród tchorzow, byś stanowił inspiracje do nawrócenia, bo kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień...

[Curiosity]

kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień...

A proszę bardzo. Łap!



A teraz mi powiedz, jak mogę odzobaczyć spojler do Avengersów? Błyśniesz mi czymś po oczach, jak w "Men in Black"?

[rastula]

[jnowaczy]

No przecież przeprosił, co ma więcej zrobić, rozumiem Twój ból, też bym się zdenerwował ale przeprosił jest mu przykro, to co ma więcej zrobić, kupić ci nowych, zrobić..., ofiarować nową grę?. Każdy zasługuje na druga szansę a Ty z tym kamieniem uważaj bo za usuwanie postów w temacie lub brak usuwania niezwiązanych z tematem ale od Twych kolesi, to rowniez masz wiele na sumieniu a jak by mi sie chcialo to znalazlbym wiecej